Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Arius
Posty: 1445
Rejestracja: 30 mar 2016, 16:31
Has thanked: 316 times
Been thanked: 176 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Arius »

Zorak pisze:
Arius pisze:No nie wiem, czy każda.
Ślizg ze swoją wolą na poziomie 2 jakoś tak szwankuje.
Ta niska wola u ślizga go balansuje bo guardian i łotrzyk to mocne połączenie. Są sposoby żeby sobie z tymi testami radzić.

Czy mógłbyś rozwinąć temat. Praktycznie nie grałem Ślizgiem, ani nikt z moich znajomych, więc jestem ciekaw jak ktoś bardziej doświadczony w jego temacie sobie radzi z jego siłą woli.

13thceaser, drugim fajnym zastosowaniem amuletu jest połączenie go ze zbieractwem.
Czyli zagrywasz amulet do testu dla ikonek, a potem badaniem lokacji wyciągasz.
O ile jest dostępna lokacja z niskim testem.
Furia
Posty: 730
Rejestracja: 27 lut 2012, 23:13

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Furia »

Mam pytanie o zakończenie pierwszego scenariusza.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Shin Ryu
Posty: 86
Rejestracja: 19 mar 2013, 16:08
Lokalizacja: Piła
Has thanked: 1 time
Been thanked: 6 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Shin Ryu »

Tam jest błąd. Zamiast "jeśli" powinno być "ponieważ".
Po prostu za samo ukończenie scenariusza (za obcowanie z Mitami Cthulhu) dostajesz 2XP.

Taki myk jest w RPG - za pierwsze spotkanie z Mitami dostaje się +5% do umiejętności Mity Cthulhu :)
Zorak
Posty: 613
Rejestracja: 02 lip 2008, 01:22
Has thanked: 42 times
Been thanked: 49 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Zorak »

Arius pisze:
Zorak pisze:
Arius pisze:No nie wiem, czy każda.
Ślizg ze swoją wolą na poziomie 2 jakoś tak szwankuje.
Ta niska wola u ślizga go balansuje bo guardian i łotrzyk to mocne połączenie. Są sposoby żeby sobie z tymi testami radzić.

Czy mógłbyś rozwinąć temat. Praktycznie nie grałem Ślizgiem, ani nikt z moich znajomych, więc jestem ciekaw jak ktoś bardziej doświadczony w jego temacie sobie radzi z jego siłą woli.

13thceaser, drugim fajnym zastosowaniem amuletu jest połączenie go ze zbieractwem.
Czyli zagrywasz amulet do testu dla ikonek, a potem badaniem lokacji wyciągasz.
O ile jest dostępna lokacja z niskim testem.
Jesli chodzi o solo gre to brat Xavier, odznaka policyjna ladnie go bronia. W najnowszym dodatku doszla karta ktora leczy 3 przerazenia, jeszcze wczesniej karta ktora po zabiciu potwora moze wyleczyc poczytalnosc. W grupie sa metody takiego doboru kart spotkan aby Skids nie musial tobic testow na wole. W Carcosie ma dojsc jeszcze wytrych ktory podbije jego umiejetnosci zdobywania wskazowek.

Sam nim nie lubie grac ale jak wezmiesz do talii kilka kart aby zatrzec jego slabosci to naprawde mocna i skuteczna postac.
Horror w Arkham LCG na FB https://www.facebook.com/groups/1656455741348152/
Horror w Arkham LCG na Discord https://discord.gg/AEbARQx
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Trolliszcze »

IMHO większym problemem Skidsa jest nienajlepsze rozłożenie statów. Najsilniejsza w jego przypadku jest zręczność (4), podczas gdy Skids łączy karty Rogue i Guardiana - a ten drugi to głównie karty do walki. Powstaje przez to nieciekawa zależność, że postać mająca dostęp do najlepszych kart do walki jest jednocześnie lepsza w ucieczce niż w walce (a zręczność w kartach mitów jest rzadko testowana, więc się nieszczególnie przydaje).
Carmash
Posty: 419
Rejestracja: 13 sty 2016, 08:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 3 times
Been thanked: 15 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Carmash »

A jak oceniacie dotychczasową fabułę kampanii Dunwich? Tytuł naprawdę oferuje teraz różne zakończenia i ma to dalsze znaczenie w następujących po sobie scenariuszach, czy ewentualne konsekwencje polegają na posiadaniu osłabiających nas kart w formie kary za porażkę?
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Trolliszcze »

