[POMOCY] Uszkodzone pudełka

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
hugoweb
Posty: 9
Rejestracja: 21 lip 2015, 08:51
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[POMOCY] Uszkodzone pudełka

Post autor: hugoweb »

Hej, mam problem z niektórymi tytułami w mojej kolekcji.
Chodzi mianowicie o stłuczone/wgniecione rogi pudełek, które uszkodziły się podczas transportu.

Czy jest jakaś metoda regeneracji tychże pudeł? Czy niektórzy wydawcy pomagają w kwestii takich uszkodzeń?
Z góry dzięki za odpowiedzi z Waszej strony :D

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek
Piehoo
Posty: 1007
Rejestracja: 15 gru 2012, 21:31
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin
Has thanked: 2 times
Been thanked: 46 times

Re: [POMOCY] Uszkodzone pudełka

Post autor: Piehoo »

Rozumiem że Twojego transportu? Jeżeli dostaje w złym stanie od wydawnictwa/sklepu to proszę o jakąś rekompensatę lub wymianę. Nie sądzę żeby można było załatwić sobie samo pudełko. (poza ofertami prywatnymi) Musieliby rozkompletować sztukę która zazwyczaj przypłynęła z Chin. :)
Cloud Games
Cloud Games na FB
Recenzje i przykładowe rozgrywki - Granie W Chmurach
Awatar użytkownika
hugoweb
Posty: 9
Rejestracja: 21 lip 2015, 08:51
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: [POMOCY] Uszkodzone pudełka

Post autor: hugoweb »

Piehoo pisze:Rozumiem że Twojego transportu? Jeżeli dostaje w złym stanie od wydawnictwa/sklepu to proszę o jakąś rekompensatę lub wymianę. Nie sądzę żeby można było załatwić sobie samo pudełko. (poza ofertami prywatnymi) Musieliby rozkompletować sztukę która zazwyczaj przypłynęła z Chin. :)
A są jakieś "domowe" sposoby na regeneracje pudełek? :)
Piehoo
Posty: 1007
Rejestracja: 15 gru 2012, 21:31
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin
Has thanked: 2 times
Been thanked: 46 times

Re: [POMOCY] Uszkodzone pudełka

Post autor: Piehoo »

hugoweb pisze:
Piehoo pisze:Rozumiem że Twojego transportu? Jeżeli dostaje w złym stanie od wydawnictwa/sklepu to proszę o jakąś rekompensatę lub wymianę. Nie sądzę żeby można było załatwić sobie samo pudełko. (poza ofertami prywatnymi) Musieliby rozkompletować sztukę która zazwyczaj przypłynęła z Chin. :)
A są jakieś "domowe" sposoby na regeneracje pudełek? :)
Poza taśmą klejącą nie znam żadnego.
Cloud Games
Cloud Games na FB
Recenzje i przykładowe rozgrywki - Granie W Chmurach
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4127
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2686 times
Been thanked: 2599 times

Re: [POMOCY] Uszkodzone pudełka

Post autor: Gizmoo »

Na brzydko wyglądające, przetarte rogi, pomaga marker (w kolorze zbliżonym do koloru pudła). Sprawy nie rozwiąże, ale przynajmniej "zatuszuje" przetarcia. Na rozerwane narożniki - od wewnątrz podkleić (taśma klejąca lub klej). Z zewnątrz - klej dwuskładnikowy + marker.

Ja polecam przede wszystkim uważać na pudełka i umiejętnie je transportować. Od pewnego czasu przestrzegam ściśle określonych reguł:

1. Każde pudełeczko do transportu musi mieć założoną planszówkową gumkę. Takie pudełko nie otworzy się, zawartość się nie wysypie, a dodatkowo - jest bardziej zwarte i odporne na zgniecenia.
2. Po zapakowaniu w gumkę pudełko pakuję w reklamówkę, tak by torba reklamowa okrywała całe pudło ze wszystkich stron. To zapobiega wycieraniu i rysowaniu.
3. Tak zapakowane pudełko wkładam do sztywnej torby, lub plecaka.
4. Zawsze stawiam torbę, lub plecak z planszówkami PIONOWO i pod ścianą. Mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś w to wdepnie. ;)

Odkąd zacząłem stosować tą technikę, pudła są w zdecydowanie lepszym stanie, od tych, kiedy jej nie stosowałem. Pluję sobie w brodę, że wcześniej tego nie robiłem, bo gumka na planszówki + torba foliowa - zdecydowanie wydłużają żywotność pudełka.

