Modyfikacje gier a kwestie prawne
Modyfikacje gier a kwestie prawne
Dzień dobry,
chciałbym przeprowadzić gruntowną modernizację gry planszowej a konkretniej umieścić jedną z gier planszowych w innych uniwersum tematycznym. Czyli nowe grafiki i teksty na kartach które następnie wydrukuję. Czy miałbym z tego tytułu jakieś nieprzyjemności jeśli chciałbym opublikować moją pracą w internecie na forum dla graczy takim jak to czy BGG.
Pozdrawiam Sebastian
chciałbym przeprowadzić gruntowną modernizację gry planszowej a konkretniej umieścić jedną z gier planszowych w innych uniwersum tematycznym. Czyli nowe grafiki i teksty na kartach które następnie wydrukuję. Czy miałbym z tego tytułu jakieś nieprzyjemności jeśli chciałbym opublikować moją pracą w internecie na forum dla graczy takim jak to czy BGG.
Pozdrawiam Sebastian
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
Raczej nie. Mechanik gry nie podlega ochronie prawnej. Natomiast w dobrym tonie nawet jeśli projekt jest niekomercyjny warto zwrócić się do autora zasad. Po ilisci rethemow roznych gier na bgg można wnioskować że zgadzają się na takie fanowskie wersje print and play.
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
Jestem w temacie tak więc odpowiem. Mechanika gry jest objęta ochroną prawną i mimo tego, że w 99% przypadków nie ma na mechaniki żadnych patentów, to są i tak z automatu chronione prawem autorskim.
Bardzo upraszczając, wypuszczasz grę, która korzysta z mojej mechaniki, zmieniasz tylko całą "otoczkę". Drukujesz projekt, sprzedajesz, a ja Cię pozywam do sądu i z łatwością wygrywam sprawę.
Możliwe rozwiązania rozprawy są trzy:
-dostanę większość jak nie cały dochód ze sprzedaży gry
-zrzekasz się praw autorskich i dopisujesz mnie jako współautora - kiedy się "dogadamy" (oczywiście % zysków znowu kasuję ja)
-musisz wycofać ze sprzedaży wyprodukowaną już grę i zapłacić karę
Szanse na Twoje zwycięstwo, kiedy wrednie skopiowałeś mój utwór (mechanikę) masz raczej niewielkie, coś na podobieństwo trafienia "piątki" w lotto.
Bardzo upraszczając, wypuszczasz grę, która korzysta z mojej mechaniki, zmieniasz tylko całą "otoczkę". Drukujesz projekt, sprzedajesz, a ja Cię pozywam do sądu i z łatwością wygrywam sprawę.
Możliwe rozwiązania rozprawy są trzy:
-dostanę większość jak nie cały dochód ze sprzedaży gry
-zrzekasz się praw autorskich i dopisujesz mnie jako współautora - kiedy się "dogadamy" (oczywiście % zysków znowu kasuję ja)
-musisz wycofać ze sprzedaży wyprodukowaną już grę i zapłacić karę
Szanse na Twoje zwycięstwo, kiedy wrednie skopiowałeś mój utwór (mechanikę) masz raczej niewielkie, coś na podobieństwo trafienia "piątki" w lotto.
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
- garg
- Posty: 4493
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1451 times
- Been thanked: 1104 times
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
To dlaczego Hasbro jak wydawca Monopolu nie zniszczyło jeszcze producenta Eurobiznesu? (który wydawany jest już od lat osiemdziesiątych)Fegat pisze:Jestem w temacie tak więc odpowiem. Mechanika gry jest objęta ochroną prawną i mimo tego, że w 99% przypadków nie ma na mechaniki żadnych patentów, to są i tak z automatu chronione prawem autorskim.
