Ocaleni / Outlive (Grégory Oliver)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Tzn. wiecie. To wszystko da się klimatycznie wyjaśnić, o ile się siądzie i będzie się komuś chciało. Mi się nie chce szukać na siłę klimatu tam gdzie go nie widzę, a dostrzegam absurd.
Napiszę to ponownie, ja w tej grze widzę zmarnowany potencjał i przez to zniechęca mnie do siebie dodatkowo. Trudno powiedzieć czy to kwestia ogrania większej liczby tytułów czy po prostu większych oczekiwań po wstępnych opiniach. Ale gra nie dowiozła tego co oczekiwała.
Napiszę to ponownie, ja w tej grze widzę zmarnowany potencjał i przez to zniechęca mnie do siebie dodatkowo. Trudno powiedzieć czy to kwestia ogrania większej liczby tytułów czy po prostu większych oczekiwań po wstępnych opiniach. Ale gra nie dowiozła tego co oczekiwała.
-
- Posty: 1048
- Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
- Lokalizacja: chrzanów
- Has thanked: 867 times
- Been thanked: 516 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Gra się może podobać lub nie i to jest oczywiste. Natomiast wydaje mi się, że w grach planszowych nierealność goni nierealność i trochę dlatego też je lubimy. Trzeba wam widzieć uśmiech politowania na twarzy mojej kochanej żony gdy gramy z kolegami w Zakazane Gwiazdy czy Rebelię. Trzeba uruchomić wyobraźnię i tyle . Wytykanie fabularnej bezsensowności akcji jest dla mnie dziwne o tyle, że można to robić w stosunku do każdej (słownie) gry planszowej
- AkitaInu
- Posty: 4054
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 23 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Zgadza się. Dotyczy to tak naprawde każdego eurocrsunik pisze:Tzn. wiecie. To wszystko da się klimatycznie wyjaśnić, o ile się siądzie i będzie się komuś chciało. Mi się nie chce szukać na siłę klimatu tam gdzie go nie widzę, a dostrzegam absurd.
Napiszę to ponownie, ja w tej grze widzę zmarnowany potencjał i przez to zniechęca mnie do siebie dodatkowo. Trudno powiedzieć czy to kwestia ogrania większej liczby tytułów czy po prostu większych oczekiwań po wstępnych opiniach. Ale gra nie dowiozła tego co oczekiwała.
Z tym że tutaj dla mnie te wszystkie wyjaśnienia same się nasuwają, to jest duża zaleta tej gry
Ale mówie tylko o sobie
- mat_eyo
- Posty: 5612
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 802 times
- Been thanked: 1248 times
- Kontakt:
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Nie każda gra planszowa ma aspiracje do bycia klimatyczną. Poza tym trzeba rozróżnić umowności i uproszczenia od absurdów.buhaj pisze:Wytykanie fabularnej bezsensowności akcji jest dla mnie dziwne o tyle, że można to robić w stosunku do każdej (słownie) gry planszowej
-
- Posty: 1048
- Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
- Lokalizacja: chrzanów
- Has thanked: 867 times
- Been thanked: 516 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Rebelia jest mega klimatyczna i jest tam od groma absurdów. Co nie przeszkadza mi bardzo jej lubicmat_eyo pisze:Nie każda gra planszowa ma aspiracje do bycia klimatyczną. Poza tym trzeba rozróżnić umowności i uproszczenia od absurdów.buhaj pisze:Wytykanie fabularnej bezsensowności akcji jest dla mnie dziwne o tyle, że można to robić w stosunku do każdej (słownie) gry planszowej
- mat_eyo
- Posty: 5612
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 802 times
- Been thanked: 1248 times
- Kontakt:
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
W Rebelii po prostu liczba klimatycznych rozwiązań mechanicznych przytłacza te, które są abstrakcyjne i klimat niszczą. W Ocalonych jest dokładnie na odwrót.
Swoją drogą sam wstęp fabularny jest tak głupi, że to aż boli.
Gramy tylko 6 dni, podczas których mamy zbudować super schron. Ja ostatnio jeden pokój remontowałem ponad tydzień, nie wiem co można w schronie zrobić przez 6 dni. Na koniec przyjeżdża obwoźny Konwój, który wybiera najfajniejszy schron i zabiera z niego ludzi, a sam schron, najlepiej rozbudowany, zostawia, żeby się marnował
Swoją drogą sam wstęp fabularny jest tak głupi, że to aż boli.