P.S. Jak jedziesz autem, to nie wkładaj planszówek do bagażnika. Pewny sposób by uszkodzić pudło. Najlepiej za przednie siedzenie i to w taki sposób, by jak najmniej "latało".
Awatar użytkownika
maciejo
Posty: 3370
Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
Has thanked: 126 times
Been thanked: 131 times

Re: [POMOCY] Uszkodzone pudełka

Post autor: maciejo »

Gizmoo pisze:Na brzydko wyglądające, przetarte rogi, pomaga marker (w kolorze zbliżonym do koloru pudła). Sprawy nie rozwiąże, ale przynajmniej "zatuszuje" przetarcia. Na rozerwane narożniki - od wewnątrz podkleić (taśma klejąca lub klej). Z zewnątrz - klej dwuskładnikowy + marker.

Ja polecam przede wszystkim uważać na pudełka i umiejętnie je transportować. Od pewnego czasu przestrzegam ściśle określonych reguł:

1. Każde pudełeczko do transportu musi mieć założoną planszówkową gumkę. Takie pudełko nie otworzy się, zawartość się nie wysypie, a dodatkowo - jest bardziej zwarte i odporne na zgniecenia.
2. Po zapakowaniu w gumkę pudełko pakuję w reklamówkę, tak by torba reklamowa okrywała całe pudło ze wszystkich stron. To zapobiega wycieraniu i rysowaniu.
3. Tak zapakowane pudełko wkładam do sztywnej torby, lub plecaka.
4. Zawsze stawiam torbę, lub plecak z planszówkami PIONOWO i pod ścianą. Mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś w to wdepnie.

Odkąd zacząłem stosować tą technikę, pudła są w zdecydowanie lepszym stanie, od tych, kiedy jej nie stosowałem. Pluję sobie w brodę, że wcześniej tego nie robiłem, bo gumka na planszówki + torba foliowa - zdecydowanie wydłużają żywotność pudełka.

P.S. Jak jedziesz autem, to nie wkładaj planszówek do bagażnika. Pewny sposób by uszkodzić pudło. Najlepiej za przednie siedzenie i to w taki sposób, by jak najmniej "latało".
Szacunek :!:
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
Awatar użytkownika
hugoweb
Posty: 9
Rejestracja: 21 lip 2015, 08:51
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: [POMOCY] Uszkodzone pudełka

Post autor: hugoweb »

Gizmoo pisze:Na brzydko wyglądające, przetarte rogi, pomaga marker (w kolorze zbliżonym do koloru pudła). Sprawy nie rozwiąże, ale przynajmniej "zatuszuje" przetarcia. Na rozerwane narożniki - od wewnątrz podkleić (taśma klejąca lub klej). Z zewnątrz - klej dwuskładnikowy + marker.

Ja polecam przede wszystkim uważać na pudełka i umiejętnie je transportować. Od pewnego czasu przestrzegam ściśle określonych reguł:

1. Każde pudełeczko do transportu musi mieć założoną planszówkową gumkę. Takie pudełko nie otworzy się, zawartość się nie wysypie, a dodatkowo - jest bardziej zwarte i odporne na zgniecenia.
2. Po zapakowaniu w gumkę pudełko pakuję w reklamówkę, tak by torba reklamowa okrywała całe pudło ze wszystkich stron. To zapobiega wycieraniu i rysowaniu.
3. Tak zapakowane pudełko wkładam do sztywnej torby, lub plecaka.
4. Zawsze stawiam torbę, lub plecak z planszówkami PIONOWO i pod ścianą. Mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś w to wdepnie. ;)

Odkąd zacząłem stosować tą technikę, pudła są w zdecydowanie lepszym stanie, od tych, kiedy jej nie stosowałem. Pluję sobie w brodę, że wcześniej tego nie robiłem, bo gumka na planszówki + torba foliowa - zdecydowanie wydłużają żywotność pudełka.

