Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game (B. Cichoski, D. Mandel)

[wirusman]

No właśnie premiera tuż tuż a ja dalej nie wiem jak będzie wyglądał dodatek

[Bary]

No właśnie premiera tuż tuż a ja dalej nie wiem jak będzie wyglądał dodatek

Mniej więcej tak.

[raiden25]

Juz chyba w kilku sklepach jest przedsprzedaż, nawet firefly idzie tez znaleźć jak sie poszuka.

A co to dokładnie jest ten Legendary Encounters: A Firefly Deck Building Game?

Bo rozumiem ze najnowszy dodatek to co innego i to jest co innego?

[Maxxx76]

Firefly to firefly Zupełnie inna bajka

[Bary]

A co to dokładnie jest ten Legendary Encounters: A Firefly Deck Building Game?
Bo rozumiem ze najnowszy dodatek to co innego i to jest co innego?

Jest dość podobnie jak w Alien, tylko zamiast z ksenomorfami walczymy z robaczkami świętojańskimi. Taka bardziej rodzinna odmiana Legendary...
Z tego, co czytałem, to Firefly będzie oparta na świecie zarysowanym w serialu o tym samym tytule. Swoją drogą ciekawe podejście, bo serial chyba zbyt długo nie przetrwał. Bardziej już skłaniałbym się do Stargate.

[misioooo]

Jest dość podobnie jak w Alien, tylko zamiast z ksenomorfami walczymy z robaczkami świętojańskimi. Taka bardziej rodzinna odmiana Legendary...
Dodatek to co innego. Z tego, co czytałem, to Firefly będzie oparta na świecie zarysowanym w serialu o tym samym tytule. Swoją drogą ciekawe podejście, bo serial chyba zbyt długo nie przetrwał. Bardziej już skłaniałbym się do Stargate.

Serial szybko zakończył żywot, ale jakimś cudem uniwersum jako takie jest bardzo popularne i ma rzesze fanów do dziś
Firefly to klimat "kowboje i Indianie" w kosmosie.

[Bary]

Firefly to klimat "kowboje i Indianie" w kosmosie.

Taa, niestety. Nie dałem rady tego przez więcej niż dwa odcinki oglądać. :/ Ale faktycznie, fani jakieś petycje zbierali i chyba nawet pełnometrażowy film wywalczyli.

[Gosterq]

"Serenity" jest bardzo fajnym filmem imo dużo lepszy niż serial, który też obejrzałem. Tak dla zasady, chociaż czasami było ciężko...

[galthran]

Jest dość podobnie jak w Alien, tylko zamiast z ksenomorfami walczymy z robaczkami świętojańskimi. Taka bardziej rodzinna odmiana Legendary...
Z tego, co czytałem, to Firefly będzie oparta na świecie zarysowanym w serialu o tym samym tytule. Swoją drogą ciekawe podejście, bo serial chyba zbyt długo nie przetrwał. Bardziej już skłaniałbym się do Stargate.

Jak z 4 filmów o Alienie można było zrobić mega klimatyczną grę a teraz do tego dodatek, to strach pomyśleć ile można wycisnąć z aż 13 odcinków i 1 filmu

[wajdzik83]

Witam ! Jestem na kupnie podstawki Aliena tylko gdzieś w sieci pojawiła się plotka o wydaniu gry w języku polskim i teraz nie wiemczy czekać czy kupować wersję ang. nie ukrywam że wydanie tej gry dla mnie w języku polskim to była by jakaś rewolucja No ale TIME STORIES też miało nie być w PL Macie jakieś informacje na temat wydania Aliena w języku polskim ??

[Curiosity]

Nie mamy.

