Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Dwntn
- Posty: 1151
- Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 36 times
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Tak, był dodruk w ostatnich latach, który uwzględniał nowy tekst na poprawionych kartach. Jeśli kupowałeś nowy egzemplarz gry, najpewniej jest juto już wersja po korekcie.
Pozdrawiam,
- K.
Pozdrawiam,
- K.
- maciejo
- Posty: 3370
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 126 times
- Been thanked: 131 times
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Przestrzegam wszystkich,którzy chcą zainwestować w tę grę.Musicie wiedzieć,że tła kart w dodatkowych przygodach mają ciemniejsze tło i nie da się grać bez dokupienia koszulek
Jeszcze jedno,po pierwszym zachwycie grą teraz już nie jest tak różowo.
Nie chodzi mi o te spieprzone dodatki tylko o to że gra jest banalnie prosta.Na kilkadziesiąt partii solo i we 2 osoby nigdy ale to nigdy nie miałem wrażenia,że coś mi zagraża w wygranej.
Mimo całej tej Rpegowskiej otoczki jest to tylko odkrywanie kolejnych kart i pokonywanie kolejnych cherlawych potworków.
Nie sądzę abym brnął w to dalej. Mój 12 letni syn też nie przejawia już takiej ochoty do gry.Szkoda.
Jeszcze jedno,po pierwszym zachwycie grą teraz już nie jest tak różowo.
Nie chodzi mi o te spieprzone dodatki tylko o to że gra jest banalnie prosta.Na kilkadziesiąt partii solo i we 2 osoby nigdy ale to nigdy nie miałem wrażenia,że coś mi zagraża w wygranej.
Mimo całej tej Rpegowskiej otoczki jest to tylko odkrywanie kolejnych kart i pokonywanie kolejnych cherlawych potworków.
Nie sądzę abym brnął w to dalej. Mój 12 letni syn też nie przejawia już takiej ochoty do gry.Szkoda.
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
-
- Posty: 349
- Rejestracja: 01 gru 2013, 12:40
- Lokalizacja: Festung Breslau
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 5 times
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
A propos kolorów to inne są kolory edycji drukowanych w innych krajach. Pierwsza edycja chińska, a druga juesej. Co do poziomu gry to upewnij się że na pewno dobrze gracie.
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Różne odcienie rewersów, zależą chyba od wydania. W naszym przypadku różnice też były, ale zaczęły naprawdę doskwierać w okolicach AP4. Co do bycia zbyt prostą...albo masz po prostu szczęście, albo coś robisz źle
- Dwntn
- Posty: 1151
- Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 36 times
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
W przypadku Rise of the Runelords, zgodzę się że poziom trudności stoi na niskim poziomie. Przeszliśmy ze znajomymi całe 6 kampanii (tudzież Adventure Decks) i przegraliśmy w tym czasie może ze dwa razy scenariusze. Poziom trudności był jednym z powodów na który narzekali gracze, co przyczyniło się do jego zwiększenia w późniejszym zestawie - Wrath of the Righteous.
Obecnie gram solo dwiema postaciami kampanię właśnie w WotR i jest o wiele trudniej niż w RotRL. Postaci nie mają już umiejętności pozwalających im na generowanie ogromnych puli kości a wrogowie przeważnie mają po kilka testów oraz często zadają obrażenia przed walką, co dodatkowo osłabia ewentualną pulę kości jakimi postać jest w stanie rzucać.
W RotRL bardzo podobała mi się przygoda pod kątem fabularnym. WotR także zapowiada się całkiem dobrze i mam nadzieję że utrzyma o ile nie przebije poziomu opowieści z RotRL, gdyż fabuła w tej grze jest jednym z najważniejszych elementów (piszę tu oczywiście o Adventure Guide'ach pisanych przez fanów, gdyż w podstawowej grze fabuły nie ma praktycznie wcale).
- K.
Obecnie gram solo dwiema postaciami kampanię właśnie w WotR i jest o wiele trudniej niż w RotRL. Postaci nie mają już umiejętności pozwalających im na generowanie ogromnych puli kości a wrogowie przeważnie mają po kilka testów oraz często zadają obrażenia przed walką, co dodatkowo osłabia ewentualną pulę kości jakimi postać jest w stanie rzucać.
