Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
W poniedziałek dodatki mają być u mnie, super A taka mnie myśl naszła: sam Rebel nie ma w planach wymyślenia i stworzenia jakiegoś fanowskiego dodatku? Macie łeb na karku, więc myślę, że coś ciekawego moglibyście wyskrobać
Ryslaw pisze:...Nie jest to jakość profesjonalnej drukarni, ale do gry nada się bez problemu...Papier jest w miarę ok, ale wydaje mi się, że wyższa gramatura by nie zaszkodziła. Karty nie są oczywiście przycięte idealnie co do milimetra, ale to nie powinno chyba przeszkadzać w rozgrywce...
Jestem pod wrażeniem Twojej tolerancji. Ale za co właściwie zapłaciłeś te 50zł?
W komentarzach na wspieram.to także można poczytać o krzywo przyciętych (różnej wielkości!) kartach do Pariah Missouri.
Rebelu, może trzeba wybrać drukarnię jeszcze raz? I nie zniechęcajcie się do takich akcji, szkoda by było przez brak profesjonalizmu jakichś krykietów robić krok do tyłu.
tak że = w takim razie, więc także = też, również
Piszmy po polsku :)
Ryslaw pisze:...Nie jest to jakość profesjonalnej drukarni, ale do gry nada się bez problemu...Papier jest w miarę ok, ale wydaje mi się, że wyższa gramatura by nie zaszkodziła. Karty nie są oczywiście przycięte idealnie co do milimetra, ale to nie powinno chyba przeszkadzać w rozgrywce...
Jestem pod wrażeniem Twojej tolerancji. Ale za co właściwie zapłaciłeś te 50zł?
W komentarzach na wspieram.to także można poczytać o krzywo przyciętych (różnej wielkości!) kartach do Pariah Missouri.
Rebelu, może trzeba wybrać drukarnię jeszcze raz? I nie zniechęcajcie się do takich akcji, szkoda by było przez brak profesjonalizmu jakichś krykietów robić krok do tyłu.
Mysle, ze kazdy mogl sie domyslic, ze drukarnia przylozy sie do jednej sztuki, ktora rebel zamowil na probe.
Ciekawe czy drukarnia miala swiadomosc tego, ze dobre przygotowanie probki da im mozliwosc zarobienia niezlej kasy. Jak zostali "wytypowani" i rozreklamowani to idzie masowka i odcinanie kuponow
Ja sprobuje druknac gdzies u siebie na miescie.
Narazie zajme sie dodatkowymi scenariuszami, ktore sa juz w drodze.
PM ograliśmy we trójkę już jakiś czas temu i wrażenia troszkę mieszane - klimat wgniata w fotel zwłaszcza jeśli ktoś lubi klimaty Deadlands, fajne jest też osadzenie historyczne i myśl przewodnia stojąca za scenariuszem. Natomiast momentami mieliśmy wrażenie, że jest nieco przekombinowany.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
playerator pisze:
Jestem pod wrażeniem Twojej tolerancji. Ale za co właściwie zapłaciłeś te 50zł?
W komentarzach na wspieram.to także można poczytać o krzywo przyciętych (różnej wielkości!) kartach do Pariah Missouri.
Zapłaciłem za manufakturę, która z założenia jest droższa (acz niekoniecznie lepsza). Zapłaciłem za wygodę i niemarnowanie własnego czasu. Nie spodziewałem się cudów. Jakoś jest średnia, ale grać się da.
Ryslaw pisze:Zapłaciłem za manufakturę, która z założenia jest droższa (acz niekoniecznie lepsza). Zapłaciłem za wygodę i niemarnowanie własnego czasu. Nie spodziewałem się cudów. Jakoś jest średnia, ale grać się da.
Nie zgodzę się, że równe karty, kosztujące 50zł i zrobione w drukarni, to cud.
Ale dzięki, że napisałeś jak to wygląda. Myślę, że wielu ludzi będzie wolało zrobić sobie jednak takie krzywe karty samodzielnie.
tak że = w takim razie, więc także = też, również
Piszmy po polsku :)
Właśnie dotarły do mnie dodatkowe scenariusze od Rebela i wszystko wygląda ok, poza jedną rzeczą - prosiłbym zatem o odpowiedź kogoś kto miał do czynienia np. z anglojęzyczną wersją "Sprawy Marcy". I bardzo proszę bez spoilerów Otóż po wyjęciu kart z pudełka (nie odpakowywałem ich) i obróceniu ich zauważyłem, że karty w obu taliach są "odsłonięte" - widać ich treść i w jednej z nich jest to nawet dosyć niefajne, bo zdradza "nieudane zakończenie" (na szczęście nie pokusiło mnie żeby zapoznać się z treścią). Czy to normalne? W pozostałych taliach z podstawki i dodatków wszystkie były "zasłonięte" od góry i dołu.
Tak jest również w angielskiej wersji. Musiało zbraknąć miejsca w arkuszu na kartę-zaślepkę. Ja zaspoilerowałem sobie w ten sposób główny motyw przewodni scenariusza i byłem bardzo niepocieszony.
