Terraformacja Marsa (+++) - siadło niesamowicie! Do tej pory euro to było raczej zuo, obecnie absolutnie nie pogardzę dobrym sucharem. Aczkolwiek nazywanie Terraformacji sucharem to gruba przesada, bo klimat wyczuwalny mocno
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Epoka Kamienia (+) - dla mnie top3 gateway zdecydowanie, zawsze będę bardziej polecał dla nowych graczy niż Splendory czy Carcassonny
Carcassonne (+/-) - ani grzeje ani ziębi. Zagram, popatrzę na ladny efekt końcowy i zapomnę
Lords of Waterdeep (+++) - drugi z TOP3 gateway, świetne skalowanie, supeł łatwy do wytłumaczenia worker placement a dający niesamowicie dużo frajdy
Five Tribes (+) - na razie jeden plusik na zachętę. Natomiast jest dla mnie kilka problemów. Po pierwsze gra premiuje aż nazbyt ostre móżdżenie, rozkminienie wszelkich możliwości i zagranie najbardziej optymalnego ruchu. Komuś to może się podobać ale ja wolę grać bardziej intuicyjnie. Po drugie aż za duża sałatka punktowa. Zdecydowanie wolę silniczki i zgranie kilku mechanizmów w jakieś combo lub coś podobnego.
Shogun (++) - o dziwo lepiej nam się grało w podstawowym ustawieniu na planszy niż z draftem regionów. W ostatniej grze jednemu z graczy kompletnie draft nie wyszedł i był niesamowicie do tyłu przez całą grę. Mimo tego wciąż gra wysoko na liście
7 Wonders Duel (++) - co lubi żona to i ja, nie będę wybrzydzał ;p
Blood Rage (+) - fajna partia ale początkowy hype trochę opadł, jednak Chaos wciąż niezagrożony
Eldritch Horror (+++) - gra z niemal wszystkimi dodatkami, epicka, chociaż na 5 osób już moim zdaniem trochę za długo się czeka na swoją kolej
Sabotażysta (+) - w moim gronie wciąż TOP1 gier wesoło-rozrywkowych, aczkolwiek pierwszy raz graliśmy z dodatkiem i było ... dziwnie :/
One Night Ultimate Werewolf (+) - goni Sabotażystę, aczkolwiek czekam na Secret Hitler w przynajmniej 6 osób ;p
Nowości: Five Tribes
Najwięcej partii: Terraformacja Marsa
Powroty: Lords of Waterdeep
Rozczarowanie miesiąca: Dodatek do Sabotażysty (miało być lepiej, jest dziwnie) / Five Tribes (miał być super wow, na razie jest tylko ok)
Gra miesiąca: Terraformacja Marsa (za przywrócenie wiary w dobre eurogry, syndrom jeszcze jednej partii i odegrania się, świetne uczucie zmieniania i rozrastania planety, różnorodność kart, idealny podkład pod dodatki i fantastyczny (moim zdaniem lepszy niż Robinson i Eldritch) tryb solo)