Bitewniak fantasy dla 4-6 graczy

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Evo
Posty: 8
Rejestracja: 15 lis 2016, 09:43

Bitewniak fantasy dla 4-6 graczy

Post autor: Evo »

Witajcie!
Jestem tutaj nowy, zatem zacznę od powitania wszystkich użytkowników - Ave!. Przeglądam forum od dłuższego czasu, dzisiaj postanowiłem się przyłączyć do zacnego grona i wreszcie się odezwać.
Przy okazji mam do Was pytanie o wybór gry - mam zamiar zrobić sobie prezent na święta, i waham się między kilkoma tytułami.
Szukam czegoś cięższego, w klimacie fantasy lub średniowiecza, gdzie osią gry jest rywalizacja militarna między graczami, z opcją sojuszy, zdrad, negocjacji, idealnie ze szczyptą euro. Chciałbym też, żeby gra nie była zbyt losowa - wiadomo, że szczypta losowości jest konieczna, ale jak w Cykladach gracz jednym pionkiem rozgramia sojusz dwóch innych graczy bo ma jakieś kosmiczne szczęście w kościach, to człowieka nerw chwyta.
Czas rozgrywki - w zasadzie dowolnie, jak już usiądziemy, to możemy siedzieć aż tyłki nie ścierpną. 5-6 godzin nie jest nam straszne.
Ilość osób - gramy na ogół w czwórkę, czasem uda się spotkać całą ekipą (czyli 6-7 osób). Dlatego szukam czegoś, co sprawdzi się dobrze właśnie na 4 oraz 6 graczy.
Cena - powiedzmy koło 200 złotych, ale jak będzie coś co mnie powali na kolana to najwyżej zrezygnuję z jedzenia i dozbieram. Trzeba mieć priorytety.

Po przejrzeniu forum najbardziej podpasował mi Pan Lodowego Ogrodu - niestety, nie do zdobycia. Pisałem nawet do wydawnictwa, ale tak jak pisaliście - zero kontaktu. A ponieważ cena nieco powyżej budżetu, to chyba nie będę dalej cisnął.
Na drugim miejscu walczą ze sobą Gra o Tron 2ed i Mare Nostrum - obie opływają tutaj w pochwały, wszędzie słychać peany na cześć tych gier więc trudno je pominąć. Gra o tron mnie kusi z uwagi właśnie na całą sytuację rozgrywaną ponad stołem - sojusze, zdrady i noży w plecy to są pasujące mi klimaty. Cieszy mnie też dobrowolność w używaniu/nieużywaniu kart losów bitew, czyli wybieranie sobie poziomu losowości. No i klimacik - książka przeczytana dawno, serial oglądam na bieżąco, więc klimat na pewno będzie mi leżał.
Minus jest jeden - wyraźnie zaznaczacie, że na czterech graczy GoT kuleje, szczególnie Lannisterowie. I tu pytanie - da się to skorygować prawidłowo sztuczkami w stylu eliminiacji Greyjoya/kupnem Uczty dla Wron, czy nie ma to sensu?
No i na drugiej szalce mamy Mare Nostrum. I tutaj wszystko byłoby aż nazbyt pięknie - jest trochę ekonomii, jest kilka dróg do zwycięstwa, jest walka, jest piękne wydanie..no ale własnie - na ile gra trzyma klimat, na ile nie wypuszcza gracza ze szponów? No i ile jest walki w walce? Bo mam wrażenie, że tutaj wojna jest tylko dodatkiem, a nie osią rozgrywki.

A może macie jeszcze inne propozycje? Przyglądałem się jeszcze BloodRage'owi, ale to nie do końca to czego szukam. Podoba mi się też Spartacus, ale niestety nie wszyscy znajomi są obyci z angielskim, więc odpada.

EDIT: Jeśli gra będzie do 5 osób też damy radę - gramy w gronie mieszanym, i przy grach do 5 osób dziewczyny z niezrozumiałych dla mnie przyczyn zupełnie chętnie grają sobie w dwójkę jedną postacią/stroną konfliktu, i nawet je to cieszy.
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Bitewniak fantasy dla 4-6 graczy

Post autor: misioooo »

Pan Lodowego Ogrodu to rasowe Euro. I do 4 graczy. Raczej nie tego szukasz.
Wg mnie najlepiej pasuje Gra o Tron. Mare Nostrum nie koniecznie jest nastawione na konflikty militarne - jest tam sporo handlu i trochę ekonomi.
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Awatar użytkownika
bukimi
Posty: 925
Rejestracja: 08 mar 2013, 10:02
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Bitewniak fantasy dla 4-6 graczy

Post autor: bukimi »

Fajnie jakbyś miał możliwość przetestowania tego Pana Lodowego Ogrodu przed zakupem.
Jest rasowym euro, bo znaczna część gry to zarządzanie akcjami (worker placement) i zasobami. Walka o obszary jest oczywiście nadal najważniejsza, by wygrać. Niemniej jednak jak na "bitewniak" ma niespotykanie niską losowość (właściwie zerową), która bywa bolączką gdy o wyniku mają decydować rzuty kością. Na 4 graczy też jest super, bo ciasnota na planszy daje mnóstwo interakcji.
Moja kolekcja na BGG (stan posiadania, na sprzedaż, oceny i komentarze): >KLIK<
Polecam transakcje z: Karioka, Voronwe, Deninis, Razul, Chaaber, cyberowca, tiamat997, syfon, joanna_kozlowska6, ArniK, GaGacek
Moje gry solo na Excela (w kodzie VBA): >KLIK<
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1222
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 402 times
Been thanked: 270 times

Re: Bitewniak fantasy dla 4-6 graczy

Post autor: Deem »

Skoro rozważasz Pana Lodowego Ogrodu, spójrz na Chaos w Starym Świecie (podstawka na 4 z dodatkiem na 5).

Z dużych, bardziej skomplikowanych i wymagających czasowo gier zastanów się nad Virgin Queen (ideałem jest komplet 6 graczy, ale od 4 chodzi dobrze).

Gra o Tron ma to do siebie, że w naszym towarzystwie albo ludzie ją uwielbiają (mniejszość) albo darzą sporą niechęcią (większość), więc może spolaryzować opinie w grupie utrudniając trafienie na stół.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Evo
Posty: 8
Rejestracja: 15 lis 2016, 09:43

Re: Bitewniak fantasy dla 4-6 graczy

Post autor: Evo »

@misioooo:
Dziękuję za radę, potwierdzasz moje przypuszczenia. Tego się trochę bałem, że przy Mare Nostrum walki będzie niewiele. Pewnie i tak kupię z czystej ciekawości bo wydaje się świetna, ale w tej chwili w takim razie chyba za Twoją radą będę stawiał bardziej na GoT.

@bukimi: w takim razie nie ma szans. Nic nie słychać o rychłym dodruku, w sklepach PLO już w zasadzie nie ma, a używki są rarytasem i często poza moim budżetem. Także zostawiam ją sobie na wishlist, może dodrukują kiedyś :)

@Deem:
Chaos w Starym Świecie mam, jest regularnie ogrywany i to jest mniej więcej kierunek w którym szukam. Natomiast o dodatku nie wiedziałem, to też by pozwoliło go wyciągać z szafy przy spotkaniach powyżej 4 graczy..dzięki za sugestię, przyjrzę się.
Virgin Queen wydaje się naprawdę w porządku, ale niestety znacznie przekracza budżet. No i angielski, z którym połowa stałej ekipy jest na bakier i jakoś się nie kwapią żeby to zmienić :?

Na razie w takim wypadku przoduje Gra o Tron. Tylko nadal mnie nurtuje na ile to wypali gdybyśmy się rozkładali w czwórkę (nawet z dodatkiem) , zamiast w 6 - jest to zjadliwe, czy gra nie warta świeczki?
Awatar użytkownika
Dellas
Posty: 626
Rejestracja: 28 kwie 2014, 13:50
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 64 times
Been thanked: 14 times

Re: Bitewniak fantasy dla 4-6 graczy

Post autor: Dellas »

Jeśli rozważasz takie tytuły jak GoT czy Mare Nostrum, to nie sposób zaproponować takich tytułów jak:

