Descent: Journeys in the Dark / Wędrówki w mroku 2 ed (D. Clark, C. Konieczka, A. Sadler, K. Wilson)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
KamKow
Posty: 28
Rejestracja: 14 mar 2016, 13:57

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: KamKow »

Też cały czas kombinuje. Również gram jako OL. Spróbuję jeszcze raz Goblinami przy najbliższej okazji.

Bohaterowie grają w układzie : Leoric Nekromanta, Avric oraz Syndrael, Berserker i Disciple.
Leoric wyczarowywuje mi tego pedałka Reanimate'a, już jest tak wykokszony, że broni się kostką, rzuca dodatkowo zółtą i są momenty i kombosy gdy wali nawet i 2x w przeciągu jednej tury. Syndrael jedzie mi Whirlwindem, natomiast Avric rzuca jakieś gówna typu Prayer of Healing i na danego bohatera i pozamiatane (życie, dodatkowe kostki do ataku etc).

Staram się, ale życie OL nie jest łatwe.
kucyk
Posty: 160
Rejestracja: 17 gru 2013, 20:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 14 times
Been thanked: 15 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: kucyk »

Zgadzam sie. Wszystka jest wypadkowa twojej strategii w danej przygodzie i rodzaju bohaterow. Staniecie wszystkimi goblinami w promieniu zasiegu krasnoluda i to tak, zeby odpalil jakis atak obszarowy to samobojstwo, ale zmuszenie druzyny do wyprztykania sie z wytrzymalosci na samym poczatku jest bardzo pomocne.
Wisowy
Posty: 12
Rejestracja: 18 lut 2016, 11:48

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: Wisowy »

KamKow pisze:Też cały czas kombinuje. Również gram jako OL. Spróbuję jeszcze raz Goblinami przy najbliższej okazji.

Bohaterowie grają w układzie : Leoric Nekromanta, Avric oraz Syndrael, Berserker i Disciple.
Leoric wyczarowywuje mi tego pedałka Reanimate'a, już jest tak wykokszony, że broni się kostką, rzuca dodatkowo zółtą i są momenty i kombosy gdy wali nawet i 2x w przeciągu jednej tury. Syndrael jedzie mi Whirlwindem, natomiast Avric rzuca jakieś gówna typu Prayer of Healing i na danego bohatera i pozamiatane (życie, dodatkowe kostki do ataku etc).

Staram się, ale życie OL nie jest łatwe.
W końcu ktoś, kto ma dokładnie takie przemyślenia, jak ja. Pełna zgoda ze wszystkimi Twoimi wcześniejszymi postami. Ja wygrywam tylko jak scenariusz jest ustawiony typowo pod OL.

A goblinami zabiłem kogokolwiek tylko dlatego, że był melee i co ture go unieruchamiałem ;-)

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
zawadz
Posty: 60
Rejestracja: 18 wrz 2007, 14:19
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: zawadz »

W mojej ekipie sytuacja zgoła odmienna - OL wygrywa wszystko jak leci, czasem nawet nie skupiając się za bardzo na swoich ruchach. Nie jest to raczej problem personalny, ponieważ trzy osoby próbowały swoich sił jako Zły i za każdym razem efekt jest ten sam. W efekcie gra leży i się kurzy... :(
Awatar użytkownika
wilczur
Posty: 282
Rejestracja: 29 maja 2008, 12:08
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: wilczur »

FFG odpaliło dzisiaj bezpłatną appkę na iOS i Google Play Roads to legend. Do generowania i monitorowania postępów kampanii.
Mój Bloog
Moja kolekcja
Pozdrawiam
Wilczur
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3388
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1055 times
Been thanked: 2063 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: Ardel12 »

zawadz pisze:W mojej ekipie sytuacja zgoła odmienna - OL wygrywa wszystko jak leci, czasem nawet nie skupiając się za bardzo na swoich ruchach. Nie jest to raczej problem personalny, ponieważ trzy osoby próbowały swoich sił jako Zły i za każdym razem efekt jest ten sam. W efekcie gra leży i się kurzy... :(
To u mnie tak źle nie bło. OL wygrał kampanie, ale misje ułożyły się stosunkiem prawie pół na pół. Mimo wszystko najbardziej bolą misje, które są ułożone pod OL lub bohaterów. Nikt z takich nie ma frajdy ;/
KamKow
Posty: 28
Rejestracja: 14 mar 2016, 13:57

