Ja z kolei najbardziej lubię w 3. W 4 już za duży bałagan.warlock pisze:Bo działa, tyle że na 4 osoby imo znacznie lepiej :>Tomzaq pisze:Tylko w dwójkę. Ale działa dobrze wg mnie
Troyes (Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: Troyes
- warlock
- Posty: 4682
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1047 times
- Been thanked: 1997 times
Re: Troyes
Zapewne również dojdę do tego wniosku, ale na 3 jeszcze nie grałem (następna partia mam nadzieję że będzie właśnie w 3 osoby).
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
- warlock
- Posty: 4682
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1047 times
- Been thanked: 1997 times
Re: Troyes
Stało się - po 30 partiach rozegranych w każdej możliwej konfiguracji graczy Troyes prawdopodobnie stało się moją ulubioną grą (razem z nieśmiertelną Neuroshimą Hex!). Ta gra urzeka mnie mnogością dostępnych strategii. No i wciąż zachwycam się stroną wizualną i klimatem... Tak tak, pomimo tego, że niektórzy mogą to uważać za kwintesencję suchej i matematycznej eurogry, dla mnie mechanika w piękny sposób wiąże się z klimatem. Po prostu rewelacja.
A gra z dodatkiem wciąż przede mną...
Wczoraj byłem zaskoczony, bo rozegrałem partię z zaprawionym w planszówkowych bojach kumplem i jego dziewczyną, która nie grała w nic cięższego od Taboo - i pomimo tego, że Troyes to złożona i wymagająca gra, spodobała się jej niesamowicie. Chciałem zacząć od czegoś prostszego, ale znajomy naciskał żeby wypróbować Troyes. I opłaciło się
A gra z dodatkiem wciąż przede mną...
Wczoraj byłem zaskoczony, bo rozegrałem partię z zaprawionym w planszówkowych bojach kumplem i jego dziewczyną, która nie grała w nic cięższego od Taboo - i pomimo tego, że Troyes to złożona i wymagająca gra, spodobała się jej niesamowicie. Chciałem zacząć od czegoś prostszego, ale znajomy naciskał żeby wypróbować Troyes. I opłaciło się
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
Re: Troyes
Moge tylko potwierdzic.
w 3 lub 4 osoby jest bosko. Nowych graczy tez daje sie wciagnac (moze to magia kostek - czyli "lubimy to co znamy").
A gra z dodatkiem w dalszym ciagu przede mna
w 3 lub 4 osoby jest bosko. Nowych graczy tez daje sie wciagnac (moze to magia kostek - czyli "lubimy to co znamy").
A gra z dodatkiem w dalszym ciagu przede mna
- warlock
- Posty: 4682
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1047 times
- Been thanked: 1997 times
Re: Troyes
Cieszy mnie, że nie jestem sam
Na razie najwyższy wynik, jaki wykręciłem w grze dwuosobowej, to 59 pkt. Wciąż czekam, aż pęknie sześćdziesiątka :>
Na razie najwyższy wynik, jaki wykręciłem w grze dwuosobowej, to 59 pkt. Wciąż czekam, aż pęknie sześćdziesiątka :>
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
- warlock
- Posty: 4682
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1047 times
- Been thanked: 1997 times
Re: Troyes
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
- warlock
- Posty: 4682
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1047 times
- Been thanked: 1997 times
Re: Troyes
Nie sądziłem że po ponad 45 rozegranych partiach Troyes mnie czymś zaskoczy, ale...