P.S. Jak jedziesz autem, to nie wkładaj planszówek do bagażnika. Pewny sposób by uszkodzić pudło. Najlepiej za przednie siedzenie i to w taki sposób, by jak najmniej "latało".
Wszystko fajnie, ale te zagięcia powstały przy wysyłce paczkomatem/kurierem :P niestety, ale sam karton zewnętrzny był nienaruszony - podejrzewam, że zła amortyzacja planszy w środku to spowodowała. W przeciągu ostatniego miesiąca otrzymałem kilka przesyłek i w każdej był defekt. Nie wiem dlaczego jest taki problem z pakowaniem planszy...
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: [POMOCY] Uszkodzone pudełka

Post autor: romeck »

hugoweb pisze: Wszystko fajnie, ale te zagięcia powstały przy wysyłce paczkomatem/kurierem :P niestety, ale sam karton zewnętrzny był nienaruszony - podejrzewam, że zła amortyzacja planszy w środku to spowodowała. W przeciągu ostatniego miesiąca otrzymałem kilka przesyłek i w każdej był defekt. Nie wiem dlaczego jest taki problem z pakowaniem planszy...
Takie rzeczy się reklamuje i wymienia. To najlepszy sposób naprawy pudełek. Pewny i sprawdzony. :)
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
ENDryu
Posty: 817
Rejestracja: 18 lut 2012, 11:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 139 times
Been thanked: 29 times

Re: [POMOCY] Uszkodzone pudełka

Post autor: ENDryu »

Gizmoo pisze:1. Każde pudełeczko do transportu musi mieć założoną planszówkową gumkę. Takie pudełko nie otworzy się, zawartość się nie wysypie, a dodatkowo - jest bardziej zwarte i odporne na zgniecenia.
Podzielisz sie linkiem jak takowa gumka wyglada? Bo zakladam, ze nie chodzi o zwykla recepturke :mrgreen:
sngt
Posty: 127
Rejestracja: 26 lut 2014, 21:49
Has thanked: 23 times
Been thanked: 3 times

Re: [POMOCY] Uszkodzone pudełka

Post autor: sngt »

ENDryu pisze:
Gizmoo pisze:1. Każde pudełeczko do transportu musi mieć założoną planszówkową gumkę. Takie pudełko nie otworzy się, zawartość się nie wysypie, a dodatkowo - jest bardziej zwarte i odporne na zgniecenia.
Podzielisz sie linkiem jak takowa gumka wyglada? Bo zakladam, ze nie chodzi o zwykla recepturke :mrgreen:
Chyba chodzi o coś takiego:
http://mepel.pl/zestaw-kolorowych-gumow ... na-pudelka

Mam i używam. Bardzo polecam :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Moja kolekcja - klik
olsszak
Posty: 1826
Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
Lokalizacja: GDAŃSK
Has thanked: 20 times
Been thanked: 37 times

Re: [POMOCY] Uszkodzone pudełka

Post autor: olsszak »

Gizmoo pisze:Na brzydko wyglądające, przetarte rogi, pomaga marker (w kolorze zbliżonym do koloru pudła). Sprawy nie rozwiąże, ale przynajmniej "zatuszuje" przetarcia. Na rozerwane narożniki - od wewnątrz podkleić (taśma klejąca lub klej). Z zewnątrz - klej dwuskładnikowy + marker.

Ja polecam przede wszystkim uważać na pudełka i umiejętnie je transportować. Od pewnego czasu przestrzegam ściśle określonych reguł:

1. Każde pudełeczko do transportu musi mieć założoną planszówkową gumkę. Takie pudełko nie otworzy się, zawartość się nie wysypie, a dodatkowo - jest bardziej zwarte i odporne na zgniecenia.
2. Po zapakowaniu w gumkę pudełko pakuję w reklamówkę, tak by torba reklamowa okrywała całe pudło ze wszystkich stron. To zapobiega wycieraniu i rysowaniu.
3. Tak zapakowane pudełko wkładam do sztywnej torby, lub plecaka.
4. Zawsze stawiam torbę, lub plecak z planszówkami PIONOWO i pod ścianą. Mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś w to wdepnie. ;)

Odkąd zacząłem stosować tą technikę, pudła są w zdecydowanie lepszym stanie, od tych, kiedy jej nie stosowałem. Pluję sobie w brodę, że wcześniej tego nie robiłem, bo gumka na planszówki + torba foliowa - zdecydowanie wydłużają żywotność pudełka.

