Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
ChlastBatem pisze:Dodatek ma wprowadzić wariant na 6 i 7 osób - IMO poroniony pomysł, tak samo jak w Viticulture lub Cavernie. Tragedia.
Sam autor mówi, by tak nie grać. Dodatkowe nacje są na podmianę tych z podstawki. Ale lud się domaga gry na 6 i 7 graczy, to i taką opcję dostanie.
Dziwny zabieg. Potem ten sam lub będzie marudził, że gra nie działa na tyle osób.
Ja oczywiście to potraktuje jako nowe frakcje... tak jak w Terra Mystica.
ChlastBatem pisze:Gra działa najlepiej na 4 osoby.
Na 5 jest bardzo ciasno i często przeciwnicy nawet nieświadomie irytują innych, przeszkadzają w ruchu itp. Do tego dochodzi długi czas gry + długie czekania na swój ruch.
Na 3 jest okej.
Na 2 gra się najsłabiej. Za dużo luzu. Momentami pasjans.
Dodatek ma wprowadzić wariant na 6 i 7 osób - IMO poroniony pomysł, tak samo jak w Viticulture lub Cavernie. Tragedia.
Oj, i ten głos w dyskusji zapalił mi czerwoną lampkę, żeby się wstrzymać z zakupem.
ChlastBatem pisze:Gra działa najlepiej na 4 osoby.
Na 5 jest bardzo ciasno i często przeciwnicy nawet nieświadomie irytują innych, przeszkadzają w ruchu itp. Do tego dochodzi długi czas gry + długie czekania na swój ruch.
Na 3 jest okej.
Na 2 gra się najsłabiej. Za dużo luzu. Momentami pasjans.
Dodatek ma wprowadzić wariant na 6 i 7 osób - IMO poroniony pomysł, tak samo jak w Viticulture lub Cavernie. Tragedia.
W sumie to VETO! Grałem 3 razy póki co. Na 4 i 5 graczy tylko i wyłącznie. Gra nie jest długa. Z tłumaczeniem pierwsza partia (4 graczy) zajęła nam 2h i 25 minut (a tłumaczenia było ze 40 min, bo lubimy bardzo dokładne tłumaczenia przed 1 turą gry). Późniejsze dwie gry na 5 zajęły po ok 2h z przerwami na odebranie 2 telefonów, na fajki ze 2 razy itd. Przy zgranej ekipie pewnie można zejść do 1,5h. Zazwyczaj na ruch nie czekało się długo, bo ruch przeciwnika raczej rzadko bezpośrednio na Ciebie wpływa, więc w momencie gdzie on zdecydował co robi i powoli egzekwuje swoją akcję to ty możesz zacząć robić swoją i tak w koło.
Co do działania w 5 osób. Mnie grało się całkiem spoko i nie widziałem, żeby było "przeszkadzanie" na zasadzie "nie pójdę tam, bo on mi polazł". Z drugiej strony ja lubię gry z konfrontacją, więc pewnie inaczej to "przeszkadzanie" w ruchu interpretuję.
Jak ktoś chce spróbować to mam dostęp do Scythe przez Tabletopia, wymagany Firefox i Team Speak do czatu głosowego. Tylko czas będę miał jutro dopiero. Dziś na chwilę pokój mogę stworzyć, żeby obadać z czym to się je.
Z tego co widziałem (i co widać powyżej ) to dziwnie trochę wygląda początek gry. Każdy sobie czyli ........ wybuduje sobie to, teraz zbiorę tamto by wybudować to. Reszta nawet nie musi zwracać uwagi co robimy, tylko pilnować toru punktowego. Może się mylę !?
A takiego miałem smaka na tą grę
TOMI pisze:Z tego co widziałem (i co widać powyżej ) to dziwnie trochę wygląda początek gry. Każdy sobie czyli ........ wybuduje sobie to, teraz zbiorę tamto by wybudować to. Reszta nawet nie musi zwracać uwagi co robimy, tylko pilnować toru punktowego. Może się mylę !?
A takiego miałem smaka na tą grę
każda nacja zaczyna na odgrodzonym wodą półwyspie, który pozwala na rozwinięcie własnej strategii,
możliwości wyjścia jest kilka, cechy mechów, budowa tunelu, cechy frakcji...
to specyfika tej gry, nie wada, nie widzę w tym nic dziwnego
wielkorotnie podkreślano, że tonie jest gra o bijatyce
Wyjście z własnej wyspy ma niewątpliwe zalety (dostęp do zasobów, dotarcie do fabryki/wydarzeń), ale nie jest wymagane od razu. Brak negatywnej interakcji na początku pozwala na spokojną decyzję, w którym kierunku rozwoju pójdziemy. Dla mnie brak możliwości zrushowania kogoś w grze ekonomicznej, opartej o budowę silniczka to zaleta.
"W grze doszło do momentu niedociągnięcia, który jest spowodowany wielkością gry i jej nieidealnością."
vegathedog, 2019 Kupię /Sprzedam
KrzysiekL pisze:Na 3trolle.pl też jest wersja z promosami i można w aktualnej promocji jeszcze taniej niż na aleplanszowki kupic, ale z wliczoną wysyłka.
No ja z tą przedsprzedażą mam jeden zasadniczy problem. Nie rozumiem jej zasad, albo ktoś w domyśle miał coś innego niż ostatecznie napisał na stronie.