Fabuła nadal jest dość liniowa, czego chyba nie da się uniknąć - twórców ogranicza liczba kart w Mythos Packach. Ponieważ połowa to karty gracza, nie da się tam pomieścić kilku różnych wersji historii. Gramy więc zawsze w tę samą historię, i choć wyborów jest sporo, wpływają one raczej na takie rzeczy jak: liczba i rodzaj żetonów w worku, używane karty spotkań w kolejnych scenariuszach (np. większa bądź mniejsza liczba wrogów z kolejnych scenariuszach w zależności od tego, co zrobiliśmy wcześniej) itd. Nie są to różnice kolosalne; raczej w wyniku podjętych decyzji może być trochę łatwiej lub trudniej, ale niezależnie od tego, co zrobiliśmy wcześniej, finał będzie (chyba) taki sam. Piszę chyba, bo ostatni Mythos Pack jeszcze nie wyszedł, nie liczyłbym jednak na jakieś wielkie zróżnicowanie zakończeń.
Zorak
Posty: 613
Rejestracja: 02 lip 2008, 01:22
Has thanked: 42 times
Been thanked: 49 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Zorak »

Trolliszcze pisze:IMHO większym problemem Skidsa jest nienajlepsze rozłożenie statów. Najsilniejsza w jego przypadku jest zręczność (4), podczas gdy Skids łączy karty Rogue i Guardiana - a ten drugi to głównie karty do walki. Powstaje przez to nieciekawa zależność, że postać mająca dostęp do najlepszych kart do walki jest jednocześnie lepsza w ucieczce niż w walce (a zręczność w kartach mitów jest rzadko testowana, więc się nieszczególnie przydaje).
Dla mnie to plus, czasem lepiej się wymknąć niż walczyć i fakt że Skids ma taką możliwość działa na plus. No i wspomniany wytrych też sprawia że zręczność staje się użyteczna. No i Guardian + łotrzyk to nie zawsze tylko walka można zrobić sporo ciekawych połączeń z dodatkowymi zasobami łotrzyków i akcjami oraz kartami wspomagającymi guardiana.
Horror w Arkham LCG na FB https://www.facebook.com/groups/1656455741348152/
Horror w Arkham LCG na Discord https://discord.gg/AEbARQx
Skid_theDrifter
Posty: 581
Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
Has thanked: 26 times
Been thanked: 182 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Skid_theDrifter »

Zorak pisze:
Trolliszcze pisze:IMHO większym problemem Skidsa jest nienajlepsze rozłożenie statów. Najsilniejsza w jego przypadku jest zręczność (4), podczas gdy Skids łączy karty Rogue i Guardiana - a ten drugi to głównie karty do walki. Powstaje przez to nieciekawa zależność, że postać mająca dostęp do najlepszych kart do walki jest jednocześnie lepsza w ucieczce niż w walce (a zręczność w kartach mitów jest rzadko testowana, więc się nieszczególnie przydaje).
Dla mnie to plus, czasem lepiej się wymknąć niż walczyć i fakt że Skids ma taką możliwość działa na plus. No i wspomniany wytrych też sprawia że zręczność staje się użyteczna. No i Guardian + łotrzyk to nie zawsze tylko walka można zrobić sporo ciekawych połączeń z dodatkowymi zasobami łotrzyków i akcjami oraz kartami wspomagającymi guardiana.
Generalnie "Ślizg" jest moją ulubioną postacią ze wszystkich dostępnych jeśli chodzi o to, co jego postać obiecuje (smaczki z backstory + kombo guardian-rogue), ale nie grałem nim od miesięcy a powód jest jeden: jego niskie willpower właśnie. Dość dziwnie z tym może, ale zdolność do poradzenia sobie z talią spotkań opiera się głównie na sile woli, rzadziej na zręczności. Od dawna już nie grałem kimś poniżej 4 w sile woli, bo ta 4 sama z siebie góry przenosi. W UnU osiągnęło to nawet pewien punkt szczytowy, kiedy wszyscy badacze zostali zmuszeni do rozwiązania problemu w jeden tylko sposób - przez test woli. Noc fanatyka obiecuje wielorakie rozwiązania: drugi scenariusz ładnie obrazuje, jak można rozwiązywać problemy na wiele sposobów, a nawet trzeci ostatecznie oferuje testy woli lub zręczności. Dunwich poszło w innym kierunku. Ale wracając do Ślizga: pomijając willpower, zostaje jego nisza zwinnego strażnika. Wiecie, co by było dla niego świetne? Broń, którą atakuje się przeciwników, którym się wymknęło. Brzmi logicznie, prawda? Taka broń nawet istnieje - https://arkhamdb.com/card/02226. Dodany w UnU Springfield byłby boski dla Ślizga, ale nigdy nie będzie - o dwa poziomy za wysoko. Jak już wchodzimy w spoilery, nadciągający guardian ma lepszą szansę na bycie tym, kim miał być Ślizg, co właściwie zepchnie byłego gangstera w miejsce, w którym grać nim będzie się tylko dla smaczku, idąc na kompromis względem tego, co można nim osiągnąć. Ja wiem, że ta gra to lekki role-play, więc niby każdy jest zdolny do przejścia przez całą kampanię, ale muszę przyznać, Ślizg jest w trudniejszym miejscu niż klasyczne archetypy i strasznie mi go, kurde, szkoda.

