Obecność - pytania i wątpliwości
Obecność - pytania i wątpliwości
1. Karta przetrwania Brama - zamiast używać zdolności z zagranej karty Miejsca, skopiuj zdolność sąsiadującej karty. Czy można kopiować karty sąsiadujące w pionie np 6-10 nawet jak jej nie odkryliśmy? Oczywiście jak na sąsiadującej karcie jest obcy to karta jest zablokowana?
2. Karta przetrwania Unik - jeśli na zagranej karcie Miejsca znajduje się żeton Obcego, zignoruj go i rozpatrz taką kartę. Gramy tak jakby dla tego gracza nie było tam obcego? Po za możliwością rozpatrzenia karty nie tracimy 1 punkt determinacji i nie przesuwamy znacznika asymilacji obcego?
2. Karta przetrwania Unik - jeśli na zagranej karcie Miejsca znajduje się żeton Obcego, zignoruj go i rozpatrz taką kartę. Gramy tak jakby dla tego gracza nie było tam obcego? Po za możliwością rozpatrzenia karty nie tracimy 1 punkt determinacji i nie przesuwamy znacznika asymilacji obcego?
- Olgierdd
- Posty: 1837
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 85 times
- Been thanked: 93 times
Re: Obecność
Ja mam pytanie uzupełniające:Szamano pisze:1. Karta przetrwania Brama - zamiast używać zdolności z zagranej karty Miejsca, skopiuj zdolność sąsiadującej karty. Czy można kopiować karty sąsiadujące w pionie np 6-10 nawet jak jej nie odkryliśmy? Oczywiście jak na sąsiadującej karcie jest obcy to karta jest zablokowana?
Jeżeli wybrałem kartę lokacji, na której jest znacznik obcego lub Artemii, to rozumiem, że karta Bramy nie zadziała, ponieważ ona jedynie kopiuje zdolność sąsiedniej karty?
Re: Obecność
Jedna z kart pościgu pozwala skopiować ostatnio użytą kartę i zagrać ją w fazie jej odpowiadającej. Skoro można zagrać jedną kartę na turę to skąd wziąć kartę poprzednio zagraną? Z kart odrzuconych?
- Chaaber
- Posty: 1055
- Rejestracja: 29 sty 2014, 22:03
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 10 times
Re: Obecność
Jak obcy zagra klon, czyli znacznik celu działa jak znacznik obcego, to czy można go przesunąć na sąsiednią kartę, używając karty przetrwania, mówiącej: "Przesuń znacznik obcego" czy będzie ona działała tylko na ten oryginalny?
Re: Obecność
1. Czy liczba kart miejsc na ręce jest jawna dla obcego?
2. Czy po wybraniu przez wszystkich graczy karty miejsca w pierwszej fazie obcy ma mozliwosc zagrania karty poscigu? Jezeli tak to czy gracze mogą zamienić wybraną kartę miejsca?
2. Czy po wybraniu przez wszystkich graczy karty miejsca w pierwszej fazie obcy ma mozliwosc zagrania karty poscigu? Jezeli tak to czy gracze mogą zamienić wybraną kartę miejsca?
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 931 times
Re: Obecność
1. Tak.
2. Obcy ma napisane na kartach, w której fazie może je zagrywać. Z tego co pamiętam, decyduje też o kolejności rozpatrywania w fazach, ale odnosi się to tylko do kolejności zagranych kart specjalnych (karty hunt i survival). Gdyby Obcy mógł coś zagrać w fazie 1 to mógłby odczekać, aż wszyscy zagrają swoje karty i dopiero potem zagrać swoją. Karta raz zagrana (nawet jeśli zakryta) nie może zostać zamieniona.
2. Obcy ma napisane na kartach, w której fazie może je zagrywać. Z tego co pamiętam, decyduje też o kolejności rozpatrywania w fazach, ale odnosi się to tylko do kolejności zagranych kart specjalnych (karty hunt i survival). Gdyby Obcy mógł coś zagrać w fazie 1 to mógłby odczekać, aż wszyscy zagrają swoje karty i dopiero potem zagrać swoją. Karta raz zagrana (nawet jeśli zakryta) nie może zostać zamieniona.
Ostatnio zmieniony 24 mar 2017, 00:22 przez rattkin, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Obecność
Ale co to znaczy, że ręka jest jawna dla Obcego? Np. gracze mają rękę i muszą trzymać ją odkrytą cały czas? Myślałem, że Obcy przewiduje tylko na podstawie kart odrzuconych. Jak to ma się do zagrywania w swojej fazie miejsc, gdzie chcą iść rozbitkowie? Przecież, jak rozbitkowie grają otwarte karty, to Obcy wie, którą wytypowali, bo znikła właśnie ze stołu z ich odkrytej ręki (w grze 1 na 1 to bez sensu). Albo ja nie rozumiem czegoś tu. Oświećcie.
