warlock pisze:Gambit pisze:warlock pisze:A jak to się ma do tego, że Mage Knight ma u Ciebie 9.5?
Bo po pierwsze primo, to Mage Knight. Po drugie primo, to moja subiektywna ocena odczuć. A po trzecie primo ultimo, to Mage Knight
Ja rozumiem - ale napisałeś długi wywód racjonalnie argumentujący dlaczego obniżasz ocenę GWT mimo, że cholernie Ci się podoba
. Bo długie, bo męczące, bo ciężko to wytłumaczyć. Więc ja ten rzeczowy wywód odnoszę do Twojej ulubionej gry, która wszystkie te wady powiela po trzykroć
. Ja bym Tomku po prostu nie próbował logicznie argumentować swojej opinii, skoro ta logika jest tak bardzo wybiórcza
To nie jest tak, że GWT podoba mi się powiedzmy na 9, ale obniżam mu ocenę do 8,5 bo to co powiedziałem. Tu po prostu wszystko razem sprawia, że mam takie, a nie inne odczucia, które przekładają się na 8,5. Zresztą przekładanie odczuć co do gry (nie mylić z oceną gry) na liczby nigdy nie jest i nie będzie proste.
Jeśli chcesz przyrównać te aspekty z MK, to proszę bardzo:
MK jest skomplikowany i ciężki do wytłumaczenia, bo to jest skomplikowana i pełna zasad gra. GWT jest prosty jak cholera, tylko sam z siebie nie pozwala łatwo się wytłumaczyć, chociażby z uwagi na brak karty pomocy. Ikonografia jest czytelna, ale jak się już ją pozna i się z nią oswoi. Na początku może być gorzej.
MK jest długi i należy do tych gier, na które trzeba się umawiać. I ja to rozumiem i przyjmuję do wiadomości. To taki feature tej gry. GWT wcale taki nie musi być, ale czasem bywa zbyt długi i zbyt męczący. I znowu jak na taką grę często "niepotrzebnie". Kiedy gram w GWT nie uważam, że bycie skomplikowaną kolubryną to jej "feature". Tu jest to dla mnie niepożądany efekt uboczny, który czasem występuje i mnie drażni.
I w końcu ostatnia uwaga. Jeśli jako recenzent, nie byłbym w stanie logicznie (z mojego punktu widzenia) uargumentować swoich odczuć, to powinienem rzucić recenzowanie w cholerę, bo nie nadawałbym się do tego. Jasne, dla osoby z boku połączenia pewnych argumentów mogą wyglądać idiotycznie, ale dla mnie takie nie są. Dla mnie mają sens, bo to moje prywatne subiektywne odczucia.
I jeszcze co do moich problemów z instrukcją. Mam taką zasadę podczas szukania "słabości" czegokolwiek. Jeśli przynajmniej jedna osoba stwierdzi, że coś może być niejasne, to jest duże prawdopodobieństwo, że to samo stwierdzi więcej osób.