A tak w ogóle, ten wytrych powinien być w podstawce albo pierwszym cyklu, bo bez niego to w tych bardziej stonowanych pod kątem przeciwników scenariuszach marnie wyglądają tury w których wypada badać w szaleńczym tempie.
Awatar użytkownika
13thcaesar
Posty: 607
Rejestracja: 13 kwie 2014, 21:11
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 47 times
Been thanked: 29 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: 13thcaesar »

Dzisiaj przyszedł Dunwich Legacy, rozegrałem nawet już trzy scenariusze z tej kampanii (Extracurricular Avtivity, The House Always Wins i The Miskatonic Museum) jednym z nowych Badaczy - Zoey Samaras. Niestety wszystkie zawaliłem, ale wrażenia jak przy pierwszej rozgrywce w podstawkę, a nawet większe - świetne twisty, zaczyna się spokojnie a potem nie nadążałem za wydarzeniami, zwłaszcza w "klubie" tyle się tam działo. Do tego klimat, najlepiej oddany również w klubie, ten scenariusz jest moim ulubionym.

Jak dla mnie to ta gra wskoczyła na pierwsze miejsce mojej top listy ulubionych gier i najbardziej klimatycznych :D
Arius
Posty: 1445
Rejestracja: 30 mar 2016, 16:31
Has thanked: 316 times
Been thanked: 176 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Arius »

13thcaesar pisze:Dzisiaj przyszedł Dunwich Legacy, rozegrałem nawet już trzy scenariusze z tej kampanii (Extracurricular Avtivity, The House Always Wins i The Miskatonic Museum) jednym z nowych Badaczy - Zoey Samaras. Niestety wszystkie zawaliłem, ale wrażenia jak przy pierwszej rozgrywce w podstawkę, a nawet większe - świetne twisty, zaczyna się spokojnie a potem nie nadążałem za wydarzeniami, zwłaszcza w "klubie" tyle się tam działo. Do tego klimat, najlepiej oddany również w klubie, ten scenariusz jest moim ulubionym.
Poczekaj na kolejny scenariusz: pociąg. Mega :)
Skid_theDrifter
Posty: 581
Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
Has thanked: 26 times
Been thanked: 182 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Skid_theDrifter »

13thcaesar pisze:Dzisiaj przyszedł Dunwich Legacy, rozegrałem nawet już trzy scenariusze z tej kampanii (Extracurricular Avtivity, The House Always Wins i The Miskatonic Museum) jednym z nowych Badaczy - Zoey Samaras. Niestety wszystkie zawaliłem, ale wrażenia jak przy pierwszej rozgrywce w podstawkę, a nawet większe - świetne twisty, zaczyna się spokojnie a potem nie nadążałem za wydarzeniami, zwłaszcza w "klubie" tyle się tam działo. Do tego klimat, najlepiej oddany również w klubie, ten scenariusz jest moim ulubionym.

Jak dla mnie to ta gra wskoczyła na pierwsze miejsce mojej top listy ulubionych gier i najbardziej klimatycznych :D
Aye aye, Dunwich to zupełnie inna bestia. Ja osobiście bardzo lubię Zoey, ale jej słaba strona daje o sobie ostro znać w grze solo. A co do tego że to jedna z Twoich ulubionych gier... Od gir planszowych nigdy nie stroniłem: nigdy nie byłem jakimś wielkim fanatykiem, bo traktowałem je jako dość zamknięte doświadczenia o których myślę tak długo, dopóki trwają. AH LCG wbiło się bardzo mocno w moje upodobania. Do tego stopnia, że myślę o tej grze więcej, niż w nią gram. Normalnie mi się to nie zdarza, jeśli już to miałem tak z grami video. Nigdy z planszową lub karcianą. Z jakiegoś powodu ta jedna wpływa na moją wyobraźnię, napędza pomysły na nowe decki, sprawia, że chcę więcej o niej czytać, rozmawiać, poznawać inne opinie. Pewnie każdy ma tak z jakąś grą, że ma wrażenie, że ta jedna gra jest niemalże stworzona dla niego. Ja tak mam z tą.

I słowem zamykającym: daj szansę bezdomnemu i jego psu. Dołóż albo 2 kopie "Lone wolf", albo "Dark Horse". Nie pożałujesz.
Zorak
Posty: 613
Rejestracja: 02 lip 2008, 01:22
Has thanked: 42 times
Been thanked: 49 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Zorak »

Skid_theDrifter pisze:
13thcaesar pisze:Dzisiaj przyszedł Dunwich Legacy, rozegrałem nawet już trzy scenariusze z tej kampanii (Extracurricular Avtivity, The House Always Wins i The Miskatonic Museum) jednym z nowych Badaczy - Zoey Samaras. Niestety wszystkie zawaliłem, ale wrażenia jak przy pierwszej rozgrywce w podstawkę, a nawet większe - świetne twisty, zaczyna się spokojnie a potem nie nadążałem za wydarzeniami, zwłaszcza w "klubie" tyle się tam działo. Do tego klimat, najlepiej oddany również w klubie, ten scenariusz jest moim ulubionym.