Re: Obecność
jeden z rozbitków ma na ręce ostatnią kartę. po jej odkryciu w fazie konfrontacji okazuje się, że na tym miejscu leży żeton Artemii, którego działanie zmusza do odrzucenia karty z ręki. ale rozbitek nie ma już kart na ręce.
co się dzieje w takiej sytuacji?
co się dzieje w takiej sytuacji?
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 931 times
Re: Obecność
Następuje ogólny kolaps wszechświata, bo zarówno Obcy jak i Rozbitkowie grają jak patałachy . Rozbitek nie powinien dopuścić do posiadania tylko jednej karty, a Obcy w takiej sytuacji nigdy nie pójdzie tam żetonem Artemii.
Taka sytuacja właściwie nie powinna mieć miejsca (wyłączając jakieś specyficzne przypadki dobrze zagranych kart Survival). Jeśli ktoś zagrywa ostatnią kartę, to znaczy, że Obcy wie gdzie go złapać, więc wystawi tam swój żeton Obcego, a nie Artemii. Zdobędzie jeden punkt bliżej zwycięstwa i zabierze znacznik woli. Gdyby jeszcze się okazało, że był to ostatni znacznik woli, to zdobywa jeszcze jeden punkt. Jeśli nie ostatni - w następnej rundzie ten sam rozbitek będzie musiał poświęcić kolejne znaczniki woli żeby odzyskać karty, bo jakąś musi zagrać. Więc tylko w sytuacji gdy miał na poczatku 3, obcy nie zdobywa 2 punktów, ale na pewno zdobywa jeden, a to całkiem dobry deal.
Oczywiście, technicznie, jeśli nie ma co odrzucić, to nic się nie odrzuca.
Taka sytuacja właściwie nie powinna mieć miejsca (wyłączając jakieś specyficzne przypadki dobrze zagranych kart Survival). Jeśli ktoś zagrywa ostatnią kartę, to znaczy, że Obcy wie gdzie go złapać, więc wystawi tam swój żeton Obcego, a nie Artemii. Zdobędzie jeden punkt bliżej zwycięstwa i zabierze znacznik woli. Gdyby jeszcze się okazało, że był to ostatni znacznik woli, to zdobywa jeszcze jeden punkt. Jeśli nie ostatni - w następnej rundzie ten sam rozbitek będzie musiał poświęcić kolejne znaczniki woli żeby odzyskać karty, bo jakąś musi zagrać. Więc tylko w sytuacji gdy miał na poczatku 3, obcy nie zdobywa 2 punktów, ale na pewno zdobywa jeden, a to całkiem dobry deal.
Oczywiście, technicznie, jeśli nie ma co odrzucić, to nic się nie odrzuca.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 22 kwie 2017, 20:27
Re: Obecność
Pytanie do karty Artefaktu. Zagrywam kartę Artefakt...obcy mnie nie znajduję...w kolejnej turze zagrywam dwie karty miejsca....i:
1) na jednej karcie zostaje załapany przez obcego (tracę współczynnik determinacji, obcy idzie do przodu), na drugiej karcie nie .... czyli wykonuje normalnie z niej akcję. Tak to działa, dobrze to rozumiem?
2) na obu zagranych kartach nie ma znacznika obcego, celu, Artemii... wykonuję obydwie akcję?
Z góry dzięki za odpowiedź.
1) na jednej karcie zostaje załapany przez obcego (tracę współczynnik determinacji, obcy idzie do przodu), na drugiej karcie nie .... czyli wykonuje normalnie z niej akcję. Tak to działa, dobrze to rozumiem?
2) na obu zagranych kartach nie ma znacznika obcego, celu, Artemii... wykonuję obydwie akcję?
Z góry dzięki za odpowiedź.
Re: Obecność
Jak to jest z traceniem ostatniego znacznika Determinacji?
Instrukcja podaje, że podczas fazy 1 (Rekonesans) "ZA KAŻDYM RAZEM, kiedy Poddasz się w trakcie tej fazy, znacznik Asymilacji natychmiast przesuwa się o jedno pole naprzód".
Natomiast w fazie 3 (Konfrontacja): "Jeśli podczas fazy Konfrontacji CO NAJMNIEJ JEDEN z Rozbitków utraci swój ostatni (trzeci) znacznik Determinacji, przesuńcie natychmiast znacznik Asymilacji o kolejne pole naprzód".
W związku z tym moje pytanie:
Czy jeżeli w fazie Konfrontacji więcej niż jeden Rozbitek straci trzeci znacznik Determinacji to znacznik Asymilacji przesuwa się dodatkowo tylko o jedno pole, czy tak jak w fazie Rekonesansu - jedno pole za każdego z takich Rozbitków?
