Warhammer Quest: The Adventure Card Game (J. Kemppainen, A. Sadler, B. Sadler)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: Fegat »

We 2 grało mi się lepiej niż we 3 :twisted:
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
Awatar użytkownika
berger
Posty: 79
Rejestracja: 02 cze 2011, 08:04
Lokalizacja: Lublin

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: berger »

MsbS pisze:
berger pisze: Co do polemiki, jeśli lubisz przepłacać, cóż twoja sprawa. Ja nie lubię dlatego wyrażam moje negatywne opinie za każdym razem na temat próby obrabowania mnie za każdym razem kiedy do takiej próby dochodzi.
Rety, aż sobie zapamiętam, żeby nie próbować z Tobą handlować, bo zostanę co najmniej rabusiem. 'Obrabować'? Serio?
Super! Jeśli uważasz, że obecnie wydawane gry są sprzedawane za pół darmo to możesz mi sprezentować jakąś! Najlepiej całą serię! Z dodatkami poproszę! :)
kamil018
Posty: 201
Rejestracja: 22 lis 2015, 10:42
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times
Kontakt:

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: kamil018 »

Przecież nikt nikogo nie okrada.. Gry Planszowe jak i wiele innych rzeczy, nie są produktem pierwszej potrzeby. Jest to hobby a jak wiadomo, hobby kosztuje (zazwyczaj) jak Ci się nie podoba to zawsze możesz zrobić własną grę i sobie ją wyprodukować i sprzedawać taniej i utrzymywać z tego swoją rodzinę i pracowników zaangażowanych w jej stworzenie, albo robić to charytatywnie, lub dokładać do interesu, żeby kogoś tam w biedniejszym kraju nie "okraść" niestety ale rynek Polski nie jest priorytetem w jakiejkolwiek branży a i tak ceny mamy niższe niż gdzie indziej.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: kwiatosz »

Co do cen niższych niż gdzie indziej - tu pełna zgoda, w Polsce jest wspaniale pod tym względem. Funt stał po 6 złotych, teraz stoi po 5,17, a i tak w przeliczeniu gry są w najlepszym wypadku w takiej samej cenie, a często drożej. Nawet nie mówię o tych zależnych językowo (bo te to w ogóle niebo a ziemia), ale o niezależnych językowo.

Namówiliście generalnie, tylko teraz mam duży kolejny problem, bo bardzo lubię polskie tłumaczenie Warhammera, a angielskiego podczas sesji nie używałem - więc nie wiem na ile mi to zrobi klimat. Rozmyślam, rozmyślam, rozmyślam...
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
berger
Posty: 79
Rejestracja: 02 cze 2011, 08:04
Lokalizacja: Lublin

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: berger »

kwiatosz pisze:Co do cen niższych niż gdzie indziej - tu pełna zgoda, w Polsce jest wspaniale pod tym względem. Funt stał po 6 złotych, teraz stoi po 5,17, a i tak w przeliczeniu gry są w najlepszym wypadku w takiej samej cenie, a często drożej. Nawet nie mówię o tych zależnych językowo (bo te to w ogóle niebo a ziemia), ale o niezależnych językowo.

Namówiliście generalnie, tylko teraz mam duży kolejny problem, bo bardzo lubię polskie tłumaczenie Warhammera, a angielskiego podczas sesji nie używałem - więc nie wiem na ile mi to zrobi klimat. Rozmyślam, rozmyślam, rozmyślam...
Przejrzyj sobie instrukcję i karty na geeku bądź na filmikach w sieci, porównaj i zobacz czy ci odpowiada. Ja osobiście za tłumaczeniami nie przepadam, z różnych powodów, ale najczęściej z tego względu, że są one po prostu czyjąś interpretacją, co skutkuje utratą oryginalnego uroku gry. A Warhammera znam z pierwszej edycji, której tłumaczenie zapoczątkowano w Cytadeli na Czechowie, jeśli pamiętasz te czasy:)
kamil018 pisze:Przecież nikt nikogo nie okrada.. Gry Planszowe jak i wiele innych rzeczy, nie są produktem pierwszej potrzeby. Jest to hobby a jak wiadomo, hobby kosztuje (zazwyczaj) jak Ci się nie podoba to zawsze możesz zrobić własną grę i sobie ją wyprodukować i sprzedawać taniej i utrzymywać z tego swoją rodzinę i pracowników zaangażowanych w jej stworzenie, albo robić to charytatywnie, lub dokładać do interesu, żeby kogoś tam w biedniejszym kraju nie "okraść" niestety ale rynek Polski nie jest priorytetem w jakiejkolwiek branży a i tak ceny mamy niższe niż gdzie indziej.
Kamil, a ja nadal uważam, że jeśli ceny są zawyżone i to sporo, a dodatkowo jeśli oparta jest na tym cała polityka sprzedaży, to jest to zwykłe złodziejstwo i nie piszę tego jako mieszkaniec kraju biedniejszego. Poczytaj sobie co na ten temat myślą ludzie z krajów bogatszych od Polski. Dobra. Koniec tematu.