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: KamKow »

zawadz pisze:W mojej ekipie sytuacja zgoła odmienna - OL wygrywa wszystko jak leci, czasem nawet nie skupiając się za bardzo na swoich ruchach. Nie jest to raczej problem personalny, ponieważ trzy osoby próbowały swoich sił jako Zły i za każdym razem efekt jest ten sam. W efekcie gra leży i się kurzy...
Jesteście pewni, że zrozumieliście grę i zasady gry? ;)
Gr3gu
Posty: 3
Rejestracja: 12 maja 2016, 16:19

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: Gr3gu »

z naszych wrazen: gra jest naprawde spoko od momentu kiedy OL ma do wyboru druga talię początkową (sam jestem fanem basica 2) i jakiegos poplecznika (najlepiej przynajmniej dwoch do wyboru) i najlepiej jest grac na 4 bohaterow, niezaleznie od ilosci graczy.

podstawowe bledy jakie sprawiaja wrazenie braku wywazonej rozgrywki:
gra niezgodna z zasadami
gra w wojne miedzy bohaterami o OL - celem jest zrobienie misji, nie zatluczenie wszystkiego
bohatery nie zbieraja zetonow = nie ma piniendzy
litosciwy OL, ktory nie polozy trzeci raz tej samej osoby, bo jej bedzie smutno
wybranie samych najlepszych bohaterow i klas - zwlaszcza gdy sie posiada ich duzo, niestety jest pare takich kombinacji, i o ile jeden/dwoch jeszcze raczej jest spoko, to jak sie wybierze 4 najlepszych to moze byc sredni fun.

I zawsze mozna nawet przegrac wszystko, ale i tak wygrac final.
Awatar użytkownika
karollo2101
Posty: 50
Rejestracja: 29 cze 2015, 01:16

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: karollo2101 »

Witam, szukam, szukam i znaleźć nie mogę... Czy istnieje księga przygód z podstawki po polsku?

Wysłane z mojego SM-T330 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4060
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 7 times
Been thanked: 25 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: AkitaInu »

Tak ale tylko w komplecie z gra, na necie jej nie znajdziesz

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
karollo2101
Posty: 50
Rejestracja: 29 cze 2015, 01:16

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: karollo2101 »

A byłby ktoś taki miły i zrobił skan tej ksiegi:):):)

Wysłane z mojego SM-T330 przy użyciu Tapatalka
maziol88
Posty: 24
Rejestracja: 31 gru 2013, 12:31

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: maziol88 »

Pytanie mam odnosnie rozmiarow ile na ile mm posiadaja karty bochaterów co bym i je mogl zakoszulkowac

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A7-30H przy użyciu Tapatalka
Jacek_PL
Posty: 1307
Rejestracja: 25 mar 2007, 18:06
Lokalizacja: Częstochowa
Has thanked: 17 times
Been thanked: 36 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: Jacek_PL »

maziol88 pisze:Pytanie mam odnosnie rozmiarow ile na ile mm posiadaja karty bochaterów co bym i je mogl zakoszulkowac
Tego nie wiem, ale mogę podać rozmiar kart bohaterów :wink: 103x128mm, koszulki na karty postaci z Talismana pasują jak ulał.
maziol88
Posty: 24
Rejestracja: 31 gru 2013, 12:31

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: maziol88 »

Jacek_PL pisze:
maziol88 pisze:Pytanie mam odnosnie rozmiarow ile na ile mm posiadaja karty bochaterów co bym i je mogl zakoszulkowac
Tego nie wiem, ale mogę podać rozmiar kart bohaterów :wink: 103x128mm, koszulki na karty postaci z Talismana pasują jak ulał.
Dzieki za info
z tego co widze w googlach to chyba tylko Swan PanAsia robilo tego typu koszulki ktore i tak juz sa niedo zdobycia szkoda moze ktos moze cos innego polecic czego wojek google mi nie chce pokazac ?