[Ayaram]

A ja się zastanawiam czy kupować wszystko, czy sprzedać podstawkę... W obecnej formie gra sprawia wrażenie (wbrew pozorom) mało regrywalnej. Talii z poszczególnych etapów nie tasujemy, tylko lecimy je jedno po drugim, przez co po rozegraniu każdego filmu i próbie grania losowymi scenariuszami zupełnie nie czujemy, że przeżywamy coś nowego. Lokacje i klasy dużo mniej różnicują rozgrywkę niż powinny i zostają losowo 4/16 zestawów kart gracza, które już spełniają oczywiście swoją rolę, ale tak czy siak rozgrywając po raz kolejny ten sam scenariusz, cały czas czujemy, że to już było. I teraz co z tym dalej zrobić? Oczywiście dodatki rozwiążą sprawę, chociaż taki predek czyli ponad 2 stówy za scenariuszy, nooo.... nowy dodatek też sporo ma kosztować Zastanawiam się czy gra jest tego warta, by aż tyle w nią inwestować

[Piehoo]

Ja osobiście nie odczuwam żeby był problem z regrywalnością. To jednak są 4 scenariusze które zawsze trochę inaczej przebiegają (inne drone karty, inna kolejność, można wybrać inne postacie itd.) Do tego tryb z grywalnym Obcym i agendy. Wiele osób łączy to wszystko z Predatorem i jeszcze dodatek do samego Aliena.
Myślę że porównując z innymi grami jest więcej niż dobrze.

Podrzucę dla zainteresowanych:
Przykładową rozgrywkę;
Recenzję.

[RUNner]

A ja się zastanawiam czy kupować wszystko, czy sprzedać podstawkę... W obecnej formie gra sprawia wrażenie (wbrew pozorom) mało regrywalnej.

Ja takie wrażenie odniosłem już po około 10 partiach. Klimat jest, mechanika jak na deckbuilding całkiem niezła, ale niestety całość mnie nie zachęcała do częstego grania. Jest niewiele filmów, które chciałbym oglądać bardzo często i tutaj sytuacja jest analogiczna. Grę sprzedałem nawet nie myśląc o dodatkach, ale ogólnie oceniam ją pozytywnie.

[Ayaram]

Ja osobiście nie odczuwam żeby był problem z regrywalnością.

No fajnie, tylko że w recenzji coś mówiłeś, że zagrałeś 3 razy, na ocenę regrywalności jeszcze przyjdzie czas Bo w teorii ta gra jest niesamowicie regrywalna. Tylko no, że wiecie. Regrywalność to raczej subiektywna ocena i to tylko moje prywatne odczucia.

To jednak są 4 scenariusze które zawsze trochę inaczej przebiegają (inne drone karty, inna kolejność (...)

Tylko, że każdy etap to około 10 kart, takiej aż różnorodności pomiędzy rozdaniami to tu jednak za bardzo nie ma.

[Piehoo]

Ja osobiście nie odczuwam żeby był problem z regrywalnością.

No fajnie, tylko że w recenzji coś mówiłeś, że zagrałeś 3 razy, na ocenę regrywalności jeszcze przyjdzie czas Bo w teorii ta gra jest niesamowicie regrywalna. Tylko no, że wiecie. Regrywalność to raczej subiektywna ocena i to tylko moje prywatne odczucia.

To jednak są 4 scenariusze które zawsze trochę inaczej przebiegają (inne drone karty, inna kolejność (...)

Tylko, że każdy etap to około 10 kart, takiej aż różnorodności pomiędzy rozdaniami to tu jednak za bardzo nie ma.

Dla jasności: 3 scenariusze, a nie 3 razy. Gram aż uda mi się przejść.
Kolejność kart i różne drone cardy mogą trochę zmieniać, ale jak zwykle kwestia gustu. Jak ogram wszystko do bólu to pewnie zacznę kombinować z dodatkiem i/lub Predatorem.