Instrukcja podaje, że podczas fazy 1 (Rekonesans) "ZA KAŻDYM RAZEM, kiedy Poddasz się w trakcie tej fazy, znacznik Asymilacji natychmiast przesuwa się o jedno pole naprzód".
Natomiast w fazie 3 (Konfrontacja): "Jeśli podczas fazy Konfrontacji CO NAJMNIEJ JEDEN z Rozbitków utraci swój ostatni (trzeci) znacznik Determinacji, przesuńcie natychmiast znacznik Asymilacji o kolejne pole naprzód".
W związku z tym moje pytanie:
Czy jeżeli w fazie Konfrontacji więcej niż jeden Rozbitek straci trzeci znacznik Determinacji to znacznik Asymilacji przesuwa się dodatkowo tylko o jedno pole, czy tak jak w fazie Rekonesansu - jedno pole za każdego z takich Rozbitków?
Re: Obecność
Jeśli conajmniej jeden utraci, to obejmuje to sytuacje że dwóch, trzech itp.Cason pisze:Jak to jest z traceniem ostatniego znacznika Determinacji?
Instrukcja podaje, że podczas fazy 1 (Rekonesans) "ZA KAŻDYM RAZEM, kiedy Poddasz się w trakcie tej fazy, znacznik Asymilacji natychmiast przesuwa się o jedno pole naprzód".
Natomiast w fazie 3 (Konfrontacja): "Jeśli podczas fazy Konfrontacji CO NAJMNIEJ JEDEN z Rozbitków utraci swój ostatni (trzeci) znacznik Determinacji, przesuńcie natychmiast znacznik Asymilacji o kolejne pole naprzód".
W związku z tym moje pytanie:
Czy jeżeli w fazie Konfrontacji więcej niż jeden Rozbitek straci trzeci znacznik Determinacji to znacznik Asymilacji przesuwa się dodatkowo tylko o jedno pole, czy tak jak w fazie Rekonesansu - jedno pole za każdego z takich Rozbitków?
Wted znacznik asymiliacji przesuwa się o 1 pole. Bez względu na liczbę graczy, którzy utracili.
Zawsze tylko o 1 pole.
- Olgierdd
- Posty: 1837
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 85 times
- Been thanked: 93 times
Re: Obecność
Miałem ostatnio po raz pierwszy dwukrotnie dość absurdalną sytuację:
W 4 fazie Potwór zagrał kartę, która w następnej rundzie pozwala mu zagrać dwie karty. W kolejnej rundzie, na początku 1. fazy jeden z rozbitków zagrał kontratak, który odrzuca dwie losowe karty z ręki potwora. Potworowi się to mocno nie spodobało, bo też chciał zagrać kartę w pierwszej fazie, która zabrania rozbitkom zagrywać i dobierać karty przetrwania. Instrukcja mówi, że karty rozpatruje się w kolejności zagrania, więc uznaliśmy, że nie zachodzi konflikt kolejności, bo gdyby Potwór zagrał pierwszy, to rozbitek nie miałby szansy zagrać swojej.
W następnej rozgrywce sytuacja się powtórzyła, z tą różnicą... że gdy tylko zapowiedziano 1 fazę Potwór i rozbitek przekrzyczeli się kto pierwszy zagrał kartę
No to jaka w takim przypadku jest kolejność? Takie luźne "kto pierwszy ten lepszy" wydaje się niesamowicie głupie.
W 4 fazie Potwór zagrał kartę, która w następnej rundzie pozwala mu zagrać dwie karty. W kolejnej rundzie, na początku 1. fazy jeden z rozbitków zagrał kontratak, który odrzuca dwie losowe karty z ręki potwora. Potworowi się to mocno nie spodobało, bo też chciał zagrać kartę w pierwszej fazie, która zabrania rozbitkom zagrywać i dobierać karty przetrwania. Instrukcja mówi, że karty rozpatruje się w kolejności zagrania, więc uznaliśmy, że nie zachodzi konflikt kolejności, bo gdyby Potwór zagrał pierwszy, to rozbitek nie miałby szansy zagrać swojej.
W następnej rozgrywce sytuacja się powtórzyła, z tą różnicą... że gdy tylko zapowiedziano 1 fazę Potwór i rozbitek przekrzyczeli się kto pierwszy zagrał kartę
No to jaka w takim przypadku jest kolejność? Takie luźne "kto pierwszy ten lepszy" wydaje się niesamowicie głupie.
- ariser
- Posty: 1141
- Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 50 times
Re: Obecność
Jeżeli karty zagrywanie są w tej samej fazie to Obcy decyduje o kolejności ich wykonywania. Tematycznie ma to ilustrować znajomość planety przez jej stałego mieszkańca. Biorąc to pod uwagę - w pierwszej grze zagraliście źle.