Jak dla mnie to ta gra wskoczyła na pierwsze miejsce mojej top listy ulubionych gier i najbardziej klimatycznych :D
Aye aye, Dunwich to zupełnie inna bestia. Ja osobiście bardzo lubię Zoey, ale jej słaba strona daje o sobie ostro znać w grze solo. A co do tego że to jedna z Twoich ulubionych gier... Od gir planszowych nigdy nie stroniłem: nigdy nie byłem jakimś wielkim fanatykiem, bo traktowałem je jako dość zamknięte doświadczenia o których myślę tak długo, dopóki trwają. AH LCG wbiło się bardzo mocno w moje upodobania. Do tego stopnia, że myślę o tej grze więcej, niż w nią gram. Normalnie mi się to nie zdarza, jeśli już to miałem tak z grami video. Nigdy z planszową lub karcianą. Z jakiegoś powodu ta jedna wpływa na moją wyobraźnię, napędza pomysły na nowe decki, sprawia, że chcę więcej o niej czytać, rozmawiać, poznawać inne opinie. Pewnie każdy ma tak z jakąś grą, że ma wrażenie, że ta jedna gra jest niemalże stworzona dla niego. Ja tak mam z tą.

I słowem zamykającym: daj szansę bezdomnemu i jego psu. Dołóż albo 2 kopie "Lone wolf", albo "Dark Horse". Nie pożałujesz.
Zoey jest jedna z lepszych postaci pod gre solo. Zakladam ze odnosisz sie do jej zdolnosci badania lokacji. Wez karty Mistyka, ona ma sile woli 4 siec rytual poszukiwania dziala super.
To jest moj deck ktorym gralem kampanie: https://arkhamdb.com/decklist/view/1055 ... age-v2-2.0
Horror w Arkham LCG na FB https://www.facebook.com/groups/1656455741348152/
Horror w Arkham LCG na Discord https://discord.gg/AEbARQx
Skid_theDrifter
Posty: 581
Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
Has thanked: 26 times
Been thanked: 182 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Skid_theDrifter »

Zorak pisze:Zoey jest jedna z lepszych postaci pod gre solo. Zakladam ze odnosisz sie do jej zdolnosci badania lokacji. Wez karty Mistyka, ona ma sile woli 4 siec rytual poszukiwania dziala super.
To jest moj deck ktorym gralem kampanie: https://arkhamdb.com/decklist/view/1055 ... age-v2-2.0
Tak, chodziło mi o jej zdolność do badania. Mam dość ambiwalentny stosunek do igrania z losem w tej grze, dlatego zawsze mam problem z dodawaniem kart mistyka, a szczególnie rytuału poszukiwania. Wiem, że w którymś momencie będę się musiał przełamać i spróbować, skoro tak go sobie chwalisz w solo coś musi w tym być. Generalnie wychodzę z takiego założenia, że karty mistyka które mogą mieć negatywny wpływ na twoją turę są bezpieczniejsze do zagrywania w grze dwuosobowej+, bo konsekwencja pecha jest relatywnie mniejsza.
Awatar użytkownika
13thcaesar
Posty: 607
Rejestracja: 13 kwie 2014, 21:11
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 47 times
Been thanked: 29 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: 13thcaesar »

A jak oceniacie te decki: https://images-cdn.fantasyflightgames.c ... 20_web.pdf

Bo szukałem talii na ArkhamDB ale prawie wszystkie wymagają dwóch podstawek, a te z powyższego linka, są oparte na jednym core secie - da się nimi przejść drugą kampanię?
Zorak
Posty: 613
Rejestracja: 02 lip 2008, 01:22
Has thanked: 42 times
Been thanked: 49 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Zorak »

Skid_theDrifter pisze:
Zorak pisze:Zoey jest jedna z lepszych postaci pod gre solo. Zakladam ze odnosisz sie do jej zdolnosci badania lokacji. Wez karty Mistyka, ona ma sile woli 4 siec rytual poszukiwania dziala super.
To jest moj deck ktorym gralem kampanie: https://arkhamdb.com/decklist/view/1055 ... age-v2-2.0
Tak, chodziło mi o jej zdolność do badania. Mam dość ambiwalentny stosunek do igrania z losem w tej grze, dlatego zawsze mam problem z dodawaniem kart mistyka, a szczególnie rytuału poszukiwania. Wiem, że w którymś momencie będę się musiał przełamać i spróbować, skoro tak go sobie chwalisz w solo coś musi w tym być. Generalnie wychodzę z takiego założenia, że karty mistyka które mogą mieć negatywny wpływ na twoją turę są bezpieczniejsze do zagrywania w grze dwuosobowej+, bo konsekwencja pecha jest relatywnie mniejsza.
Jak zagrywasz rite of seeking w ostatniej akcji to nie ma ryzyka :), drawn to flame tez nie jest problematyczne bo Zoey się wrogów nie boi a wole też ma wysoką pod większość testów z kart spotkań.
Latarka też działa spoko, na lokacjach z zakryciem 2 i mniej masz 95% szansy na sukces. A jak ju masy super awersje do kart mistyka to mozesz probowac z "popatrz co znalazłem". opcji jest sporo :).
Horror w Arkham LCG na FB https://www.facebook.com/groups/1656455741348152/
Horror w Arkham LCG na Discord https://discord.gg/AEbARQx
Awatar użytkownika
13thcaesar
Posty: 607
Rejestracja: 13 kwie 2014, 21:11
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 47 times
Been thanked: 29 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: 13thcaesar »

