Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
O której grywacie?
Ja bym chętnie przyszedł jutro. Mogę przynieść jakieś euro (mam czekające na półce nieograne lub ledwo-co-ograne - Belfort, Myrmes, Automobile) albo coś z Essenowych nowości - Dreams/Sol/Chariot Race. Ew. Mare Nostrum, tylko to ciężkie bydlę
No i oczywiście chętnie wypróbuję coś, czego nie znam
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
-- "We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Neoptolemos pisze:To chętnie przyniosę. Tylko od razu ostrzegam, że w Myrmes nie grałem jeszcze ani razu, choć bardzo dokładnie przestudiowałem instrukcję
Też planuję się pojawić,
wezmę pewnie Codex (neutrale red i green), bardzo chcę go trochę ograć, jest trochę bariera wejścia, ale polecam spróbować, zwłaszcza jak ktoś ogarnia karcianki
mogę też coś zabrać z mojej kolekcji: kolekcja
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Myrmes kojarzyłem że już grałem kiedyś w mrówki i zapamiętałem jako spoko grę ale bez szału. Dzisiejsza partia pokazała mi że mało co pamiętam z mechaniki, a sama gra jest trochę lepsza niż pamiętałem, ale nie o rząd wielkości. Trochę kontroli terenu sprytnie łączącej pozyskiwanie zasobów, punktowanie i interakcję, trochę planowania typowo eurogrowego z tym plusem że można sporo zrobić równolegle, ogólnie sprawnie działające mechanizmy dobrze połączone w całość.
Chariot Race wyścigi rydwanów to mała gra wyścigowa, do bazowej mechaniki zarządzania stanem technicznym rydwanu i jego prędkością dodano elementy jahtzee
kto pierwszy zrobi 2 kółka wokół dość małego owalnego toru z 3 pasami wygrywa
prędkość to prędkość, wiadomo, im więcej tym leppiej, ale przy dużej prędkości traci się kontrolę (mała ilość kostek) i nadmiernie rozpędzone pojazdy niszczą się na zakrętach
stan techniczny ogranicza prędkość i jak spadnie do 0 rydwan się rozpada i gracz odpada
kości pozwalają zmieniać prędkość, naprawiać pojazd/poprawić przeszłe rzuty, zmieniać pas (bez odpowiedniego rzutu pojazd jedzie przed siebie i może kogoś staranować) albo zaatakować przeciwników
dość proste i losowe, ale bywa ciekawie
w naszej partii przeszarżowałem z ostatniego miejsca na pierwsze, rzutem na taśmę ledwo dobiegając do mety z 1 pkt wytrzymałości
jax desperacko mnie gonił, nie zdążył przekroczyć linii, ale linię przekroczyła wyrzucona z jego rydwanu włócznia i sędziowie nie zaliczyli zwycięstwa trupa we wraku
kolejny zawodnik wpad na rywdan jaxa i przed metą ustawiło się cmentarzysko wraków (rydwan jaxa przetrwał stłuczkę, ale nie bardzo miał jak ominąć stertę złomu która wyrosła tuż przed nim, a został mu ostatni pkt wytrzymałości)
ale udało się wywalczyć kolejną turę wyścigu
jax musiał się zatrzymać tuż przed metą próbując desperacko naprawić rozpadajacy się rydwan (1hp) żeby przetoczył się przez zawaloną wrakami linię mety
na konflikcie skorzystali kolejni zawodnicy, których pojazdy dzięki bardziej rozsądnemu tempu mialy zapas wytrzymałości i mogły przebić się przez gąszcz zmasakrowanego drewna i ciał koni oraz woźniców
partia wyszła na plus; sama gra ciężko powiedzieć, raczej lekka i prosta, mało miejsca na wielkie kombinowanie
Stockpile - gra akcyjna, każdy dostaje poradę co do kursu akcji (para czyj i jak się zmieni kurs), jedna para jest jawna dla wszystkich