W RotRL bardzo podobała mi się przygoda pod kątem fabularnym. WotR także zapowiada się całkiem dobrze i mam nadzieję że utrzyma o ile nie przebije poziomu opowieści z RotRL, gdyż fabuła w tej grze jest jednym z najważniejszych elementów (piszę tu oczywiście o Adventure Guide'ach pisanych przez fanów, gdyż w podstawowej grze fabuły nie ma praktycznie wcale).
- K.
- maciejo
- Posty: 3370
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 126 times
- Been thanked: 131 times
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Miałem najlepszego nauczyciela , nie sądzę abym grał źleGambit pisze:Różne odcienie rewersów, zależą chyba od wydania. W naszym przypadku różnice też były, ale zaczęły naprawdę doskwierać w okolicach AP4. Co do bycia zbyt prostą...albo masz po prostu szczęście, albo coś robisz źle
Co do kolorów to u mnie tragicznie jest już od 2 przygody.
Nie ma możliwości grać bez koszulek.
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- akahoshi
- Posty: 902
- Rejestracja: 07 maja 2015, 08:32
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 26 times
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Czy jakieś wydawnictwo był/jest zainteresowane wydaniem tej gry po polsku?
A może ktoś już popełnił tłumaczenie zasad i kart?
Jak wygląda porównanie Pathfindera do Warhammer Quest? Czy można w ogóle porównywać te gry ze sobą?
A może ktoś już popełnił tłumaczenie zasad i kart?
Jak wygląda porównanie Pathfindera do Warhammer Quest? Czy można w ogóle porównywać te gry ze sobą?
Moja groteka
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
- Dwntn
- Posty: 1151
- Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 36 times
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Ciężko powiedzieć. Pathfinder jako system RPG jest raczej mało rozpropagowany w naszym kraju. Tym mniej znana jest karciana odmiana tej gry, jaką jest Pathfinder ACG. Ja bym się osobiście podpisał pod petycją, jako fan.akahoshi pisze:Czy jakieś wydawnictwo był/jest zainteresowane wydaniem tej gry po polsku?
Kart jako takich jest sporo, ale gdyby któreś wydawnictwo było zainteresowane, podjąłbym się przetłumaczenia ich jak i samych instrukcji. Zapraszam potencjalnych wydawców do kontaktuakahoshi pisze:A może ktoś już popełnił tłumaczenie zasad i kart?
Nie grałem w WH: Quest, ale z tego co wiem, słabiej działa solo, podczas gdy Pathfinder skaluje się doskonale przy grze solo i/lub w grze do max 4 graczy. Przy pięciu graczach rozgrywka staje się nieco zbyt trudna.akahoshi pisze:Jak wygląda porównanie Pathfindera do Warhammer Quest? Czy można w ogóle porównywać te gry ze sobą?
- K.
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Nie powinno się ich porównywać. Jedyna wspólna rzecz, to karty i bohaterowie. Reszta, to zupełnie inna bajka. W Warhammer Quest nie grałem, ale z tego co widziałem na pewno nie przebije u mnie Pathfindera ACG.akahoshi pisze:Jak wygląda porównanie Pathfindera do Warhammer Quest? Czy można w ogóle porównywać te gry ze sobą?
Pathfinder na 6 graczy nie jest trudniejszy niż na 4. Jasne, trzeba lepiej rozplanować przekopywanie lokacji, bo kart więcej, a czasu tyle samo. Jednak w przypadku walk, zawsze jest szansa, że ktoś pomoże.Dwntn pisze:Nie grałem w WH: Quest, ale z tego co wiem, słabiej działa solo, podczas gdy Pathfinder skaluje się doskonale przy grze solo i/lub w grze do max 4 graczy. Przy pięciu graczach rozgrywka staje się nieco zbyt trudna.
- akahoshi
- Posty: 902
- Rejestracja: 07 maja 2015, 08:32
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 26 times
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
To czemu, do jasnej ciasnej, nikt nie weźmie się za ten tytuł?
Ja wiem, że w naszym kraju zdecydowanie bardziej popularny jest świat Młotka, ale mechanika i frajda z gry chyba też sie liczą.
Tak przy okazji, dzięki Gambit za reckę. Chyba jedyną w naszym języku.
Ja wiem, że w naszym kraju zdecydowanie bardziej popularny jest świat Młotka, ale mechanika i frajda z gry chyba też sie liczą.