Dzisiaj drugie podejście do kampanii Dunwich Legacy (a raczej do jednego z "pierwszych" scenariuszy), tym razem zagrałem na dwie ręce (Pete i Jenny) i zacząłem od "klubu" - scenariusz zaliczony z "dobrym zakończeniem".
Skid_theDrifter
Posty: 581
Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
Has thanked: 26 times
Been thanked: 182 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Skid_theDrifter »

Zorak pisze:Jak zagrywasz rite of seeking w ostatniej akcji to nie ma ryzyka :), drawn to flame tez nie jest problematyczne bo Zoey się wrogów nie boi a wole też ma wysoką pod większość testów z kart spotkań.
Latarka też działa spoko, na lokacjach z zakryciem 2 i mniej masz 95% szansy na sukces. A jak ju masy super awersje do kart mistyka to mozesz probowac z "popatrz co znalazłem". opcji jest sporo :).
Dobra, spróbuję trochę szerzej się rozpisać, bo to nie takie proste z mojej perspektywy. Bardzo lubię "Drawn to the flame", bo tak jak napisałeś, w większości przypadków kontrolowanie efektów karty z encounter decku jest dość łatwe jako Zoey. "Look what I found" jest prostolinijne, ale to tylko +2 do testu który często nie będzie łatwy bez dodatkowego boosta, biorąc pod uwagę podstawowy intelekt Zoey, więc tego nie jestem fanem. Latarka pomaga w łatwych lokacjach tak jak napisałeś, ale ile jest takich łatwych lokacji w każdym scenariuszu? Połowa maksymalnie. I na koniec "Rite of seeking". Jasne, jak używasz na końcu to dobrze, ale często trzeba się wyposażyć i dawaj do przodu: i tu mam problem. 4 zasoby to dość dużo. Jeśli zrobisz to na starcie, najpewniej nie założysz dobrej broni (maczeta). Jak nie założysz broni, to każdy przeciwnik zabierze 2 razy więcej czasu. Ja wiem i doskonale rozumiem, że można złagodzić słabości każdej postaci - co do tego nie ma wątpliwości. Ja tylko uważam, że wyrównanie słabości Zoey jest dość kosztowne. Wiesz, może to też wychodzi z upodobania do stylu. Muszę przyznać, że nie próbowałem grać powoli, bo wychodzę z założenia, że im dłuższa gra, tym większa szansa, że w końcu nie podołasz. Jestem fanem grania w ustalonym tempie. W moim duo moja pierwsza tura to zawsze zbrojenie i do przodu, żeby od pierwszej fazy mitów być gotowym sprawnie i wydajnie dobić cokolwiek wyskoczyło. Póki co pozostaję przy trio "Draw to the Flame", "Evidence!" i "Flashlight", ale pod Twoim wpływem może w kolejnej kampanii spróbuję "Rite of seeking" zamiast latarki.
13thcaesar pisze:Dzisiaj drugie podejście do kampanii Dunwich Legacy (a raczej do jednego z "pierwszych" scenariuszy), tym razem zagrałem na dwie ręce (Pete i Jenny) i zacząłem od "klubu" - scenariusz zaliczony z "dobrym zakończeniem".
Ciekawe w tych dwóch pierwszych scenariuszach z dużego pudła Dunwich jest to, że w zależności od kolejności zmienia się ich poziom trudności i twist. Klub tworzy jeden z najprzyjemniejszych klimatów w tej grze imo: zaczyna się dość normalnie, aby później przejść w stan paniki. Bardzo dobrze przemyślane mechanicznie.
Awatar użytkownika
Quba40
Posty: 734
Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 155 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Quba40 »

Drodzy forumowicze przedstawiam wam kolejny odcinek Śladami H.P. Lovecrafta na Przystanku Planszówka. Tym razem nie jest to kolejny scenariusz a zasady łączące wszystkie moje scenariusze w kampanię pod tytułem Kiedy sny stają się rzeczywistością.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Trolliszcze »