A ja właśnie skończyłem pisać tekst questu z Heinrichem Kemmlerem w roli głównej. Na jutro zostawiam obróbkę graficzną, a na dniach testowanie. Obawiam się, że może być trudny. Trudno, banda zapijaczonych łotrów spotka w końcu swoje nemesis:)
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: Fegat »

kwiatosz pisze:Co do cen niższych niż gdzie indziej - tu pełna zgoda, w Polsce jest wspaniale pod tym względem. Funt stał po 6 złotych, teraz stoi po 5,17, a i tak w przeliczeniu gry są w najlepszym wypadku w takiej samej cenie, a często drożej. Nawet nie mówię o tych zależnych językowo (bo te to w ogóle niebo a ziemia), ale o niezależnych językowo.

Namówiliście generalnie, tylko teraz mam duży kolejny problem, bo bardzo lubię polskie tłumaczenie Warhammera, a angielskiego podczas sesji nie używałem - więc nie wiem na ile mi to zrobi klimat. Rozmyślam, rozmyślam, rozmyślam...
Teksty mają dużo "fluff'a" (tak to się pisze?), który daje +5 do klimatu. Z tego względu zdecydowałem się na wersję polską.
Chociaż trochę żałuje, bo na dodatki poczekam 3-4 miesiące dłużej.


Offtopując odnośnie cen. Dobre gry małych firm giną w marketingu gigantów, którzy oferują coraz mniej za coraz większą cenę.
A z drugiej strony mamy kickstartery, które początkowo były tworzone z myślą o tych pierwszych, a tutaj zonk i znowu "super produkcje", czyt. setna odsłona tej samej gry z kilogramem plastiku, wypiera te fajne tytuły...
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 577 times
Been thanked: 1030 times

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: RUNner »

