Pomimo tego, że sprawdzałem zasady to tak mi chodzi po głowie czy dobrze ostatnio graliśmy i czegoś nie przeoczyliśmy.
Sytuacja była następująca.
Samodzielna przygoda.
Postacie: krasnolud, łuczniczka i paladyn.
W grze pojawia się Abominacja.
Na początku próbowaliśmy walczyć z Abominacją, aż przyszła refleksja "albo my coś źle robimy albo już wygraliśmy".
Nie czytać spoliera jeżeli ktoś nie chce sobie psuć gry.
W sumie Abominacja na początku wydawała się potężnym przeciwnikiem, a wyszło raczej na turlankę ile obrażeń paladyn dostanie. Chyba, że coś przeoczyliśmy w zasadach.