Bardzo upraszczając, wypuszczasz grę, która korzysta z mojej mechaniki, zmieniasz tylko całą "otoczkę". Drukujesz projekt, sprzedajesz, a ja Cię pozywam do sądu i z łatwością wygrywam sprawę.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
Fegat - jakiś przykład na potwierdzenie tego? Magic w sądzie się broni ale tylko w sytuacji takiego samego rozplanowania informacji na kartach połączonego z takim samym zastosowaniem kart. Ale już na przykład deckbuildingów jest od groma, każdy jeden legalny.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- MichalStajszczak
- Posty: 9480
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
Mechanika to w istocie zbiór relacji matematycznych i podobnie jak wzory matematyczne nie jest objęta ochroną z tytułu prawa autorskiego. Prawem autorskim może być natomiast objęta treść przepisów (o ile została "żywcem" przepisana) i konkretna postać graficznaFegat pisze:Mechanika gry jest objęta ochroną prawną i mimo tego, że w 99% przypadków nie ma na mechaniki żadnych patentów, to są i tak z automatu chronione prawem autorskim.
- sqb1978
- Posty: 2623
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 142 times
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
Mylisz się.Fegat pisze:Jestem w temacie tak więc odpowiem. Mechanika gry jest objęta ochroną prawną...
Każdy pomysł na mechanikę gry lub nowy sposób prowadzenia rozgrywki, z chwilą jego upublicznienia, wchodzi w zasób tzw. domeny publicznej, co oznacza, że każdy może z niego korzystać. Z punktu widzenia prawa autorskiego każdy może produkować i komercyjnie eksploatować grę opartą na takich samych zasadach jak gra już istniejąca. Aby zasady zostały objęte ochroną prawną należy je opatentować. Niestety nie w Polsce, ponieważ nasze prawo patentowe wyłącza ochronę gier jako wynalazków.
Poza tym prawo autorskie chroni utwory. A utworem nie są np:
- odkrycia naukowe
- idee
- procedury (technologiczne, biurowe, z zakresu administracji państwowej);
- metody i zasady działania
- koncepcje matematyczne.
Podsumowując ochronie prawnej podlegają np. ilustracje z gry, plansze, treść kart, instrukcja, ale same zasady gry już nie.
Tu jeszcze casus wspomnianego Monopoly vs Eurobiznes: http://www.gf24.pl/3966/gwm-wygrao-dla- ... ukcji-gier
Sprzedam: Mr Jack Pocket, Blokus, Strife, Forgotten Circles EN + naklejki
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
- MichalStajszczak
- Posty: 9480
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
To akurat z Eurobusinessem nic wspólnego nie miało. Sprawa dotyczyła serii gier (chyba łącznie 7), produkowanych dla Interkobo w Chinach. Była wśród nich gra World Business, która od Monopoly różniła się w znacznie większym stopniu niż Eurobusiness. Ale była też np. gra Okręty (w wersji Hasbro - Bitwa Morska), która nie ma konkretnego autora i w wersji "na kartce" znana była w Polsce juz od kilkudziesięciu lat (chyba nawet przed wojną).sqb1978 pisze:Tu jeszcze casus wspomnianego Monopoly vs Eurobiznes: http://www.gf24.pl/3966/gwm-wygrao-dla- ... ukcji-gier
- sqb1978
- Posty: 2623
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 142 times
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
Racja, niepotrzebnie podałem tytuł Eurobiznes, bo chodziło mi o spór o mechanikę. Ale ta gra jak dla mnie to klon Monopoly.
Sprzedam: Mr Jack Pocket, Blokus, Strife, Forgotten Circles EN + naklejki
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
Czytając uzasadnienie sądu szczena mi opadła. Byłem w 2 kancelariach odnośnie prawa autorskiego i w obu jednoznacznie stwierdzili to co napisałem. Co prawda konsultacje nie dotyczyły samej mechaniki ale całego utworu, jednak nawet przy najmniejszym podobieństwie jest opłacalne podawanie do sądu podmiotu, który wykorzystał nasze treści/pomysł.
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
- MichalStajszczak
- Posty: 9480
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
Oczywiście opłacalne dla kancelarii, która zarobi niezależnie od tego, jaki będzie wynik postępowania sądowego i dlatego taką informację otrzymałeśFegat pisze:nawet przy najmniejszym podobieństwie jest opłacalne podawanie do sądu podmiotu, który wykorzystał nasze treści/pomysł
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
Wiem, że stary temat, ale myślę, że dość ważny. Zaintrygowało mnie, to co na GF (http://www.gamesfanatic.pl/2016/02/27/s ... sciotrupy/) napisali w recenzji Statki, łupy, kościotrupy. Mianowicie, że Trzewiczek musiał uzyskać licencję na zastosowaną w tej grze mechanikę. Myślę, że to rzuca trochę światłą na tę sprawę. A zatem jak to jest w końcu?