Skid_theDrifter pisze:"Look what I found" jest prostolinijne, ale to tylko +2 do testu który często nie będzie łatwy bez dodatkowego boosta, biorąc pod uwagę podstawowy intelekt Zoey, więc tego nie jestem fanem. Latarka pomaga w łatwych lokacjach tak jak napisałeś, ale ile jest takich łatwych lokacji w każdym scenariuszu? Połowa maksymalnie. I na koniec "Rite of seeking". Jasne, jak używasz na końcu to dobrze, ale często trzeba się wyposażyć i dawaj do przodu: i tu mam problem. 4 zasoby to dość dużo. Jeśli zrobisz to na starcie, najpewniej nie założysz dobrej broni (maczeta).
Look What I Found daje 2 wskazówki po OBLANYM teście (o maksymalnie 2 punkty), więc tutaj coś Ci się chyba pomieszało. To jedna z najlepszych kart do badania dla postaci z niskim intelektem.
Latarka pomaga wszędzie, lokację ze shroudem 4 obniża do 2, to dobry punkt startowy, żeby pokombinować (choć na lokacje z wysokim shroudem Zoey używa Look What I Found!/Drawn to the Flame).
Rite of Seeking jest drogie, ale akurat zdolność Zoey ładnie produkuje zasoby. Spokojnie da się ogarnąć.
Evidence jest... ok, szczególnie dla guardiana, który nie ma dużej liczby opcji pod tym względem.
Osobiście nie zamieniłbym Latarki na Rite of Seeking, bo te karty się uzupełniają. Latarka jest na łatwiejsze lokacje, Rite of Seeking na trudniejsze. No i trzeba wziąć pod uwagę, że niezdany test to utrata ładunku z Rife of Seeking, może ich zwyczajnie zabraknąć.
Moim zdaniem idealny zestaw dla Zoey to: Latarka + Look What I Found/Rite of Seeking/Drawn to the Flame (dwie z tych trzech) + Evidence. Osobiście zostawiam sobie jeden slot pozaklasowy na Liquid Courage, żeby sobie radzić z niską poczytalnością Zoey, ale to już jak kto lubi.
Zorak
Posty: 613
Rejestracja: 02 lip 2008, 01:22
Has thanked: 42 times
Been thanked: 49 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Zorak »

Skid_theDrifter pisze:
Zorak pisze:Jak zagrywasz rite of seeking w ostatniej akcji to nie ma ryzyka :), drawn to flame tez nie jest problematyczne bo Zoey się wrogów nie boi a wole też ma wysoką pod większość testów z kart spotkań.
Latarka też działa spoko, na lokacjach z zakryciem 2 i mniej masz 95% szansy na sukces. A jak ju masy super awersje do kart mistyka to mozesz probowac z "popatrz co znalazłem". opcji jest sporo :).
Dobra, spróbuję trochę szerzej się rozpisać, bo to nie takie proste z mojej perspektywy. Bardzo lubię "Drawn to the flame", bo tak jak napisałeś, w większości przypadków kontrolowanie efektów karty z encounter decku jest dość łatwe jako Zoey. "Look what I found" jest prostolinijne, ale to tylko +2 do testu który często nie będzie łatwy bez dodatkowego boosta, biorąc pod uwagę podstawowy intelekt Zoey, więc tego nie jestem fanem. Latarka pomaga w łatwych lokacjach tak jak napisałeś, ale ile jest takich łatwych lokacji w każdym scenariuszu? Połowa maksymalnie. I na koniec "Rite of seeking". Jasne, jak używasz na końcu to dobrze, ale często trzeba się wyposażyć i dawaj do przodu: i tu mam problem. 4 zasoby to dość dużo. Jeśli zrobisz to na starcie, najpewniej nie założysz dobrej broni (maczeta). Jak nie założysz broni, to każdy przeciwnik zabierze 2 razy więcej czasu. Ja wiem i doskonale rozumiem, że można złagodzić słabości każdej postaci - co do tego nie ma wątpliwości. Ja tylko uważam, że wyrównanie słabości Zoey jest dość kosztowne. Wiesz, może to też wychodzi z upodobania do stylu. Muszę przyznać, że nie próbowałem grać powoli, bo wychodzę z założenia, że im dłuższa gra, tym większa szansa, że w końcu nie podołasz. Jestem fanem grania w ustalonym tempie. W moim duo moja pierwsza tura to zawsze zbrojenie i do przodu, żeby od pierwszej fazy mitów być gotowym sprawnie i wydajnie dobić cokolwiek wyskoczyło. Póki co pozostaję przy trio "Draw to the Flame", "Evidence!" i "Flashlight", ale pod Twoim wpływem może w kolejnej kampanii spróbuję "Rite of seeking" zamiast latarki.
13thcaesar pisze:Dzisiaj drugie podejście do kampanii Dunwich Legacy (a raczej do jednego z "pierwszych" scenariuszy), tym razem zagrałem na dwie ręce (Pete i Jenny) i zacząłem od "klubu" - scenariusz zaliczony z "dobrym zakończeniem".
Ciekawe w tych dwóch pierwszych scenariuszach z dużego pudła Dunwich jest to, że w zależności od kolejności zmienia się ich poziom trudności i twist. Klub tworzy jeden z najprzyjemniejszych klimatów w tej grze imo: zaczyna się dość normalnie, aby później przejść w stan paniki. Bardzo dobrze przemyślane mechanicznie.
Zoey za kazde wejscie w zwarcie dostaje zasob. Kluczowa jest maczeta/pistolet za 3/4 zasoby i rite of seeking za 4. To jest 7/8 zasobow a 5 masz na start.
Look what i found, -4 to najgorsze co trafisz. Na lokacjach z zaslona 2 jak wylosujesz nawet -4 to masz o 2 mniej karta dziala.

