![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
http://www.grambezpradu.pl/2017/03/obec ... oxing.html
Czekam z niecierpliwością na te recki dla gry na 2 osobyAnkeszu pisze:Grałam dotąd 9 razy, pierwszy raz na Essen. Bardzo mi się podoba na 4+ graczy. Ale... Na 2 i 3 osoby była rozczarowująca, malało poczucie, że coś zależy od gracza - raczej "na ile mam farta pomyśleć inaczej niż on/oni" - niby dokładnie ta sama sytuacja jak przy większej ilości osób, ale jednocześnie skupienie uwagi potwora na graczu/dwóch graczach skutkuje bardziej - jak to ujął Olgierdd - zerojedynkowymi rundami. Jeśli przymierzać się do gry głównie na 2-4 osoby, mimo wszystko bym tej gry nie polecała.
Kilka akapitów ode mnieKiedy zobaczyłem na Essen "Not Alone" (Obecność) zaintrygował mnie pomysł na grę. Klimatyczne SF z blefowaniem, które działa na dwie osoby? Trzeba to mieć. Teraz dziękuję swojej intuicji, bo w praniu gra okazała się prawdziwym generatorem wszystkich chyba rodzajów uczuć. Bawi, wciąga, intryguje i wkurza. Z jednej strony potrafi zniechęcić, ale z drugiej wciąż chcesz w nią grać...
Pracujemy nad tym, żeby były wraz z dodatkiem/dodatkami. Nie wszystko jednak od nas zależy.idzi pisze:Czy będą może dostepne karty promocyjne z essen2016 w polskiej wersji jezykowej?
Ja używam takich http://am76.pl/produkt.php?idprodukt=560Wroobel pisze:Szybkie pytanie: gdzie można znaleźć info jakie koszulki pasują do kart w tej grze?
yac00b pisze:Udało mi się ostatnio zagrać w Obecność na 3 osoby, ja byłem obcym i mam uczucia dość mieszane, mam wrażenie, że moi współgracze popsuli grę
W każdej recenzji wiele było na temat tego, że przy stole wszyscy dyskutują, blefują, oszukują. W mojej partii rozbitkowie siedzieli obok siebie i zamiast dyskusji pokazywali sobie karty na ręce, pokazywali na migi karty, które chcą zagrać i nie mówili prawie nic żebym ja, obcy, nie miał za łatwo. Było to nieco frustrujące. W takiej sytuacji faktycznie, poza kartami odrzuconymi i ewentualnymi kartami pościgu, nie miałem nic co powiedziałoby mi coś więcej na temat w które miejsce rozbitkowie się udają. Może warto zauważyć, że była to moja druga partia (pierwsza w składzie 2-osobowym), a rozbitkowie grali po raz pierwszy i na pewno potrzebowali czasu na naukę co dane miejsca robią.
Co sądzicie o takim podejściu do gry rozbitków? Czy jest to fair? Czy powinienem się z tym pogodzić i podejmować swoje decyzje na podstawie wszystkich dostępnych przesłanek i "uczyć się" jak rozbitkowie podejmują swoje akcje? Myślicie, że w następnych grach powinno się poprawić?
(...)Możecie się ze sobą komunikować i wspólnie naradzić, ale tylko na głos. Blefowanie także jest dozwolone, ale nie wolno wam pokazywać innym graczom karty, którą zamierzacie zagrać.(...)
Daquan pisze:yac00b pisze:Udało mi się ostatnio zagrać w Obecność na 3 osoby, ja byłem obcym i mam uczucia dość mieszane, mam wrażenie, że moi współgracze popsuli grę
W każdej recenzji wiele było na temat tego, że przy stole wszyscy dyskutują, blefują, oszukują. W mojej partii rozbitkowie siedzieli obok siebie i zamiast dyskusji pokazywali sobie karty na ręce, pokazywali na migi karty, które chcą zagrać i nie mówili prawie nic żebym ja, obcy, nie miał za łatwo. Było to nieco frustrujące. W takiej sytuacji faktycznie, poza kartami odrzuconymi i ewentualnymi kartami pościgu, nie miałem nic co powiedziałoby mi coś więcej na temat w które miejsce rozbitkowie się udają. Może warto zauważyć, że była to moja druga partia (pierwsza w składzie 2-osobowym), a rozbitkowie grali po raz pierwszy i na pewno potrzebowali czasu na naukę co dane miejsca robią.
Co sądzicie o takim podejściu do gry rozbitków? Czy jest to fair? Czy powinienem się z tym pogodzić i podejmować swoje decyzje na podstawie wszystkich dostępnych przesłanek i "uczyć się" jak rozbitkowie podejmują swoje akcje? Myślicie, że w następnych grach powinno się poprawić?
Źle graliście.Strona 5, Faza 1: Rekonesans:(...)Możecie się ze sobą komunikować i wspólnie naradzić, ale tylko na głos. Blefowanie także jest dozwolone, ale nie wolno wam pokazywać innym graczom karty, którą zamierzacie zagrać.(...)