I potwierdziły się prypuszczenia.
Gra ma tylko karty jako komponenty - i dobrze będzie tania

Nie ma znaczenia elemnet przestrzenny - gra trochę straci na głebi.
Nie ma junikalnych zdolności kafelków z wiedzą - karty z wiedza daja po prostu robotników - tutaj gra SPORO traci na głębi i komplikacji.
Dużo prostszy setup - rozłozenie planszowych CoB to jest z 5-8 minut - karcianka to z 2 minuty na potasowanie kart.
Karty zamiast kosci - trzeba wykorzystać 6 wyników otrzymanych w danej rundzie - poza ostania tura zawsze jest wybór który wynik wybrać pierwszy.
Wykorzystuje sie po jednej "kosci" w turze zamiast pary- troche mniej downtime, troche mniej kombinowania w ramach jednej tury , ale w rundzie akcje będzie tyle samo ?
Nie rozumiem trochę tej punktacji końcowej - ile beda warte dobra? 1 VP za kartę?
Jesli tak to punktacja za zwierzeta wydaje sie troche niska w stosunku - ale to pewnie wyszloby podczas gry.
W sumie punktacja raczej bedzie 2 cyfrowa a nie 3 cyfrowa i chyba bedzie łatwiej zapanować nad "sałatką".
Troche się sparzyłem na karciankowych wersjach - lubie gry karciane , ale "wersje" zazwyczaj sa zbyt mocno obcięte.
Są oczywiscie wyjatki - RFTG, Caylus Magna carta.
Więc jestem ciekaw w której grupie sie gra uplasuje , "wyciecie zbednego tłuszczyku" czy "zbytnie uproszczenie".
Czy ktos wie po ile bedzie w Polsce?