Nie chodzi mi tutaj o Wasze 10 ulubionych gier jako takich, a o swego rodzaju "zestawienie planszówek na każdą okazję". Hipotetyczna sytuacja jest taka - zostajecie wyłącznie z dziesiątką gier i do końca życia nie możecie kupić już żadnej innej (oczywiście gry mogą zawierać dodatki ). W takiej sytuacji liczy się wszechstronność i duża grywalność wybranych tytułów.Potraktujcie to raczej jako zabawę i ciekawe ćwiczenie mentalne
. Po naprawdę długiej batalii z samym sobą wyszło mi coś takiego (kategorie są oczywiście elastyczne): #1 Karcianka: Dominion - nieskończona regrywalność, przystępne zasady, gra za każdym razem zaskakuje czymś nowym. Do zagrania w zasadzie z każdym. Ze wszystkich karcianek, jakie uwielbiam (7 Cudów Świata, Pory Roku, Race for the galaxy) wybrałem właśnie Dominiona.
#2 Kościana/ciężkie euro z interakcją: Troyes - to mój wybór dla gry kościanej i jednocześnie cięższego euro dla graczy, którzy lubią wredne zagrania i dużą interakcję. Dorzucając dodatek zapewniamy sobie nieskończoną regrywalność i jest podobnie jak w przypadku Dominiona - każda partia zaoferuje coś nowego.
#3 Dla dwóch graczy: Neuroshima Hex! - szybka, grywalna, szalenie angażująca i różnorodna ze względu na dużą liczbę asymetrycznych frakcji. Gdybym potrzebował czegoś szybkiego na dwóch graczy, Neuroshima Hex! byłaby moim pierwszym wyborem.
#4: Trudna/długa/dla zaawansowanych: Cywilizacja: Poprzez Wieki - w takim zestawieniu nie może zabraknąć mięsistej gry cywilizacyjnej na długie godziny.
#5: Euro ze średniej półki, bez negatywnej interakcji: Agricola - w takim zestawieniu chciałbym mieć w miarę przystępne euro, bez negatywnej interakcji i ze średniej kategorii wagowej. I powiem szczerze, że sam się zdziwiłem, że wybrałem akurat Agricolę, bo o to miejsce walczyły ukochany Trajan, Zamki Burgundii, Tzolk'in, Keyflower (choć ten potrafi być wredny
)... I choć Agricola nie jest moją ulubioną grą z tego grona, to jest eurosem, którego można zgłębiać i eksplorować przez bardzo długi czas (ze względu na ogromną różnorodność kart). Chciałbym zostawić sobie grę, do której będę siadał z myślą: "ciekawe, co teraz mi się trafi". No i plus jest taki, że Agricola ma kilka poziomów trudności i ma świetnie połączoną mechanikę z tematyką, przez co ma szansę "trafić" do przeciętnego Kowalskiego .#6: Gateway: Five Tribes - ambitniejszy gateway i jedna z moich ulubionych gier jeśli chodzi o wprowadzanie nowych graczy do naszego hobby
. #7: Epicka/konfrontacyjna: A Game of Thrones: The Board Game (Second Edition) - o miejsce "epickiej gry konfrontacyjnej z kolesiami na mapie" walczyły Blood Rage i Cyklady, ale wybrałem Grę o Tron - w sześcioosobowym składzie Gra o Tron jest naprawdę wspaniałym doświadczeniem. Cyklady i Blood Rage pozbawione są elementu negocjacji i paktów, a to niezwykle mocny punkt GoTa
. #8: Przygodówka/z klimatem: Robinson Crusoe: Adventures on the Cursed Island - w takim zestawieniu musi znaleźć się miejsce dla czegoś z klimatem, a Robinson to moja ulubiona przygodówka.
#9: Imprezowa/rodzinna: Tajniacy - imprezówka, która sprawdziła się znakomicie w przeróżnych sytuacjach.
#10: Filler/kompaktowa: For Sale - mój ulubiony "barowy filler" i gra dla nie-graczy. Gdy potrzebuję czegoś kompaktowego, co można wytłumaczyć w minutę - sięgam po For Sale.