bowmanek pisze: Zamierzam kupić Warhammer Quest i jestem ciekawy opinii na temat gry samemu. Mam za sobą kilkadziesiąt partii solo w O:NI, a także granie na dwie ręce we Władcę Pierścieni LCG, także kontrola 4 postaci tutaj mi nie straszna. Poziom skomplikowania nauki zasad, settingu, czasu rozgrywki oraz trudności rozgrywki stawiam gdzieś po środku między obydwoma wymienionymi tytułami. Czy słusznie? Szczególnie ciekaw jestem opinii RUNnera, tak doświadczonego w kwestii LCG w świecie Tolkiena. Na duże dodatki mogę poczekać i jestem dobrej myśli.
Przywołałeś mnie do tablicy, to piszę, ale z góry zaznaczam, że jestem dopiero po 3 rozgrywkach dwuosobowych. Dlatego moja opinia w tej chwili nie będzie zbyt miarodajna.
Zasady gry są proste i dość przejrzyste, a w trakcie rozgrywki raczej nie pojawiają się sporne kwestie. Czasem trzeba zajrzeć do instrukcji, ale wraz z nabywanym doświadczeniem, myślę że stanie się to zbędne. Wszystkie karty leżą na stole, więc łatwo się gra z nowymi graczami. Jeśli ogarniałeś granie czterema postaciami w WP, to tutaj też sobie poradzisz bez problemu.
Jeśli chodzi o setting, to dla mnie świat Warhammera nie jest jakąs wielką tajemnicą, 20 lat temu grałem w RPG w tych klimatach. Ale moja żona jest w tym temacie zielona jak goblin i klimatu w ogóle nie poczuła. Stwierdziła nawet, że nudziło jej się i jeśli ma rzucać kośćmi to woli to robić w Znaku Starszych Bogów. I tutaj dochodzimy do pewej rzeczy, która miłośnikowi gier karcianych może nieco wadzić. We WP zagrywam kartę i rozpatruję jej efekt. W WQ wyczerpuję akcję i nie wiem co na to powiedzą kości. Może się okazać, że akcja została zmarnowana. To mocno utrudnia planowanie, na szczęście mechanika potrafi trochę zapanować nad losem poprzez wzajemne wspieranie się postaci. Tutaj duży plus, naprawdę nieźle to działa w praktyce.
Jedyny poważny minus to rozwój postaci, który jest nudny, wtórny i odarty z realizmu. Tutaj zmarnowano ogromny potencjał i autorzy poszli na skróty. Cierpi na tym grywalność pojedynczych przygód, bo czyż nie byłoby fajnie dostać akcję zaawansowaną w trakcie przygody? Na przykład, po zabiciu kilku wrogów, akcja ataku zostałaby ulepszona. Gracze by mieli dodatkowy cel, czyli rozwój postaci na bieżąco.
Na koniec jeszcze jeden kamyczek... Zestaw podstawowy WP LCG wystarczył mi do rozegrania około 400 partii, w trybie solo i na dwie osoby. Podstawka WQ nie ma nawet szans dojść do 10% tego osiągnięcia i obawiam się, że dodatki mogą tego nie zmienić. Jak dla mnie regrywalność jest tutaj przeciętna, ale mimo to uważam, że jest to niezła gra i warto ją mieć w kolekcji. Myślę, że chętnie będę do niej wracał, ale nie na zasadzie codziennego katowania.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: sirafin »

Tylko Warhammer Quest nie ma kompletnie nic wspólnego z ideą karcianek deckbuildingowych. Osobiście dlatego dobrze się przy nim bawię, bo ogólne za karciankami nie przepadam :) Paradoksalnie, mimo że na mojej półce z książkami i grami Lovecrafta nie brakuje, Warhammer Quest przyjął się u nas o niebo lepiej i budzi nieporównywalnie więcej emocji niż Znak Starszych Bogów.
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: kwiatosz »

Trudno mi wyrazić jak bardzo martwi mnie porównanie tej gry do Znaku - ten oceniłem bodajże na 3 albo 4/10...
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: sirafin »

A co w tym martwiącego? Przygodowa, karciana, z kostkami, więc są podstawy do porównywania. I co? I wrażenia kolosalnie różne. Mnie też ZSB zupełnie nie porwał, a jestem fanem Lovecrafta. Po WHQ nie spodziewałem się niczego szczególnego i zostałem przyjemnie zaskoczony. Zamiast tracić czas na martwienie, rozejrzyj się za możliwością zagrania ;)
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
esztfke
Posty: 312
Rejestracja: 20 lut 2015, 14:49
Has thanked: 30 times
Been thanked: 16 times

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: esztfke »

kwiatosz pisze:Trudno mi wyrazić jak bardzo martwi mnie porównanie tej gry do Znaku - ten oceniłem bodajże na 3 albo 4/10...
Moim zdaniem jedyne co te gry maja wspólnego to karty, kości i wydawcę. W warhammerze jednak są jakieś decyzje do podjęcia podczas gry.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: kwiatosz »

No ja zamówiłem, teraz czekam (bo idzie przez Polskę przez 2 osoby, więc się tu w UK naczekam), to martwienie się zajmuje mi czas :mrgreen: Generalnie świat Warhammera jest mi klimatycznie bliski jak nic innego, dlatego podchodzę emocjonalnie :)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 577 times
Been thanked: 1030 times

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: RUNner »

kwiatosz pisze:Trudno mi wyrazić jak bardzo martwi mnie porównanie tej gry do Znaku - ten oceniłem bodajże na 3 albo 4/10...
Ale gdzie Ty widzisz porównanie do ZSB? To, że moja żona woli grać w ZSB niż w WQ, nie oznacza że obie gry można bezpośrednio porównać. :)
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
WarHammster
Posty: 70
Rejestracja: 05 lip 2012, 13:17
Kontakt:

