![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Najbardziej interesują mnie jakieś ekonomiczne, a nie żeby tylko kolejki układać.
Podobno jest też szansa na polską wersję Railways of the World - czy są dostępne jakieś konretne informacje w tym temacie?
Ad. 1 Oprawa graficzna to kwestia osobista. Najlepiej pooglądać zdjęcia rozłożonej planszy i samemu zadecydować. Dla mnie jest funkcjonalna.kastration pisze:Podepnę się, bo też myślałem nad założeniem takiego tematu kiedyś i też mnie kolej ciekawi na planszy. Ale konkretniej, zdefiniowałem w zasadzie przewagę Russian Railroads (koniecznie z niemieckim dodatkiem), jak wynika z licznych opinii. Ale:
1. czy ta gra nie jest zbyt... brzydka? Oprawa graficzna wydaje się straszna na pierwszy rzut oka. Da się w ogóle odczuwać przyjemność z grania i jest jakiś związek tematu z mechaniką? (bo podobno to suche jednak jest)
2. czy jest to gra w miarę przyjazna do wprowadzenia kogoś i w ogóle nauczenia się jej, czy można odpaść na etapie tłumaczenia?
3. czy chodzi akceptowalnie na 2 osoby, czy tylko większy skład?
leśny człowiek pisze: Narobiłeś mi smaka tą polską edycją Railways of the World, kto ma to wydać?
Hmm... nie zauważyłem wymogu, że ma chodzić na 2 osoby. Wiadomo, że im więcej graczy tym lepiej, jak w większości gier licytacyjnych.leśny człowiek pisze:Ale to jest gra, w którą można grać od 3 osób (na dwie nie ma sensu)
Temu łatwo zaradzić nie pozwalając żadnemu z graczy na zakup większości akcji tej linii. A co do przewagi "czerwonej" linii, to kwestia dyskusyjna. Ja często bardzo dobry wynik osiągam na "żółtej", która ma wprawdzie najdłuższy dystans do pokonania, ale po drodze bardzo dużo możliwości podniesienia wartości akcji.leśny człowiek pisze: lekko niezbilansowana - większość rozgrywek wygrywa gracz posiadający przewagę udziałów w "czerwonej" linii.
Ja teżRafalm pisze:leśny człowiek napisał(a):Ale to jest gra, w którą można grać od 3 osób (na dwie nie ma sensu)Hmm... nie zauważyłem wymogu, że ma chodzić na 2 osoby. Wiadomo, że im więcej graczy tym lepiej, jak w większości gier licytacyjnych.
Do gry Steam jest expansion z mapą Polski.Kin@a pisze:A czy jest gra kolejowa a'la TtR na mapie Polski?
RoTW za płytkie a 18xx za długie. Dodanie kolejnej mechaniki do gry na pewno wydłuży rozgrywkę - nie ma innej opcji.trance-atlantic pisze: ↑20 maja 2020, 18:38 Zacznę od klasyki, czyli AoS, Steam czy RoTW. Fajne, chociaż brakuje mi dodatkowego poziomu decyzyjności w postaci np. udziałów spółek i podpinania się pod innych.
...
18xx - tak, to brzmi dobrze... ale obawiam się, że tylko dla mnie, współgracze odpadną. Sam zresztą nie wiem, czy miałbym ochotę na kilkugodzinną rozgrywkę w jeden tytuł.
Otóż to, myślałem nad zestawem podstawka RoTW + ten dodatek, ale edycja 2017 już nie ma takiej opcji, szkoda.
Może źle to ująłem - RoTW czy AoS nie są płytkie, raczej jednokierunkowe, tzn. celem jest wydawanie i zarabianie kasy w sposób bardzo, że tak powiem, ustrukturyzowany (przewozisz towary, za które rozbudujesz sieć, dzięki której przewieziesz więcej rowarów). RoTW robi jeszcze dodatkową robotę w postaci kart, które odrobinę dywersyfikują Twoje działania (w każdym razie można z nich skubnąć parę dodatkowych punktów), ale z kolei z torbami Cię raczej nie puści. Może faktycznie to byłby najlepszy wybór?
Z Winsome czerpie też w jakimś stopniu Capstone Games, instrukcja na dwie strony, ale zabawy trochę jest, chociaż to nie jest jeszcze mój ideał. Ale i u nich coś się pewnie wkrótce fajnego urodzi.Palmer pisze: ↑21 maja 2020, 09:08 Polecam przyjrzeć się grom, które od tego roku reaktywuje Rio Grande Games.
Są to nowe edycje gier "cube rails" z Winsome (Chicago Express jest również komercyjną edycją Wabash Cannonball). Na dniach w sklepach powinno się pojawić Gulf,Mobile & Ohio, w produkcji jest już Transsiberian Railway, wygląda na to, że ma wyjść tego więcej.