Gra nie była na mojej liście życzeń, po prostu pod wpływem chwili skorzystałam z promocji w jednym ze sklepów. Zakup okazał się jak najbardziej udany - nie spodziewałam się tak dobrej gry, dającej jak na taką liczbę kart sporo możliwości ,a do tego przyjemnej. Bazując na moich dotychczasowych doświadczeniach, mogę powiedzieć, że nie ma poczucia, że ktoś wygrał tylko dlatego, bo mu się ładnie karty ułożyły. Pomijając wspomniany już przez rozmówców aspekt konieczności wygrania 2 razy, więc zmagania mogą trwać przez 3 rozdania, zawsze można spróbować dostosować taktykę do tego, co się ma i nie najgorzej na tym wyjść. Przykładowo, w grę wchodzi kombinowanie: czy zgarnąć wielbłądy, żeby przeciwnika przyblokować, czy iść w zbieranie wyżej punktowanych żetonów, mniejszy nacisk kładąc na bonusy za komplety 3/4/5 żetonów, czy kumulować karty, nawet tańszych dóbr... Trochę tych opcji jest
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Losowość przy tego typu karciankach być musi, ale nie jest to czynnik decydujący, bo dotyczy tylko układu kart. Najważniejsze jest to, co się z nimi zrobi
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Mam grę jakiś rok i do tej pory mi się nie znudziła. Inna sprawa, że nie gram w nią codziennie.
A pan turbaniasty z pudełka mnie notorycznie rozbraja swoim poczciwym uśmiechem
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)