Gramy tylko 6 dni, podczas których mamy zbudować super schron. Ja ostatnio jeden pokój remontowałem ponad tydzień, nie wiem co można w schronie zrobić przez 6 dni. Na koniec przyjeżdża obwoźny Konwój, który wybiera najfajniejszy schron i zabiera z niego ludzi, a sam schron, najlepiej rozbudowany, zostawia, żeby się marnował
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Inne gusta i inaczej działająca wyobraźnia. Ja nie potrafię w tej grze znaleźć związków między akcjami i ich skutkami, które byłyby na tyle logiczne by je uzasadniały i tłumaczyły. Wręcz odwrotnie, poziom ich absurdu jest na tyle duży, że zamiast klimatu post apo wyszła według mnie komediaAkitaInu pisze:Zgadza się. Dotyczy to tak naprawde każdego eurocrsunik pisze:Tzn. wiecie. To wszystko da się klimatycznie wyjaśnić, o ile się siądzie i będzie się komuś chciało. Mi się nie chce szukać na siłę klimatu tam gdzie go nie widzę, a dostrzegam absurd.
Napiszę to ponownie, ja w tej grze widzę zmarnowany potencjał i przez to zniechęca mnie do siebie dodatkowo. Trudno powiedzieć czy to kwestia ogrania większej liczby tytułów czy po prostu większych oczekiwań po wstępnych opiniach. Ale gra nie dowiozła tego co oczekiwała.
Z tym że tutaj dla mnie te wszystkie wyjaśnienia same się nasuwają, to jest duża zaleta tej gry
Ale mówie tylko o sobie
Widać gra nie dla mnie, oceniam ją jako słabą, nie wartą poświęcania czasu na kolejne rozgrywki
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Panowie ja rozumiem żebyście sie tak przyczepiali do ameritrasha ale do euro dla dziewczynek? (kiedyś była taka słodka wojna na forum - także użyłem obu określeń żeby każdy czuł się urażony)
Tak sobie patrzę na półkę i szukam gier w podobnym klimacie post apo. Grę jeśli chodzi o klimatycznośc postawił bym między Neuroshimą, a Rycerzami Pustkowi Ale będzie to porównanie tak samo subiektywne jak odczuwanie klimatu i czepianie się bądź bronienie go w tej grze
Mechanicznie działa? działa. Dłuzy się? w mojej opinii nie. Kojarzy się z Fallout shelter? tak. Daje mi satysfakcje? tak.
U nas nawet dogadywaliśmy się kto wydarzenia będzie rozgrywał, żeby sobie nawzajem...pomóc
A fabuła głupia? no głupia ale to nie jest kino klasy A czy B a raczej Z (chociaż wolałbym XXX)
Tak sobie patrzę na półkę i szukam gier w podobnym klimacie post apo. Grę jeśli chodzi o klimatycznośc postawił bym między Neuroshimą, a Rycerzami Pustkowi Ale będzie to porównanie tak samo subiektywne jak odczuwanie klimatu i czepianie się bądź bronienie go w tej grze
Mechanicznie działa? działa. Dłuzy się? w mojej opinii nie. Kojarzy się z Fallout shelter? tak. Daje mi satysfakcje? tak.
U nas nawet dogadywaliśmy się kto wydarzenia będzie rozgrywał, żeby sobie nawzajem...pomóc
A fabuła głupia? no głupia ale to nie jest kino klasy A czy B a raczej Z (chociaż wolałbym XXX)
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Dla mnie nie jest problemem, że gra nie ma klimatu. Dla mnie problemem jest, że w grze są tak absurdalne rozwiązania, że mnie od niej odrzucajanekbossko pisze:Panowie ja rozumiem żebyście sie tak przyczepiali do ameritrasha ale do euro dla dziewczynek? (kiedyś była taka słodka wojna na forum - także użyłem obu określeń żeby każdy czuł się urażony)
Tak sobie patrzę na półkę i szukam gier w podobnym klimacie post apo. Grę jeśli chodzi o klimatycznośc postawił bym między Neuroshimą, a Rycerzami Pustkowi Ale będzie to porównanie tak samo subiektywne jak odczuwanie klimatu i czepianie się bądź bronienie go w tej grze
Mechanicznie działa? działa. Dłuzy się? w mojej opinii nie. Kojarzy się z Fallout shelter? tak. Daje mi satysfakcje? tak.
