Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Jakby się ktoś jeszcze zastanawiał nad kapslami na żetony - kupiłem na allegro te 32mm w tubach, pasują idealnie.
Ważne też, by były bez rantów, wtedy się je wygodnie układa jeden na drugim.
Rozegrałem kolejną grę jako Space Marines przeciwko Orkom z wynikiem 2:1. Miałem sporą przewagę doświadczenia (przeciwnik trzecia partia) więc nie wiem, czy wynik jest miarodajny. W każdym razie grało się tą frakcją bardzo przyjemnie (moja druga partia jako SM) a drop pody po orbital strike są super.
Jeśli ktoś już zagrał po 50 razy każdą frakcją, to na BGG są fanowskie dodatki w postaci frakcji Tau, Necronów, Tyranidów i Gwardii Imperialnej - oczywiście tylko karty, ale w związku z tym, że druk 3D jest coraz popularniejszy forumowicze dyskutują też o figurkach
ptf pisze:Jeśli ktoś już zagrał po 50 razy każdą frakcją, to na BGG są fanowskie dodatki w postaci frakcji Tau, Necronów, Tyranidów i Gwardii Imperialnej - oczywiście tylko karty, ale w związku z tym, że druk 3D jest coraz popularniejszy forumowicze dyskutują też o figurkach
Ja to za leniwy chyba jestem na drukowanie wszystkiego samemu. Potem jeszcze mi nie wyjdzie tak ładnie to będę zły przez tydzień chodził. Na szczęście Chaosem jeszcze nigdy nie grałem, Eldarami około 10 razy, a resztą mniej, więc jeszcze trochę czasu mam.
ptf pisze:Jeśli ktoś już zagrał po 50 razy każdą frakcją, to na BGG są fanowskie dodatki w postaci frakcji Tau, Necronów, Tyranidów i Gwardii Imperialnej - oczywiście tylko karty, ale w związku z tym, że druk 3D jest coraz popularniejszy forumowicze dyskutują też o figurkach
Fajne info, ale można prosić o jakiegoś linka, dla tych mniej obytych?
tak że = w takim razie, więc także = też, również
Piszmy po polsku :)
Nie ma sprawy Zastanawiam się nad zakupem tej gry, z dostępnością zaczyna się robić krucho. Odstrasza mnie czas gry. Jak na razie udało mi się raz zagrać - osoba, która tłumaczyła grę nie zrobiła tego zbyt dobrze i przez to partia trwała 4 ~ 4,5 godziny (4 osoby). Czy czas w okolicy 2,5 godziny po ograniu ekipy jest realny (w pełnym składzie)?
zomboni pisze:Nie ma sprawy Zastanawiam się nad zakupem tej gry, z dostępnością zaczyna się robić krucho. Odstrasza mnie czas gry. Jak na razie udało mi się raz zagrać - osoba, która tłumaczyła grę nie zrobiła tego zbyt dobrze i przez to partia trwała 4 ~ 4,5 godziny (4 osoby). Czy czas w okolicy 2,5 godziny po ograniu ekipy jest realny (w pełnym składzie)?
Moim zdaniem to watpliwe. Na bgg masz ankiete - 44% osob zaznaczylo odpowiedz 4-5h w pelnym skladzie.
zomboni pisze:Nie ma sprawy Zastanawiam się nad zakupem tej gry, z dostępnością zaczyna się robić krucho. Odstrasza mnie czas gry. Jak na razie udało mi się raz zagrać - osoba, która tłumaczyła grę nie zrobiła tego zbyt dobrze i przez to partia trwała 4 ~ 4,5 godziny (4 osoby). Czy czas w okolicy 2,5 godziny po ograniu ekipy jest realny (w pełnym składzie)?