poradę co będzie na rynku (2 karty z których jedną dokłada do oferty jawnie, a drugą tajnie)
potem w aukcji typu homesteaders/amun Re gracze licytują dostępne na rynku oferty
(źle graliśmy, przebity nie przerzuca głosu od razu tylko czeka na swoja turę i może wrócić na tą samą ofertę, IMO powinno to dzialać lepiej bo oferty potrafią być bardzo nie równe, a zakaz przebijania tego samego niepotrzebnie komplikuje bidy, ale nie zmienia to aż tak dużo)
spółka która dojdzie do końca toru podwaja wartość akcji dla tych którzy je mają i resetuje kurs
spółka która wypadła na dole toru niszczy wszystkie akcje w grze i resetuje kurs
w każdej rundzie każda z 6 firm dostaje zmianę z zakresu (+4,+2,+1,0,-1,-3)
wartości są przydzielane losowo bez pamięci więc nigdy nie wiadomo czy dana spółka zaraz po podwojeniu akcji nie zacznie lecieć w stronę śmietnika,
co sprawia że giełda potrafi nieźle się zmieniać, dodatkowo czasami wśród licytowanych ofert pojawia się możliwość zmiany kursu wybranej przez gracza spółki
gra ma ciekawe połączenie mechanizmu aukcyjnego, który daje sporo kontroli z trudnym do przewidzenia zachowaniem rynku
w naszej partii jedyna firma która wypłaca regularnie dywidendy błyskawicznie podwoiła swoje akcje, a 2 inne firmy splajtowały w 1,2 turze, (pech w kursach + negatywne karty wystrzelone w coś czego nie mam)
co dla mnie było mocną katastrofą, straciłem 3 udziały i nie załapałem się do mocno punktującej i stabilnej inwestycji (nawet po podziale długość toru utrudniała zatopienie spółki)
finalnie szarym udało się wylądować pod kreską, ale do tego czasu mocno zainwestowałem w nich płacąc spore pieniądze (cieszyłem się bo najlepiej radzący sobie gracze mieli i tak więcej akcji, ale duża inwestycja słabo się zwróciła, a podwojone akcje z początku gry dały spory zysk zanim wylecziały z gry)
(znowu mały błąd, szara dywidenda tylko przy "positie value change" (jest pogrubione w instrukcji), też bez znaczenia, bo i tak przyniosła masę kasy)
pewnie jeszcze kiedyś zagram, ale zdecydowanie nie dla osób unikających losowości
Prezencik aka No thanks/Geshenkt - na zakończenie 2 szybkie rozdania, proste losowe ale dziwnie przyjemne manewrowanie w gąszczu ujemnych punktów, banalny mechanizm zmusza do szacowania ryzyka w talii, nastawieniu i stanie konta innych graczy
Ostatnio zmieniony 01 lis 2016, 02:34 przez zephyr, łącznie zmieniany 1 raz.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
@Sebastian - czy jest szansa żebyś w najbliższy pon. przyniósł Flow of History? Chętnie zagram.
Jak długo trwa rozgrywka? (zdążymy np. 17-18:00? czy też to nierealne?)
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
-- "We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
MarekB pisze:O 18.30 będzie wolne miejsce przy "Pax Renaissance".
Zapraszam i pozdrawiam,
M.
Pozwolę sobie wstępnie zaklepać .
Hmm mi się wydaje, czy już wstępnie zaklepywałeś Alchemików ze mną i jaxem na 18tą?
Zaklepywałem łącznie z kolegą, z tym że kolegi nie będzie a ja nie wiem czy wyrobię się na 18 (a nie chciałbym abyście musieli na mnie czekać).
Może być tak, że wpadnę gdzieś o 18:30, a może dam radę nawet na 17 (zależy czy się wyrobię w pracy). Jak będę wcześniej to przeproszę Marka za zawracanie mu głowy i chętnie zagram w Alchemików.