@Xanphia - wielkie dzięki, teraz widać o co chodzi.
edit:
Z dzisiejszego komentarza na wspieram.to - "...Grafiki są w niskiej rozdzielczości (szczególnie grafiki tła, czcionki są ok) co jest dziwne, bo w pdfie grafiki są w większości ostre jak żyleta... Przeliczając karty widziałem, że niektóre mają spory kawałek grafiki z karty obok."
Temat uważam za wyczerpany.
tak że = w takim razie, więc także = też, również
Piszmy po polsku :)
Używałem różnych drukarni w różnych celach (np. drukowałem proxy) i wszędzie widzę, że indywidualny klient otrzymuje niską rozdzielczość, więc nie dziwi mnie, że tam też tak jest ...
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych
wirusman pisze:No i panowie jak z tą jakością kart pnp, drukarnia wkońcu daje radę, czy same negatywy tu widzę.
Cytaty z wspieram.to:
Wspierający: Właśnie odebrałem przesyłkę z drukarni z Pariah Missouri. Szczerze? Jeżeli chodzi o druk - jest katastrofa. Karty mają koszmarną pikselozę, są BARDZO nierówno pocięte (różnica nawet do 1 cm ?!). Naprawdę, właśnie bardzo się zawiodłem widząc to, co otrzymałem z drukarni Miałem nadzieję, że skoro Rebel wybrał drukarnię, to będzie to profesjonalnie zrobiony druk. Niestety
Rebel: 1cm? Trochę mało prawdopodobne, może to po prostu błąd. Poprosimy o maila z dokumentacją zdjęciową na adres wspieram@rebel.pl, takie wykonanie podlega reklamacji, będziemy rozmawiać z drukarnią skąd wyniknął ten błąd.
Wspierający: Aktualizacja: jestem po rozmowie z drukarnią - wszystko wyjaśnione. Otrzymałem pierwszy niesprawdzony wydruk - stąd to całe zamieszanie. Otrzymam nowy zestaw kart. Jeżeli chodzi o kontakt z drukarnią - bardzo fajne podejście do klienta!!
Chyba nie będzie tak źle. Ja na razie jeszcze czekam na swój egzemplarz.
Pozdrawiam
Na BGG scenariusz, który faktycznie jest zatytułowany "Tajemnica Maski" (tak jest na pudełku), ma wpis T.I.M.E Stories: Co Skrywa Maska? ‐ Polish first edition (2016).
Można to jakoś zmienić?
elprzybyllo pisze:Na BGG scenariusz, który faktycznie jest zatytułowany "Tajemnica Maski" (tak jest na pudełku), ma wpis T.I.M.E Stories: Co Skrywa Maska? ‐ Polish first edition (2016).
Można to jakoś zmienić?
A to ciekawe. Ja mam Tajemnica Maski, ale widzę, że faktycznie jest jak piszesz. Co do zmiany, dwuklik na tytule i wpisujesz w polu 'or Specify:' nazwę jaką chcesz mieć wyświetlaną. Jeśli chodzi o sam tytuł jako pozycja w katalogu BGG to chyba Rebel powinien to zgłosić, ale nie wiem jak to do końca działa.
Moja kolekcja
Moje rabaty, których chętnie użyczę: Planszostrefa 11%, Huble 5%, Rebel 4%, AlePlanszówki 3%
elprzybyllo pisze:Na BGG scenariusz, który faktycznie jest zatytułowany "Tajemnica Maski" (tak jest na pudełku), ma wpis T.I.M.E Stories: Co Skrywa Maska? ‐ Polish first edition (2016).
Można to jakoś zmienić?
A to ciekawe. Ja mam Tajemnica Maski, ale widzę, że faktycznie jest jak piszesz. Co do zmiany, dwuklik na tytule i wpisujesz w polu 'or Specify:' nazwę jaką chcesz mieć wyświetlaną. Jeśli chodzi o sam tytuł jako pozycja w katalogu BGG to chyba Rebel powinien to zgłosić, ale nie wiem jak to do końca działa.
Każdy użytkownik BGG może zgłaszać korekty do pozycji w katalogu. Zgłosiłem wczoraj korektę do Tajemnicy Maski, ale admin uwzględnił tylko datę wydania i status (wydany). Tytuł został jak był, mimo, że podałem linka do strony wydawnictwa. Więc może faktycznie sam tytuł może zgłosić tylko wydawca, nie wiem.
Mnie w tym scenariuszu zabolało to, że przeszliśmy go bez odwiedzenia jednego dość istotnego obszaru. No i stety/niestety udało się go przejść bez tej wiedzy. Za to w drugim podejściu .
Chodziło mi o:
Spoiler:
Nie weszliśmy do laboratorium bo by nam nie starczyło czasu na ucieczkę. Zaryzykowaliśmy bez tego i się powiodło. A to dlatego, że przy pytaniu o kod DNA w helikopterze wybraliśmy dziewczynkę z kasetą o kolorze takim samym jak okładka gry . Wiem, że kicha, ale kurde pasowało
Dla graczy którzy grali w scenariusz Azyl w polskiej wersji językowej mam pytanie:
Spoiler:
Jak się nazywają te tabki bonusowe? No te żetony dające nagrody za scenariusz które były pod wypraską? Nota bene - ktoś tak jak ja zaglądał pod wypraski w pudełkach dodatków ?