TTR "Marklin Edition" fajna jesli juz sie ograla europa/ usa.
+ Za puszcznia pasazera i zdobycia czasem niezlej puli punktow.
+ nowe zasady dotyczące lokomotyw
+ wykonanie kart
- grajac na 2, 3,4 osoby malo bylo scisku kazdy jechal wsch/ zach czescia
TTR "Nordic Countries"
+ super na 2,3 graczy , ścisk, szybkość rozgrywki , Ustawienie pierwszych wagoników tworzy efekt domina
+ mozna zrobic sporo tras posiadajac tylko 40 wagonikow
+ dobranie 3 biletów może nas pogrążyć lub wprawić w euforie z darmowych punktów
+ bonus trasa za 27p
+ oprawa zimowa kart ( czuć zimny powiew północy)
Osobiscie wole Nordic
Ticket to Ride: Nordic czy Indie/Szwajcaria
- LordDisneyland
- Posty: 438
- Rejestracja: 20 cze 2010, 01:18
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ticket to Ride: Nordic czy Indie/Szwajcaria
Dzięki za odpowiedzi - wypada mi zatem zrezygnować z Marklina, bo najpewniej będę grał na 2 osoby.
Re: Ticket to Ride: Nordic czy Indie/Szwajcaria
Dzisiaj udało mi się zagrać na mapie Indii w cztery osoby. Pierwsze wrażenie po grze jest takie że jest to najbardziej "hardcorowa"mapa ze wszystkich na taka ilość graczy. Na koniec gry gdy praktycznie wszystkie wagoniki były wystawione większość tras mapie była zajęta. Na tej mapie nie wolno używać dworców, więc bardzo łatwo jest kogoś zablokować i odciąć od jakiegoś miasta. Zasada mandali na 4 osoby jest bardzo trudna w naszej parti nikomu nie udało się połączyć tak żadnego biletu...
Re: Ticket to Ride: Nordic czy Indie/Szwajcaria
Witam,
odnosząc się do jednych z pierwszych postów wątku... ja po pierwszej rozgrywce na 2 osoby również zorientowałem się, że Szwajcaria nie jest do końca dopracowana, albo, jakby zapomniano dodać do instrukcji pewnych zasad, np. przy grze 2-osobowej usunąć z talii bilety międzynarodowe .Faktycznie po zrealizowaniu początkowych biletów, rozgrywka staje się wyścigiem w dobieraniu kolejnych - nie twierdzę, że jest to złe, ale minusem są zdublowane trasy międzynarodowe (a po prawdzie to nawet jeśli zrealizuje się np. Austria -> Francja za 14 pkt. to i wylosowana Francja -> Austria (wszak inny bilet, ale połączenie to samo) daje automatycznie kolejne 14 pkt.). W pewnym momencie litowałem się już i podczas dobierania kolejnych biletów nie zostawiałem na ręku tych międzynarodowych dubli, bo dość mocno bym odskoczył punktami (a grałem z małżonką .
Być może odrzucenie dubli (albo w ogóle międzynarodowych) w wariancie 2-osobowym rozwiązałoby sprawę. Nie wiem jeszcze jak międzynarodowe bilety sprawdzają się w grze 3-osobowej - podejrzewam, że może być nieco lepiej, zawsze 1 osoba więcej losuje.
Sporo tras "wewnętrznych" (tj. na terenie Szwajcarii) również się pokrywa, głównie północ kraju, choć to już tak mocno nie przeszkadza...
Dlaczego kupiłem tę edycję? Może trochę dlatego, że sam chciałem sprawdzić Szwajcarię mimo różnych opinii, ale też dla ogólnie chwalonych Indii (w które jeszcze nie miałem okazji zagrać). Poza tym chciałem kupić jakiś wariant dedykowany dla 2, max. 3 osób. Myślałem oczywiście nad Holandią, ale też trochę negatywnych opinii na jej temat jest (poza tym to jedna mapa). (Nordica nie brałem pod uwagę, bo trochę za drogo jak na jedną mapę i bez żadnych "nowinek" w zasadach).
Pewnie większość z tych spostrzeżeń są Wam doskonale znane (wszak to dość stary dodatek), ale może przez te kilka lat od ostatnich wpisów tutaj, wypracowaliście jakieś swoje zasady usprawniające nieco tę trochę "nieszczęśliwą" Szwajcarię?
