Jak na razie Galakta jedynie jednego LCG nie dociągnęła do końca więc nie ma zbyt dużych powodów do niepokoju.Helga pisze:Jeśli rzeczywiście to wyjdzie, to ja chyba się skuszę na wersję ENG. Obawiam się, że PL nie wytrwa do końca.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jak na razie Galakta jedynie jednego LCG nie dociągnęła do końca więc nie ma zbyt dużych powodów do niepokoju.Helga pisze:Jeśli rzeczywiście to wyjdzie, to ja chyba się skuszę na wersję ENG. Obawiam się, że PL nie wytrwa do końca.
Dwóch: Netruner i Star WarsBary pisze:Jak na razie Galakta jedynie jednego LCG nie dociągnęła do końca więc nie ma zbyt dużych powodów do niepokoju.Helga pisze:Jeśli rzeczywiście to wyjdzie, to ja chyba się skuszę na wersję ENG. Obawiam się, że PL nie wytrwa do końca.
2,5Bary pisze:Jak na razie Galakta jedynie jednego LCG nie dociągnęła do końca więc nie ma zbyt dużych powodów do niepokoju.Helga pisze:Jeśli rzeczywiście to wyjdzie, to ja chyba się skuszę na wersję ENG. Obawiam się, że PL nie wytrwa do końca.
Ooo, o tych SW nie wiedziałem. Nie moja bajka.pan_satyros pisze:2,5Bary pisze:Jak na razie Galakta jedynie jednego LCG nie dociągnęła do końca więc nie ma zbyt dużych powodów do niepokoju.Helga pisze:Jeśli rzeczywiście to wyjdzie, to ja chyba się skuszę na wersję ENG. Obawiam się, że PL nie wytrwa do końca.
Całkowicie porzucono SW LCG i NR LCG, a WP wydawany jest w DnŻ, co równa się wyższej cenie małych paczek i nieco innej jakości kart.
Polskie dodatki w trybie DnŻ są wyraźnie droższe od normalnych angielskich.Bary pisze: A jak ceny angielskiej wersji wychodzą? Sprawdzałem na podstawie WP i jednego sklepu, i wyszło mi, że zbieranie angielskiej wersji jest nieco droższe.
Było tak, że najpierw miałem całość po polsku. W momencie gdy Galakta ogłosiła przejście na DnŻ, przeszedłem na angielską. A niedawno wróciłem do polskiej bo łatwiej się gra z nowymi osobami - to jedyny argument dla naszej wersji. Pozostałe atuty są po stronie wersji angielskiej, która jest na bieżąco korygowana. No i wyjdzie do końca bez przeszkód.Bary pisze: @Runner: No niby racja to co piszesz, ale jednak swoją angielską kolekcję WP upłynniłeś i nabyłeś rodzimą. Więc jednak pomimo zagrożenia płynącego z tego rozwiązania miało ono dla Ciebie większą rację bytu.
A nie jest tak, że z kolei normalne dodatki w wersji polskiej (których też jest sporo) są tańsze więc koniec końców bilans wychodzi w okolicy zera?RUNner pisze:Polskie dodatki w trybie DnŻ są wyraźnie droższe od normalnych angielskich.Bary pisze: A jak ceny angielskiej wersji wychodzą? Sprawdzałem na podstawie WP i jednego sklepu, i wyszło mi, że zbieranie angielskiej wersji jest nieco droższe.
Nie w przypadku wszystkich tytułów, ale np w Eldritch druk międzynarodowy idzie później niż pierwszy nakład, więc w Polsce dostajemy produkt z nałożonymi poprawkami względem oryginalnej wersji. Ale widzę, że w przypadku najnowszych LCG Galakta idzie na równi z międzynarodową premierą więc ten argument raczej tutaj nie zagra.RUNner pisze:Było tak, że najpierw miałem całość po polsku. W momencie gdy Galakta ogłosiła przejście na DnŻ, przeszedłem na angielską. A niedawno wróciłem do polskiej bo łatwiej się gra z nowymi osobami - to jedyny argument dla naszej wersji. Pozostałe atuty są po stronie wersji angielskiej, która jest na bieżąco korygowana. No i wyjdzie do końca bez przeszkód.Bary pisze: @Runner: No niby racja to co piszesz, ale jednak swoją angielską kolekcję WP upłynniłeś i nabyłeś rodzimą. Więc jednak pomimo zagrożenia płynącego z tego rozwiązania miało ono dla Ciebie większą rację bytu.