Grałem wczoraj online i pobiłem rekord posiadanego złota. Już w pierwszej rundzie miałem... ok. 80 monet Przeciwnik uciekł z gry... w przeciwnym wypadku miałbym jeszcze więcej
Oczywiście wynikało to z błędów rywala i szczęścia w setupie, niemniej jednak sam byłem zaskoczony, że można zgromadzić tyle denarów (a tym bardziej w pierwszej rundzie) Recepta była prosta: 4 Obywateli w Biskupstwie, 4 sześcianiki na karcie Mnicha i użycie ich do odpalenia karty Młynarza (tak się złożyło, że zarówno ja jak i gracz neutralny mieliśmy same szóstki na białych k6). Taki układ oznaczał, że przemieniałem białą 6 w "żółtą 18" i Młynarz dawał mi co ruch 32 denary... Przeciwnik wydał złoto i swoje kości na aktywację łucznika więc nie mógł mi w żaden sposób przeszkodzić .
Grałem wczoraj online i pobiłem rekord posiadanego złota. Już w pierwszej rundzie miałem... ok. 80 monet Przeciwnik uciekł z gry... w przeciwnym wypadku miałbym jeszcze więcej
Oczywiście wynikało to z błędów rywala i szczęścia w setupie, niemniej jednak sam byłem zaskoczony, że można zgromadzić tyle denarów (a tym bardziej w pierwszej rundzie) Recepta była prosta: 4 Obywateli w Biskupstwie, 4 sześcianiki na karcie Mnicha i użycie ich do odpalenia karty Młynarza (tak się złożyło, że zarówno ja jak i gracz neutralny mieliśmy same szóstki na białych k6). Taki układ oznaczał, że przemieniałem białą 6 w "żółtą 18" i Młynarz dawał mi co ruch 32 denary... Przeciwnik wydał złoto i swoje kości na aktywację łucznika więc nie mógł mi w żaden sposób przeszkodzić .
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Troyes
Młynarz jest przegięty pod względem generowania kasy, w rozgrywkach z nim nigdy jej nie brakuje. Dziwię się, że Twój przeciwnik nie robił tego samego co Ty, u nas jak wychodził młynarz, wszyscy wiedzieli, co się będzie dało To jest taka ilość kasy, że po prostu nie można odpuścić - nie ma chyba w Troyes ruchu, który by to skompensował.
- warlock
- Posty: 4682
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1047 times
- Been thanked: 1997 times
Re: Troyes
Przeciwnik zaczynał i nie wiem dlaczego ale pierwsze co zrobił to odkupił od neutralnego czerwoną kość i postawił Handlarza na Łuczniku... tym samym zablokował sobie możliwość odkupowania kości.
Mówię - z "normalnym" przeciwnikiem coś takiego by nie przeszło (tym bardziej, że raczej nikt nie pozwoliłby mi wstawić 4 Obywateli do Biskupstwa), więc nie ma się czym chwalić... Niemniej jednak nigdy wcześniej tyle kasy nie miałem I pewnie długo mieć nie będę.
Jakby gość nie uciekł z gry, to przekroczyłbym 100 denarów w kolejnej rundzie (tak dla sportu )
Mówię - z "normalnym" przeciwnikiem coś takiego by nie przeszło (tym bardziej, że raczej nikt nie pozwoliłby mi wstawić 4 Obywateli do Biskupstwa), więc nie ma się czym chwalić... Niemniej jednak nigdy wcześniej tyle kasy nie miałem I pewnie długo mieć nie będę.
Jakby gość nie uciekł z gry, to przekroczyłbym 100 denarów w kolejnej rundzie (tak dla sportu )
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
- warlock
- Posty: 4682
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1047 times
- Been thanked: 1997 times
Re: Troyes
Zabrałem się za tłumaczenie instrukcji do Ladies of Troyes. Czy mogę liczyć na pomoc/korektę ze strony użytkowników? Nie znam się na edycji PDFów i nie wiem co trzeba zrobić, żeby wkleić gotowy tekst do pliku źródłowego (nie wiem nawet czy to jest legalne i wykonalne z poziomu pobranego pliku). Wstępne tłumaczenie instrukcji i załączników zamieszczę w zwykłym dokumencie .doc, a potem może wspólnymi siłami uda się to wszystko doszlifować .
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
- olocop
- Posty: 333
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 13:43
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 160 times
Re: Troyes
Podaj maila na priv, to ci wyślę tłumaczenie, które robiłem już dawno.