U nas nawet dogadywaliśmy się kto wydarzenia będzie rozgrywał, żeby sobie nawzajem...pomóc
A fabuła głupia? no głupia ale to nie jest kino klasy A czy B a raczej Z (chociaż wolałbym XXX)
No widzisz a według mnie:
Mechanicznie działa? Nie, są zgrzyty w mechanice. Dłuży się? Tak, trochę się dłuży. Kojarzy się z Falloute,? Tak, dopóki nie usłyszy się zasad i nie zacznie grać. Daje mi satysfakcję? Absolutnie żadnej Fabuła głupia? Bardzo
Co to oznacza, że w przyszlości jak zobaczę, że coś chwalisz będę wiedział, że muszę ostrożnie podejść do tej gry, bo wygląda na to, że masz inny gust niż ja
- AkitaInu
- Posty: 4054
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 23 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Musisz ostrozniej podchodzić do opinii wielu osob bo tylko jedna osoba ma podobne zastrzeżenia a reszta mysli inaczejcrsunik pisze:Dla mnie nie jest problemem, że gra nie ma klimatu. Dla mnie problemem jest, że w grze są tak absurdalne rozwiązania, że mnie od niej odrzuca [emoji14]janekbossko pisze:Panowie ja rozumiem żebyście sie tak przyczepiali do ameritrasha ale do euro dla dziewczynek? (kiedyś była taka słodka wojna na forum - także użyłem obu określeń żeby każdy czuł się urażony)
Tak sobie patrzę na półkę i szukam gier w podobnym klimacie post apo. Grę jeśli chodzi o klimatycznośc postawił bym między Neuroshimą, a Rycerzami Pustkowi Ale będzie to porównanie tak samo subiektywne jak odczuwanie klimatu i czepianie się bądź bronienie go w tej grze
Mechanicznie działa? działa. Dłuzy się? w mojej opinii nie. Kojarzy się z Fallout shelter? tak. Daje mi satysfakcje? tak.
U nas nawet dogadywaliśmy się kto wydarzenia będzie rozgrywał, żeby sobie nawzajem...pomóc
A fabuła głupia? no głupia ale to nie jest kino klasy A czy B a raczej Z (chociaż wolałbym XXX)
No widzisz a według mnie:
Mechanicznie działa? Nie, są zgrzyty w mechanice. Dłuży się? Tak, trochę się dłuży. Kojarzy się z Falloute,? Tak, dopóki nie usłyszy się zasad i nie zacznie grać. Daje mi satysfakcję? Absolutnie żadnej Fabuła głupia? Bardzo
Co to oznacza, że w przyszlości jak zobaczę, że coś chwalisz będę wiedział, że muszę ostrożnie podejść do tej gry, bo wygląda na to, że masz inny gust niż ja
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
widzę zażarta dyskusja na temat gry. Będę musiał kupić i sam ocenić bo na chwilę obecną kłocicie się klimat a to w grach tego typu jest najmniej ważne. Chętnie przeczytał bym posty odnośnie mechaniki gry, grywalności itp
-
- Posty: 381
- Rejestracja: 26 kwie 2016, 19:05
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 74 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Ja kupiłem i czekam, ale teraz jestem pełen obaw, mam nadzieję, że nie spowoduje to jakiegoś szkodliwego nastawienie do gry zanim w nią zagram.