Faktycznie tych lokacji z zaslona 2 i mniej nie ma duzo ale latarka kosztuje 2 i ma 3 ladunki.
Grajac solo swrio nie ma duzo lokacji 5-6 to max a czesto i mniej starczy.
Zoey na zasoby narzekac nie mozesz. Masz jej umiejetnosc, dodatkowe zasoby, lone wolf, bywalo gorzej za xp wiec serio w porownaniu z innymi klasami jest calkiem calkiem.

Nie ze jest najlepsza postacia solo ale jest solidna. Nie tak dobra jak Ashcan ale o wiele lepsza niz Daisy czy Rex czy tez masa innych badaczy.
Horror w Arkham LCG na FB https://www.facebook.com/groups/1656455741348152/
Horror w Arkham LCG na Discord https://discord.gg/AEbARQx
Skid_theDrifter
Posty: 581
Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
Has thanked: 26 times
Been thanked: 182 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Skid_theDrifter »

Trolliszcze pisze:Look What I Found daje 2 wskazówki po OBLANYM teście (o maksymalnie 2 punkty), więc tutaj coś Ci się chyba pomieszało. To jedna z najlepszych kart do badania dla postaci z niskim intelektem.
Ano, derpłem. Z "Lucky!" pomyliłem, które działa na bardzo podobnej zasadzie "fail by 2 or less". Ale nawet w takiej sytuacji, jak badasz lokację z 3 lub 4 zasłony, trzeba jeszcze coś dopakować żeby zmieścić się z tym bazowym intelektem 2.
Trolliszcze pisze:Rite of Seeking jest drogie, ale akurat zdolność Zoey ładnie produkuje zasoby. Spokojnie da się ogarnąć.
Zorak pisze:Zoey za kazde wejscie w zwarcie dostaje zasob. Kluczowa jest maczeta/pistolet za 3/4 zasoby i rite of seeking za 4. To jest 7/8 zasobow a 5 masz na start. (...)Zoey na zasoby narzekac nie mozesz. Masz jej umiejetnosc, dodatkowe zasoby, lone wolf, bywalo gorzej za xp wiec serio w porownaniu z innymi klasami jest calkiem calkiem.
Nie twierdzę, że Zoey ma ciężko z zasobami, chodzi o tempo. W pierwszej turze zaczynasz z 5 zasobami i w zależności od tego kim grasz, trzeba się ustawić, zależnie od roli/klasy. Załóżmy maczetę za 3 i latarkę za 2 - dość dobry start, wykorzystanie zasobów w sposób otwierający zarówno badanie jak i potencjał walki. Dalej w kolejności przydałby się pewnie glina, kolejne 4 zasoby (a mówimy tu o sytuacji, w której karty podchodzą idealnie). W takiej sytuacji, nawet jeśli uwzględnimy reakcję na wchodzenie w zwarcie, "Rite of seeking" będzie można założyć po kilku turach. I może właśnie o to chodzi, że to raczej mid-late game karta? To wtedy wracamy do tego co napisałem wcześniej, że niektóre scenariusze wymagają tego przyciśnięcia w badaniu od samego startu, co psuje główny setup dla Zoey. Sytuacyjne "Look what I found", i nieużywalny do mid-late game "Rite of seeking" są sposobem na wyprostowanie słabości postaci, ale zastanawiam się jak często siedzą jako martwe karty w ręku.

Tak przy okazji, nie bierzcie tego co ja piszę za jakieś pseudomądrości objawione, które próbuję wszystkim wciskać, bo ja sam wiem że operuję na ograniczonej wiedzy która może być nieprawdziwa, albo tylko wyglądać dobrze w teorii, a nie sprawdzać się w praktyce. Zoey gram w duo i sam fakt tego zmienia moje wyobrażenie o solo, bo jako guardian w duo muszę być gotowy na obronę siebie i innego gracza od samego startu, więc niejako przyzwyczaiłem się do tego, że mogę zalegać z badaniem.