"Wojna? Kataklizm? Po co? Diabły te przysłały Europie coś, co się nazywa: Mah-jong. Mah-jong jest to taka chińska gra, w którą umiał grać dobrze jeden stuletni mandaryn, ale się wreszcie powiesił" Kornel Makuszyński, "Wycinanki",1925
- lacki2000
- Posty: 4095
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 302 times
- Been thanked: 182 times
Re: Troyes
hmm, nie wiem czy już ktoś poruszał tę kwestię ale setup w tej grze jest głupi - bo początkowo ludziki stawia się w ciemno, bo nie ma kart, więc nie wiadomo w co warto iść. Czyż nie lepiej byłoby najpierw położyć pierwszą serię kart a potem dopiero dostawiać ludziki?
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Re: Troyes
To mi nigdy nie przeszkadzało. Każda karta jest dobra, poza tym po odkryciu kolejnych kart układ sił może się znacząco odmienić. Wolę być przygotowanym na wszystko, niż ustawiać się pod jedną z początkowych akcji.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
- lacki2000
- Posty: 4095
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 302 times
- Been thanked: 182 times
Re: Troyes
ale tu chyba nie da się przygotować na wszystko, ktoś może trafić na tyle dobrze w pierwszej rundzie, że inni mogą go nie dogonić. Chyba. Ja w grach lubię coś zaplanować i jak mam grać w ciemno to są prostsze i szybsze gry do tego.tomb pisze:To mi nigdy nie przeszkadzało. Każda karta jest dobra, poza tym po odkryciu kolejnych kart układ sił może się znacząco odmienić. Wolę być przygotowanym na wszystko, niż ustawiać się pod jedną z początkowych akcji.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Re: Troyes
Jeszcze mi się takie coś nie zdarzyło, żeby ktoś po pierwszej rundzie daleko odskoczył. Przecież na początku każdy ma tyle samo kostek, więc może pociągnąć w niemal każdą stronę. Wystarczy się przy setupie równomiernie rozłożyć, a nie pchać w jeden kolor. Dopiero później może być gorzej, jeśli zostanie się wypchniętym z budynków i na dodatek jest się bez kasy.lacki2000 pisze:ale tu chyba nie da się przygotować na wszystko, ktoś może trafić na tyle dobrze w pierwszej rundzie, że inni mogą go nie dogonić.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
- warlock
- Posty: 4682
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1047 times
- Been thanked: 1997 times
Re: Troyes
Chętnie zagram online i udowodnię, że w tej grze nie ma czegoś takiego jak "trafienie w pierwszej rundzie" . Poza tym nie bardzo rozumiem problem z wystawianiem meepli w ciemno. Tak jak tomb pisał - jeśli rozstawisz się równomiernie, będziesz bardzo wszechstronny i dostosujesz się do każdej sytuacji. Zagrałem w Troyes łącznie ponad 80 partii, także piszę z doświadczenia .lacki2000 pisze:ale tu chyba nie da się przygotować na wszystko, ktoś może trafić na tyle dobrze w pierwszej rundzie, że inni mogą go nie dogonić. Chyba. Ja w grach lubię coś zaplanować i jak mam grać w ciemno to są prostsze i szybsze gry do tego.tomb pisze:To mi nigdy nie przeszkadzało. Każda karta jest dobra, poza tym po odkryciu kolejnych kart układ sił może się znacząco odmienić. Wolę być przygotowanym na wszystko, niż ustawiać się pod jedną z początkowych akcji.
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
Re: Troyes
W oczekiwaniu na polską edycję od Rebela, zapraszamy na najnowszy odcinek audycji Gra warta świeczki poświęcony właśnie Troyes.
Spoiler:
- REBEL.pl
- Posty: 1468
- Rejestracja: 29 paź 2008, 11:52
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 199 times
- Been thanked: 740 times
- Kontakt:
Re: Troyes
Mamy przyjemność zapowiedzieć polskie wydanie gry Troyes, które ukaże się nakładem wydawnictwa REBEL pod koniec września 2016 roku.
