Celna uwaga. Przekazuję do organizatoradrapichrust7 pisze:Sprytne.
Takiego konkretnego "i co dalej" trochę brakuje w opisie kampanii.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
https://wspieram.to/dustmisioooo pisze:A gdzie jest ta kampania? Coś tylko czytam "kampania", "po pierwszym dniu kampanii"... Link w podpisie powinien być przynajmniej ;P
nie pokażą kart po polsku, bo karty będą po angielskumisioooo pisze:A gdzie jest ta kampania? Coś tylko czytam "kampania", "po pierwszym dniu kampanii"... Link w podpisie powinien być przynajmniej ;P
Zdjęcia na wspieram.to (karty etc) też bym fotoszopem potraktował i pokazał je po Polsku, a nie po Angielsku...
Gothik pisze:Żeby było taniej. Przetłumaczenie kart to pestka - tekstu na nich jak na lekarstwo, praktycznie tylko opisy umiejętności wymagałyby przekładu - ale wydrukowanie ich na papierze odpowiedniej gramatury i pokrycie ich specjalną powłoką umożliwiającą pisanie po nich suchościeralnymi markerami mogłoby podnieść koszt zestawu o dobrych kilkadziesiąt złotych. W sytuacji, w których wszystkie umiejętności jednostek będą dokładnie opisane po polsku w księdze zasad, wolimy postawić raczej na niższą cenę.TTR_1983 pisze:Dlaczego karty jednostek będą po angielsku?
Spoiler:
Wersja PL będzie obejmować zasady Dust 1947, bo to jest dokładnie ten sam zestaw reguł, co obecne. Cała ta sytuacja ze nową nazwą itp. jest wynikiem faktu, że właścicielem praw do formy graficznej ostatniego podręcznika zasad do DUSTa jest BattleFront, który z oczywistych względów nie jest zainteresowany dodrukami. Wydając te zasady pod nową nazwą i szatą graficzną Dust Studio odzyska kontrolę nad tym produktem i będzie mógł znów wydać te reguły w postaci książkowej, bo nakłady poprzedniego wydawnictwa już się wyczerpały. Oczywiście wersja książkowa będzie tylko dla chętnych - zasady zostaną umieszczone za darmo w sieci do pobrania i wydrukowania. Jeśli nasza kampania powiedzie się, ta pełna wersja zasad (zawierająca m in. reguły do wariantu Battlefield, czyli gry na klasycznej makiecie) również zostanie przetłumaczona na polski i udostępniona w wersji elektronicznej - w pierwszej kolejności otrzymają ją wspierający.Jacek_PL pisze:Czytam sobie dziś takiego newsa na BeastsofWar i zastanawiam się czy było coś wspomniane tutaj o tym wcześniej. Przy okazji wersja PL będzie obejmować tą nową wersję Dust 1947 czy raczej tą aktualną jeszcze do poniedziałku ?
Spokojna głowa - jak już pisaliśmy, jeśli akcja się powiedzie, dystrybucją zestawów dodatkowych zajmie się zakładany własnie w tym celu sklep WarFactory.pl. Oprócz zestawów dodatkowych będących obecnie w ofercie Dust Studio Marek ma w planie sprzedawanie tańszych jednostek - w tej chwili intensywnie skupuje resztki oferty FFG i BF ze sklepów w całej Europie i od prywatnych sprzedających. Takie zestawy - kompletne, czasami bez folii, czasami bez pudełka, ale zawsze kompletne jeśli chodzi o modele i karty - będzie można kupić za pośrednictwem przysklepowego forum od razu po uruchomieniu sklepu. Kampania kampanią, ale Marek już teraz ma sporo klientów na te modele - nagłośnienie całej operacji sprawiło, że ujawniło nam się już kilka grup graczy z różnych miejsc kraju (o istnieniu których nie mieliśmy większego pojęcia), którzy są zainteresowani zakupami nie tylko starterów, ale i pojedynczych jednostek.Radeku pisze:Mam wrażenie że to będzie jedno razowy strzał. jest będzie kampania na wspieram a później pewnie nic. Ci którzy chcieli pewnie na kampanii się zaopatrzą ale dalej to nie widzę rozkwitu. Szczególnie że jest duża konkurencja w postaci np x-winga.
