Dzięki wszystkim za przybycie i kto zasłużył temu bardzo dziękuję za udzieloną pomoc. Było naprawdę super i oby tak dalej. Dzięki!
Jacek (Gmoch?) jak zwykle nasze spotkania opisuje rzetelnie i nawet zgodnie z prawdą
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Dzięki Jacku, że nawet pochłonięty graniem jesteś w stanie rzucić okiem na salę, powiedzieć dobre słowo i samemu zaoferować pomoc. Sam rozstawiałeś stoły, więc tez nie bądź taki skromny, panie kolego.
(tylko uważaj z obserwacją katem oka, bo zeza rozbieżnego dostaniesz
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
)
Rewelacyjnie by było, gdyby kilka osób z ekipy Planszowego Opola przychodziło do biblioteki tylko potłumaczyć. Narazie jesteśmy tylko we dwoje z Arletą, ale poczekajmy na rozwój sytuacji. Teraz jest bardzo dużo nowych osób, które - tak myślę - nie czują się częścią naszej ekipy albo nie są pewni swoich umiejętności jako tłumaczący gry. Spoko, za kilka miesięcy zobaczymy jak się sytuacja rozwinie i na bank więcej osób się zaangażuje - liczę na to.
Poza tym jak ktoś przyjdzie ze swoimi pudełkami i zajmie grą innych to też dobrze - lepiej niż jak tylko przyjdzie i czeka na obsługę
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Koleżanka wyżej z kolegą wyżej tak zrobili i kilka osób miało zajęcie - wyśmienicie! Tak trzymać.
Ja do biblioteki idę z myślą, że nie będę grał tylko tłumaczył. Raz na miesiąc te kilka godzin bez grania mnie nie zabije. Tylko jak na politechnice mam powielać ten schemat to się wkurzam (vide ostatnie granie).
ja zacząłem przychodzić na polibudę właśnie zachęcony w bibliotece i w ten sam sposób chciałbym ludzi zachęcić do przychodzenia na środowe spotkania, a przede wszystkim do gier w ogóle.
Co do zachęcania - każdemu opowiadamy o środowych spotkaniach, może ktoś się przekona (zwykle, nie ten dzień, nie ta pora itd.). Robię to przy każdej możliwej okazji, podczas tłumaczenia, po tłumaczeniu, na dzień dobry i na do widzenia. Jest reklama na fejsie, którą odnawiam co tydzień.
Kiedyś dawaliśmy karteczki - wizytówki (drukowałem i laminowałem kiedyś nawet) i tak to nic nie dało
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Kto będzie chciał to przyjdzie do nas na polibudę, tak jak my teraz.
Co do stołów w bibliotece, to nie było już fizycznie większej ilości stołów. Na następne spotkania trzeba zrobić kilka pojedynczych stołów, będzie akurat na małe gry. Poz tym z miejscem - wolną przestrzenią - było krucho i tego nie przeskoczymy.
Jeśli macie jakieś pomysły racjonalizatorskie to śmiało, podyskutujmy. Tylko jak potem będzie trzeba je wprowadzać w życie to fajnie jakby kilka osób je wprowadzało - w tym ich pomysłodawcy, a nie jak zwykle te same roześmiane buzie
Do środy moi mili
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)