Troyes
Akcja gry toczy się w tytułowym Troyes - średniowiecznym mieście położonym nad Sekwaną w Szampanii.
To oryginalna gra strategiczna, w której uczestnicy wcielają się w zamożne rodziny zaangażowane w rozwój tego francuskiego miasta.
Używając swych wpływów staramy się oddziaływać na trzy główne dziedziny związane z funkcjonowaniem Troyes: wojskową, religijną i cywilną. Obsadzając pionki w lokacjach określonego typu, otrzymujemy pule kości w różnych kolorach. Obrazują one siłę roboczą oferowaną przez mieszkańców miasta, którą możemy spożytkować na rozmaite sposoby: w handlu, przy budowie katedry, czy też przy zwalczaniu rozmaitych wydarzeń, z którymi boryka się miasto.
Do każdego zamówienia złożonego przed premierą dokładamy zestaw 4 kart promocyjnych.
Więcej o produkcie na stronie wydawnictwa: http://wydawnictwo.rebel.pl/x.php/6,753/Troyes.html
Instrukcja: http://www.rebel.pl/e4u.php/1,ModFiles/ ... a%20PL.pdf
Planowana data premiery: październik 2016 roku.
Sugerowana cena detaliczna: 169,95 zł.
Troyes
Akcja gry toczy się w tytułowym Troyes - średniowiecznym mieście położonym nad Sekwaną w Szampanii.
To oryginalna gra strategiczna, w której uczestnicy wcielają się w zamożne rodziny zaangażowane w rozwój tego francuskiego miasta.
Używając swych wpływów staramy się oddziaływać na trzy główne dziedziny związane z funkcjonowaniem Troyes: wojskową, religijną i cywilną. Obsadzając pionki w lokacjach określonego typu, otrzymujemy pule kości w różnych kolorach. Obrazują one siłę roboczą oferowaną przez mieszkańców miasta, którą możemy spożytkować na rozmaite sposoby: w handlu, przy budowie katedry, czy też przy zwalczaniu rozmaitych wydarzeń, z którymi boryka się miasto.
Do każdego zamówienia złożonego przed premierą dokładamy zestaw 4 kart promocyjnych.
Więcej o produkcie na stronie wydawnictwa: http://wydawnictwo.rebel.pl/x.php/6,753/Troyes.html
Instrukcja: http://www.rebel.pl/e4u.php/1,ModFiles/ ... a%20PL.pdf
Planowana data premiery: październik 2016 roku.
Sugerowana cena detaliczna: 169,95 zł.
wydawnictwo Rebel
Nadchodzące premiery | Aktualności wydawnicze | Kontakt | Dystrybucja: hurt.rebel.pl
Nadchodzące premiery | Aktualności wydawnicze | Kontakt | Dystrybucja: hurt.rebel.pl
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1311 times
Re: Troyes
we 2 osoby moim zdaniem najlepsza, im więcej graczy tym większy chaos się wkrada, można iść zaparzyć herbatkę bo nie wiadimo ile ci kości zostawią rywale, ... ale i w więcej jest super, tyle że w 2 the best
- istvankohany
- Posty: 27
- Rejestracja: 12 sty 2011, 09:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Troyes
Bardzo dobra gra we dwoje - w tyle osób graliśmy w to przez jakieś pół roku po zakupie. Potem zagraliśmy w troje i ranyjulek, gra bez kitu nabiera życia, dynamiki i po prostu robi się bardziej interesująca. Szczególnie w przypadku pozbywania się kart czarnych chmur nad miastem i podkupowania kości od graczy (we dwójkę to trochę gra o sumie zerowej).
Ale tak czy siak: bardzo dobra gra we dwoje, wyborna we troje+.
Ale tak czy siak: bardzo dobra gra we dwoje, wyborna we troje+.