Cześć,
Jak wiadomo graczy trzeba sobie wychować w związku z tym chcemy z koleżanką kupić na gwiazdkę dwie gry dla chłopców w wieku 4.5 i 6.5 lat. Dzieciaki są bystre ale niezbyt ograne. Do tej pory miały kontakt z grami typu: chińczyk, warcaby, grzybobranie czy monopoly. Jakiś czas temu pokazałyśmy im Takenoko i przyjęło się świetnie chociaż młodszemu na początku trzeba było troszkę pomagać. Niestety przez dwa miesiące Takenoko już się ograło i musimy poszukać nowej gry.
Chłopcy będą grać przede wszystkim we dwóch albo z mamą, ewentualnie z ciotkami
Nie mamy wielkiego doświadczenia jeśli chodzi o gry dla dzieci i tu potrzebna jest Wasza pomoc. Przewidywany budżet to maksymalnie 70-85PLN na jedną grę.
Myślałyśmy o następujących tytułach:
Myszki w opałach
Ahoj, piraci!
Kolorowe Biedronki
Dzielne Myszki
Zwierzaki na tratwie
Monza
Roztargniona Czarownica
Rancho
Najbardziej podobają się nam Kolorowe Biedronki i Dzielne myszki ale zastanawiamy się czy nie będą za proste dla starszego. Całkiem fajne jest też Rancho i Ahoj piraci ale czy te gry nie będą z kolei za trudne dla młodszego?
Pomocy
Świąteczne elfy proszą o pomoc :)
- Strzygusia
- Posty: 55
- Rejestracja: 16 gru 2012, 15:25
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Świąteczne elfy proszą o pomoc :)
Mój 5,5 latek uwielbia grę "Tajemnica zamku". Gra jest o tyle ciekawa, że jest za każdym razem inna, bo planszę buduje się z odkrywanych w miarę postępu puzzli. Temat też dobry dla chłopaków, bo trzeba pokonać smoki i uwolnić księżniczkę. Cena 20-30 zł. Ahoj piraci też mamy, ale woli grać w tamtą. Po paru partiach Ahoj robi się monotonne.Strzygusia pisze:Cześć,
Jak wiadomo graczy trzeba sobie wychować w związku z tym chcemy z koleżanką kupić na gwiazdkę dwie gry dla chłopców w wieku 4.5 i 6.5 lat. Dzieciaki są bystre ale niezbyt ograne. Do tej pory miały kontakt z grami typu: chińczyk, warcaby, grzybobranie czy monopoly. Jakiś czas temu pokazałyśmy im Takenoko i przyjęło się świetnie chociaż młodszemu na początku trzeba było troszkę pomagać. Niestety przez dwa miesiące Takenoko już się ograło i musimy poszukać nowej gry.
Chłopcy będą grać przede wszystkim we dwóch albo z mamą, ewentualnie z ciotkami
Nie mamy wielkiego doświadczenia jeśli chodzi o gry dla dzieci i tu potrzebna jest Wasza pomoc. Przewidywany budżet to maksymalnie 70-85PLN na jedną grę.
Myślałyśmy o następujących tytułach:
Myszki w opałach
Ahoj, piraci!
Kolorowe Biedronki
Dzielne Myszki
Zwierzaki na tratwie
Monza
Roztargniona Czarownica
Rancho
Najbardziej podobają się nam Kolorowe Biedronki i Dzielne myszki ale zastanawiamy się czy nie będą za proste dla starszego. Całkiem fajne jest też Rancho i Ahoj piraci ale czy te gry nie będą z kolei za trudne dla młodszego?
Pomocy
Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
Szukamy nowych znajomych z Opola lub okolic Dobrzenia Wielkiego, lubiących pograć w planszówki :-)
- Yavi
- Posty: 3186
- Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 40 times
- Kontakt:
Re: Świąteczne elfy proszą o pomoc :)
Jakiś czas temu mało grającemu dziecku w chyba podobnym wieku sprezentowaliśmy Leśną drakę. Gra się bardzo spodobała, również mama była zadowolona, bo występuje tam liczenie (do 20), więc oprócz zabawy występuje jakiś element edukacyjny
Nie wiem na ile chłopcom podejdzie Domek, ale jest ładny, kolorowy i też ma proste zasady.