No więc właśnie tak jest, dlatego nie pisz że angielska jest droższa.Bary pisze: A nie jest tak, że z kolei normalne dodatki w wersji polskiej (których też jest sporo) są tańsze więc koniec końców bilans wychodzi w okolicy zera?
A które karty w polskiej wersji masz z naniesioną erratą? Bo ja nie mam ani jednej, a kupowałem coreset całkiem niedawno.Bary pisze: Nie w przypadku wszystkich tytułów, ale np w Eldritch druk międzynarodowy idzie później niż pierwszy nakład, więc w Polsce dostajemy produkt z nałożonymi poprawkami względem oryginalnej wersji. Ale widzę, że w przypadku najnowszych LCG Galakta idzie na równi z międzynarodową premierą więc ten argument raczej tutaj nie zagra.
Hmm, tak z pamięci to chyba Nazgula z 3 przygody podstawki mam poprawionego. Ale głowy nie dam, musiałbym sprawdzić w domu. Kilka osób na wątku WP też pisało, że ma poprawione wersje.RUNner pisze:A które karty w polskiej wersji masz z naniesioną erratą? Bo ja nie mam ani jednej, a kupowałem coreset całkiem niedawno.Bary pisze: Nie w przypadku wszystkich tytułów, ale np w Eldritch druk międzynarodowy idzie później niż pierwszy nakład, więc w Polsce dostajemy produkt z nałożonymi poprawkami względem oryginalnej wersji. Ale widzę, że w przypadku najnowszych LCG Galakta idzie na równi z międzynarodową premierą więc ten argument raczej tutaj nie zagra.
We WP nowsze pudło powinno mieć poprawki:Bary pisze:Hmm, tak z pamięci to chyba Nazgula z 3 przygody podstawki mam poprawionego. Ale głowy nie dam, musiałbym sprawdzić w domu. Kilka osób na wątku WP też pisało, że ma poprawione wersje.RUNner pisze:A które karty w polskiej wersji masz z naniesioną erratą? Bo ja nie mam ani jednej, a kupowałem coreset całkiem niedawno.Bary pisze: Nie w przypadku wszystkich tytułów, ale np w Eldritch druk międzynarodowy idzie później niż pierwszy nakład, więc w Polsce dostajemy produkt z nałożonymi poprawkami względem oryginalnej wersji. Ale widzę, że w przypadku najnowszych LCG Galakta idzie na równi z międzynarodową premierą więc ten argument raczej tutaj nie zagra.
Te mam poprawioneramar pisze: We WP nowsze pudło powinno mieć poprawki:
- Brok Żelazna Pięść zamiast Brok Żelaza Pięść
- Wiedza z Ismaldris zamiast Wiedza Imldrisa
- Nazgul z Dol Guldur powinien mieć dopisek że nie może posiadać dodatków
WP już się kończy. FFG posiada licencję związane tylko z Hobbitem i LOTR (filmami) nie zaś samym Śródziemiem, do którego prawa ma rodzina Tolkiena. Patrząc na to co się ukazało z WP LCG pozostaje bardzo niewiele, pod kątem tematyki, co FFG mogłoby wycisnąć z bieżącej licencji nie wchodząc w kompetencje tzw. Tolkien Estate, bo jak wiadomo, rodzina zmarłego autora bardzo prężnie działa na drodze sądowej (o czym przekonał się Peter Jackson, któremu zblokowali możliwość nakręcenia Hobbita przez blisko 10 lat).misioooo pisze:Ja obstawiam, że FFG się po prostu zabezpiecza... Jak nie przedłużą z jakichś powodów licencji na WP, to wypuszczą AH LCG. Jak WP się wydłuży - to AH będzie czekał w blokach startowych, aż WP z jakichś powodów się zakończy... Dlatego też "no comments"
To jest właśnie najlepsze w PLHelga pisze:Jeśli rzeczywiście to wyjdzie, to ja chyba się skuszę na wersję ENG. Obawiam się, że PL nie wytrwa do końca.
Kilka wartych uwagi ekranizacji już powstało:RUNner pisze: nie wróżę sukcesów Lovecraftowi. To nie jest póki co mainstream, gdyby jeszcze powstał jakiś efekciarski film, to by mogło dać promocyjnego kopa.
Raczej trzeba czekać do 4 sierpnia na GenCon.Bary pisze:Jak tam, natrafił ktoś na jakieś nowe info w sprawie AH LCG?
No jak już Ty Cthulhu nic nie wiesz, to faktycznie nie pozostaje nic innego jak tylko czekać.Cthulhu pisze:Raczej trzeba czekać do 4 sierpnia na GenCon.Bary pisze:Jak tam, natrafił ktoś na jakieś nowe info w sprawie AH LCG?