a co jak skończa się modele z 2 obiegu? Czy oprocz dystrybucji zestawów dodatkowych i redystrybucji modeli będziecie coś produkowac? Jesli tak to czy macie licencje tylko na zestawy dodatkowe czy na całość Dusta? Jeśli nie będziecie produkować modeli, jak chcecie utrzymac żywotność systemu opierajać sie na produkcji dla wspieram to i resztkach oferty?Gothik pisze:Oprócz zestawów dodatkowych będących obecnie w ofercie Dust Studio Marek ma w planie sprzedawanie tańszych jednostek - w tej chwili intensywnie skupuje resztki oferty FFG i BF ze sklepów w całej Europie i od prywatnych sprzedających.
Jeśli kampania zbierze ponad 500 tysięcy, będzie nas stać na wynajęcie odpowiednich pomieszczeń, leasing maszyn, produkcję form odlewniczych, dogadamy się z rzeźbiarzami i ruszymy z kopyta. Jeśli wpadnie nam 750 tysięcy, pomyślimy o serii modeli premium z żywicy... A tak na poważnie - jak już wielokrotnie mówiliśmy o tym na tym forum, będziemy zajmować się wyłącznie DYSTRYBUCJĄ gotowych produktów Dust Studio, nie mamy na nic licencji ani wpływu na zawartość czy jakość oferowanych produktów. To właściwie jest projekt non profit - od fanów dla fanów, którego głównym celem jest przywrócenie starym i nowym graczom dostępności DUSTa w Polsce, bez konieczności płacenia horrendalnych cen za cło i wysyłkę z zagranicznych sklepów. Oczywiście z polską instrukcją i wsparciem merytorycznym i turniejowym dla rodzimych graczy. Dlatego http://www.Warfactory.pl będzie oferował modele niezależnie od ich pochodzenia, operując terminologią nieruchomościową - zarówno z rynku "pierwotnego", jak i "wtórnego". O pojemność tego drugiego bym się nie obawiał - za czasów FFG trafiło tego na rynek tyle, że jeszcze przez lata nie będzie brakowało ofert z drugiej ręki. Vide np. modele do AT-43, niewydawane od sześciu lat, formy odlewnicze zostały dwa lata temu zniszczone, a figurki wciąż są dostępne w sieci, i to w fabrycznie nowych, zafoliowanych opakowaniach.Rocy7 pisze: a co jak skończa się modele z 2 obiegu? Czy oprocz dystrybucji zestawów dodatkowych i redystrybucji modeli będziecie coś produkowac? Jesli tak to czy macie licencje tylko na zestawy dodatkowe czy na całość Dusta? Jeśli nie będziecie produkować modeli, jak chcecie utrzymac żywotność systemu opierajać sie na produkcji dla wspieram to i resztkach oferty?
Jak już o tym mowa - pewnie to trochę nie realne, ale przydałaby się lista, z jakich miast są osoby, które wspierają aukcję. Z jednej strony mogłoby kogoś zachęcić, że jednak będzie miał z kim zagrać w swoim regionie - z drugiej zaś upewnieć niektórych, że i tak nie ma po co kupować bo akurat w ich mieście i tak nikt nie kupuje.Wintermute pisze: Ale zeby nie bylo za rozowo - to pokazuje nikle zainteresowanie systemem. Ciekaw jestem czy przetlumaczenie podrecznika pomoze. W kazdym razie jest to jakis start.
Zachęcam do poszukiwania współgraczy przez forum http://forum.warfactory.pl/. Również na tym forum po zakończeniu kampanii będą zamieszczane przez Marka oferty sprzedaży unitów i zestawów z "second handu".Valarus pisze:Jak już o tym mowa - pewnie to trochę nie realne, ale przydałaby się lista, z jakich miast są osoby, które wspierają aukcję. Z jednej strony mogłoby kogoś zachęcić, że jednak będzie miał z kim zagrać w swoim regionie - z drugiej zaś upewnieć niektórych, że i tak nie ma po co kupować bo akurat w ich mieście i tak nikt nie kupuje.
BędąWintermute pisze:A odnosnie figurek - ciekaw jestem jakie beda wyniki tego skupowania. Pamietam, ze kiedys chcialem w to wejsc i o ile ruskow i amerykanow mozna bylo kupic na peczki, to niemcow nigdzie nie bylo...