Tak przy okazji, dzięki Gambit za reckę. Chyba jedyną w naszym języku.
Moja groteka
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
-
- Posty: 349
- Rejestracja: 01 gru 2013, 12:40
- Lokalizacja: Festung Breslau
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 5 times
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Pewnie chodzi o popularność świata o której wspominał Gambit. Przyznam szczerze ,że Stary Świat znam bardzo dobrze ,a o Pathfinderze dowiedziałem się dopiero po zagraniu w karciankę.
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Zdecydowanie najnowszy. Jest przejrzysty i przystępnyparasite pisze:który set polecacie na początek?
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
mowa o Mummy's Mask - Base Set?? w porównaniu z Rise of the Runelords ma tylko 6 dodatków - będzie tego więcej?pan_satyros pisze: Zdecydowanie najnowszy. Jest przejrzysty i przystępny
- Deem
- Posty: 1222
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 402 times
- Been thanked: 270 times
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Dodatków z kampanią jest tyle samo i jest to zamknięta całość. Do tego są character add ons, z dodatkowymi postaciami (nie są konieczne do gry) - akurat one są uniwersalne i pasują do wszystkich części.parasite pisze:mowa o Mummy's Mask - Base Set?? w porównaniu z Rise of the Runelords ma tylko 6 dodatków - będzie tego więcej?pan_satyros pisze: Zdecydowanie najnowszy. Jest przejrzysty i przystępny
Również polecam Mummy's Mask na pierwszy kontakt z serią.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Tak mówię o MM. Potem ewentualnie możesz pomyśleć o WotR (jest trudniejsze i bardziej w stylu PCtowego Diablo I) - te 2 sety mam w komplecie.
1 setu nie polecam, jest dość monotonny mechanicznie, chociaż ma całkiem fajną historyjkę (ograłem go na komórce w wersji cyfrowej).
BTW, koniecznie graj z podręcznikami fabularnymi, zawierającymi tekst wynotowany z RPGowych pierwowzorów. Są wykonane do każdej gry z serii i dostępne na BGG. Bez nich gra traci z 50% klimatu.
PS Przejrzyj sobie dokładnie ten wątek - wcześniej i ja miałem podobny problem i wywiązała się w związku z tym dość owocna wymiana zdań.
1 setu nie polecam, jest dość monotonny mechanicznie, chociaż ma całkiem fajną historyjkę (ograłem go na komórce w wersji cyfrowej).
BTW, koniecznie graj z podręcznikami fabularnymi, zawierającymi tekst wynotowany z RPGowych pierwowzorów. Są wykonane do każdej gry z serii i dostępne na BGG. Bez nich gra traci z 50% klimatu.
PS Przejrzyj sobie dokładnie ten wątek - wcześniej i ja miałem podobny problem i wywiązała się w związku z tym dość owocna wymiana zdań.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Cześć wszystkim.
Powiedzcie, czy wiecie gdzie można dostać wszystkie kampanie, dodatki, etc do Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords?
Jakoś mam problem z namierzeniem a dopiero co zaczynam imprezę z tym tytułem.
Pozdrawiam
Powiedzcie, czy wiecie gdzie można dostać wszystkie kampanie, dodatki, etc do Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords?
Jakoś mam problem z namierzeniem a dopiero co zaczynam imprezę z tym tytułem.
Pozdrawiam
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Na forum albo na grupach na FB, często ktoś sprzedaje komplet. Inaczej może być Ci ciężko skompletować.pan_satyros pisze:Tak mówię o MM. Potem ewentualnie możesz pomyśleć o WotR (jest trudniejsze i bardziej w stylu PCtowego Diablo I) - te 2 sety mam w komplecie.
1 setu nie polecam, jest dość monotonny mechanicznie, chociaż ma całkiem fajną historyjkę (ograłem go na komórce w wersji cyfrowej).
BTW, koniecznie graj z podręcznikami fabularnymi, zawierającymi tekst wynotowany z RPGowych pierwowzorów. Są wykonane do każdej gry z serii i dostępne na BGG. Bez nich gra traci z 50% klimatu.
PS Przejrzyj sobie dokładnie ten wątek - wcześniej i ja miałem podobny problem i wywiązała się w związku z tym dość owocna wymiana zdań.
Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka
- Dwntn
- Posty: 1151
- Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 36 times
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Niestety Rise of the Runelords to pierwsza, jednocześnie najstarsza kampania, która jest już OOP. W sklepach raczej nie znajdziesz już kompletu dodatków, pozostaje więc szukanie na forach lub Facebooku.shimpo pisze:Cześć wszystkim.
Powiedzcie, czy wiecie gdzie można dostać wszystkie kampanie, dodatki, etc do Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords?
Jakoś mam problem z namierzeniem a dopiero co zaczynam imprezę z tym tytułem.
Pozdrawiam
Tak się składa, że posiadam kilka kompletów Pathfindera, w tym kompletną kampanie Rise of the Runelords wraz z kartami promo. Mógłbym rozważyć jej sprzedaż, gdybyś był zainteresowany, gdyż nie planuje do niej wracać. Zapraszam w razie czego na priv.
Pozdrawiam,
- K.
- GoldenDragon
- Posty: 611
- Rejestracja: 11 lut 2009, 22:50
- Lokalizacja: Legnica
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 1 time
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Na Bookdepository i w złotówkach też zapłacisz: https://www.bookdepository.com/search?s ... =Find+book .
PrzystanekLegnica - planszówki z kraju i ze świata
Podobają Ci się nasze teksty - polub nas na facebooku!
Podobają Ci się nasze teksty - polub nas na facebooku!
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Dzięki za odpowiedzi. Będę szukał. Jak coś to się jeszcze poratuję waszą pomocą
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Na twoim miejscu brałbym po prostu Mummys Mask lata doświadczeń robią swoje. Set jest zwyczajnie przyjemniejszy, a misje nieco mniej powtarzalne.shimpo pisze:Dzięki za odpowiedzi. Będę szukał. Jak coś to się jeszcze poratuję waszą pomocą
naturalnie nie każdemu będzie pasował temat i otoczenie w jakim MM sie toczy. Rotr to jednak klasyczne fantasy z mrocznymi kultami, gigantami itp.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- Wallenstein
- Posty: 970
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 08:00
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Co w praktyce oznacza, że są mniej powtarzalne?pan_satyros pisze:Na twoim miejscu brałbym po prostu Mummys Mask lata doświadczeń robią swoje. Set jest zwyczajnie przyjemniejszy, a misje nieco mniej powtarzalne.shimpo pisze:Dzięki za odpowiedzi. Będę szukał. Jak coś to się jeszcze poratuję waszą pomocą
naturalnie nie każdemu będzie pasował temat i otoczenie w jakim MM sie toczy. Rotr to jednak klasyczne fantasy z mrocznymi kultami, gigantami itp.
Stałe rabaty: REBEL 10%, PLANSZOSTREFA 11%. Chętnych zapraszam na priv.
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords
Mają bardziej zróżnicowane cele (nie tylko idź i zabij). Niby w podstawce też się takowe misje zdarzały, lecz tu jest ich więcej, do tego pojawiają się w nich ciekawsze karty pułapek/klątw.Wallenstein pisze:Co w praktyce oznacza, że są mniej powtarzalne?pan_satyros pisze:Na twoim miejscu brałbym po prostu Mummys Mask lata doświadczeń robią swoje. Set jest zwyczajnie przyjemniejszy, a misje nieco mniej powtarzalne.shimpo pisze:Dzięki za odpowiedzi. Będę szukał. Jak coś to się jeszcze poratuję waszą pomocą
naturalnie nie każdemu będzie pasował temat i otoczenie w jakim MM sie toczy. Rotr to jednak klasyczne fantasy z mrocznymi kultami, gigantami itp.
A poza tym nieco bardziej rozwinięta mechanika kombosów (Invoke, czyli odwołania do słów kluczowych), kupcy pozwalający na częstsze wymiany sprzętu, ciekawi bohaterowie (brak klasycznych archetypów), zredukowana liczna kości jakimi rzucamy. No i instrukcja lepiej wyjaśnia dość złożone zasady odwołań na kartach.
Gdybym miał brać tylko 1 zestaw brałbym MM. (w RotR grałem całą kampanie na telefonie, a z fizycznych kopii mam też WotR, które też jest fajne, ale trochę trudniejsze).
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi