Hannibal: Rome vs. Carthage (Mark Simonitch)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1222
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 402 times
Been thanked: 270 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: Deem »

galthran pisze:
Deem pisze: Tłumaczenie przygotowali 10 lat temu i przez ten czas pewnie wierzyli, że uda się zrobić polską wersję. Najwyraźniej koszty produkcji tak wypasionego tytułu (wygląda genialnie) są odpowiednio duże i przerosły możliwości naszego rynku. Dobrze, że postawili sprawę jasno, podali kilka liczb i swoją wiarę w nie.
Największy właśnie mam problem z tym, że nie postawili sprawy jasno, a wszystkie informacje trzeba siłą wyciągać. Osobiście uważam to za słabe podejście do graczy w naszym kraju. Co więcej, gdyby sprawa była postawiona od razu jasno, nie miałbym teraz żadnych zastrzeżeń.
Rozumiem, nie odnosiłem się do formy tylko samej treści. Zgadzam się, że mogli zarządzić komunikacją dużo lepiej.

Najwyraźniej (sądząc nie tylko po tym przypadku) nasz kraj to mało/średnio ważny rynek. Ma to swoje minusy dla osób zainteresowanych wersjami PL, ale i plusy dla pozostałych (opinia Polaków o danym tytule nie ma żadnego przełożenia na decyzje czy kontynuować daną linię produktów).

@Dellas
Hmmmm no tak, totalny strategiczny hardcore bo są figurki i stateczki. I mapa też jest! Ale przyznaję, że mogłeś faktycznie się ubawić czytając swoje porównanie tych dwóch gier :D
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
shaigan
Posty: 311
Rejestracja: 13 paź 2015, 12:32
Lokalizacja: Pruszków
Has thanked: 22 times
Been thanked: 9 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: shaigan »

Bardzo niewiele gier o podobnej cenie, rozeszło się przez KS na dużych rynkach Francja/Niemcy/UK w ilości 1k (wartości z KS pewnie potem PM to trochę podniósł). Np This War of Mine w UK przekroczył tysiąc wsparć a u nas nie doszedł do 500. Co i tak było ewenementem, ale to nie ta skala hype co przy Hannibal. Scythe w EU tylko UK miało ponad tysiąc. Jedynie gry pokroju Zombicide osiągają pewne wyniki powyżej 1k po za USA. Te wartości na wersję PL to taki trochę happening, lekkie hahaszki. Coś się nie opłaca i to jest oczywiste, ale wartości dla kanału KS są odrealnione.
Dla Scythe w top countries najniżej na liście jest Dania która ma 205 sztuk. Że też opłacało się potem wydawać wersje PL.
olsszak
Posty: 1826
Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
Lokalizacja: GDAŃSK
Has thanked: 20 times
Been thanked: 37 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: olsszak »

Jako, że jeszcze nie miałem okazji dokładniej wczytać się w stronę kampanii to powie mi ktoś na ile dawanie do tej gry figurek ma jakikolwiek sens poza przyciąganiem napaleńców z USA?

Zakładam, że gdyby nie te kilkanaście figurek to pewnie cena gry nie przekroczyłaby 40-50 funtów?

Pozdrawiam
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1222
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 402 times
Been thanked: 270 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: Deem »

olsszak pisze:Jako, że jeszcze nie miałem okazji dokładniej wczytać się w stronę kampanii to powie mi ktoś na ile dawanie do tej gry figurek ma jakikolwiek sens poza przyciąganiem napaleńców z USA?

Zakładam, że gdyby nie te kilkanaście figurek to pewnie cena gry nie przekroczyłaby 40-50 funtów?

Pozdrawiam
Niewielki - działa tu raczej zasada jest KS są figurki.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
olsszak
Posty: 1826
Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
Lokalizacja: GDAŃSK
Has thanked: 20 times
Been thanked: 37 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: olsszak »

Deem pisze: Niewielki - działa tu raczej zasada jest KS są figurki.
No to słabo. Niepotrzebne zawyżanie ceny gry :(
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
shaigan
Posty: 311
Rejestracja: 13 paź 2015, 12:32
Lokalizacja: Pruszków
Has thanked: 22 times
Been thanked: 9 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: shaigan »

Zobacz te dodatki małe kosztują po 8 funtów za jeden, mają 3 karty i jedną figurkę. Jeżeli założymy dla uproszczenia że cena figurki to 4 funty, 3 karty to kolejne 4, a w pudełku z grą jest 16 figurek, to odejmując 16 figurek po 4 funty, czyli 64 funty, gra kosztowałaby 1 funta (do EB to nawet musieliby dopłacać). Wniosek jest taki, że figurki muszą być bo nikt nie będzie dopłacał.
olsszak
Posty: 1826
Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
Lokalizacja: GDAŃSK
Has thanked: 20 times
Been thanked: 37 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: olsszak »

shaigan pisze:Zobacz te dodatki małe kosztują po 8 funtów za jeden, mają 3 karty i jedną figurkę. Jeżeli założymy dla uproszczenia że cena figurki to 4 funty, 3 karty to kolejne 4, a w pudełku z grą jest 16 figurek, to odejmując 16 figurek po 4 funty, czyli 64 funty, gra kosztowałaby 1 funta (do EB to nawet musieliby dopłacać). Wniosek jest taki, że figurki muszą być bo nikt nie będzie dopłacał.

Tego nie widziałem - jak pisałem wyżej, jeszcze nie zgłębiałem strony kampanii :) natomiast zaczynam się zastanawiać - ta gra jest podobna do Zimnej Wojny? jeśli tak to na ch... mi te wszystkie figurki ? :)
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4060
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 7 times
Been thanked: 25 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: AkitaInu »

olsszak pisze:
shaigan pisze:Zobacz te dodatki małe kosztują po 8 funtów za jeden, mają 3 karty i jedną figurkę. Jeżeli założymy dla uproszczenia że cena figurki to 4 funty, 3 karty to kolejne 4, a w pudełku z grą jest 16 figurek, to odejmując 16 figurek po 4 funty, czyli 64 funty, gra kosztowałaby 1 funta (do EB to nawet musieliby dopłacać). Wniosek jest taki, że figurki muszą być bo nikt nie będzie dopłacał.

Tego nie widziałem - jak pisałem wyżej, jeszcze nie zgłębiałem strony kampanii :) natomiast zaczynam się zastanawiać - ta gra jest podobna do Zimnej Wojny? jeśli tak to na ch... mi te wszystkie figurki ? :)
Podobna jest tylko część, tutaj mamy dodatkowo generałów którzy prowadzą armię. W pierwszej edycji to były tekturowe standy a teraz mamy figurki. No bo jest i sama walka :P
Awatar użytkownika
ZygfrydDeLowe
Posty: 499
Rejestracja: 17 sty 2017, 13:47
Has thanked: 977 times
Been thanked: 216 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: ZygfrydDeLowe »

AkitaInu pisze:
Podobna jest tylko część, tutaj mamy dodatkowo generałów którzy prowadzą armię. W pierwszej edycji to były tekturowe standy a teraz mamy figurki. No bo jest i sama walka :P
Czepianie się, ale w obu poprzednich edycjach były standy.
Jak tak patrzę na liczby osób wspierających z państw ościennych, to poniekąd przychylam się do zdania niektórych przedmówców dotyczącego progu opłacalności krajowej edycji:
https://www.kickstarter.com/projects/ph ... /community
Wiem, do tego mogą nie być wliczane grupowe zamówienia z lokalnych sklepów.
NetCop
Posty: 64
Rejestracja: 05 paź 2014, 19:15
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 2 times
Been thanked: 12 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: NetCop »

Widzę, że nie jestem jedyną osobą która od dawna czeka na tę grę. Niestety sytuacja u mnie jest taka, że jeśli nie będę miał kart po polsku nie będę miał z kim pograć. Instrukcję mogę wytłumaczyć współgraczom ale bez kart w naszym języku ani rusz. Przerabiałem już ten temat z innymi grami po angielsku, niestety tylko zbierają teraz kurz na półce.
Chętnie łyknął bym grę + wszystkie dodatki od razu. Cena mnie nie przeraża ale niestety brak wersji PL powoduje, że nie wesprę tego projektu. :(
Awatar użytkownika
Wallenstein
Posty: 970
Rejestracja: 20 kwie 2006, 08:00
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: Wallenstein »

Waldek, Michał,
W natłoku tych wszystkich komentarzy o edycji lub jej braku zgubił się mój z pytaniem o instrukcję.
Ponawiam więc.

I dodaję pytanie o możliwość zmiany rozmiaru kart na prawdziwe CDG. :D
Stałe rabaty: REBEL 10%, PLANSZOSTREFA 11%. Chętnych zapraszam na priv.
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: ozy »

Dzięki za wszystkie komentarze i wsparcia! Macie rację, mogliśmy to rozegrać lepiej. Przepraszamy. Stres, zmęczenie i Wasza presja zrobiły swoje. ;)

@Wallenstein - tak, pokażemy beta instrukcję w trakcie kampanii. Pracujemy nad nią intensywnie. Będzie też sporo na temat zmian w zasadach i oczywiście na temat Hamilkara. Rozmiar kart zostaje 58x88 mm. Jedyny słuszny. :)

@olsszak - bo to jak w szachy byś grał z żetonami / kartonowymi pionkami. Jak robić edycję rocznicową, to na serio.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
olsszak
Posty: 1826
Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
Lokalizacja: GDAŃSK
Has thanked: 20 times
Been thanked: 37 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: olsszak »

ozy pisze:Dzięki za wszystkie komentarze i wsparcia! Macie rację, mogliśmy to rozegrać lepiej. Przepraszamy. Stres, zmęczenie i Wasza presja zrobiły swoje. ;)

@Wallenstein - tak, pokażemy beta instrukcję w trakcie kampanii. Pracujemy nad nią intensywnie. Będzie też sporo na temat zmian w zasadach i oczywiście na temat Hamilkara. Rozmiar kart zostaje 58x88 mm. Jedyny słuszny. :)

@olsszak - bo to jak w szachy byś grał z żetonami / kartonowymi pionkami. Jak robić edycję rocznicową, to na serio.
Ozy, padłem. To może jak Austerlitz doczeka się rocznicowego wydania to tez poprosisz o figurki ? Użycie figurek w grze powinno być zasadne, a tutaj jest tylko teaserem dla Amerykanów i podraża produkt :)
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Awatar użytkownika
ariser
Posty: 1138
Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
Lokalizacja: Cieszyn
Has thanked: 63 times
Been thanked: 49 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: ariser »

Patrząc na całą powyższą dyskusję, z której wynika że Polska to rynek niszowy, natomiast USA - główny, to trudno się im dziwić.
"W grze doszło do momentu niedociągnięcia, który jest spowodowany wielkością gry i jej nieidealnością."
vegathedog, 2019
Kupię / Sprzedam
Awatar użytkownika
DarkSide
Posty: 3039
Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 578 times
Been thanked: 239 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: DarkSide »

To może trzeba było odpalić najpierw akcję na wspieraczce odnośnie wydania PL. Gdyby nie wyszło mielibyście alibi, a chętni z Polski najwyżej przerzuciliby się na akcję na KS. Skoro udało się z Trajanem, to z dobrym marketingiem szeptanym na forum i na FB pewnie by się udało. Jednak akcje KS-owe mają mniejszą siłę oddziaływania w Polsce.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ

Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: Marx »

A ilu wspierających potrzebowalibyście na wspieram.to?
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Awatar użytkownika
ariser
Posty: 1138
Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
Lokalizacja: Cieszyn
Has thanked: 63 times
Been thanked: 49 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: ariser »

Nie wyobrażam sobie, że liczby by się zmieniły tylko na podstawie innej wspieraczki. Dajcie już spokój panowie, postawili sprawę jasno, przeprosili za dezinformację, dają darmowe tłumaczenie do wydruku i tyle.
"W grze doszło do momentu niedociągnięcia, który jest spowodowany wielkością gry i jej nieidealnością."
vegathedog, 2019
Kupię / Sprzedam
Awatar użytkownika
nahar
Posty: 1351
Rejestracja: 24 sty 2005, 21:11
Lokalizacja: Warszawa....teraz
Has thanked: 125 times
Been thanked: 86 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: nahar »

Wczoraj bylo 28 wplat z PL. Dodajemy te 30 osob z forum ktore nie kupia ENG. Mamy 60. Trajan mial 300 wsparcia i kosztowal 100 pln. Wg Phalanx pelna wersja PL to 1000 wsparc. Dobra bez figurek niech bedzie 500 (nie wiem o ile podrazja projekt ale niech bedzie ze o 100%). I za 180 pln a nie 300.

Dalej z biznesowego punktu widzenia kupy sie to nie trzyma. To nie dzialalnosc charytatywna tylko biznes jak kazdy.