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Naszą opinię podzielają także nasze połowice ;P
To, że 'reszta' myśli inaczej dla mnie nic nie znaczy. Może tyle, że się nie znają
Co do podchodzenia ostrożnie to fakt, lista autorytetów, których opinii bezgranicznie ufam, bez baaaaaaardzo krótka
To, że 'reszta' myśli inaczej dla mnie nic nie znaczy. Może tyle, że się nie znają
Co do podchodzenia ostrożnie to fakt, lista autorytetów, których opinii bezgranicznie ufam, bez baaaaaaardzo krótka
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Babole w mechanice też zostały wypunktowane.Majkel89 pisze:widzę zażarta dyskusja na temat gry. Będę musiał kupić i sam ocenić bo na chwilę obecną kłocicie się klimat a to w grach tego typu jest najmniej ważne. Chętnie przeczytał bym posty odnośnie mechaniki gry, grywalności itp
- AkitaInu
- Posty: 4054
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 23 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Tu bardziej chodzi mi o to że zauważacie że gra ma absurdalne rozwiązania przez które od niej odrzuca.crsunik pisze:Naszą opinię podzielają także nasze połowice ;P
To, że 'reszta' myśli inaczej dla mnie nic nie znaczy. Może tyle, że się nie znają
Co do podchodzenia ostrożnie to fakt, lista autorytetów, których opinii bezgranicznie ufam, bez baaaaaaardzo krótka
Tylko Ty i Mat macie takie odrzucia. Możecie twierdzić że inni się nie znają, jak najbardziej ...
Ale pisanie że masz w dupie to co inni myślą publicznie na forum jest dośc ryzykowne.
- Yavi
- Posty: 3186
- Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 40 times
- Kontakt:
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Początkowo bardzo się na grę napaliłem, bo widziałem kilka pozytywnych opinii. Później zapał ostygł, bo mat_eyo krytykował gdzieś grę.
Teraz zajrzałem tutaj i znów widzę miks opinii - pozostaje sprawdzić samemu wieczorem
Teraz zajrzałem tutaj i znów widzę miks opinii - pozostaje sprawdzić samemu wieczorem
Planszówki we dwoje - blog o grach planszowych nie tylko dla dwojga!
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
- AkitaInu
- Posty: 4054
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 23 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Jak na razie jeden babol (chociaż dla mnie to nie jest mega problem, tylko dziwna zasada bardziej z którą się bez problemu da żyć). został poruszony - brak możliwości przestawienia ocalałych po wsadzeniu ich do pokoju. Innych nie widziałem i nadal nie widzęMajkel89 pisze:widzę zażarta dyskusja na temat gry. Będę musiał kupić i sam ocenić bo na chwilę obecną kłocicie się klimat a to w grach tego typu jest najmniej ważne. Chętnie przeczytał bym posty odnośnie mechaniki gry, grywalności itp
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
To może doprecyzuję, by zaraz nie wywołać jakiejś brzydko pachnącej burzy.AkitaInu pisze:Tu bardziej chodzi mi o to że zauważacie że gra ma absurdalne rozwiązania przez które od niej odrzuca.crsunik pisze:Naszą opinię podzielają także nasze połowice ;P
To, że 'reszta' myśli inaczej dla mnie nic nie znaczy. Może tyle, że się nie znają
Co do podchodzenia ostrożnie to fakt, lista autorytetów, których opinii bezgranicznie ufam, bez baaaaaaardzo krótka
Tylko Ty i Mat macie takie odrzucia. Możecie twierdzić że inni się nie znają, jak najbardziej ...
Ale pisanie że masz w dupie to co inni myślą publicznie na forum jest dośc ryzykowne.
Zagrałem - nie podoba mi się. Przedstawiłem dlaczego. Jeśli nawet i 10 innych osób mi powie, że ta gra to majstersztyk i gra wszechczasów ja swojego zdania nie zmienię, dalej będę uważał że ta gra to co najwyżej 'średniak'. Napisałem to powyżej, że szanuję, ale widocznie mamy inne gusta. Nie zmienię zdania tylko dlatego, że inni myślą na temat tej gry coś innego. Pod tym względem nie ma dla mnie znaczenia co inni sądzą.
