SoC, Tikal, Dungeoneer - Co wybrać?

[Pietrzuch]

Myślę, że lepiej będzie poczekać kilka-kilkanaście dni aż pojawi się w reblu, przynajmniej bez całęgo zamieszania z numerami. A jak razem byłem w empiku za planszówkami, to widziałem ze dwie gry planszowe i tyle.

Hmmm.... dalej nie wiedzieć czemu mam ochotę na Shadows, nawet jeżeli bym w nią rzadziej grał spowodu ilości osób. Shadows over Camlot wydaje się być bardziej rozbudowana, ciekawsza i lepsza(jeżeli chodzi o ilość kart i innych elementów).

Jeżeli chodzi o Władcę Pierścieni to z wygldu przypomina trochę szachy(nie przepadam), ale tylko z wyglądu bo grać nigdy nie grałem więc nie wiem Jednak ma i jak dla mnie swój plus tylko nie wiem czy on istnieje. Czytając komentarze o grze doczytałem się pare razy słowa "blef". Jak jest z tym blefowaniem w Konfrontacji, o co z tym chodzi?

Caylus, no cuż od dawna na nią patrzyłem i widzę że nadal zajmuje dobre miejsce na bgg, znajduje się w kategori jak dobrze pamiętam w reblu "dla 2 osób". Jednym słowem wszystko OK, tylko typ gry mnie odstrasza bo z tego co mi się zdaje to ekonomia, za czym nie szczególnie przepadam.

[Odi]

Myślę, że lepiej będzie poczekać kilka-kilkanaście dni aż pojawi się w reblu, przynajmniej bez całęgo zamieszania z numerami.

Nie będzie Konfrontacji w Rebelu, bo nie będzie już dodruku tego tytułu. W całej Polsce pozostało ledwie kilkanaście egzemplarzy rozrzuconych po empikach w różnych miastach

A jak razem byłem w empiku za planszówkami, to widziałem ze dwie gry planszowe i tyle.

To Ci piszę, że, trzeba sprowadzać z innych empików - mieli ten tytuł na stanie, i w klku salonach ostał się jeszcze "na magazynach". Nie kupisz w Empiku - nie kupisz wcale. No, chyba że używany egzemplarz od kogoś

Hmmm.... dalej nie wiedzieć czemu mam ochotę na Shadows, nawet jeżeli bym w nią rzadziej grał spowodu ilości osób. Shadows over Camlot wydaje się być bardziej rozbudowana, ciekawsza i lepsza(jeżeli chodzi o ilość kart i innych elementów).

Tja......
A zobacz sobie ile jest elementów w tym:
http://www.rebel.pl/product.php/1,302/8 ... ights.html
albo w tym:
http://www.rebel.pl/product.php/1,302/4 ... tion-.html

Jeżeli chodzi o Władcę Pierścieni to z wygldu przypomina trochę szachy(nie przepadam), ale tylko z wyglądu bo grać nigdy nie grałem więc nie wiem

a Shadow over Camelot to z wyglądu pasjans. Za pasjansem przepadasz?

Jednak ma i jak dla mnie swój plus tylko nie wiem czy on istnieje. Czytając komentarze o grze doczytałem się pare razy słowa "blef". Jak jest z tym blefowaniem w Konfrontacji, o co z tym chodzi?

Konfrontacja to jedna z najlepszych na gier opartych na blefie. O co w tym chodzi? Poczytaj sobie w recenzji:
http://www.gry-planszowe.pl/article.php ... tacja.html

[Pietrzuch]

Nic nie widze o blefie a całego czytać mi się nie chce. Jednak spodobałą mi się gra Twilight Imperium niestety ma dużo części po angielsku. Sprawdziłem miejsca gier na bgg.
1. Caylus, 7 miejsce
2. Władca Pierścieni: Konfrontacja, 66 miejsce
3. Shadows over Calemot, 106 miejsce
//4. Ryzyko, 3700 miejsce
5. Jenga, 4223 miejsce

Ogólnie patrząc nie ważne, którą grę kupię powinienem być bardziej zadowolony niż z Ryzyka(z wyjątkiem Jengi) ;P Pomimo że Władca Pierścieni aż o 40 miejsc zajmuje lepszą pozycję to rózni się tylko o 0,2 oceną. Nadal nie wiem którą grę wybrać Shadows przyciąga mnie typem gry jakiego jeszcze nie mam, a Władca Pierścieni ceną. Może znacie jakieś inne ciekawe gierki, jestem otwarty na propozycję.


