Memoir '44 (Richard Borg)

[qotsa]

Zostanę raczej przy Duel im Dunkeln. Prostsze zasady, lepsze wykonanie, ciekawszy klimat i nie robi go FFG.

Naprawde masz tak, że możesz nie lubić jakiejś gry, bo jej wydawcą jest FFG?

(abstrahując od faktu, że Memoira "robi" Days Of Wonder)

[Ezechiel]

Naprawde masz tak, że możesz nie lubić jakiejś gry, bo jej wydawcą jest FFG? Smile

Owszem. Pominąwszy gry z serii Silver Line (Cytadela, Przez Pustynię), FFG produkuje gry nie trafiające w moje gusta.

[miras23]

ja tez tak mam, ze pominawszy gry ktore lubie, to reszty nie lubie

[dasilwa]

Zostanę raczej przy Duel im Dunkeln. Prostsze zasady, lepsze wykonanie, i ciekawszy klimat.

Nie wiedziałem że Memoir'44 ma skomplikowane zasady. Poza tym zawsze wydawało mi się, że DoW w wykonaniu gier jest w czołówce. Dziwne są twoje argumenty, szczególnie że z pewnością Memoir'44 Air Pack nie miałeś w rękach, a porównujesz np. wykonanie.

Abstrahując od faktu że na DiD też jestem napalony

[MataDor]

Jak widać są gust i guściki

Dla mnie serja gier Silver Line od FFG jest nie grywalna bo są jak dla mnie zbyt abstrakcyjne. Za to praktycznie każda inna ich pozycja to ciasteczko z mega klimatem.

Akurat za M'44 to nie przepadam (po doświadczeniach z ToI). Ale z tego co napisał Ezechiel to nie wiem czy miał z nim doczynienia wogóle...
Zasady banalne, aż zbyt banalne jak dla mnie. No i wykonanie gry przez DoW to najwyższy światowy poziom. Z tym dodatkiem Air bedzie napewno tak samo.

[Ezechiel]

Akurat za M'44 to nie przepadam (po doświadczeniach z ToI). Ale z tego co napisał Ezechiel to nie wiem czy miał z nim doczynienia wogóle...

Czytałem instrukcję, widziałem kilka rozgrywek na konwentach. W porównaniu do instrukcji DitD, czy do Twilight Struggle ta od M' 44 pozostawia dużo do życzenia. O zbalansowaniu scenariuszy nawet nie wspomnę.

[Muttah]

a wolisz scenariusze historyczne, czy zbalansowane? Bo to się niestety w dużej mierze wyklucza. Takie życie.

[qotsa]

Czytałem instrukcję, widziałem kilka rozgrywek na konwentach. W porównaniu do instrukcji DitD, czy do Twilight Struggle ta od M' 44 pozostawia dużo do życzenia. O zbalansowaniu scenariuszy nawet nie wspomnę.

No i znowu te Twoje argumenty są takie trochę "kulą w płot".
Instrukcja do Memoira napisana jest bardzo dobrze. Jasno, klarownie z odpowiednimi przykładami. Po jednokrotnym jej przeczytaniu nie ma najmniejszych wątpliwości o co chodzi i jak grać (w przeciwieństwie do wspomnianego przez Ciebie Twilight Struggle).
W ogóle instrukcje gier DOW powinny być wzorem dla innych wydawców.

A o zbilansowaniu scenariuszy pisał już Muttah... Albo rybki, albo akwarium

Aha... I żeby nie było, że uważam Memoira za grę pozbawioną wad.
Wręcz przeciwnie - ma ich całkiem sporo. Tyle tylko, że żdnej znich nie wymieniłeś.

Tradycyjnie lacze dwa posty w jeden - Don Simon

[uyco]

W 2 numerze ŚGP pojawiła się informacja nt. polskiego wydania M44. Czy coś wiadomo na ten temat?

[Smoku]

Właśnie rozpocząłem przygodę z Memoir 44 i mam pytanie o kilka rozkazów.
Z góry proszę o wyrozumiałość.
1.Behind Enemy Lines - czy aktywowana tą kartą jednostka może przeprawić się przez rzekę?
2.Artillery Bombard - czy po zagraniu tej karty można też przenieść artylerię z bunkrów.(sytuacja hipotetyczna ,bo w grze jest to raczej nieopłacalne) ?
3.Counter-Attack- czy można powtórzyć rozkazy przeciwnika wykonane przy pomocy "Tactic Cards",czy tylko rozkazy wg. Kart Sekcji.

[Larry]

1. Tak
2. Nie
3. Tak

Pozdrawiam

[Smoku]

Czy ktoś dysponuje tłumaczeniem instrukcji do dodatku "Air Pack" ?