A stwierdzenie, że jak ktoś ma inne zdanie to się nie zna to taki żarcik - stąd emotka
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
+ Używanie amunicji tylko w celach defensywnych - czemu nie mogę zwiększyć presji posiadanymi nabojamiAkitaInu pisze:Jak na razie jeden babol (chociaż dla mnie to nie jest mega problem, tylko dziwna zasada bardziej z którą się bez problemu da żyć). został poruszony - brak możliwości przestawienia ocalałych po wsadzeniu ich do pokoju. Innych nie widziałem i nadal nie widzęMajkel89 pisze:widzę zażarta dyskusja na temat gry. Będę musiał kupić i sam ocenić bo na chwilę obecną kłocicie się klimat a to w grach tego typu jest najmniej ważne. Chętnie przeczytał bym posty odnośnie mechaniki gry, grywalności itp
+ Brak możliwości wyboru co się kradnie w ramach wywierania presji (istnienie pokoju, który to zmienia dla jednego z graczy wcale sytuacji nie poprawia)
+ Istnienie wydarzenia, które psuje całkiem fajną mechanikę i twist w WP - osobiście grałbym bez tego
++ Zbieranie par wyposażenia - to mi jakoś tutaj wybitnie nie pasuje i nie jest to może zarzut do mechaniki, ale to po prostu tutaj nie pasuje
Ostatnio zmieniony 26 cze 2017, 13:26 przez crsunik, łącznie zmieniany 1 raz.
- AkitaInu
- Posty: 4054
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 23 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Spoko, ja sie nie obrażam napisałem bardzie ku przestrodze żeby Ci nikt nie zarzucił takiego wdupiemieniacrsunik pisze:To może doprecyzuję, by zaraz nie wywołać jakiejś brzydko pachnącej burzy.AkitaInu pisze:Tu bardziej chodzi mi o to że zauważacie że gra ma absurdalne rozwiązania przez które od niej odrzuca.crsunik pisze:Naszą opinię podzielają także nasze połowice ;P
To, że 'reszta' myśli inaczej dla mnie nic nie znaczy. Może tyle, że się nie znają
Co do podchodzenia ostrożnie to fakt, lista autorytetów, których opinii bezgranicznie ufam, bez baaaaaaardzo krótka
Tylko Ty i Mat macie takie odrzucia. Możecie twierdzić że inni się nie znają, jak najbardziej ...
Ale pisanie że masz w dupie to co inni myślą publicznie na forum jest dośc ryzykowne.
Zagrałem - nie podoba mi się. Przedstawiłem dlaczego. Jeśli nawet i 10 innych osób mi powie, że ta gra to majstersztyk i gra wszechczasów ja swojego zdania nie zmienię, dalej będę uważał że ta gra to co najwyżej 'średniak'. Napisałem to powyżej, że szanuję, ale widocznie mamy inne gusta. Nie zmienię zdania tylko dlatego, że inni myślą na temat tej gry coś innego. Pod tym względem nie ma dla mnie znaczenia co inni sądzą.
A stwierdzenie, że jak ktoś ma inne zdanie to się nie zna to taki żarcik - stąd emotka
Myślę że możemy skończyć przerzucanie się argumentami, bo zdania oboje nie zmienimy. Ale razić mnie będzie nadal jak ktoś kto pyta o opinię dostanie ją od Ciebie z informacjami że gra jest bez sensu i nudna
- AkitaInu
- Posty: 4054
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 23 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
- amunicja - jakby się dało dorzucić amunicję żeby kogoś okraść do dopiero byś powiedział że to nie ma sensucrsunik pisze:+ Używanie amunicji tylko w celach defensywnychAkitaInu pisze:Jak na razie jeden babol (chociaż dla mnie to nie jest mega problem, tylko dziwna zasada bardziej z którą się bez problemu da żyć). został poruszony - brak możliwości przestawienia ocalałych po wsadzeniu ich do pokoju. Innych nie widziałem i nadal nie widzęMajkel89 pisze:widzę zażarta dyskusja na temat gry. Będę musiał kupić i sam ocenić bo na chwilę obecną kłocicie się klimat a to w grach tego typu jest najmniej ważne. Chętnie przeczytał bym posty odnośnie mechaniki gry, grywalności itp
+ Brak możliwości wyboru co się kradnie w ramach wywierania presji (istnienie pokoju, który to zmienia dla jednego z graczy wcale sytuacji nie poprawia)
+ Istnienie wydarzenia, które psuje całkiem fajną mechanikę i twist w WP - osobiście grałbym bez tego
- kradzież - to tłumaczyłem wcześniej.
- wydarzenie - hmm no można oczywiście grać bez niego ale dla mnie to tu nie ma żadnej wady
A właśnie - jakie masz doświadczenie z post apo ? bo to mnie też ciekawi. Czy coś takiego może wpłynąć na grę i jej odbieranie.
