Pynio pisze:Widzę, że mój post dotyczący tej gry został odebrany z lekka błędnie.
1. Uważam, że paradoksalnie planszówka będzie znacznie bardziej rozpoznawalna wśród graczy komputerowych (niekoniecznie planszowych), ponieważ jest to ogromnie znany i doceniony tytuł na komputery. Sam przez długi czas byłem nim zachwycony. Historią, klimatem, wykonaniem i ... podejściem do community. Jestem wręcz pewien, że pudło z TWoM stojące w Empiku (oczywiście po "naszemu"), będzie przyciągać komputerowców ogromnie. Tacy mogą właśnie zacząć przygodę z planszówkami właśnie od tego nośnego tytułu.
.
Wishful thinking. To z całą pewnością jest doceniony tytuł (choć wcale nie aż tak bardzo - w kategorii Games for Change w The Game Awards 2015 był nominowany, wygrał dużo lepszy Valiant Hearts), ogromnie znany - śmiem wątpić. Osobiście nie bronię nikomu satysfakcji z gry, mnie zupełnie nie ruszyła, choć chciałem żeby ruszyłą, bo temat przedobry. Niestety, dostałem przeglądarkowe klikadło. No, ale.
Zabawiłem się w detektywa. Tutaj -
http://www.reuters.com/article/idUSFWN0VM08C20150212 - mamy wyniki Reutersa dotyczące wyników 11bit - widać po porównaniach z poprzednim okresem, że skok dzięki grze był duży. Załóżmy uproszczenie na potrzeby dochodzenia, że cały przychód był ze sprzedaży gry. Gra jest po 19 eur, w zaokrągleniu przyjmijmy 85 pln i zignorujmy ewentualne przeceny (bo nie wiem czy były). Zysk, wg Reuters to, znów zakrąglmy, tym razem w górę - 15 mln PLN. 15 mln pln / 85 pln daje nam około 176k sprzedanych kopii na cały świat. Wiecie w ilu egzemplarzach sprzedał się Wiedźmin 3 w samej Polsce tylko (dane z początku tego roku)? 350k. Na całym świecie? Obecnie chyba grubo ponad 6 milionów.
Oczywiście to są luźne szacunki i obarczone dużym błędem, ale mam nadzieję, że to daje realny pogląd na skalę i "ogromną znaność". Gdyby do tego jeszcze dodać, jak ta popularność gry video Wiedźmin przełożyła się na sprzedaż pudełkowej wersji Wiedźmina od FFG, to już w ogole wiedzielibyśmy wszystko
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)