aliennowicz pisze:Stosunkowo nie tak dawno czytałem wypowiedź jednego z wydawców który jasno przedstawiał sprawę: zarażajcie planszówkowym hobby swoich znajomych. Im będzie nas więcej tym więcej gier na rynku polskim się pojawi i tym bardziej owe gry będą tańsze...
No i tyle z tego zostało... zwiększenie narzucanej marży i efekt zupełnie odwrotny do przedstawionego powyżej.
Oczywiście, opisany przez Ciebie efekt skali występuje, wystarczy popatrzeć na segment gier cyfrowych. Koszta stworzenia gry AAA wielokrotnie przewyższają planszówki, a ceny gier mieszczą się w granicach 250 zł, ze względu na olbrzymi popyt. Jednakże, aby to nastąpiło, rynek planszówek musiałby rozrosnąć na miarę tego pierwszego, a do tego jeszcze bardzo daleko. Delikatny rozrost rynku może przynieść efekt odwrotny, tak jak sam słusznie to zauważyłeś.
Gdybym miał zgadywać, to zaryzykowałbym stwierdzenie, że na wzrost ceny tej konkretnej pozycji wpływ miały:
- obecne koszta produkcji, transportu itp.,
- rosnąca renoma CGE, a także zainteresowanie samym tytułem,
- sygnały od odbiorców poprzednich gier CGE, że wydawnictwo sprzedaje gry po niskich cenach, nieadekwatnych do innych pozycji na rynku (gdy klient mówi ci, że sprzedajesz coś za tanio to daje jasny sygnał, że możesz tę cenę troszkę podnieść i w dalszym ciągu będzie akceptowalna).