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Co do amunicji i używania jej w celach defensywnych i ofensywnych. Ciut podobny mechanizm jest w Carson City. Gracze używają 'firepower' (liczba posiadanych rewolwerów) w pojedynkach o możliwość wykorzystania akcji. Zarówno atakujący jak i broniący tego używają i uwaga, całkiem przyjemnie to działa Jakby ktoś mi powiedział, że 'firepower' mogą używać tylko broniący, to byłbym pierwszy, który ochrzciłbym to szczytem głupoty
Co do kradzieży - będę musiał poszperać, bo oprócz wyjaśnienia klimatycznego nie widziałem
Co do wydarzenia - wg mnie za bardzo w porównaniu do innych wydarzeń zmienia rozgrywkę. Tak jakby ktoś nagle usunął 1/2 mechaniki i zamiast WP z workerami o różnych mocach i zastosowaniu, ktoś zastąpił ich jednolitą armią
Co do mojego doświadczenia z post apo. O dziwo w grach planszowych to chyba pierwsze. A tak to trochę fallouta, mad maxa i kilka sesji rpg w tych klimatach
Co do kradzieży - będę musiał poszperać, bo oprócz wyjaśnienia klimatycznego nie widziałem
Co do wydarzenia - wg mnie za bardzo w porównaniu do innych wydarzeń zmienia rozgrywkę. Tak jakby ktoś nagle usunął 1/2 mechaniki i zamiast WP z workerami o różnych mocach i zastosowaniu, ktoś zastąpił ich jednolitą armią
Co do mojego doświadczenia z post apo. O dziwo w grach planszowych to chyba pierwsze. A tak to trochę fallouta, mad maxa i kilka sesji rpg w tych klimatach
- piton
- Posty: 3417
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1163 times
- Been thanked: 626 times
- Kontakt:
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Dla mnie minusem tej gry jest prosta mechanika i dość niski poziom trudności.
Klimat mnie nic a nic nie obchodzi.
Kupiłem zachęcony zajawką, nic wcześniej o grze nie czytałem i nie wiedziałem, za wyjątkiem tego euro"postapo" ... liczyłem na grę trudniejsza zdecydowanie, w końcu świat po zagładzie (!) wymaga chyba większych poświęceń niż robienie w kółko tego samego, łatwego pozyskiwania zasobów i naprawy plecaka drewnem.
Tematycznie to jest dla mnie kolejna gra o hodowli mchu - u nas jest takie obiegowe powiedzenie o eurosucharach;) temat można dokleić jakikolwiek (dlatego ten 'mech'), tylko czytając o zagładzie myślałem, że będzie faktycznie ciężko - mało wszystkiego, walka na noże. Nawet jakby to było "o trudnej sytuacji hodowców mchu po suszy", to bym spodziewał się, że gra będzie trudna - mało wody, torfu, przestrzeni do hodowli etc.
Gra mechanicznie wygląda tak, że zbieramy surowce i wymieniamy je na: wyposażenie /walczymy z wydarzeniem /budujemy pomieszczenie /dobieramy ludków. no i tak 6 rund. Dla mnie to mało. Robiłem to setki razy.
W Ocalonych zdobywamy bardzo łatwo surowce, jak nie w tej rundzie to w następnej. Na 4 osoby raz zdarzyło się, że wziąłem dwie wody zamiast 3, ale dramat. Poza tym zawsze każdy wykorzystywał punkty akcji na maxa.
Planowanie akcji tez jest łatwe, bo mogę ruszyć się o 1-2 pola i naprawdę łatwo planuje się kolejne ruchy (ja tak mam). jak ktoś się wepchał po drzewo (2 osoby) to pójdę gdzie indziej po prostu. Naprawdę nie jest ciasno, nie mam presji zdobywania czegokolwiek, bo jest tego pełno i zawsze coś zrobię -o żywności troszkę niżej.
jak nie w tej rundzie to w następnej zbuduję 2 pomieszczenia czy naprawię 4 sprzęty - głownie na punkty, ale do combosów też. Surowce nie przepadają przecież. Jak na świat bez wody i z garstką ocalałych, to jakoś za bardzo familijnie.