Nie wiem na ile chłopcom podejdzie Domek, ale jest ładny, kolorowy i też ma proste zasady.
Planszówki we dwoje - blog o grach planszowych nie tylko dla dwojga!
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 21 wrz 2015, 19:56
Re: Świąteczne elfy proszą o pomoc :)
Stawiam na Monzę i Dzielne myszki - Kot stefan, Moje pierwsze Carcassonne, Leo wybiera się do fryzjera. Kto to był, pędzące żółwie, Trzy małe świnki.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 03 sie 2010, 21:03
Re: Świąteczne elfy proszą o pomoc :)
A ja na Megawojowników
7-latek daje bez problemu radę, 5-latce trzeba czasami pomóc.
"Pędzące żółwie" szybko się nam znudziły.
"Tajemnice zamku" są w porządku, ale w mojej ocenie brak w tej grze jakiegoś "pazura". Niemniej za tą cenę jak najbardziej spoko
Jeszcze zostaje zręcznościówka - "Potworne przepychanki" - też bardzo fajna.
"Carcassonne" - dla moich dzieci zbyt monotonne - trochę pograją, a potem bawią się w układanie.
7-latek daje bez problemu radę, 5-latce trzeba czasami pomóc.
"Pędzące żółwie" szybko się nam znudziły.
"Tajemnice zamku" są w porządku, ale w mojej ocenie brak w tej grze jakiegoś "pazura". Niemniej za tą cenę jak najbardziej spoko
Jeszcze zostaje zręcznościówka - "Potworne przepychanki" - też bardzo fajna.
"Carcassonne" - dla moich dzieci zbyt monotonne - trochę pograją, a potem bawią się w układanie.
- Strzygusia
- Posty: 55
- Rejestracja: 16 gru 2012, 15:25
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Świąteczne elfy proszą o pomoc :)
Dziękuję za wszystkie propozycje. Leśna draka i Tajemnice zamku wyglądają zachęcająco, ale wolimy jednak kupić większe gry. Chłopakom bardzo podobało się Takenoko właśnie dlatego, że ma dużo elementów i już samo wyciąganie i chowanie gry sprawiało im frajdę .
Megawojownicy na pewno przypadliby do gustu starszemu, ale nie wiem czy młodszy by sobie z nimi poradził. Ze względu na niego odpadają też wszystkie gry zręcznościowe, za bardzo by się frustrował a starszy miałby miażdżącą przewagę, dlatego też raczej rezygnujemy ze zwierzaków na tratwie.
Czy ktoś z was grał w Ahoj Piraci? Gra wizualnie bardzo się nam spodobała, ale czytałam, że jest tam mnóstwo negatywnej interakcji i ogromna losowość co zniechęca. Wiecie może jak wygląda to w praktyce?
Bardzo podoba nam się też Rancho i Super Farmer, ale nie jesteśmy pewne jak te gry działałyby u dzieci w tym wieku, na ile dzieciaki muszą umieć liczyć, żeby w to pograć?
Megawojownicy na pewno przypadliby do gustu starszemu, ale nie wiem czy młodszy by sobie z nimi poradził. Ze względu na niego odpadają też wszystkie gry zręcznościowe, za bardzo by się frustrował a starszy miałby miażdżącą przewagę, dlatego też raczej rezygnujemy ze zwierzaków na tratwie.
Czy ktoś z was grał w Ahoj Piraci? Gra wizualnie bardzo się nam spodobała, ale czytałam, że jest tam mnóstwo negatywnej interakcji i ogromna losowość co zniechęca. Wiecie może jak wygląda to w praktyce?
Bardzo podoba nam się też Rancho i Super Farmer, ale nie jesteśmy pewne jak te gry działałyby u dzieci w tym wieku, na ile dzieciaki muszą umieć liczyć, żeby w to pograć?