Łukasz
EDIT: Przewertowałem forum BGG i tam niektórzy twierdzą, że zasady są w porządku, tylko trzeba stawiać na "ostrą" rywalizację tj. blokowanie Natomiast dla bardziej "przyjaznej" gry sugeruje się w wariancie 2-osobowym odrzucić zdublowane karty międzynarodowe (dla 3 osób zostają wszystkie), a jeśli trafi się bilet łączący te same kraje co już zrealizowane, należy zrealizować połączenie z innym krajem. Podobno bardzo dobrze się sprawdza.
Jakieś Wasze przemyślenia i ew. pomysły?
odnosząc się do jednych z pierwszych postów wątku... ja po pierwszej rozgrywce na 2 osoby również zorientowałem się, że Szwajcaria nie jest do końca dopracowana, albo, jakby zapomniano dodać do instrukcji pewnych zasad, np. przy grze 2-osobowej usunąć z talii bilety międzynarodowe .Faktycznie po zrealizowaniu początkowych biletów, rozgrywka staje się wyścigiem w dobieraniu kolejnych - nie twierdzę, że jest to złe, ale minusem są zdublowane trasy międzynarodowe (a po prawdzie to nawet jeśli zrealizuje się np. Austria -> Francja za 14 pkt. to i wylosowana Francja -> Austria (wszak inny bilet, ale połączenie to samo) daje automatycznie kolejne 14 pkt.). W pewnym momencie litowałem się już i podczas dobierania kolejnych biletów nie zostawiałem na ręku tych międzynarodowych dubli, bo dość mocno bym odskoczył punktami (a grałem z małżonką .
Być może odrzucenie dubli (albo w ogóle międzynarodowych) w wariancie 2-osobowym rozwiązałoby sprawę. Nie wiem jeszcze jak międzynarodowe bilety sprawdzają się w grze 3-osobowej - podejrzewam, że może być nieco lepiej, zawsze 1 osoba więcej losuje.
Sporo tras "wewnętrznych" (tj. na terenie Szwajcarii) również się pokrywa, głównie północ kraju, choć to już tak mocno nie przeszkadza...
Dlaczego kupiłem tę edycję? Może trochę dlatego, że sam chciałem sprawdzić Szwajcarię mimo różnych opinii, ale też dla ogólnie chwalonych Indii (w które jeszcze nie miałem okazji zagrać). Poza tym chciałem kupić jakiś wariant dedykowany dla 2, max. 3 osób. Myślałem oczywiście nad Holandią, ale też trochę negatywnych opinii na jej temat jest (poza tym to jedna mapa). (Nordica nie brałem pod uwagę, bo trochę za drogo jak na jedną mapę i bez żadnych "nowinek" w zasadach).
Pewnie większość z tych spostrzeżeń są Wam doskonale znane (wszak to dość stary dodatek), ale może przez te kilka lat od ostatnich wpisów tutaj, wypracowaliście jakieś swoje zasady usprawniające nieco tę trochę "nieszczęśliwą" Szwajcarię?
Łukasz
EDIT: Przewertowałem forum BGG i tam niektórzy twierdzą, że zasady są w porządku, tylko trzeba stawiać na "ostrą" rywalizację tj. blokowanie Natomiast dla bardziej "przyjaznej" gry sugeruje się w wariancie 2-osobowym odrzucić zdublowane karty międzynarodowe (dla 3 osób zostają wszystkie), a jeśli trafi się bilet łączący te same kraje co już zrealizowane, należy zrealizować połączenie z innym krajem. Podobno bardzo dobrze się sprawdza.
Jakieś Wasze przemyślenia i ew. pomysły?
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 paź 2016, 13:45
Re: Ticket to Ride: Nordic czy Indie/Szwajcaria
Moja próba modyfikacji skończyła się ..sprzedażą tej gry. Po prostu nie wytrzymuje konkurencji z Brytanią, Afryką, Azją i Skandynawią.
Re: Ticket to Ride: Nordic czy Indie/Szwajcaria
Aż tak..?
Wiem, że UK jest fajna (z resztą Pensylwania również), posiadam i też bardzo sobie chwalę, ale może coś się da wykrzesać z tej Szwajcarii..
Ja ją zatrzymam tak czy inaczej ze względu na (podobno) udane Indie - podobno, bo jeszcze nie grałem...
Ja spróbuję jeszcze pokombinować ze Szwajcarią, może z tymi "modyfikacjami" z forum BGG.
Wiem, że UK jest fajna (z resztą Pensylwania również), posiadam i też bardzo sobie chwalę, ale może coś się da wykrzesać z tej Szwajcarii..
Ja ją zatrzymam tak czy inaczej ze względu na (podobno) udane Indie - podobno, bo jeszcze nie grałem...
Ja spróbuję jeszcze pokombinować ze Szwajcarią, może z tymi "modyfikacjami" z forum BGG.