Mechanizm presji/okradania był już wałkowany - ma totalnie marginalne znaczenie dla gry. Jak to wycinamy, to interakcja kończy się na wyścigu o surowce i zwierzynę. Zwierzyna chociaż się może skończyć (na +), surowce co turę wracają, tak samo jak to przeszukiwanie i wyposażenie.
Co bym zmienił w przeszukiwaniu miast i surowcach pisałem dwie strony temu.
Najgorsze dla mnie - ludzie nam giną i co z tego? bo jak mam jedzenie to przyjdą następni, zginą i co z tego?- dlaczego za to nie ma kary? punktów ujemnych etc. Apokalipsa i mało ludności? hohohoho jak u ruskich na wojnie...
Trzymam ludzi w pokoju, mam jakiś bonus OK, ale płacę średnio dwa żarcia. za 6 ludzi w śluzie płacę 2 wody. To po co ich pchać do tych pokojów jak zginą bez żarcia? Tak samo budowa pomieszczeń za 3 dowolne surowce jest zbyt prosta -czemu nie ma różnorodności, a już z wyposażeniem jest lepiej (trudniej).
Żywienie to samo - w 6 dni na samej wodzie da się wyżyć w sumie...
Zapełnione pokoje dają marny zysk w stosunku do nakładu. Najbardziej opłaca się trzymać ludzi w śluzie i naprawiać przedmioty. Przy końcu gry pchać ludzików do pokojów. W międzyczasie 1-2 pokoje na cmbosy, a jak zginą ludzie to przyjdą następni...
oczekiwałem gry o wiele trudniejszej niż zbieranie zasobów i zamienianie ich na punkty.
Brakuje mi minusów za straconych ludzi, czemu promieniowanie nie rośnie 1-2-3-4-5-6 ? No i najważniejsze nie czuję żadnej presji w wyścigu o surowce i w momencie sławetnego okradania.
Dla mnie gra jest prosta, ma niski poziom trudności, mało decyzji do podjęcia. Ma niski próg wejścia, wiadomo trafi do szerszego grona, niż gamers game. Ja oczekiwałem większej łamigłówki i mocnej negatywnej interakcji. Nie dostałem tego, dlatego jestem zawiedziony.
Moja grupa nie lubi (łatwych) europasjansów i znikomej interakcji, ale chyba z 90% forumowiczów przeciwnie, to zachęcam do zagrania.
Ktoś czuje klimat, czy tam mechanicznie mu się podoba, to alleluja. Nie zabijajcie tych, którym się nie podoba, nie czują klimatu.
Nikogo nie zniechęcam/zachęcam, piszę swoje zdanie o grze i tyle. Ile ludzi tyle opinii (coś było z tą dupą )
Klimat mnie nic a nic nie obchodzi.
Kupiłem zachęcony zajawką, nic wcześniej o grze nie czytałem i nie wiedziałem, za wyjątkiem tego euro"postapo" ... liczyłem na grę trudniejsza zdecydowanie, w końcu świat po zagładzie (!) wymaga chyba większych poświęceń niż robienie w kółko tego samego, łatwego pozyskiwania zasobów i naprawy plecaka drewnem.
Tematycznie to jest dla mnie kolejna gra o hodowli mchu - u nas jest takie obiegowe powiedzenie o eurosucharach;) temat można dokleić jakikolwiek (dlatego ten 'mech'), tylko czytając o zagładzie myślałem, że będzie faktycznie ciężko - mało wszystkiego, walka na noże. Nawet jakby to było "o trudnej sytuacji hodowców mchu po suszy", to bym spodziewał się, że gra będzie trudna - mało wody, torfu, przestrzeni do hodowli etc.
Gra mechanicznie wygląda tak, że zbieramy surowce i wymieniamy je na: wyposażenie /walczymy z wydarzeniem /budujemy pomieszczenie /dobieramy ludków. no i tak 6 rund. Dla mnie to mało. Robiłem to setki razy.
W Ocalonych zdobywamy bardzo łatwo surowce, jak nie w tej rundzie to w następnej. Na 4 osoby raz zdarzyło się, że wziąłem dwie wody zamiast 3, ale dramat. Poza tym zawsze każdy wykorzystywał punkty akcji na maxa.