A tak jak już rozmawiamy o deckach, z obserwacji na arkhamdb bawi mnie zawsze to jak ludzie sugerują pewne zmiany w czyimś decku, które to zmiany zupełnie osłabiłyby obecną niszę, którą deck zajmuje. Dajmy na to, wiedzą, że masz tych 5 slotów na karty innej klasy jako badacz z dodatku Dunwich, ale i tak napiszą: "słaby card draw", "słaba mobilność", "słabe badanie", "słaby walka", "słabe eko". Czasem czytam te komentarze i myślę: "Dude, nie ma bata żeby być zupełnie dobrym we wszystkim, szczególnie jak wymieniłeś 10 kart z innych klas, a ja mogę raptem tylko 5 umieścić". Ale o to się chyba właśnie rozbija kwestia preferencji, nie? To co wybieramy jest w korelacji z naszym stylem. Czasem widzę, że ludzie o tym zapominają i lecą pewnym schematem doradczym, z braku lepszego określenia, a ten schemat prowadzi do ogólnego przekonania "jak powinien wyglądać deck dla postaci X". Ale to chyba też taki etap w życiu każdej gry, że metagame jest rozpracowany i nikt nawet nie próbuje własnej inwencji. No bo ostatecznie to że deck jest w czymś słaby nie jest problemem, jeśli umiesz go pilotować wokół tego problemu, no nie? Jeśli ma słabą ekonomię to jest tani, jeśli słabą mobilność - to gra się z większą rozwagą, lepiej planuje się ruchy. Jak nie ma dobrego card draw, to najwyraźniej go nie potrzebuje, bo ma mało kart sytuacyjnych. Tak długo jak jakoś badasz i jakoś walczysz i jakoś przechodzisz testy willpower, można się unosić na tej fali macek.
Zorak
Posty: 613
Rejestracja: 02 lip 2008, 01:22
Has thanked: 42 times
Been thanked: 49 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Zorak »

Te teksty na reddicie/fb czy arkhamdb to norma. A pozniej czytasz ich relacje z np 5 scenariusza gdzie pisza ze by im sie udalo gdyby nie 2 traumy z poprzednich scenariuszy ;-)

Wracajac do Zoey i tempa no to tak to jest ze Mistycy i guardiani maja drogie karty. Jak faktycznie az tak ci to przeszkadza to polecam survivorow gdzie ich karty to glownie 1-2 zasoby.
Horror w Arkham LCG na FB https://www.facebook.com/groups/1656455741348152/
Horror w Arkham LCG na Discord https://discord.gg/AEbARQx
Arius
Posty: 1445
Rejestracja: 30 mar 2016, 16:31
Has thanked: 316 times
Been thanked: 176 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Arius »

Zorak pisze:Te teksty na reddicie/fb czy arkhamdb to norma. A pozniej czytasz ich relacje z np 5 scenariusza gdzie pisza ze by im sie udalo gdyby nie 2 traumy z poprzednich scenariuszy ;-)

Wracajac do Zoey i tempa no to tak to jest ze Mistycy i guardiani maja drogie karty. Jak faktycznie az tak ci to przeszkadza to polecam survivorow gdzie ich karty to glownie 1-2 zasoby.

Kolega do Zoey dobrał samotnego wilka, który nie zawsze mu zadziałał.
Ale podczas finalnej rundy w scenariusz krew na ołtarzy miał 15 zasobów do dyspozycji :)
Skid_theDrifter
Posty: 581
Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
Has thanked: 26 times
Been thanked: 182 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Skid_theDrifter »

Zorak pisze:Te teksty na reddicie/fb czy arkhamdb to norma. A pozniej czytasz ich relacje z np 5 scenariusza gdzie pisza ze by im sie udalo gdyby nie 2 traumy z poprzednich scenariuszy ;-)
W zasadzie coś w tym jest, aczkolwiek zawsze wtedy daję im benefit of the doubt, że może grają na ekspercie. Swoją drogą ciekawa obserwacja tutaj odnośnie tego że jedno potknięcie prowadzi do wielu kolejnych, i w efekcie, porażki. Z jednej strony chciałoby się, żeby gra była coraz trudniejsza, z drugiej jest to sprzeczne z mechanizmem balansującym w oparciu o traumę. Próbowali ciekawych rzeczy w Dunwich,
Spoiler:
Pomijając balans tego typu, pozostaje pytanie: jeśli każdy punkt traumy zwiększa poziom trudności, to czy trauma jako taka ma sens? Jaki jest jej punkt masy krytycznej? W "Nocy fanatyka" zdarzyło mi się wygrywać z traumą, ale to krótka kampania. Dunwich już takie wybaczające nie jest, ostatni scenariusz to imo taka klasyczna brama, która sprawdza, czy się nadasz.
Spoiler:
Zorak pisze:Wracajac do Zoey i tempa no to tak to jest ze Mistycy i guardiani maja drogie karty. Jak faktycznie az tak ci to przeszkadza to polecam survivorow gdzie ich karty to glownie 1-2 zasoby.
To mi nie przeszkadza (wysoki koszt w zasobach nie oznacza z marszu niskiego tempa, jeśli w konsekwencji prowadzi do oszczędności akcji), ja tylko chcę wiedzieć, jak to pilotujesz: tak, że zostawiasz "Rite of seeking" na late game? Albo inaczej, jeśli zaczynasz Essex County albo Muzeum, jak wygląda Twój idealny setup jako Zoey? Moje następne solo spróbuję zrobić Twoim deckiem z ciekawości, albo może jakiś jeden standalone.
ODPOWIEDZ