[Gambit]

Regrywalność jest. Cztery scenariusze normalnie, potem mieszanie załóg, potem mieszanie celów, mieszanie załóg i celów, pełna kooperacja, Agendy, cuda wianki. Jasne, że jak spojrzy się na liczbę możliwości w Legendary Marvel, to smutno się robi, ale nie jest tak źle, jak możnaby sądzić

[smutas123]

Nie wiem, jakoś mi pomimo rozgrywania od prawie roku tych samych scenariuszy nie przeszła ochota by ciągle do Aliena wracać, nawet bez mieszania kart/postaci/eventów. Dla mnie jest to już samo w sobie fajną grą; choć faktycznie jak zagrałem z 2 tygodnie temu po raz pierwszy w predatora bardzo odświeżające było granie kontra karty których się nigdy na oczy nie widziało i pojawiały się po raz pierwszy. pewnie dla tego tez za resztę legendary encounters się zabiorę jak tylko wyjdą.

[Sekator]

Ktoś wie co z dodatkiem? Bo miałem zamówiony i nagle dostałem maila że anulowali mi zamówienie bo jakiś problem z drukiem niby...

[trabiniu]

Ktoś wie co z dodatkiem? Bo miałem zamówiony i nagle dostałem maila że anulowali mi zamówienie bo jakiś problem z drukiem niby...

też szukam informacji. mogę zapytać gdzie zamawiałeś ?

[raiden25]

Regrywalność jest. Cztery scenariusze normalnie, potem mieszanie załóg, potem mieszanie celów, mieszanie załóg i celów, pełna kooperacja, Agendy, cuda wianki. Jasne, że jak spojrzy się na liczbę możliwości w Legendary Marvel, to smutno się robi, ale nie jest tak źle, jak możnaby sądzić

Czyli Marvel jednak lepszy?

[13thcaesar]

Do marvela ukazaly sie 3 duze dodatki (cztery jesli liczyc Villains) i 5 malych, a w tym roku wyjdzie jeszcze jeden duzy i jeden maly. Pula dostepnych postaci wynosi 119, gdy do Aliena bedziemy mieli dopiero pierwszy dodatek (fakt mozna podciagnac Predatora pod swego rodzaju dodatek) a pula postaci wynosi zaledwie 16 (24 jesli doliczymy Predatora). Wiec oczywiscie ze pod wzgledem regrywalnosci Marvel wypada lepiej, ale przemawia za tym po prostu wieksza liczba dodatkow.

Mi Alien i Predator juz sie ograly solo i na 2 graczy, dlatego wymyslilem sobie home rules na gre Humans/Predators vs Aliens I zawsze chetnie siade do tego wariantu na 4/5 graczy. Czekam rowniez z niecierpliwoscia na zapowiedziany dodatek.

[Gambit]

Regrywalność jest. Cztery scenariusze normalnie, potem mieszanie załóg, potem mieszanie celów, mieszanie załóg i celów, pełna kooperacja, Agendy, cuda wianki. Jasne, że jak spojrzy się na liczbę możliwości w Legendary Marvel, to smutno się robi, ale nie jest tak źle, jak możnaby sądzić

Czyli Marvel jednak lepszy?

Patrząc tylko na liczbę kombinacji i biorąc pod uwagę wszystkie dodatki (niech będzie, że pomijam Villains), to nie ma zmiłuj. Marvel ma ich tonę. I tu raczej nie ma szans, żeby nagle dowolna gra z podserii Encounters to przeskoczyła.

Patrząc natomiast na same podstawki Aliena i Marvela pod kątem liczby kombinacji, jest porównywalnie.

Natomiast jeśli chodzi o klimat i całokształt, to co kto lubi.

[Sekator]

W Planszomanii zamawiałem. Napisałem do nich maila o co chodzi, zobaczymy co odpiszą.

[coldsoul]

Właśnie nabyłem Aliena, jako że nie wszyscy współgracze znają angielski na zadawalającym poziomie postanowiłem pobrać wkładki do koszulek z BGG. Niestety, z całym szacunkiem dla ich autora i ogromu włożonej pracy (wiem jakie to czasochłonne), znalazłem tam sporo błędów. Czy ktoś z Was ma może jakąś poprawioną, nowszą wersję?