Na stronie
wydawcy jest FAQ, w którym jest fragment:
Clarification about the Actions
The important note about the Actions has been modified between the first and the second print run. Here is the final version:
It is always permissible to use only a part of the Strength (or none of the Strength) that has been given to an Action. For example: an Action that has been given a Strength of 3 could be performed twice, or once, or not at all, rather than three times.
It is also permissible to take only some (or none) of the benefits gained from an Action, rather than all of them.
Powyższe jasno wskazuje, że mając wsparcie o sile 3 możemy:
- zapłacić koszt od 0 do 3 razy,
- wziąć stosowne profity w dowolnych proporcjach (oczywiście nie większe, niż opłacony koszt).
Nie jest bezpośrednio wyłuszczone, że wysłanie Indian do wioski należy traktować tak samo, jak siłę wsparcia, ale tak ładnie wyklarowałem to (również sobie) na poprzednich stronach, że mógłby ktoś równie ładnie to obalić lub się jednak zgodzić.
Mam wrażenie, że już o tym wszystkim pisałem w tym wątku, łącznie z cytatem z FAQ. Z całą sympatią dla Was, chyba po prostu nie chcecie zaakceptować faktu, że w tej grze można zrobić kolejkę pełną dowolności (jedyne ograniczenie to konieczność opłacenia całego kosztu akcji, czyli wszystko albo nic).
Może gra traci na elegancji - zwłaszcza na tle większości euro, gdzie wykonujemy akcję i wprowadzamy jej pełne konsekwencje - ale nie jest to nielogiczne.
Po pierwsze - gra polega nadal na optymalizacji. Rzecz w tym, by nie wykonywać pustych ruchów, a nie żeby za wszelką cenę wykorzystać możliwości do końca.
Po drugie - często ktoś odwołuje się do warstwy fabularnej i moim zdaniem gra na tym polu jest zwarta. Dlaczego mamy być zmuszeni do zabierania towarów, których nie chcemy? Dlaczego mielibyśmy musieć korzystać z pomocy Indian, skoro akurat jest nam to nie na rękę? Bardziej zasadnym byłoby zapytać: dlaczego nie mogę wysłać Indian do wioski bez tracenia całej rundy? Dlaczego nie mogę wyrzucić towarów z łódek ot tak, bez powodu? Ale pamiętajmy, że to tylko gra, nie symulacja rzeczywistej wyprawy. Tutaj, w przeciwieństwie do większości euro, nie gromadzimy wszystkich możliwych zasobów, bo tu nie zawsze więcej znaczy lepiej. I już.