Nie łudź się- nie ma najmniejszych szans. Chyba, że ciągle będzie ktoś nowy i będzie robił błędy. My gramy 5-6h, ale ludzie robią przerwy na papierosa itd. itp. 4,5-5h jest realne na 4 graczy.
zomboni pisze:Nie ma sprawy Zastanawiam się nad zakupem tej gry, z dostępnością zaczyna się robić krucho. Odstrasza mnie czas gry. Jak na razie udało mi się raz zagrać - osoba, która tłumaczyła grę nie zrobiła tego zbyt dobrze i przez to partia trwała 4 ~ 4,5 godziny (4 osoby). Czy czas w okolicy 2,5 godziny po ograniu ekipy jest realny (w pełnym składzie)?
Nie grałem w FS. Ale dokładnie ją prześwietlałem z racji tego, że jest to Wh40k.
W komentarzach dotyczących gry podkreślano duże rozczarowanie związane z rezygnacją z wydania już prawie opracowanego dodatku do gry. Dodatek był planowany od początku ale porzucili projekt, potwierdzone info od pracownika FFG z tego co czytałem. Także ta gra jest okrojona o frakcje=regrywalność, bo miało ich być więcej.
Dołóżmy do tego chorągiewki (sic!) obrazujące drużyny piechoty i finalnie raczej nie warto/tylko po bardzo korzystnej cenie.
No chyba, że kupujesz dla mechaniki a nie świata WH40k.
Chciałbym, żeby wszyscy robili tak "okrojone" gry. Gra jest kompletna i zapewnia ogromną regrywalność. Co do tej piechoty- Nie ma figurek marinsów czy orków, są faktycznie zaznaczani "chorągwiami". Moim zdaniem to dobrze, zwłaszcza, że te chorągwie mają mocny klimat, ale wielu ludzi narzeka, że powinny tam być "normalne" figurki.
Moim zdaniem gra jest 10/10, ale nie zmieścisz się w 2,5h i tyle.
Jakby dali figurki żołnierzy to znów by był lament, że "przecież skala się nie zgadza! Te roboty były 10 razy większe od normalnego człowieka! Hur Dur!" także wiesz...
I również nie uważam by gra była okrojona. Jakby nie było, masz jedną armię więcej niż w Starcrafcie, który za takie miliony teraz chodzi Wiadomo, że potencjał był na kolejne i szkoda, że nie wyszedł ten dodatek, ale cieszmy się z tego co jest.
Gra jest rewelacyjna, to trzeba jej przyznać, ale licz się z czasem gry, który raczej poniżej 4h nie zejdzie w pełnym składzie.
Nie no jasne - kompletność/regrywalność FS zapewne jest powalająca w porównaniu do Eldritch Horror, Arkham LCG etc.
Ale miało być więcej, od samego początku było to zaplanowane a nie będzie
DREADNOUGHT2 pisze:
Dołóżmy do tego chorągiewki (sic!) obrazujące drużyny piechoty i finalnie raczej nie warto/tylko po bardzo korzystnej cenie.
No chyba, że kupujesz dla mechaniki a nie świata WH40k.
O co ludziska chodzi z tymi chorągiewkami? Jest jakaś fobia z tym związana i przez to niektórzy boją się grać? Jest to bardzo dobre rozwiązanie znane jeszcze z Twilight Imperium. Definicja problemu wymyślanego na siłę.
DREADNOUGHT2 pisze:Także ta gra jest okrojona o frakcje=regrywalność, bo miało ich być więcej.
Bzdura straszna, nic nie jest okrojone. Mam ok 40 partii na koncie i nie nudzi się ani trochę. Czepiasz się, byle się czepiać - nie byłoby lepiej jednak zagrać i krytykować, a nie wymyślać nieistniejące problemy?
Klimat 40k jest w Forbidden Stars bardzo mocny, mechanika jest bardzo dobra... balans by pewnie można troszeczke poprawić, żeby SM nie grało się tak ciężko, no ale oprócz tego wszystko jest gites, gra warta każdej złotówki.
Valarus pisze:
Klimat 40k jest w Forbidden Stars bardzo mocny, mechanika jest bardzo dobra... balans by pewnie można troszeczke poprawić, żeby SM nie grało się tak ciężko, no ale oprócz tego wszystko jest gites, gra warta każdej złotówki.