No i jeszcze jedno pytańko. Znalazłem już wcześniej na reblu informację:
Uwaga! W grze znajduje się niewielka liczba elementów z napisami w języku angielskim (np. niewielka liczba kart), jednak znajomość tego języka przez wszystkich graczy nie jest wymagana do gry - wszystkich niezbędnych informacji dostarcza polska instrukcja.
A więc czy osoba nie znająca języka angielskiego poradzi sobie z grą? Czy instrukcja jest na tyle 'bogata' że opisuje działanie ew. kart napisanych w języku angielskim? Bo patrząc teraz na zdięcia widzę że jednak niektóre elementy mają napisy.


Aa..przecież w końcu kiedyś Galakta spowrotem zrobi kilkaset egzemplarzy.

[Meanthord]

Po co sie pytasz jaka gre wybrac, skoro znowu kupisz cos od czapy i z komsosu, jak ostatnio .

Zeby nie wracac do niechlubnej przeszlosci , to z podanych tytulow zdecydowanie stawialbym na SoC i Caylus. Pierwsza niestety WYMAGA przynajmniej 3 graczy, wiec dobrze sie zastanow. Sama w sobie jest super, ma fajny, sredniowieczny klimat i wciaga jak bagno . Druga swietnie sie skaluje, jest ciezka i mozgozerna, ale daje mnostwo satysfakcji, nawet w przypadku przegranej. To istna arystokracja wsrod gier - budzi szacunek, nie da sie w nia pograc "ot tak sobie", ale to prawdziwa perelka, mistrz nad mistrze . Polecam jak diabli .

[Don Simon]

Nic nie widze o blefie a całego czytać mi się nie chce.

Nam ma sie chciec Tobie proponowac gry, skoro Tobie nie chce sie przeczytac polecanych linkow?

[meham]

Więc po raz kolejny my tu sobie gadu-gadu a kolega swoje

Dobra mniejsza z tym

Meham

[pomimo]

Pietrzuch, jakieś ciężkawe gry sobie wybrałeś. Po ryzyku aż od razu taki przeskok. Nie dziwię się, że nie możesz się zdecydować.

Weźmij sobie jakąś grę, która cię nie zamorduje zasadami, ciężarem nie zmęczy ani nie zniechęci ani ciebie ani twoich współgraczy i do tego jest ciekawa

ot, na przykład Chicago Poker i do tego w cenie całkiem ok

[Sztefan]

Sprawdziłem miejsca gier na bgg.
1. Caylus, 7 miejsce
2. Władca Pierścieni: Konfrontacja, 66 miejsce
3. Shadows over Calemot, 106 miejsce
//4. Ryzyko, 3700 miejsce
5. Jenga, 4223 miejsce

Pomimo że Władca Pierścieni aż o 40 miejsc zajmuje lepszą pozycję to rózni się tylko o 0,2 oceną.

Nie przywiązuj aż takiej wagi do BGG. Gra z pierwszej setki raczej będzie lepsza od gry z drugiego tysiąca. Jednak bez przesady, nie sugeruj się, że WP:K jest o 40 miejsc lepsza od innej gry. Wszystko zależy od tego co TY preferujesz. Jak na przykład nie podchodzą Ci cięższe eurogry, to tak naprawdę każda gra z pierwszej 10 Ci się nie spodoba.

[mckil]

no kolega był zadowolony z Ryzyka...

[Pietrzuch]

W przeciwieństwie do postu Mckil, bardzo zainteresowała mnie wypowiedź Meanthord. Apropo Mckil, o gustach się nie dyskutuje.

Zainteresowała mnie gra Tikal, jak sprawuje się przy dwóch osobach?

Ciekawa też wydaję mi się być gra Cuba, lecz rebel nic nie napisał o ilości napisów w języku angielskim. :/

Jeżeli nic się nie zmieni to najprawdopodobniej wybór padnie na SoC. Meanthord jak to jest z tym angielskim, da się grać nie znając tego języka?

[yosz]

Ciekawa też wydaję mi się być gra Cuba, lecz rebel nic nie napisał o ilości napisów w języku angielskim. :/

Trochę jest. Teoretycznie w instrukcji są karty wyjaśnione, albo wystarczy je sobie na boku przetłumaczyć

[mckil]

ale przecież ja nic złego nie miałem na myśli...
skoro cię to uraziło to przepraszam i milczę jak grób.

[zephyr]

W Cubie podczas samej rozgrywki kart do tłumaczenia jest aż... 6, reszta ma piktogramy, więc po przeczytaniu instrukcji nie ma z zależnością językową większego problemu.

W SoC dla odmiany jest większy, bo jest sporo kart złych wydarzeń... ale nie pamiętam jak to dokładnie wygląda, bo gry nie mam, a angielski czasem wolę od polskiego.