[bogas]

Czy ktoś dysponuje tłumaczeniem instrukcji do dodatku "Air Pack" ?

rebel.pl dysponuje
http://www.rebel.pl/repository/files/in ... 20maly.pdf

[shadowrun]

Memoir'44 to gra skierowana raczej do osób nie przykładających wielkiej wagi do realizmu odwzorowania pola bitwy. I tak podchodząc do tej pozycji można się dobrze bawić. Tylko zastanawiam się do jakiego typu graczy M'44 jest skierowana? Maniacy tematyki IIWŚ grę będą omijać, a zwykli gracze raczej nie lubią strategii osadzonych w tych czasach. Prostota zasad jest chyba w tym przypadku największą wadą, a szkoda bo wykonanie gry jest bardzo dobre!

[Nataniel]

Nie wiem jakiego typu graczem ja jestem, ale mi M44 bardzo pasuje

[waffel]

zwykli gracze raczej nie lubią strategii osadzonych w tych czasach.

Kto to jest "zwykły gracz" i dlaczego nie lubi strategii (ja bym nawet nie nazwał M44 strategią) w "tych czasach"? Wiemy już, że to nie Nataniel :) Przepraszam, że się czepiam, ale czasem ciężko mi zostawić w spokoju takie cudaczne uogólnienia.

Flame on.

[Smoku]

Jestem wg tego postu pewnie niezwykłym graczem,bo uwielbiam tematykę II WŚ i bardzo lubię Memoira 44 .
Raczej nie pasuję do Twojej "szuflandii".

[shadowrun]

No i cieszę się że są ludzie dobrze bawiący się przy tej grze
Dla mnie M'44 zawiera kilka udziwnień które jednak mnie irytują, np. przyznawanie PZ za wykończenie oddziału wroga, co powoduje że celem jest polowanie na jednostki rywala, a nie wykonywanie zadania. Drugi zarzut - jednostka "jednofigurkowa" ma taką samą wartość atak jak "czterofigurkowa". Niby szczegół ale trochę mnie to odrzuca.
Wracając do mojej szuflandii, może faktycznie źle się wyraziłem używając określenia "zwykły gracz". Miałem na myśli graczy rzadko zasiadających do planszówek, graczy których trzeba trochę namawiać na rozgrywkę! Z mojego doświadczenia wiem że ciężko przekonać takie osoby do strategii o takiej tematyce.

[Nataniel]

Nie wiem co to za doswiadczenie... Na wszelkich pokazach planszowek - czy to na konwentach (milosnicy fantastyki) czy na imprezach masowych (pokazy w IKEA, na Jarmarku Dominikanskim, itp.) Memoir '44 cieszy sie zawsze olbrzymim zainteresowaniem -- w szczegolnosci wsrod ojcow z synami.

[shadowrun]

Nie mam na myśli ludzi odwiedzających takie miejsca, bo takie osoby raczej są bardzo chętne do gry.

Nataniel, czy jest gra której nie lubisz??

[Smoku]

I tu się pewnie zdziwisz gdyż moja młodsza córka wprost nie znosi gier z czołgami i karabinami,czyli tradycyjnie tzw. wojennych ,natomiast w Memoir gra bardzo chętnie.
Co ciekawe mimo bardzo podobnej mechaniki średnio lubi BattleLore ,który ma ładniejszą planszę i klimat fantasy....

[Lord_Kristof]

Takie pytanie do was - jeśli nie interesuje mnie za bardzo żeby gra miała klimat II Wojny Światowej i jestem gotów wydać więcej niż kosztuje Memoir, to czy nie lepiej będzie dla mnie, jeśli kupię Battlelore'a? Szczególnie że i tak to planuję.

[waffel]

Ja odradzam BL bo ma tragicznie długi setup. Tak długi, że wolę zagrać w coś innego niż się męczyć (chociaż gdyby kto inny ustawiał i sprzątał a ja tylko grał, to nie odmówię:D) Podobno bardzo dobrą grą z systemu Commands and Colors jest C&C:Ancients, ale nie grałem. Na pewno jest najwyżej na BGG :)

[Smoku]

Ja na przykład bardzo lubię klimaty II Wojny i może dlatego częściej grywam w Memoir,ale BattleLore też daje sporo radochy. Długi Setup można rozwiązać trzymając figurki w pudełku z przegródkami.
BattleLore mimo podobnej mechaniki wymaga zupełnie innego planowania ruchu (pomijam tu równie duży element losowy) ,duże znaczenie ma grupa oddziałów (wpływ na odwagę) ,a walka głównie toczy się w zwarciu. W Memoir walka w zwarciu to już raczej ostateczność.
Sama plansza jest ładniejsza i bardziej klimatyczna, a figurki aż się proszą o pomalowanie

Jeżeli nie przeszkadza Ci baaardzo duża losowość ,a lubisz klimaty bitwy średniowiecznej zmiksowanej z fantasy i odrobiną RPG to kupuj śmiało BattleLore.

[Geko]

Ja nie bardzo czuję znaczące różnice w długości rozkładania Memoira i BattleLore'a. I tu i tu trzeba wyłożyć żetony terenu i masę figurek.