Jakies fajne , kompaktowe gry (i takie tam...)
Re: Jakies fajne , kompaktowe gry (i takie tam...)
Kompaktowe w formie i liczbie graczy - Zaginione Miasta Knizi.
Karty duże ale i ciężkawe - nie polecą.
Idealne do gry z kobietą. Przetestowane na żonie, której spodobały się od pierwszej rozgrywki.
Gra się szybko i dynamicznie.
Pozdrawiam
Karty duże ale i ciężkawe - nie polecą.
Idealne do gry z kobietą. Przetestowane na żonie, której spodobały się od pierwszej rozgrywki.
Gra się szybko i dynamicznie.
Pozdrawiam
"Fabricati diem, punk"
Re: Jakies fajne , kompaktowe gry (i takie tam...)
O tak . Condottiere sie tez swietnie u nas sprawdzili. No ale gra byla juz 'przerabiana'. Nie wiem czemu miala stosunkowo niska pozycje na bgg (400). U nas sie sprawdzila i to bardzo.
Z waszych propozycji spodobal mi sie Aton szczerze mowiac , (no i wiadomo Zaginione i Condottiere).
Z waszych propozycji spodobal mi sie Aton szczerze mowiac , (no i wiadomo Zaginione i Condottiere).
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Jakies fajne , kompaktowe gry (i takie tam...)
Dodajmy, ze karty do Tichu standardowo wyposazone sa w obciazniki, wiec nie ma ryzyka, ze 'poleca w kosmos' 'jak zawieje wiatr'Don Simon pisze:Jak zawieje wiatr to karty dzielnic poleca w kosmos.
Z karcianek to oczywiscie Tichu. Wezmiesz te gre i zadna inna nie bedzie juz potrzebna.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Jakies fajne , kompaktowe gry (i takie tam...)
Oczywiscie. Zwlaszcza, ze podobnie jak w Cytadeli kazdy wyklada mniej wiecej po 8 kart przed soba.jax pisze:Dodajmy, ze karty do Tichu standardowo wyposazone sa w obciazniki, wiec nie ma ryzyka, ze 'poleca w kosmos' 'jak zawieje wiatr'Don Simon pisze:Jak zawieje wiatr to karty dzielnic poleca w kosmos.
Z karcianek to oczywiscie Tichu. Wezmiesz te gre i zadna inna nie bedzie juz potrzebna.
W Tichu lewe ugrane mozna schowac do pudelka, pod kamien, gdziekolwiek, a pozostale karty trzyma sie w reku. Jedyne niebezpieczenstwo to zwianie aktualnie granej lewy, ale tego ryzyka tez mozna w madry sposob uniknac.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Re: Jakies fajne , kompaktowe gry (i takie tam...)
Czemu nie gra tradycyjna i tak kompaktowa, że towarzyszy szeroko rozumianej ludzkości od dawien dawna?
Mowa tu oczywiści o kościach w różnych odmianach.
Moja żona, w której budzi się żyłka do hazardu, dla urozmaicenia podróży kusi partyjką kościanego pokera.\
Najczęściej, bestyjka, wygrywa.
Mowa tu oczywiści o kościach w różnych odmianach.
Moja żona, w której budzi się żyłka do hazardu, dla urozmaicenia podróży kusi partyjką kościanego pokera.\
Najczęściej, bestyjka, wygrywa.
"Fabricati diem, punk"
- Van
- Posty: 1062
- Rejestracja: 24 sie 2006, 19:10
- Lokalizacja: Rybnik
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 16 times
Re: Jakies fajne , kompaktowe gry (i takie tam...)
Fajną grą przy użyciu kości jest jeszcze Frakel. Gra jest podobna do świńskiej gry.
Boggle też się dobrzesprawdzają w terenie. No i domino! Tylko trzeba sobie dobrać odpowiednie zasady. Dobrze się gra w matadora na większą liczbę graczy albo w broadway jeżeli jest czworo chętnych do gry. Szczególnie polecam tą ostatnią. Zasady dostępne na BGG (albo tutaj dla leniwych).
Boggle też się dobrzesprawdzają w terenie. No i domino! Tylko trzeba sobie dobrać odpowiednie zasady. Dobrze się gra w matadora na większą liczbę graczy albo w broadway jeżeli jest czworo chętnych do gry. Szczególnie polecam tą ostatnią. Zasady dostępne na BGG (albo tutaj dla leniwych).
Van_Hoover
#Lista gier
#Lista gier
Re: Jakies fajne , kompaktowe gry (i takie tam...)
Stosunkowo kompaktowy jest Dungeoneer, bez problemów można schować grę do kieszeni. Gorzej będzie z wiatrem, bo poza przedmiotami/skillami postaci jest plansza;/
Myślę, że Munchkin/Chezgeek w każdej z dostępnych wersji spełniałyby warunki: 1(Chezgeek) albo 2(Munchkin) deki na stole, parę kart przed każdym z graczy + kostka.
Myślę, że Munchkin/Chezgeek w każdej z dostępnych wersji spełniałyby warunki: 1(Chezgeek) albo 2(Munchkin) deki na stole, parę kart przed każdym z graczy + kostka.
Re: Jakies fajne , kompaktowe gry (i takie tam...)
Dungeoneer na dworze ... do dzisiaj go pamietam;D
Wyrywanie kepek trawy zeby te karty jakos sie ukladaly , fruwajace zombie i tak dalej... Ale dzieki za porade.
Wyrywanie kepek trawy zeby te karty jakos sie ukladaly , fruwajace zombie i tak dalej... Ale dzieki za porade.
Re: Jakies fajne , kompaktowe gry (i takie tam...)
Toteż napisałem, że z wiatrem nie ma szans...szkoda. Za to Warhammer FB/40K kompaktowy może nie jest, ale każdy wiatr przetrwa:PARKHAM12 pisze:Dungeoneer na dworze ... do dzisiaj go pamietam;D
Wyrywanie kepek trawy zeby te karty jakos sie ukladaly , fruwajace zombie i tak dalej... Ale dzieki za porade.
Re: Jakies fajne , kompaktowe gry (i takie tam...)
Nawet w najdzikszych marzeniach nie myslałem o "plenerowym" młotku. Na samą myśl, że w okolicznościach przyrody dopieszczanym, malowanym, konwertowanym figurkom coś może zagrażać, serce stawało ze zgrozy.ARKHAM12 pisze:Za to Warhammer FB/40K kompaktowy może nie jest, ale każdy wiatr przetrwa:P
Wiatr nie byłby problemem, ale dzika zwierzyna, powódź, gradobicie, ulewa - na to Warhammer przygotowany nie jest.
"Fabricati diem, punk"