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: WarHammster »

Rozegraliśmy 8 gier z czego 3 w cztery osoby - lepiej działa na dwie osoby. Gra jest fajna jednak w mojej ocenie przegrywa z WP LCG co zaznaczył RUNner. W przeciwieństwie do sirafina po WH:Q spodziewałem się czegoś ciekawszego i zostałem niestety zaskoczony. Zaczekam na dodatek, góra dwa. Jak się nic nie zmieni w mojej ocenie to pożegnam się z grą. Odnośnie samouczka, uważam go za nieporozumienie - niepotrzebnie wnosi zamieszanie. Zamiast tej broszurki powinni dodać przebieg gry krok po kroku z przykładami albo mapkę do kampanii tudzież opisy bossów.
Awatar użytkownika
nightrunner
Posty: 133
Rejestracja: 03 sty 2013, 10:32
Has thanked: 3 times

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: nightrunner »

Trochę zboczę z tematu, ale nie aż tak bardzo bo pytanie będzie dotyczyło świata Warhammer'a ;)

Wiem że są książki o świecie Warhammera ze scenariuszami, opisami świata, bestiariusze itp. ale chciałem bardziej się wglebic w mitologię, a niekoniecznie chce mi się czytać suche fakty.

Czy ktoś z Was byłby w stanie polecić od czego zacząć (czy są może jakieś opowiadania z bohaterami Starego Świata, ale w formie zwykłej książki, a nie systemu RPG) i ewentualnie jakąs stronkę że skarbnicą wiedzy o Młotku? :)
b_sk
Posty: 59
Rejestracja: 03 sie 2014, 22:57
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: b_sk »

https://pl.wikipedia.org/wiki/Przygody_Gotreka_i_Felixa

Te są chyba najpopularniejsze. Osobiście nie czytałem, ale ostrzegam, że książki okołowarhammerowe to jakieś arcydzieła literatury nie są. :wink:
Awatar użytkownika
Bogenhafen
Posty: 113
Rejestracja: 02 lut 2013, 10:38
Lokalizacja: Katowice i okolice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: Bogenhafen »

Żeby uzupełnić wiedzę z podręczników (tylko podstawka jest "sucha", w dodatkach jest bardzo dużo informacji o świecie, podanych często w ciekawej postaci), zwykle posiłkowałem się tą stroną: http://warhammerfantasy.wikia.com/wiki/Warhammer_Wiki. Jest jeszcze Lexicanum, ale jest dużo lepsze jako źródło wiedzy o WH40k, niż fantasy.

Co do fabularnych książek, to nie pomogę, bo nie czytałem - mogę tylko wspomnieć, że istnieje seria o Gotreku i Felixie i na tym moja wiedza się kończy :-P
Awatar użytkownika
nightrunner
Posty: 133
Rejestracja: 03 sty 2013, 10:32
Has thanked: 3 times

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: nightrunner »

Dzięki, w takim razie zacznę od Zabojców Trolli :)

Odnośnie poziomu literatury - to spokojnie, nie oczekuję nie wiadomo czego - skoro dotąd wystarczał mi flavor tekst na kartach gry, to tu z pewnością nie będzie gorzej ;)
marcin8509
Posty: 161
Rejestracja: 10 lis 2014, 12:58
Has thanked: 97 times
Been thanked: 13 times

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: marcin8509 »

Sama perwersja w tych książkach ;-), hehe ale przygody bardzo ciekawe :)
:), ach ta cenzura.
Awatar użytkownika
berger
Posty: 79
Rejestracja: 02 cze 2011, 08:04
Lokalizacja: Lublin

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: berger »

A ja wam powiem, że siedzę sobie na spotkaniu z dyrekcją, trwa gadka o istocie dokumentu elektronicznego i wszystkich konsekwencjach z tego faktu wynikających, a ja wymyślam wrogów na następny quest. W głowie mam bestigorów wspomagających championa chaosu..:)