Z tego co jest napisane to wynika, że egzemplarz w przedsprzedaży zawiera wszystko, co zostało wymienione. W sumie w przedsprzedaży jest dostępne tylko 200 sztuk. Zatem jeśli moje zamówienie (a zapłaciłem je dzisiaj przez Przelewy24) dostanie numer powyżej 200 to co to dla mnie oznacza? Rozumiem, że pieniądze zostaną mi zwrócone bo skończyły się egzemplarze przed sprzedażowe?
Druga sprawa to jednak fakt, że sklepy już zakupiły egzemplarze w przedsprzedaży. Sądziłem, że tak się nie stanie. Jest to kolejna nauczka, żeby nie kupować u wydawcy bo potem i tak sklepy, gdzie mamy zniżki dadzą nam dokładnie to samo w lepszej cenie.
Dla mnie to też jakieś niedomówienie. Jeśli 3t mają taniej o 35 zł, to cóż - dziękuję za pocztówkę, rezygnuję z preordera i wolę tam gdzie jest taniej.
Zawsze mam na kolejny dodatek do jakieś karcianki.
Oczywiście jeśli faktycznie te sklepy oferują gry z promosami.
No właśnie to jest smutne. Jeśli była taka akcja to sklepy kupując nie powinny móc skorzystać ze swoich rabatów. W takiej sytuacji robienie akcji przez sklepy wydawnictw mija się kompletnie z celem. Też chyba najzwyczajniej w świecie zrezygnuję. Ja w Trollach mam 15 pln taniej tą samą grę w tej samej konfiguracji. A pocztówka dla mnie warta tej dopłaty nie jest.
Jeśli bierze się udział w crowfundingu to sprawa wygląda inaczej. Widać, że są większe paczki i w nich egzemplarz jest tańszy. Wiesz wtedy, że zakupią go głównie sklepy i możesz się spodziewać niższej ceny niż dałeś. Natomiast wiesz na co się piszesz i tak naprawdę wspierasz akcję, żeby gra się ukazała. Tutaj natomiast jest to kompletne nieporozumienie.
Ostatnio zmieniony 03 wrz 2016, 14:53 przez Martin_Valdez, łącznie zmieniany 1 raz.
Ale co w tym dziwnego? Sklepy też mogą normalnie kupić u wydawcy. Te 200 sztuk to sobie wydawca zostawił do własnej sprzedaży. Natomiast inną kwestią jest ile takich gier przeznaczył do normalnej dystrybucji i to właśnie te gry sprzedają sklepy
Dla wydawnictwa żaden. Dla kupującego problem jest. Wydawca dał trochę fałszywy komunikat sugerując, że tylko tu i teraz możesz dostać tą grę z tymi wszystkimi dodatkami. Zatem nie powinien sprzedawać we własnym zakresie 200 i jednocześnie pchnąć z tymi dodatkami (pocztówki nie liczę bo nie warta zachodu) do sklepów poza akcją dodatkową ilość egzemplarzy. Chyba nie tak to powinno wyglądać.
Majkel89 pisze:Ale co w tym dziwnego? Sklepy też mogą normalnie kupić u wydawcy. Te 200 sztuk to sobie wydawca zostawił do własnej sprzedaży. Natomiast inną kwestią jest ile takich gier przeznaczył do normalnej dystrybucji i to właśnie te gry sprzedają sklepy
Ano to, że jak taki Portal robi preorder to mam jasną sytuację: u nich drożej, ale z dodatkami lub taniej w sklepie, ale bez promosów.
Tu się czymś takim sugerowałem, bo wydawało się logiczne z perspektywy wydawcy. Do tego limit sztuk i "rabat 20%", kiedy sklepy jak widać mogą sobie pozwolić na 30% na tę samą zawartość.
Nie wiem kiedy w końcu wszyscy zrozumieją, że wydawnictwo nie jest od tego, żeby konkurować ze sklepami.
Chcesz bezpośrednio wesprzeć wydawnictwo za to, że wzięło się za Scythe po polsku to bierzesz od n nich ze strony. Chcesz mieć taniej to kupujesz tam gdzie masz zniżkę.
Zawsze są narzekania. Ostatnio któryś użytkownik narzekał, że przy Cry Havoc zakupionym w sklepie w przedsprzedaży nie ma bonusowych kart. Teraz jest narzekanie, że bonusowe karty są przy Scythe. Współczuję wydawcom.
O jakim narzekaniu piszesz? Akcja zorganizowana przez wydawnictwo sugerowała, że jest to jedyny sposób na wejście w posiadanie tej gry w takiej konfiguracji. Stąd ludzie decydowali się na zakup. Jestem ciekaw ile zajęłaby sprzedaż 200 sztuk gry w akcji przez wydawnictwo przy wiedzy kupujących o jej dostępności w tej samej cenie i konfiguracji w innych sklepach.
Martin_Valdez pisze:O jakim narzekaniu piszesz? Akcja zorganizowana przez wydawnictwo sugerowała, że jest to jedyny sposób na wejście w posiadanie tej gry w takiej konfiguracji. Stąd ludzie decydowali się na zakup. Jestem ciekaw ile zajęłaby sprzedaż 200 sztuk gry w akcji przez wydawnictwo przy wiedzy kupujących o jej dostępności w tej samej cenie i konfiguracji w innych sklepach.
Wydawnictwo odpowiadając na pytanie użytkownika czy karty będą dostępne w przedsprzedaży w sklepach (w wątku ze swoimi planami wydawniczymi) napisało, że na razie są tylko u nich i zapraszają sklepy do kontaktu w sprawie bonusów. Co moim zdaniem jednoznaczne było, że jak sklepy się zgłoszą to dostaną. U Phalanxów jest dodatkowa pocztówka w sklepach nie ma i taka jest różnica.