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
Akurat Statki, łupy, kościotrupy to po prostu polska wersja gry https://boardgamegeek.com/boardgame/176 ... -grab-loot obie gry używają nie tylko identycznej mechaniki, ale też identycznych grafik i innych elementów.Kajmak pisze:Wiem, że stary temat, ale myślę, że dość ważny. Zaintrygowało mnie, to co na GF (http://www.gamesfanatic.pl/2016/02/27/s ... sciotrupy/) napisali w recenzji Statki, łupy, kościotrupy. Mianowicie, że Trzewiczek musiał uzyskać licencję na zastosowaną w tej grze mechanikę. Myślę, że to rzuca trochę światłą na tę sprawę. A zatem jak to jest w końcu?
Spoiler:
też tak sądzęMichalStajszczak pisze:Oczywiście opłacalne dla kancelarii, która zarobi niezależnie od tego, jaki będzie wynik postępowania sądowego i dlatego taką informację otrzymałeś
Polece ten artykuł
http://www.eporady24.pl/gry_a_prawo_aut ... 7,685.html
-
- Posty: 621
- Rejestracja: 15 maja 2012, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 37 times
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
Przeczytaj jeszcze raz artykuł. To nie chodzi o polską edycję gry tylko, że część zasad jest oparta na licencji.Rocy7 pisze:Akurat Statki, łupy, kościotrupy to po prostu polska wersja gry https://boardgamegeek.com/boardgame/176 ... -grab-loot obie gry używają nie tylko identycznej mechaniki, ale też identycznych grafik i innych elementów.Kajmak pisze:Wiem, że stary temat, ale myślę, że dość ważny. Zaintrygowało mnie, to co na GF (http://www.gamesfanatic.pl/2016/02/27/s ... sciotrupy/) napisali w recenzji Statki, łupy, kościotrupy. Mianowicie, że Trzewiczek musiał uzyskać licencję na zastosowaną w tej grze mechanikę. Myślę, że to rzuca trochę światłą na tę sprawę. A zatem jak to jest w końcu?
Źródło: https://boardgamegeek.com/blogpost/4149 ... and-portalThat game is Rattle, Battle, Grab the Loot from designer Ignacy Trzewiczek and publisher Portal Games, and I contacted Trzewiczek to learn more about this odd coincidence. "Portal Games bought the license from IGAMES for using this [3D Dice Battle] system in our games in late 2014," he says. "The names of the designers and the logo of the system will be in the rulebook (according to the contract)."
As for the games themselves, Trzewiczek says, "In both games (7 Seas and Rattle, Battle) this system is used and players will toss dice in the box and resolve battles. The rest of the mechanisms in both games are different. 7 Seas is a role selection game about collecting sets of goods and selling them in various ports to earn money; Rattle, Battle is a game where players exchange goods in port to buy upgrades for their fleet and with better fleet sink more merchants (VP)."
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
To jest ciekawe podejście do tematu. Teraz każdy kto będzie chciał tworzyć grę opartą na rzucaniu kości w pudełku i rozpatrywaniu ich układu będzie musiał kupić licencję? Nawet jeśli cała otoczka jest zupełnie inna?
Czym to różni się od mechaniki "rzuć kostką i przesuń pionek" albo "postaw kartę z ręki opłacając jej koszt"? Chyba nie ma wyraźniej linii między unikalną mechaniką, a po prostu zwykłą częścią gry?
Czym to różni się od mechaniki "rzuć kostką i przesuń pionek" albo "postaw kartę z ręki opłacając jej koszt"? Chyba nie ma wyraźniej linii między unikalną mechaniką, a po prostu zwykłą częścią gry?
-
- Posty: 621
- Rejestracja: 15 maja 2012, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 37 times
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
Z tego co się orientuję to Portal nie musiał tego robić. To był tylko ukłon w stronę autorów 3D Dice Battle system ponieważ, nie został on nigdzie opatentowany (mogę się mylić). Więcej informacji na temat korzystania z licencji na zbiór zasad można znaleźć w wątkach na temat D&D, d20, Open Gaming Licence i systemów autorskich albo w Portalu.bukimi pisze:To jest ciekawe podejście do tematu. Teraz każdy kto będzie chciał tworzyć grę opartą na rzucaniu kości w pudełku i rozpatrywaniu ich układu będzie musiał kupić licencję? Nawet jeśli cała otoczka jest zupełnie inna?