P.S. Jak jedziesz autem, to nie wkładaj planszówek do bagażnika. Pewny sposób by uszkodzić pudło. Najlepiej za przednie siedzenie i to w taki sposób, by jak najmniej "latało".

Ja mam podobny sposob jak Kuba. I też mam tylko dwa uszkodzone pudelka w kolekcji. Jedno sam zrobilem rzut torba z Blood Rage, a drugie uszkodzona w transporcie Arcadia Quest. Tez z zewnatrz nie bylo widac, i potem bylo sie ciezko z firma, ktora wysłała kłócić. Ostatecznie stanęło na zniżce 15 zl na kolejna gre. Od tej pory zawsze otwieram gry przy kurierze.

Niemniej jednak jak cos przychodzi ze sklepu czy wydawnictwa i jest uszkodzone to reklamuj bez zahamowań. Nie trawie swoich uszkodzonych pudełek i mimo,że doprowadziłem je do poprawnego stanu, zwykle mnie to irytuje.
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Awatar użytkownika
hugoweb
Posty: 9
Rejestracja: 21 lip 2015, 08:51
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: [POMOCY] Uszkodzone pudełka

Post autor: hugoweb »

olsszak pisze:
Gizmoo pisze:Na brzydko wyglądające, przetarte rogi, pomaga marker (w kolorze zbliżonym do koloru pudła). Sprawy nie rozwiąże, ale przynajmniej "zatuszuje" przetarcia. Na rozerwane narożniki - od wewnątrz podkleić (taśma klejąca lub klej). Z zewnątrz - klej dwuskładnikowy + marker.

Ja polecam przede wszystkim uważać na pudełka i umiejętnie je transportować. Od pewnego czasu przestrzegam ściśle określonych reguł:

1. Każde pudełeczko do transportu musi mieć założoną planszówkową gumkę. Takie pudełko nie otworzy się, zawartość się nie wysypie, a dodatkowo - jest bardziej zwarte i odporne na zgniecenia.
2. Po zapakowaniu w gumkę pudełko pakuję w reklamówkę, tak by torba reklamowa okrywała całe pudło ze wszystkich stron. To zapobiega wycieraniu i rysowaniu.
3. Tak zapakowane pudełko wkładam do sztywnej torby, lub plecaka.
4. Zawsze stawiam torbę, lub plecak z planszówkami PIONOWO i pod ścianą. Mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś w to wdepnie. ;)

Odkąd zacząłem stosować tą technikę, pudła są w zdecydowanie lepszym stanie, od tych, kiedy jej nie stosowałem. Pluję sobie w brodę, że wcześniej tego nie robiłem, bo gumka na planszówki + torba foliowa - zdecydowanie wydłużają żywotność pudełka.

P.S. Jak jedziesz autem, to nie wkładaj planszówek do bagażnika. Pewny sposób by uszkodzić pudło. Najlepiej za przednie siedzenie i to w taki sposób, by jak najmniej "latało".

Ja mam podobny sposob jak Kuba. I też mam tylko dwa uszkodzone pudelka w kolekcji. Jedno sam zrobilem rzut torba z Blood Rage, a drugie uszkodzona w transporcie Arcadia Quest. Tez z zewnatrz nie bylo widac, i potem bylo sie ciezko z firma, ktora wysłała kłócić. Ostatecznie stanęło na zniżce 15 zl na kolejna gre. Od tej pory zawsze otwieram gry przy kurierze.

Niemniej jednak jak cos przychodzi ze sklepu czy wydawnictwa i jest uszkodzone to reklamuj bez zahamowań. Nie trawie swoich uszkodzonych pudełek i mimo,że doprowadziłem je do poprawnego stanu, zwykle mnie to irytuje.
Niestety większość uszkodzeń powstała podczas wysyłki przy transakcjach tzw. bazarowych i ciężko tutaj o zniżkę/wymianę...jedyne co to "przykro mi"
ODPOWIEDZ