UPDATE: Nauczyłem się nimi grać. Kluczem jest szybki rozwój (jak u Eldarów). Ich karty walki można ulepszać szybko, jak się ma miasta to lepsze jednostki można zamieniać gdziekolwiek na mapie dzięki pasywowi, więc szybko można atakować "zaawansowaną" armią. Niezłym pomysłem jest "kampić" pierwsze tury, żeby nie porobić sobie głupich strat i przeznaczyć czas na rozbudowę. Dodatkowo rozkaz zamieniający budynki może bardzo pomóc (raz masz twierdzę, a zaraz miasto), chociaż tego rozkazu jeszcze nie robiłem.
Wszystkie pliki pod jednym linkiem znajdziesz tutaj.
Mega! Będziemy testować z solidnym wydrukiem i figurkami z innych gier. W końcu będę mógł zagrać Imperialsami, moją frakcją z komputerowego Dawn of War.
Piehoo pisze:
Mega! Będziemy testować z solidnym wydrukiem i figurkami z innych gier. W końcu będę mógł zagrać Imperialsami, moją frakcją z komputerowego Dawn of War.
Na TEJ STRONIE są wstawione przez Mr KW Monk linki do niemal wszystkich poprawionych wizualnie kart (czcionka, dodane ikonki).
tak że = w takim razie, więc także = też, również
Piszmy po polsku :)
Valarus pisze:
Klimat 40k jest w Forbidden Stars bardzo mocny, mechanika jest bardzo dobra... balans by pewnie można troszeczke poprawić, żeby SM nie grało się tak ciężko, no ale oprócz tego wszystko jest gites, gra warta każdej złotówki.
UPDATE: Nauczyłem się nimi grać. Kluczem jest szybki rozwój (jak u Eldarów). Ich karty walki można ulepszać szybko, jak się ma miasta to lepsze jednostki można zamieniać gdziekolwiek na mapie dzięki pasywowi, więc szybko można atakować "zaawansowaną" armią. Niezłym pomysłem jest "kampić" pierwsze tury, żeby nie porobić sobie głupich strat i przeznaczyć czas na rozbudowę. Dodatkowo rozkaz zamieniający budynki może bardzo pomóc (raz masz twierdzę, a zaraz miasto), chociaż tego rozkazu jeszcze nie robiłem.
Prawda, że SM też gra się fajnie?
A co do regrywalności - ja z kolei jeszcze nie zagrałem ani razu Eldarami, dodatkowo dochodzi przeciwko komu grasz (w konfiguracjach 2 i 3 osobowych) + za każdym razem inna mapa - przy grze, która ma szansę zawitać na stole kilkanaście razy w roku, no może dwadzieścia kilka nie ma się absolutnie czym przejmować. Starczy jej na całe lata
Obejrzałem te fanowskie karty i wyglądają świetnie. Nie wiem jak z balansem, ale to też pewnie fani doszlifują. Fajnie by było gdyby ktoś znający się na obróbce graficznej przerobił te karty na wersję z polskimi napisami. Póki co frakcje z podstawki i tak wystarczą na długi czas.
Morgon pisze:Obejrzałem te fanowskie karty i wyglądają świetnie. Nie wiem jak z balansem, ale to też pewnie fani doszlifują. Fajnie by było gdyby ktoś znający się na obróbce graficznej przerobił te karty na wersję z polskimi napisami. Póki co frakcje z podstawki i tak wystarczą na długi czas.
Gdyby istniały jakieś modele 3d figurek, czy inne odlewy...
Morgon pisze:Obejrzałem te fanowskie karty i wyglądają świetnie. Nie wiem jak z balansem, ale to też pewnie fani doszlifują. Fajnie by było gdyby ktoś znający się na obróbce graficznej przerobił te karty na wersję z polskimi napisami. Póki co frakcje z podstawki i tak wystarczą na długi czas.
Gdyby istniały jakieś modele 3d figurek, czy inne odlewy...
Nie martw sie. Ktos to w koncu wydrukuje na drukarce 3D. Popyt bedzie, kwestia ceny.