Z wymienionych wcześniej tytułów przyłaczę się do wskazania:
-
Neuroshimy Hex - do ogarnięcia w 45 minut, grę można świetnie rozbudowywać poprzez dokupowanie nowych armii, faktycznie czuje się różnicę w grze każdą z nich
-
Najemników - też do ogrania w ok 45 min i tez można rozbudować tytuł. Wydane są trzy równoprawne podstawki, które można dowolnie łączyć składając rózne frakcje, które uczestniczą w grze
-
Strongholda - to dłuższy tytuł, raczej ok 2 godzin zejdzie
Dodatkowo dorzucę swoje propozycje:
-
Star Realms - to bitka dwuosobowa, zajmuje ok 20 minut, ale jak siądziecie, to gra bardzo wciąga i na jednej rozgrywce na pewno się nie skończy. Alternatywnie można wybrać
Cthulhu Światy, ale moim zdaniem w
Star Realms bardziej czuje się klimat nawalanki, podstawka jest tańsza i ma cała masę dodatków, o które można (choć wcale nie trzeba) rozbudować grę. Warto wspomnieć, że w
Star Realms niektóre karty mają angielskie napisy, ale ogarnie je nawet dziecko z podstawówki.
-
Mr. Jack - to także klasyka gier dwuosobowych, może nie ma w niej bezpośredniej interakcji w sensie łupienia przeciwnika, ale jest to klasyczny "pojedynek umysłów", gdzie jeden gracz próbuje wywieść drugiego w pole (i vice versa). Warto się zainteresować.
-
Innowacje - na koniec zostawiłem grę z bodaj największa dawką negatywnej interakcji. To kwintesencja nawalania się między sobą, a do tego trzeba mieć oczy naokoło głowy, żeby nie oberwać znienacka od przeciwnika. Niektórzy z graczy narzekają na losowość tej gry, ale jest ona kontrolowalna. A ciśnięcie przeciwnika i dokopywanie mu co chwilę daje dużo frajdy
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)