- Kemet - od 2-5 graczy, czysta konfrontacja, premiująca walkę, bardzo mało losowości. Są tam elementy euro (choćby draft płytek umiejętności)
- Cyklady - na 2-5 graczy, lżejszy tytuł niż Kemet - a może inaczej - mniej krwisty. Elementy licytacji i więcej losowości
- Shogun - na 3-5 graczy, bardzo ciekawy tytuł, też sporo konfrontacji ale walki należy rozgrywać z głową. Jeśli chodzi o losowość - tutaj jest słynna wieża - jak zrozumie się jej działanie - to losowość można okiełznać na swoją stronę.
- Runewars - od 2-4 graczy. To już znacznie cięższy kaliber. Sa walki, rozwój frakcji, ale także elementy przygodówki.

Poza już wspomnianymi w tym wątku Chaosie i PLO z takich tytułów, na które warto jeszcze zwrócić uwagę to: Nexus Ops, Magnaci, Cry Havoc, Blood Rage, Kacper Ryx, Forbidden Stars, Fief.
Evo
Posty: 8
Rejestracja: 15 lis 2016, 09:43

Re: Bitewniak fantasy dla 4-6 graczy

Post autor: Evo »

Nad Kemetem myślałem, ale jakoś mnie nie przekonuje - choć ciężko mi wskazać dlaczego konkretnie. Jakoś..za mało mi gry w grze, za mało możliwości. Chociaż figurki kuszą :wink:
Cyklady mamy. Shogun brzmi świetnie.. poczytam o tym jeszcze, bo wydaje się strzałem w dziesiątkę w sumie, z opisów wydaje się, że ta losowość jest tam zdrowa więc może by pasowało. Dzięki za pomysł!
Runewars było pierwszym pomysłem jaki mi wpadł do głowy po przeczytaniu forum. Ale raz, że jest tylko na czterech graczy, a dwa, że czytałem kilka opinii które sugerowały że to bardziej przygodówka niż strategia, nie wiem jak to wygląda w Waszych oczach?
Awatar użytkownika
Dellas
Posty: 626
Rejestracja: 28 kwie 2014, 13:50
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 64 times
Been thanked: 14 times

Re: Bitewniak fantasy dla 4-6 graczy

Post autor: Dellas »

Nad Kemetem myślałem, ale jakoś mnie nie przekonuje - choć ciężko mi wskazać dlaczego konkretnie. Jakoś..za mało mi gry w grze, za mało możliwości.
łooo matko... Przemyśl jeszcze raz Kemeta - tam jest naprawdę bardzo dużo możliwości właśnie poprzez draft umiejętności, dzięki którym rozwijasz frakcję. A z dodatkiem, który dodaje jeszcze jedną świątynią z całą nową gałęzią 16 umiejek to juz w ogóle. Poza tym dynamika gry jest duża to gwarantuje fakt, że premiowane sa ataki, jak i trzeba pilnować każdy każdego.

Co do Runewars mimo, że są tam przygody bohaterów, ta gra to głownie strategia - także jak wykorzystać bohaterów i ich questy.
Evo
Posty: 8
Rejestracja: 15 lis 2016, 09:43

Re: Bitewniak fantasy dla 4-6 graczy

Post autor: Evo »

To może źle oceniłem Kemeta rzeczywiście, wydawała mi się.. no nie wiem, mało strategiczna, mało wymagająca, za lekka? Może miałbym okazję gdzieś pożyczyć i wypróbować, także sprawdzę po Twoich zachętach. Sam temat się wydaje fajny, i rzeczywiście niezła nawalanka - sprawdzimy.

Natomiast Runewars..Od początku chciałem ją mieć. Kilka dni z trudem przekonywałem sam siebie, żeby tego nie kupić, bo nie dość, że tylko na 4 graczy to jeszcze przekracza budżet -ale gra wydaje się po prostu świetna, tym bardziej, że uwielbiałem HOMM III do którego jest czasem przyrównywana. Ciężkie boje stoczyłem z własnym hypem na tą grę, a tu bach - znowu wodzą na pokuszenie! :D ech, chyba trzeba z szefem jakąś premię na święta wynegocjować, albo przestać zapraszać więcej niż dwójkę znajomych na raz :wink:
ODPOWIEDZ