W każdym bądź razie test Raise the dead został przełożony z powodu wypadku, w którym uczestniczył zabójca trolli. Na szczęście wyszedł z niego potłuczony, ale generalnie bez szwanku, jak to zabójca trolli. Samochód do kasacji. Drugi z powodów dotyczy naszego kapłana. Skurczybyk wyjechał. Knuje pewnie gdzieś tam z innymi szczuroczłekami swoje mroczne plany przejęcia władzy nad światem. Już ja się z nim policzę jak tylko wróci..
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1577
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 207 times
Been thanked: 605 times

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: Ayaram »

No ale jakim cudem to ma być lepsze od WP LCG? Z której strony by nie patrzeć to taki trochę wykastrowany WP LCG stworzony dla osób, które chcą sobie pograć w tym stylu a nie lubią deck buildingu.
marcin8509
Posty: 161
Rejestracja: 10 lis 2014, 12:58
Has thanked: 97 times
Been thanked: 13 times

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: marcin8509 »

Oto chodzi, że w Warhammerze nie ma żadnego deck buildingu i to jest fajne. Nie musisz wertować dziesiątek stron z kartami, masz pudełeczko wyciągasz karcioszki i klepiesz gobliny i zombiaki wraz ze skavenami. Prawda jest taka że mogli zrobić jak w drugiej edycji WHFRP, że zaczynasz jako jakiś tam łapacz szczurów czy ktoś tam z niższą rangą i kolejny awans na wyższą klasę, być może wprowadzą to w jakimś nowym dodatku. Gra raczkuje ale wróże jej niezłą przyszłość. Tak nawiasem - mogli zrobić duże karty bohaterów coś ala Talisman, grze na pewno by to nie zaszkodziło. Wszystkiego mieć nie można :)

Dla mnie WQ to gra kompletna, nie musisz mieć 3 kopii danej karty żeby wszystko dobrze działało, co prawda tu mają duże znaczenie rzuty kostkami (co jak co ale uwielbiam turlać kostkami) i mi osobiście to nie przeszkadza. Nie zarzucam nic Władcy Pierścieni, bo go również uwielbiam mimo wszystko są to różne gry, jedyne co je łączy to to że składają się z kart.
:), ach ta cenzura.
Toomek
Posty: 496
Rejestracja: 29 sty 2015, 21:31
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: Toomek »

nightrunner pisze:Dzięki, w takim razie zacznę od Zabojców Trolli :)

Odnośnie poziomu literatury - to spokojnie, nie oczekuję nie wiadomo czego - skoro dotąd wystarczał mi flavor tekst na kartach gry, to tu z pewnością nie będzie gorzej ;)
To przygotuj się na naprawdę mocne uderzenie - kartonowi bohaterowie, którzy mają jedną (góra dwie) cechy, które ich definiują, gore porn i drętwe dialogi. Ja w liceum się momentami czułem zamontowany czytając te "dziełka".

Spróbuj "Rotę" - Abnett na ogół trzyma dość równy poziom (nic specjalnego, ale czytadła fajne). Niestety, najlepsze pozycje z WFB i WH40 nie były tłumaczone na polski :(.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: kwiatosz »

Rota jest dobra, to prawda, jest też takie opowiadanie o budowie klasztoru, ale nie pamiętam tytułu... Podobno legenda o Sigmarze jest w porządku. Wewnętrzny wróg mówi trochę o czarodziejach i mutantach. Błędny rycerz mi poszedł, bo tam jest akcja, akcja, akcja - po prostu przygoda drużyny. Pałac władcy plag jest tragiczny, nie przebrnąłem mimo paru prób. Generalnie zawsze warto pamiętać, że książki to bardziej wiedza o świecie, a nie przygoda. Bardzo na plus wybija się to opowiadanie o budowie, tam klimat jest idealnie utrzymany, prawdziwy Warhammer.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
syd3r
Posty: 164
Rejestracja: 16 gru 2012, 11:28
Lokalizacja: Nidzica

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

Post autor: syd3r »

kwiatosz pisze:jest też takie opowiadanie o budowie klasztoru, ale nie pamiętam tytułu...
Może "Światło przemiany" ze zbioru "Czerwone pragnienie"? To o witrażu?
ODPOWIEDZ