![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Sam się zastanawiam, czy na pewno było wszystko ok w tych zasadach. Ale nie wiem, czy mi się chce przebijać przez tą instrukcję...
Ponad 4 godziny? Huhu a ile gracie w 4 osoby w jakies sredniej ciezkosci euro? Bo gwt to tak na dwie, gora 2,5 z nowymi osobami i tlumaczeniemcezner pisze:z tłumaczeniem to było ponad 4 godziny. 2 osoby grały po raz pierwszy, dwie już dwa razy.
Sam się zastanawiam, czy na pewno było wszystko ok w tych zasadach. Ale nie wiem, czy mi się chce przebijać przez tą instrukcję...
No to dość gruba pomyłka tak naprawdęcezner pisze:W CPW gramy w 3 osoby 3-3,5 godziny.
Problem polega na tym, ze my tutaj nawet trochę przed czasem skonczyliśmy bo nam się skonczyły kafelki tych postaci. Tu źle graliśmy, ale to akurat nie ma wpływu na długość rozgrywki.
Ja już w połowie gry widziałem, że zajmie nam to,jeszcze kupę czasu.
Nie używałbym bez wiedzy o faktach liczby mnogiejChlastBatem pisze:Czyli gracie źle (nawet nie wiadomo w jak dużym stopniu) i narzekacie na grę ...
To się cieszęTycjan pisze: Nie używał bym bez wiedzy o faktach liczby mnogiejCztery osoby grały, Ceznerowi gra nie podeszła jak widać totalnie, druga jest pół na pół, (no może 60/49, ale się nie nudziła), a dwie pozostałe (w tym ja) bardzo są z niej zadowolone. Ja tego typu gry bardzo lubię.
Zaraz, zaraz... czyli nowe żetony wchodziły na miejsce starych żetonów z rzędu gdzie był żeton rynku pracy? Jeśli tak to gra faktycznie mogła trwać nieskończenie długo albo do wyczerpania żetonów.Tycjan pisze: Faktycznie zrobiliśmy błąd i kupowaliśmy pracowników z rzędu, w którym jest znacznik rynku pracy, ale myślę że to nie to wpłynęło na odczucia co do gry. W zasadzie gra skończyła się "sztucznie" w przedostatnim rzędzie - zabrakło żetonów dla ostatniego i po prostu tutaj ją skończyliśmy, ale to jakoś mocno nie wpłynęło na grę. Tutaj bardziej złożoność mechanizmów, ich zazębianie się i różnorodność dróg/strategii na to pływa, a jak dodamy do tego cztery osoby, które lubią sobie pomyśleć przed wykonaniem ruchu, to z czasem dzieje się co się dzieje.
Wtedy godzinkę faktycznie by było można urwać, ale tak jak napisałem, nudą dla mnie nie wiało nawet z perturbacjami na rynku pracy, to w końcu Dziki ZachódChlastBatem pisze:... Jeśli dobrze to rozumiem to błąd jest bardzo poważny. Ale jeśli mimo to niektórym gra się podobało to będzie tylko lepiej na poprawnych zasadach. Może nawet Cezner polubi
Nie tylko chce, ale i wydacrsunik pisze:Nie wiem czy już było, ale Lacerta chce wydać grę po polsku
W tej grze do tłumaczenia to chyba jest tylko instrukcja, zgadza się?Tycjan pisze:Nie tylko chce, ale i wydacrsunik pisze:Nie wiem czy już było, ale Lacerta chce wydać grę po polsku![]()
Link: https://www.facebook.com/ZnadPlanszy/ph ... =3&theater
Zgadza się, niezależna językowo.pioma10 pisze: W tej grze do tłumaczenia to chyba jest tylko instrukcja, zgadza się?
Warto. Zaryzykuję stwierdzenie, że w duecie gra się najlepiej.xbor pisze:We dwie osoby ktoś grał, warto próbować czy lepiej zaczekać i zagrać w trzyosobwym lub czteroosobowym składzie?
Warto. Zaryzykuję stwierdzenie, że w duecie gra się najlepiej.[/quote]xbor pisze:We dwie osoby ktoś grał, warto próbować czy lepiej zaczekać i zagrać w trzyosobwym lub czteroosobowym składzie?
U mnie gra leży w folli więc jak to działa nie wiem, autor gry napisał że jak dla niego ten wariant jest ok. Skoro piszesz że świetnie działa na dwóch to w pierwszej rozgrywce nie będę kombinował.ChlastBatem pisze:Na normalnych zasadach. IMO gra działa poprawnie. Napiszesz coś więcej o tym?
I tu inaczej interpretujemy patrzenie na ruch przeciwnika. Na to, czy stoi przeszkoda i jakich masz pracowników do wyboru zerkasz gdy planujesz przejście lub zakup. Gdy właśnie przeszedłeś daną ścieżką to nowa przeszkoda niewiele Cię interesuje, podobnie gdy przed chwilą kogoś zatrudniłeś mało interesuje Cię zmiana sytuacji na rynku pracy. Zanim będziesz ponownie potrzebował przejść/zatrudniać sytuacja i tak się zmieni (dojdą nowe lub znikną). Szkoda planować na tyle ruchów do przodu, gdy szanse, że układ się nie zmieni są znikome.mat_eyo pisze:Interakcja jest znikoma, to fakt, ale według mnie trzeba obserwować co robi przeciwnik. Może dołożyć nam przeszkodę na drodze, którą chcieliśmy podążać, taniego pracownika, lub zabrać interesującą nas kartę celu, co może zmienić naszą trasę.