[Pietrzuch]

ale przecież ja nic złego nie miałem na myśli...
skoro cię to uraziło to przepraszam i milczę jak grób.

Nie ma sprawy nic w końcu się strasznego nie stało.

1. Jak jest z Tikalem dla 2 osób, da się grać ?

2. Troche tych gier jest i nie wiem co wybrać Głównie myślę nad Tikalem, SoC i Dungeoneer. Aprorpo Dungeoneer , gra naprawdę mi się spodobała co za tym idzie nie wiem jaka seria(część) jest podstawowa? Najprawdopodobniej (jeżeli się zdecyduję na tą grę) kupię 2 części, więc chciałbym się dowiedzieć, które są najlepsze, a zarazem podstawowe.

[Amen]

Aprorpo Dungeoneer , gra naprawdę mi się spodobała co za tym idzie nie wiem jaka seria(część) jest podstawowa? Najprawdopodobniej (jeżeli się zdecyduję na tą grę) kupię 2 części, więc chciałbym się dowiedzieć, które są najlepsze, a zarazem podstawowe.

Każda część Dungeoneera jest podstawowa Ze swojej strony polece Zemste Malthorina.

Pozdrawiam

[Klos]

Każda część Dungeoneera jest podstawowa

I tak i nie. Tak naparwde to podstawowy Dungeoneer to Grobowiec Krola Nieumarlych. Mozna go zakupic razem z Krypta przkeletych i zrobic duze polaczone lochy. Dodatkowa zaleta jest to, ze dodatek Epik - Powrot Krola Nieumarlych jest kontynuacja watku i pozwala bnardziej rozwinac postac.

Ze swojej strony polece Zemste Malthorina.

Moim zdaniem wlasnie jest to najslabsza czesc ze wszystkich.....

[Pietrzuch]

Każda część Dungeoneera jest podstawowa Ze swojej strony polece Zemste Malthorina.

Pozdrawiam

Właśnie tym się cieszę od jakiegoś czasu Nie dość, że gra mi BARDZO przypadła do gustu(przed, i po zakupie ), to będąc w empiku ją znalazłem. Przeglądając ich wybór, najbardziej mi się spotobała właśnie część Zemsta Malthorina. Karty mają ładne grafiki, niestety żetony są troszkę nierówno wycięte, a Postacie nie mieszczą się w podstawkach.


Po zakupie mam troszkę wątpliwości czy gram z zasadami i stąd moje pytania.

1. Czy na początku swojej tury jak mam te 5 kart w ręku to, aby "kupić" skarb lub dar losu muszę wtedy dać określoną liczbę punktów i wtedy mogę sobie je położyć obok postaci w 'ekwipunku', czy raczej najpierw kładę i jak chce wykorzystać to wtedy płacę określonymi punktami?
2. Czy potwory nasyła się na miejsce, czy na przeciwnika?
3. Czy przeciwnik będąc atakowany zamiast samemu walczyć może bronić się potworem?

[Klos]

1. Czy na początku swojej tury jak mam te 5 kart w ręku to, aby "kupić" skarb lub dar losu muszę wtedy dać określoną liczbę punktów i wtedy mogę sobie je położyć obok postaci w 'ekwipunku', czy raczej najpier kładę i jak chce wykorzystać to wtedy płacę określonymi punktami?

Tak, dokladnie. PLacisz aby wyekwipowac, za uzywanie zadko placisz, chyba ze karta wyraznie tak mowi.

2. Czy potwory nasyła się na miejsce, czy na przeciwnika?

Na przeciwnika. Potwory po walce albo gina albo ida do Hordy gracza zagrywajacego. Nie pozostaja na planszy.

3. Czy przeciwnik będąc atakowany zamiast samemu walczyć może bronić się potworem?

Nie.

[Pietrzuch]

2. Czy potwory nasyła się na miejsce, czy na przeciwnika?

Na przeciwnika. Potwory po walce albo gina albo ida do Hordy gracza zagrywajacego. Nie pozostaja na planszy.

Ale po co je chować do Hordy, lepiej wykończyć przeciwnika ile się da. Zwłaszcza jak się nie można bronić potworami.

[Klos]

Ale po co je chować do Hordy, lepiej wykończyć przeciwnika ile się da. Zwłaszcza jak się nie można bronić potworami.

Bo nie ma innej opcji Walka konczy sie po jednym ataku, nie ma walki na smierc

[Pietrzuch]

Aha czyli po jednym ataku oraz obronie przeciwnika, kartę potwora należy schować. No to do tej pory grałem, że albo ginie potwór(atakujący) albo bohater(broniący się).