Tym to się różni, że nie ma wcześniejszego przypadku użycia mechaniki z 3D Dice Battle system w przeciwieństwie do "rzuć kostką i przesuń pionek" albo "postaw kartę z ręki opłacając jej koszt". Chociaż rozpatrywanie wyniku rzutu kośćmi na podstawie ich układu było w np. Klasówce. Tam rzucało się trzema kośćmi i tworzyło się numer pytania na podstawie odległości wyrzuconych kości od gracza (najbliższa kość wyznaczała liczbę setek, środkowa - dziesiątek, najdalsza - jednostek).bukimi pisze:Czym to różni się od mechaniki "rzuć kostką i przesuń pionek" albo "postaw kartę z ręki opłacając jej koszt"? Chyba nie ma wyraźniej linii między unikalną mechaniką, a po prostu zwykłą częścią gry?
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
Ja powiem tak - jak tłumaczyłem jakieś instrukcje czy nawet inne "pomoce" to autora GRY zawsze pytałem o zgodę i ewentualne udostępnienie mi plików edytowalnych zamiast PDFów ;P Jak na razie zawsze dostawałem zgodę albo wogóle nie dostawałem odpowiedzi (czyli nikt nie powiedział "nie możesz" Często też dostawałem niezbędne pliki w wersjach edytowalnych - co znacznie ułatwia mi tłumaczenie...
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
Tak z ciekawości zapytam - w jakiej postaci dostawałeś edytowalne wersje instrukcji?
Ostatnio tłumaczyłem instrukcję (i samą grę też) Inhabit the Earth za zgodą autora, korzystając z oryginalnej instrukcji w pdf. Zależało mi na zachowaniu oryginalnego układu oraz ilustracji. Ostatecznie skorzystałem z opcji własnoręcznego przerobienia pdf na plik MS Word i późniejszego ręcznego dopasowywania niektórych elementów (o dziwo układ tekstu zachował się praktycznie idealnie, za to poprawek wymagała większość ilustracji).
Autor zapytany o "edytowalną" wersję powiedział "OK, tylko nie wiem co to jest edytowalna wersja". W sumie nie do końca wiedziałem o co dokładnie go poprosić, tylko lekko zdziwiony faktem, że twórca gry nie jest zaangażowany w kwestie techniczne związane z powstawaniem instrukcji. Są ponoć programy do profesjonalnego edytowania pdf, ale nie chciałem szukać żadnego na chybił-trafił, a te z dobrymi opiniami najczęściej były płatne i zdecydowanie poza moimi możliwościami.
Ostatnio tłumaczyłem instrukcję (i samą grę też) Inhabit the Earth za zgodą autora, korzystając z oryginalnej instrukcji w pdf. Zależało mi na zachowaniu oryginalnego układu oraz ilustracji. Ostatecznie skorzystałem z opcji własnoręcznego przerobienia pdf na plik MS Word i późniejszego ręcznego dopasowywania niektórych elementów (o dziwo układ tekstu zachował się praktycznie idealnie, za to poprawek wymagała większość ilustracji).
Autor zapytany o "edytowalną" wersję powiedział "OK, tylko nie wiem co to jest edytowalna wersja". W sumie nie do końca wiedziałem o co dokładnie go poprosić, tylko lekko zdziwiony faktem, że twórca gry nie jest zaangażowany w kwestie techniczne związane z powstawaniem instrukcji. Są ponoć programy do profesjonalnego edytowania pdf, ale nie chciałem szukać żadnego na chybił-trafił, a te z dobrymi opiniami najczęściej były płatne i zdecydowanie poza moimi możliwościami.
-
- Posty: 621
- Rejestracja: 15 maja 2012, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 37 times
Re: Modyfikacje gier a kwestie prawne
Czasem jak muszę zrobić jakieś poprawki w pdfie to odpalam Inkscape. Każdy dobry program do grafiki wektorowej powinien przyjąć pdf jako plik źródłowy.