Runebound 3ed vs Runebound 2ed

[Gambit]

Witam, mam może głupie pytanie- czy jest duża różnica w samej rozgrywce?

Masz różnicę w mechanice walki - żetony zamiast kostek. Do tego nieco inaczej rozwiązany system zadań, dzięki czemu można iść tam, gdzie Twój bohater ma większe szanse powodzenia. Zmieniono chyba też "end game", dając fajny upływ czasu - smok lecący na miasto. Trzon jednak jest taki sam. Chodzisz, walczysz, robisz zadania, pakujesz swojego bohatera, by na końcu zabić bossa.

[TTR_1983]

Każdy poleca bardziej 3ed

[Retro]

Każdy poleca bardziej 3ed

Ja polecam 2ed, mam ją plus kilka dodatków, 3ed nie mam, nie polecam

[TTR_1983]

Każdy poleca bardziej 3ed

Ja polecam 2ed, mam ją plus kilka dodatków, 3ed nie mam, nie polecam

Pewnie dlatego polecasz 2ed bo nie masz 3ed

[RUNner]

Ponieważ miałem wcześniej R2, a teraz mam R3, to zdecydowanie polecam R3
Jak dla mnie R3 jest dużo przyjemniejszą przygodówką niż jego starszy brat. Rozgrywka jest podobna, ale diabeł tkwi w szczegółach. Mechanika walki, rozwój postaci czy użytkowanie przedmiotów - to główne plusy najnowszej edycji. Nie ma tutaj jakiejś rewolucji, ale ewolucja w dobrym kierunku.

[rafaelus]

Ponieważ miałem wcześniej R2, a teraz mam R3, to zdecydowanie polecam R3
Jak dla mnie R3 jest dużo przyjemniejszą przygodówką niż jego starszy brat. Rozgrywka jest podobna, ale diabeł tkwi w szczegółach. Mechanika walki, rozwój postaci czy użytkowanie przedmiotów - to główne plusy najnowszej edycji. Nie ma tutaj jakiejś rewolucji, ale ewolucja w dobrym kierunku.

Zgadzam się w 100 procentach. Pomijam fakt, że niektóre rozgrywki w drugą edycję ciągneły nam się niemiłosiernie, jeśli ktoś wlaczył tylko ze słabszymi przeciwnikami i się zbroił. Tutaj fajnie rozwiązali czas gry np. ze smokiem lecącym na miasto