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A7-30H przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Retro
Posty: 510
Rejestracja: 26 gru 2014, 10:04
Has thanked: 32 times
Been thanked: 30 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: Retro »

maziol88 pisze:
Jacek_PL pisze:
maziol88 pisze:Pytanie mam odnosnie rozmiarow ile na ile mm posiadaja karty bochaterów co bym i je mogl zakoszulkowac
Tego nie wiem, ale mogę podać rozmiar kart bohaterów :wink: 103x128mm, koszulki na karty postaci z Talismana pasują jak ulał.
Dzieki za info
z tego co widze w googlach to chyba tylko Swan PanAsia robilo tego typu koszulki ktore i tak juz sa niedo zdobycia szkoda moze ktos moze cos innego polecic czego wojek google mi nie chce pokazac ?

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A7-30H przy użyciu Tapatalka
Gamiko miało takie koszulki
MOJE ZASOBY
--------------------------------------
KamKow
Posty: 28
Rejestracja: 14 mar 2016, 13:57

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: KamKow »

Taniej niż koszulki wyjdzie Ci zabindowanie kart jeśli już tak bardzo Ci na tym zależy ;)
maziol88
Posty: 24
Rejestracja: 31 gru 2013, 12:31

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: maziol88 »

Hmm a wiesz ze nie głupie tylko czy tusz nie zejdzie z karty(z czasów uczniowskich legitki i miesieczne po zabindowaniu po dwoch trzech dniach stawaly sie bialami kartkami).

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A7-30H przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Don_Silvarro
Posty: 131
Rejestracja: 28 sty 2010, 20:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: Don_Silvarro »

Zdecydowanie odradzam wycieczkę do punktu drukarskiego i poproszenie o "zabindowanie" kart.
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: c08mk »

Pewnie chodzi o laminowanie. Wszystkich kart które już wyszły (razem z HM) się nie opłaci laminować. Zawsze jest też ryzyko, że gdzieś zostanie powietrze albo będzie inna wada szczególnie, że trzeba by laminować po 4 karty na jednej folii.
Koszulki "talizman" wydania gamiko wydaje mi się, że są już wykupione. Podobnie "talizman" z rebela, który miał wydanie zagraniczne. Teraz zostaje tylko szukać ręcznie z nadzieją, że jakiś sklep je jeszcze ma, zapytać gamiko o dodruk albo sprowadzić z ebay czy innego serwisu zagranicznego.
zawadz
Posty: 60
Rejestracja: 18 wrz 2007, 14:19
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: zawadz »

KamKow pisze:
zawadz pisze:W mojej ekipie sytuacja zgoła odmienna - OL wygrywa wszystko jak leci, czasem nawet nie skupiając się za bardzo na swoich ruchach. Nie jest to raczej problem personalny, ponieważ trzy osoby próbowały swoich sił jako Zły i za każdym razem efekt jest ten sam. W efekcie gra leży i się kurzy...
Jesteście pewni, że zrozumieliście grę i zasady gry? ;)
Tak, jesteśmy. Zwłaszcza, że Descent (pomimo przydługaśnej instrukcji) do specjalnie skomplikowanych pozycji nie należy. Może odpowiedzialny za taki stan rzeczy jest nasz styl gry, może pechowy dobór bohaterów (wybór archetypu-losowy bohater-wybór klasy). Choć ja skłaniałbym się ku wersji, że wina leży po stronie designu gry.
Gr3gu
Posty: 3
Rejestracja: 12 maja 2016, 16:19

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: Gr3gu »

zawadz pisze:
KamKow pisze:
zawadz pisze:W mojej ekipie sytuacja zgoła odmienna - OL wygrywa wszystko jak leci, czasem nawet nie skupiając się za bardzo na swoich ruchach. Nie jest to raczej problem personalny, ponieważ trzy osoby próbowały swoich sił jako Zły i za każdym razem efekt jest ten sam. W efekcie gra leży i się kurzy...
Jesteście pewni, że zrozumieliście grę i zasady gry? ;)
Tak, jesteśmy. Zwłaszcza, że Descent (pomimo przydługaśnej instrukcji) do specjalnie skomplikowanych pozycji nie należy. Może odpowiedzialny za taki stan rzeczy jest nasz styl gry, może pechowy dobór bohaterów (wybór archetypu-losowy bohater-wybór klasy). Choć ja skłaniałbym się ku wersji, że wina leży po stronie designu gry.
W przypadku czesci podstawowej to według nas gra jest najbardziej sprzyjajaca bohaterom. Z duzych dodatkow Labirynt był najbardziej wyrównany według nas, a Nerekhall sprzyjał OL.
Jest pare bardzo nierównych questów, ale my tez grajac losowo bohaterami i specjalizacjami (czasami strasznie beznadziejne polaczenia mielismy) nie doswiadczylismy takich nierownosci nawet w tych trudniejszych kampaniach.
CrossSleet
Posty: 291
Rejestracja: 17 gru 2013, 15:02
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 41 times
Been thanked: 61 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: CrossSleet »