- Olgierdd
- Posty: 1837
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 85 times
- Been thanked: 93 times
Re: Obecność
Tak, ale tutaj mamy sytuację, w której karty wzajemnie się wykluczają (niestety nie pamiętam nazw):ariser pisze:Jeżeli karty zagrywanie są w tej samej fazie to Obcy decyduje o kolejności ich wykonywania. Tematycznie ma to ilustrować znajomość planety przez jej stałego mieszkańca. Biorąc to pod uwagę - w pierwszej grze zagraliście źle.
1. Potwór uniemożliwia zagrywanie kart rozbitkom.
2. Rozbitek może tę kartę odrzucić z ręki potwora.
Jeżeli kolejność jest 1->2, to karta 2 w ogóle nie ma prawa być zagrana.
Jeżeli kolejność jest 2->1, to jest szansa, że karta 1 w ogóle nie ma prawa być zagrana.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 931 times
Re: Obecność
Niestety zasady dot. kolejności są w tej grze bardzo mgliste. Ja zakładam, że jeśli chodzi o zagrywanie kart w ramach fazy, Obcy zawsze ustala kolejność. Nawet w sytuacji, w której widzi już zagraną kartę, a sam być może nie zamierzał niczego zagrać. Ponieważ tego się nie da w żaden sposób udowodnić, a prześciganie się na szybkość jest idiotyczne, ustaliliśmy taką właśnie zasadę. Tak, kolejność wybierana przez Obcego sprawia, że wyłącza on niektóre karty w specyficznych przypadkach. Ale tylko w takich przecież. Obcy nie zawsze będzie miał coś do zagrania w tej samej fazie i nie zawsze będzie to akurat karta konfliktująca z zagraną przez rozbitków. Ryzyko rozbitków.
- ariser
- Posty: 1141
- Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 50 times
Re: Obecność
Dokładnie w ten sam sposób rozumiem te zasady. Jakakolwiek by to karta nie była, jeżeli są zagrane w tej samej fazie to Obcy decyduje o kolejności, nawet jeżeli fizycznie później wyłożył ją na stół. Ta karta rozbitków blokuje więc zagrywanie kart obcego w fazach 2-4.rattkin pisze:Ja zakładam, że jeśli chodzi o zagrywanie kart w ramach fazy, Obcy zawsze ustala kolejność. Nawet w sytuacji, w której widzi już zagraną kartę, a sam być może nie zamierzał niczego zagrać. Ponieważ tego się nie da w żaden sposób udowodnić, a prześciganie się na szybkość jest idiotyczne, ustaliliśmy taką właśnie zasadę. Tak, kolejność wybierana przez Obcego sprawia, że wyłącza on niektóre karty w specyficznych przypadkach. Ale tylko w takich przecież. Obcy nie zawsze będzie miał coś do zagrania w tej samej fazie i nie zawsze będzie to akurat karta konfliktująca z zagraną przez rozbitków. Ryzyko rozbitków.
- Olgierdd
- Posty: 1837
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 85 times
- Been thanked: 93 times
Re: Obecność
Na potrzeby dalszej gry by wyeliminować "jungle speeda" tymczasowo wzorem gier LCG zastosowaliśmy okna akcji, gdzie Obcy w każdej fazie ma pierwszeństwo w zagraniu karty, dopiero wtedy rozbitkowie mogą zagrywać swoje.rattkin pisze:Niestety zasady dot. kolejności są w tej grze bardzo mgliste. Ja zakładam, że jeśli chodzi o zagrywanie kart w ramach fazy, Obcy zawsze ustala kolejność. Nawet w sytuacji, w której widzi już zagraną kartę, a sam być może nie zamierzał niczego zagrać. Ponieważ tego się nie da w żaden sposób udowodnić, a prześciganie się na szybkość jest idiotyczne, ustaliliśmy taką właśnie zasadę. Tak, kolejność wybierana przez Obcego sprawia, że wyłącza on niektóre karty w specyficznych przypadkach. Ale tylko w takich przecież. Obcy nie zawsze będzie miał coś do zagrania w tej samej fazie i nie zawsze będzie to akurat karta konfliktująca z zagraną przez rozbitków. Ryzyko rozbitków.
Niemniej interesuje mnie oficjalne wyjaśnienie, dlatego później skrobnę coś na BGG.
Re: Obecność
W instrukcji jest napisane "Karty Pościgu oraz karty Przetrwania użyte podczas tej samej fazy gry są rozpatrywane w kolejności ich zagrania.". Obcy decyduje jedynie, jeśli kilku graczy chce zagrać równocześnie.