Planowanie akcji tez jest łatwe, bo mogę ruszyć się o 1-2 pola i naprawdę łatwo planuje się kolejne ruchy (ja tak mam). jak ktoś się wepchał po drzewo (2 osoby) to pójdę gdzie indziej po prostu. Naprawdę nie jest ciasno, nie mam presji zdobywania czegokolwiek, bo jest tego pełno i zawsze coś zrobię -o żywności troszkę niżej.
jak nie w tej rundzie to w następnej zbuduję 2 pomieszczenia czy naprawię 4 sprzęty - głownie na punkty, ale do combosów też. Surowce nie przepadają przecież. Jak na świat bez wody i z garstką ocalałych, to jakoś za bardzo familijnie.
Mechanizm presji/okradania był już wałkowany - ma totalnie marginalne znaczenie dla gry. Jak to wycinamy, to interakcja kończy się na wyścigu o surowce i zwierzynę. Zwierzyna chociaż się może skończyć (na +), surowce co turę wracają, tak samo jak to przeszukiwanie i wyposażenie.
Co bym zmienił w przeszukiwaniu miast i surowcach pisałem dwie strony temu.
Najgorsze dla mnie - ludzie nam giną i co z tego? bo jak mam jedzenie to przyjdą następni, zginą i co z tego?- dlaczego za to nie ma kary? punktów ujemnych etc. Apokalipsa i mało ludności? hohohoho jak u ruskich na wojnie...
Trzymam ludzi w pokoju, mam jakiś bonus OK, ale płacę średnio dwa żarcia. za 6 ludzi w śluzie płacę 2 wody. To po co ich pchać do tych pokojów jak zginą bez żarcia? Tak samo budowa pomieszczeń za 3 dowolne surowce jest zbyt prosta -czemu nie ma różnorodności, a już z wyposażeniem jest lepiej (trudniej).
Żywienie to samo - w 6 dni na samej wodzie da się wyżyć w sumie...
Zapełnione pokoje dają marny zysk w stosunku do nakładu. Najbardziej opłaca się trzymać ludzi w śluzie i naprawiać przedmioty. Przy końcu gry pchać ludzików do pokojów. W międzyczasie 1-2 pokoje na cmbosy, a jak zginą ludzie to przyjdą następni...
oczekiwałem gry o wiele trudniejszej niż zbieranie zasobów i zamienianie ich na punkty.
Brakuje mi minusów za straconych ludzi, czemu promieniowanie nie rośnie 1-2-3-4-5-6 ? No i najważniejsze nie czuję żadnej presji w wyścigu o surowce i w momencie sławetnego okradania.
Dla mnie gra jest prosta, ma niski poziom trudności, mało decyzji do podjęcia. Ma niski próg wejścia, wiadomo trafi do szerszego grona, niż gamers game. Ja oczekiwałem większej łamigłówki i mocnej negatywnej interakcji. Nie dostałem tego, dlatego jestem zawiedziony.
Moja grupa nie lubi (łatwych) europasjansów i znikomej interakcji, ale chyba z 90% forumowiczów przeciwnie, to zachęcam do zagrania.
Ktoś czuje klimat, czy tam mechanicznie mu się podoba, to alleluja. Nie zabijajcie tych, którym się nie podoba, nie czują klimatu.
Nikogo nie zniechęcam/zachęcam, piszę swoje zdanie o grze i tyle. Ile ludzi tyle opinii (coś było z tą dupą )
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 92 times
Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)
Wybacz, że wycinam mały fragment z długiej wypowiedzi, ale tylko do tego mam uwagę: Po jednym dniu bez posiłku raczej się nie umiera ocaleni po prostu opuszczają nasz schron i szukają szczęścia gdzie indziej, bo widzą, że w tym schronie bida i brak pomocy.piton pisze:Dla mnieNajgorsze dla mnie - ludzie nam giną i co z tego? bo jak mam jedzenie to przyjdą następni, zginą i co z tego?- dlaczego za to nie ma kary? punktów ujemnych etc. Apokalipsa i mało ludności? hohohoho jak u ruskich na wojnie...
A co do kary: sami ocaleni są punktami zwycięstwa na koniec gry, więc tracenie ich to już kara ujemnych punktów.