A czemu Hiszpanie maja swoja wersje? Ano bo po hiszpansku mowi lekko liczac ponad 10 razy tyle ludzi niz po polsku?

Matematyka, statystyka, ekonomia i angielski. Tego jak widze nam w Polsce brakuje. Moze zamiast marudzic trzeba sie kurs zapisac? Nie boli - sam chodze choc nie mam problemu z graniem w gry zalezne jezykowo.

Phalanx - swietna robota, mnie figurki nie sa potrzebne, ale jak beda to ok. Rozumiem czemu je daliscie. Ale moze jak zbierzecie 100k £ to dacie standy i tekturki? Gmt tak robi - sa zetony ale i standy.

Gratulacje i do przodu.

Ps przepraszam za brak PL znakow.
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4721
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 384 times
Been thanked: 886 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: BartP »

Ja tam będę bronił figurek. Prawie zawsze są lepsze niż tzw. standy, więc wolę jubileuszową edycję droższą, a ładniejszą. Ew. wolałbym rzeźbione w drewnie, ale to też zależy od klimatu gry; tutaj raczej by nie pasowały.
Awatar użytkownika
Dellas
Posty: 626
Rejestracja: 28 kwie 2014, 13:50
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 64 times
Been thanked: 14 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: Dellas »

Ozy, padłem. To może jak Austerlitz doczeka się rocznicowego wydania to tez poprosisz o figurki ? Użycie figurek w grze powinno być zasadne, a tutaj jest tylko teaserem dla Amerykanów i podraża produkt
Myśląc w ten sposób to żadna gra planszowa nie potrzebuje figurek. Bo w której grze planszowej niezbędne są figurki? Ostatecznie wszędzie można wykorzystać karton i żetony i tym samym obniżyć koszta gry i przenieść się w czasy jaskiniowe.

Czasy się zmieniły i jak che się sprzedać nawet zasłużoną grę to trzeba ją podpompować, zwłaszcza na KSie. Ktoś kiedyś powiedział, dobra kampania na KSie musi spełniać 3 warunki konieczne: posiadać figurki, mieć customowe kości i metalowe monety. Nie wiem czy to prawda, ale trend jest oczywisty. I żadne wydawnictwo, które chce sprzedawać masowo nie będzie zawracać rzeki. A z całym szacunkiem, Phalanx nie jest jeszcze wydawnictwem, które jest wstanie kształtować trendy w polityce kampanii crowdfundingowej. W przypadku Hannibala mamy do czynienia z figurkami liderów, będzie ich około 20. Dla mnie spoko, byleby nie ucierpiała na tym czytelność na planszy i figurki można łatwo od siebie odróżnić.
Matematyka, statystyka, ekonomia i angielski. Tego jak widze nam w Polsce brakuje. Moze zamiast marudzic trzeba sie kurs zapisac? Nie boli - sam chodze choc nie mam problemu z graniem w gry zalezne jezykowo.
Marudzenie wynika nie z widzi misie graczy tylko z oczekiwań jakie rozbuchało wydawnictwo. Temat wałkowano 2 poprzednie strony, bez sensu jest to powtarzać.
Doświadczenie pokazuje, że z tym angielskim w różnych krajach jest różnie. A ze statystyk kampanii wynika, że suma bakerów z Hiszpanii, Francji i Niemiec - czyli tam gdzie gra będzie lokalizowana osiąga pułap bakerów z USA (co może oznaczać, że sama kampania jest mało rozpoznawalna w USA, choćby przez to, że jest prowadzona na europejskim podwórku. To by oznaczało że sama kampania Hannibala ma jeszcze duży potencjał w następnych 3 tygodniach).
I to że ja nie mam problemów z j. angielskim nie oznacza że część moich znajomych ma i nie będę ich na siłę zmuszał do nauki języka, bo chcę sobie grać w grę. Trzeba takie rzeczy mieć na uwadze rozważając zakup. A nie po to kupuję grę aby leżała i kurzyła się na półce, albo dorabiał do nowej gry polskie wkładki do kart.
I choć ostatecznie Phalanx wypowiedziało się w tej sprawie, osobiście mam w związku z tym 2 nadzieję:
- głośną, że wydawnictwo wyciągnie wnioski z tej kampanii zwłaszcza w obszarze komunikacji z graczami.
- cichą, że ostatecznie pakiet polonizacyjny przejdzie - nawet w formie dodatkowej opłaty.
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2623
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 142 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: sqb1978 »

