Która lepiej działą na 2 osoby? Conan, Omega Protocol, 7Sins

[misioooo]

Jak w temacie. Ktoś, kto grał w te tytuły może się wypowie jak działają na 2 i na więcej osób?
Conan
The Others
L7 Omega Protocol
Imperial Assault
...

Może jeszcze jakieś pomysły "tego typu"? (figurki, kampania/misje różne, 1 vs reszta).
Dodam jeszcze, że w IA nie interesuje mnie skirmish - jedynie kampania (czyli z tego co wybadałęm do świetnej zabawy sytarczy podstawka i później dodatek duży Hoth, bez tych małych portfelowysysaczy).

[Gromb]

Ghost stories z dodatkiem.
I może defenders of the realm, ale tam nie możesz być antagonistą. Przypomina najbardziej darkest night.

[crazygandalf]

Level 7 grałem w pięć osób plus overlord. Razem 6. Daje radę i jest sporo pole do popisu. Rozegraliśmy jedną grę i ledwo udało się wygrać graczami. Mały błąd taktyczny, który prawie zawalił nam misję, a potem trochę szczęścia w kościach ją uratowało. Emocje naprawdę niezłe. Mechanika gry wydaje się dobrze skalować na ilość graczy. Wynika to z faktu, że im więcej akcji gracze wykonają, tym więcej akcji ma overlord. Dodatkowo każda postać jest inna i ma inne role do odegrania w misji. Jeden jest kapitanem, drugi wspiera, trzeci to typowy agresor a inny to bardziej medyk. Dodatkowo wybiera się swoje umiejętności przed grą, dzięki czemu grając tą samą postacią możesz zupełnie inaczej ją rozgrywać. Generalnie polecam.

Conan jest dość prostą w zasadach grą, ale z fatalnie napisaną instrukcją, która przysporzy wiele problemów. Również filmiki na necie nie wiele pomagają, bo wiele osób różnie rozumie i tłumaczy zasady. System jest mocno asymetryczny jeśli chodzi o postacie. Conan pełni główną rolę i zabija wszystko co się rusza. I jest mega przekoksem. W jednej z gier zabił bossa węża, a później przekoksanego szamana. Żadna inna postać nie jest w stanie tego zrobić. Reszta to mag, mobilny akrobata, itd. Każdą z nich, podobnie jak w L7 gra się inaczej. Na mega plus grafika i figurki. Podsumowując polecam, ale trzeba wziąć poprawkę na instrukcję i fakt, że innymi postaciami nie gra się tak fajnie jak zabijaką Conanem.

The Others czeka na rozgrywkę.

Z tego typu gier masz jeszcze Descenta. Rozbudowana kampania, rozwój postaci, figurki, ładna grafika i ciekawe zasady. Dodatkowo aplikacja na Steam/Androida pozwala Ci grać samemu, również w trybie kampanijnym. To mocno polecam.

Z innych podobnych to:
https://boardgamegeek.com/boardgame/155624/specter-ops
Jeden po kryjomu próbuje wykonać misję, reszta go goni. Grając agentem rozpisujesz po kryjomu którędy się przemieszczasz i próbujesz zaliczyć poszczególne objectives. W każdej grze są losowe. W wariancie 5-osobowym dodatkowo pojawia się motyw zdrajcy. Bardzo fajna, emocjonująca gra. Niestety brak jest systemu kampanijnego.

[misioooo]

crazygandalf, wiem o czym są te wszystkie gry i na czym polegają
Pytanie czy grałeś w L7 Omega na dwie osoby? (choćby tak, że jedna kontroluje np 4 komandosów)

Czy Conan na 2 osoby jest fajny i tak samo przyjemny?

Descent odpada - skarbonka bez dna, bo w 2giej edycji w pudle jest niemal nic w porównaniu do 1szej edycji... Tutaj stawiam bardziej na Imperial Assault.

Specter Ops znam. To nie to, inny typ gry niż wspomniane przeze mnie.

Dzięki za przypomnienie tych pozycji mimo wszystko

Gromb, Ghost Stories znam, ale bez przesady... To masochizm. Z "kartonem" jest bardzo trudno, a vs żywy "zły"? Grupa moja się zniechęci błyskawicznie.
Defenders of the Realm - coś mi dzwoni, że celowałem w to kiedyś, ale z jakichś powodów zapomniałem o tym tytule. Darkest Night mam (z kompletem dodatków) - wg mnie to gra genialna, z mega klimatem, świetnie rozwijającą się fabułą, ale solo. W grupie traci bardzo dużo jak dla mnie.
Dzięki za tipsa z Defenders - znowu się temu przyjrzę, choć to nie to czego szukam.