Zauważyłem, że właśnie często w Descent gra się tak, żeby zabijać figurki. Tak naprawdę sens jest taki, że OL ma po prostu zatrzymać bohaterów/nie dopuścić ich do progresu. OL ma więc większy nacisk na taktykę - warto poświęcać jednostki, jeżeli pozwoli to zablokować bohaterowi dostęp do jakiegoś celu lub skarbu.

Wynik pierwszego spotkania ma też duży wpływ na drugie, więc szczególnie wtedy warto dać z siebie wszystko ;) Bohaterowie często lecą na tzw. pałę - leją co wlezie i się z tego cieszą. Potworki w większości są słabe, więc padają jak muchy, jednak OL może tak wszystko zaplanować, żeby nie pozwolić dużo ugrać herosom.

Często znaczenie mają też skarby - dają dużo złota, które potem może zostać wykorzystane. Czasami przegrana bohaterów nic nie znaczy, jeżeli obłowili się skarbami w międzyczasie. Nie doszliśmy zbyt daleko, więc nie wiem jeszcze czy warto szarpać się o artefakty i jak wpływają one na moc bohaterów w kolejnych scenariuszach.
Guduś
Posty: 57
Rejestracja: 13 sie 2013, 12:19

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: Guduś »

artefakty dzielą się na 2 rodzaje takie które są super dla bohaterów i takie co są super dla OL.
u mnie bohaterowie zawsze mega się spinają aby wygrać run mocny dla nich a nie grać przygód z runem mocnym dla mnie
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3388
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1055 times
Been thanked: 2063 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: Ardel12 »

Guduś pisze:artefakty dzielą się na 2 rodzaje takie które są super dla bohaterów i takie co są super dla OL.
u mnie bohaterowie zawsze mega się spinają aby wygrać run mocny dla nich a nie grać przygód z runem mocnym dla mnie
Nigdy u mnie w grupie nikt nie sprawdzał co dana przygoda daje komu. Ot wesoła kompania po nazwie decydowała gdzie kolejną bojkę chce toczyć lub OL gdzie wszystkich wykończyć.
kucyk
Posty: 160
Rejestracja: 17 gru 2013, 20:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 14 times
Been thanked: 15 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: kucyk »

Ardel12 pisze:Nigdy u mnie w grupie nikt nie sprawdzał co dana przygoda daje komu. Ot wesoła kompania po nazwie decydowała gdzie kolejną bojkę chce toczyć lub OL gdzie wszystkich wykończyć.
U mnie to samo. Czasem ktos, kto czegos mocno chcial naciskal an zrobienie jakiejs misji. Ale glownie podazamy za zewem przygody.

To troche zwraca uwage na pewne roznice w podejciu do gry - niektorzy beda traktowali Descenta jako serie optymalizacyjnych lamiglowek z przeszkodami, a inni jako prawie-rpg przygodowke. Takie grupy nigdy sie nie dogadaja co do skutecznosci potworow, przewag jednej czy drugiej strony, polaczen archetypow czy umiejetnosci. U mnie decyduje czynnik "pogralbym jakims sprytnym lucznikiem, mam ochote czaic sie gdzies na uboczu, zwijac skarby i zalatwiac maruderow. Co myslicie? Przydam sie taki?" Potem gra obfituje w serie smiechow, napiecia przy mocniejszych starciach czy gryzienia paznokci w finale. Ale malo jest oblicznia, zamulania, zimnych rachunkow a wiecej blagania o jakis przedmiot czy o leczenie.
ODPOWIEDZ