Hiszpański czy francuski to nie tylko Hiszpania i Francja. Nie ma co porównywać rynków do Polski.
Figurki fajnie, że są. Czy wolałbym karton i tańszą grę? Być może, ale nikt mnie nie zmusza do zakupu. Jeszcze się zastanawiam.
Awatar użytkownika
DarkSide
Posty: 3039
Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 578 times
Been thanked: 239 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: DarkSide »

nahar, może powinieneś zostać wróżbitą skoro doskonale umiesz przewidywać ile osób wesprze daną akcję. Zaoszczędziłbys kupę czasu i hajsu wydawnictwom. Posluzenie się przez ciebie powyższymi liczbami jest demagogią najniższych lotów. Po pierwsze akcja na KS dopiero się zaczęła i przytaczanie liczby 28 jest niepoważne. Po drugie część osób wyczekuje wieści na temat tego co z wersją pl. Po trzecie więcej osób z Polski ma konto na WT niż na KS bo to się przy okazji wiąże z posiadaniem konta walutowego.

Przy Trajanie wielu pukalo się w czoło że nie uda się zebrać 50k zł. A jak było z time Stories, jakby nie patrzeć grą jednorazową. Rekord na WT. Zakładanie z góry że kilkadziesiat kopii zeszło by na wspieraczce uważam za demagogie.

Nie mam problemu z graniem w gry w wersjach anglojęzycznych ale... solo. Gdy chce się pograć w gry w większym gronie to jednak wersja PL jest konieczna. Tak więc argument o konieczności nauki języka by pograć w daną grę znów uważam za niepowazny.

Wydawnictwo to nie stowarzyszenie charytatywne i ja to rozumiem, ale jeśli się myśli oczy tekstami że zrobi się wszystko a nie zrobiło, to w pewnym momencie gracze powiedzą "sprawdzam". Wolę jak wydawca powie wprost że nie będzie PL bo się nie opłaca. Choć w razie niepowodzenia akcji na WT ma dodatkowe argumenty: "chcieliśmy ale było za mało chętnych".
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ

Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
Awatar użytkownika
yanoo
Posty: 262
Rejestracja: 09 maja 2011, 18:59
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 2 times
Kontakt:

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: yanoo »

DarkSide pisze:Po trzecie więcej osób z Polski ma konto na WT niż na KS bo to się przy okazji wiąże z posiadaniem konta walutowego.
Trochę offtop, ale... WAAAT? Mam zwykłe konto i normalnie płacę kartą na KS. Nie potrzebuję do tego żadnych dodatkowych czarów.
This is Stannis Baratheon. The man will fight to the bitter end and then some.

BGG
shaigan
Posty: 311
Rejestracja: 13 paź 2015, 12:32
Lokalizacja: Pruszków
Has thanked: 22 times
Been thanked: 9 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: shaigan »

Ja bym chciał pochwalić kampanie w związku z kosztami wysyłki. W sumie ta cena jest dodatkowo atrakcyjna w związku z zerowym kosztem. Nie każdego wydawcę na to stać (nie przytoczę tutaj przykładu jednego polskiego wydawcy który śle krajową wysyłką, a kosi więcej niż rozsyłając w tej samej kampanii do zachodniej europy). Tutaj mamy ukłon w stronę krajowego klienta, a cena wysyłki potrafi robić różnicę w przypadku PL.
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Hannibal: Rome vs. Carthage

Post autor: tomb »

Figurki w edycji jubileuszowej jak najbardziej zrozumiałe. Zastanawiałem się, czy może gdyby były do dokupienia, to byłoby lepiej, ale wtedy komplet (gra i figurki) byłby jeszcze droższy.

Doświadczony wydawca uznał, że minimalny nakład polskiej edycji stanowiłby zbyt ryzykowną inwestycję na naszym rynku i choć to może dziwić (mnie trochę zaskoczyła ta informacja) to trzeba się z tym pogodzić. Ja po cichu liczę, że zbiórka okaże się takim sukcesem, że część otrzymanych pieniędzy Phalanksi postanowią zainwestować (zamrozić? stracić?) w postaci polskiej edycji lub pakietu polonizacyjnego. Gest w postaci darmowej wysyłki do Polski wskazuje, że dobra wola ze strony wydawcy jest. Zatem może warto dorzucić się teraz do zbiórki. Ja po wypłacie dołączam.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
ODPOWIEDZ