[crazygandalf]

crazygandalf, wiem o czym są te wszystkie gry i na czym polegają

Hehe. Nie napisałeś, to Ci je przybliżyłem.
We wszystkie te gry grałem w więcej niż dwie osoby. Zazwyczaj gram 4 w górę osób. Masz moją opinię na tą liczbę, i mam nadzieję, że ktoś uzupełni moją odpowiedź o wariant 2-osobowy.
Z opinii mojego współgracza, który grał w L7 na dwie osoby, to gra jest trudna do ogarnięcia ze względu na dużą ilość umiejętności każdej postaci. A trzeba to wszystko kontrolować, żeby zachować synergię między nimi, tak aby wzajemnie się uzupełniały. Wydłuża to rozgrywkę, a i tak zawsze o czymś się zapomni.

Defenders of the Realm to jak dla mnie Pandemia w klimatach fantasy. Tu nie ma wariantu 1 vs. reszta.

Tak mi jeszcze przyszło. Shadows over Brimstone.

[Deem]

Jak w temacie. Ktoś, kto grał w te tytuły może się wypowie jak działają na 2 i na więcej osób?
Conan
The Others
L7 Omega Protocol
Imperial Assault
...

Może jeszcze jakieś pomysły "tego typu"? (figurki, kampania/misje różne, 1 vs reszta).
Dodam jeszcze, że w IA nie interesuje mnie skirmish - jedynie kampania (czyli z tego co wybadałęm do świetnej zabawy sytarczy podstawka i później dodatek duży Hoth, bez tych małych portfelowysysaczy).

Grałem dwuosobowo we wszystkie wymienione tytuły poza Conanem i chyba najfajniejszym doświadczeniem było The Others. Możliwość zaplanowania sobie kolejności wprowadzania na planszę poszczególnych postaci z rezerwy sprawia, że gra staje się bardziej taktyczna.

Chociaż gdybym miał wybierać, to mimo cen zapolowałbym na pierwszą edycję Descenta

Jeśli kiedyś rozważałbyś rezygnację z warunku 1 vs reszta to bierz Silver Tower, a z kolei w opcji wszyscy przeciw wszystkim polecam Alien vs Predator: The Hunt Begins (na uaktualnionych zasadach).

[misioooo]

Czy czasami Silver Tower to nie jest tylko turlanie kostkami?

[Deem]

Czy czasami Silver Tower to nie jest tylko turlanie kostkami?

Nie bardziej niż pozostałe tytuły w tej kategorii. Co więcej mechanika akcji bohaterów jest naprawdę zmyślna i daje pole do pokombinowania, co zrobić z wynikami rzutów. Sam nigdy nie byłem fanem gier bez overlorda i to pierwsza, która naprawdę fajnie się sprawdza.

[Fruczak Gołąbek]

...Chociaż gdybym miał wybierać, to mimo cen zapolowałbym na pierwszą edycję Descenta
...

Trochę off-topując. Descent 1ed taki drogi jest? Bo mam na sprzedaż i nie wiem czy nie za tanio .

[Deem]

...Chociaż gdybym miał wybierać, to mimo cen zapolowałbym na pierwszą edycję Descenta
...

Trochę off-topując. Descent 1ed taki drogi jest? Bo mam na sprzedaż i nie wiem czy nie za tanio .

Ostatnio sprzedalem podstawkę i dwa dodatki za 900 pln (miałem nadkomplet )

[Fruczak Gołąbek]

O! To ja za 229zł wystawiłem, praktycznie nie graną + ewentualny gratisik, myśląc że za drogo .

[Rocy7]

Rzuć okiem na Earth Reborn, tylko ostrzegam, że jest dość złożona.

[misioooo]

Rocy7 mam to na celowniku od daaawna. Złożoność mi nie przeszkadza. Dałem radę ogarnąć LOS w Duel of Ages ii to i ER dam radę dzięki za przypomnienie o tym tytule. Tam jest "overlord"? Bo to chyba raczej dwuosobówka, tak mi się kojarzy.

[Rocy7]

Tam jest "overlord"? Bo to chyba raczej dwuosobówka, tak mi się kojarzy.

tam sa 2 rywalizujace druzyny bohaterow. "Zło" ma wiecej modeli w tym zombiaki itp, ale nie ma overlorda jako takiego.

[misioooo]

Padło na to, co położyłem na stole swoim dzisiaj....

Spoiler:

Dlaczego?
1. Jest coś w tym z eurasa - więcej niż tylko turlanie kostkami... Zarządzanie zasobami, sporo decyzji do podjęcia.
2. Ogromny nacisk na współpracę drużyny (tak mi się wydaje)
3. Sporo scenariuszy.
4. Pięknie wykonane.
5. Uwielbiałem te książki za dzieciaka.
6. Potencjał na dodatki czy własnej roboty scenariusze (zdam się tutaj na innych - niech wykombinują coś fajnego na 2 osoby) ;P
7. Badziewną instrukcję jakoś przeboleję... Zasady są proste i po chwili powinny zaskoczyć niemal u każdego.

[sadziu]

A co to jest?

[louiscyphre]

Conan