Rycerze Pustkowi (Marek Mydel)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
trooper
Posty: 20
Rejestracja: 27 cze 2015, 12:16
Lokalizacja: Wrocaw
Has thanked: 3 times
Been thanked: 2 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: trooper »

Od 1 do 8 kwietnia poszły trzy maile kontaktowe, 8 czerwca poszły kolejne dwa i żadnej odpowiedzi czy reakcji na którąkolwiek z wiadomości. O tym, że figurek z drugiej fali brak nawet nie będę się rozpisywał.
Awatar użytkownika
middlekilla
Posty: 343
Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: middlekilla »

Proszę o kontakt na PW, we środę puszczę kuriera, figsy będą na piatek.
Pozdrawiam,
Marek Mydel
pytajnik1
Posty: 48
Rejestracja: 17 maja 2017, 12:24
Has thanked: 3 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: pytajnik1 »

Już miałem zamawiać grę, ale uznałem, że skoro jakiś czas temu odkryłem to forum, to skorzystam z jego dobrodziejstwa i poznam opinie. Po przeczytaniu ostatnich kilku stron doszedłem do wniosku, że gry nie kupię. Nie dlatego, że mi się nie podoba (choć i tu kilka zastrzeżeń by się znalazło, jeśli chodzi o zasady), ale w dużej mierze dlatego, że podejście twórców jest niepoważne i naganne. Robienie ludziom wody z mózgu. Niefajnie. A szkoda, bo gra miała potencjał.
Początkujący planszówkowicz prosi o wyrozumiałość :)
Awatar użytkownika
trooper
Posty: 20
Rejestracja: 27 cze 2015, 12:16
Lokalizacja: Wrocaw
Has thanked: 3 times
Been thanked: 2 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: trooper »

pytajnik1 pisze:Już miałem zamawiać grę, ale uznałem, że skoro jakiś czas temu odkryłem to forum, to skorzystam z jego dobrodziejstwa i poznam opinie. Po przeczytaniu ostatnich kilku stron doszedłem do wniosku, że gry nie kupię. Nie dlatego, że mi się nie podoba (choć i tu kilka zastrzeżeń by się znalazło, jeśli chodzi o zasady), ale w dużej mierze dlatego, że podejście twórców jest niepoważne i naganne. Robienie ludziom wody z mózgu. Niefajnie. A szkoda, bo gra miała potencjał.
Nie będę wypowiadał się za autorów, ani ich bronił. Powiem, jak ja to widzę. Wydaje mi się, że nie ma "olewactwa", są za to przeoczenia. Autorzy też mają swoje życie, nie siedzą 24h na dobę tylko nad jednym projektem. Poza tym pewne rzeczy - jak sami autorzy przyznali - przy realizacji Rycerzy Pustkowi zaskoczyły ich zarówno pod względem finansowym, terminów i samym przygotowaniem gry. Zrobili grę, był to ich dream, tylko pewne rzeczy chciano zrobić za szybko. Podejrzewam, że research rynku był niedokładny i dam sobie rękę uciąć, że dołożyli niemało do interesu z własnej kieszeni, żeby ludziom jednak dać te figurki, które obiecali w kampanii.

Nie wiem czy gra żyje, bo na stronie wydawnictwa są jakieś zupy (http://www.badgersnest.pl/), czy dawno już zakopano temat, ale jako użytkownik - nie skreśliłem jej. RP ma wady, ale niemniej przyjemnie się w nią gra. Czekam (mam nadzieję, że się doczekam) na jakąś odświeżoną wersję zasad i na dodatek, który usprawni np. te nieszczęsne snajperki. Z tego co mi wiadomo prototyp dodatku już istnieje.
DEATHLOK
Posty: 285
Rejestracja: 09 cze 2017, 14:17

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: DEATHLOK »

Homer nie mów nie za szybko.
Cena gry spadla a pewnie zaraz spadnie jeszcze szybciej bo nikt nie kupuje po obnizce a dużo sprzedających to ma. Takze za kilka miesięcy duże, nowe pudło za jakieś 70 czy 90zł czemu nie?
Kontynuacja konta DREADNOUGHT2
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2337
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 578 times
Been thanked: 933 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Galatolol »

To dobra gra przygodowa w świecie postapo. Jest "smród" z powodu problemów z figurkami, braku dodatkowych scenariuszy/trybów, które miały być opublikowane w sieci, ale ie zmienia to faktu, że podstawka jest całkiem przyzwoita.
DEATHLOK
Posty: 285
Rejestracja: 09 cze 2017, 14:17

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: DEATHLOK »

A ja mam pytanie do autora

Jak to jest gdy owoc pasji, wielu pomyslow i wielomiesiecznych przygotowan okazuje sie chlodno przyjęty/słabo się sprzedaje? Osobiscie Cie to ubodlo? Wyrzucaliscie sobie potem nawzajem niedopatrzenia? Był zal, że w ogóle się za wydanie Rycerzy zabraliscie? Czy moze odbiera się to tak, że ludzie się na grze nie poznali? Bo słaby start czy brak dodatków?
Kontynuacja konta DREADNOUGHT2
MgK1989
Posty: 322
Rejestracja: 10 cze 2014, 10:34
Has thanked: 54 times
Been thanked: 126 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: MgK1989 »

A czy w ogóle coś jest jeszcze planowane odnośnie rycerzy? Bo krytyka krytyką, poślizgi poślizgami ale to nie jest zła gra i nie ma co się na nią obrażać:) czy Twórcy będą rozwijać ten projekt nimo tego co się działo do tej pory?

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
middlekilla
Posty: 343
Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: middlekilla »

Witam.

Kilka różnych tematów wymagających szerszego omówienia, więc spokojnie napiszę z domu.

Na szybko - na pewno chcemy się wywiązać ze zobowiązań kampanii, zarówno tych czysto "finansowych", jak figurki, ale też i koncepcyjnych, czyli jesteśmy Wam winni tryb solo, koop, gracze vs. Padliniarz i kilka scenariuszy plus tłumaczenie całości na angielski. Akurat zbliżają się wakacje i np. ja od przyszłego tygodnia będę luźniejszy popołudniami i zamierzam ostro przysiąść to tematu.

Resztę machnę wieczorem.
Pozdrawiam,
Marek Mydel
MgK1989
Posty: 322
Rejestracja: 10 cze 2014, 10:34
Has thanked: 54 times
Been thanked: 126 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: MgK1989 »

W sumie to u każdego wieczòr zaczyna się o innej porze np. po jutrze:) a tak już bez żartów to miło słyszeć:)

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2337
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 578 times
Been thanked: 933 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Galatolol »

Jestem szczególnie ciekawy odpowiedzi na pytanie Deathloka.
Awatar użytkownika
middlekilla
Posty: 343
Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: middlekilla »

Hej.

Sorry, jestem. Padłem wczoraj po robocie.

Może to bardziej temat na rozmowę przy piwku na konwencie, ale generalnie tak: RP były od początku projektem fanowskim tzn. ja mam za sobą wiele lat doświadczeń w grach planszowych prywatnie i zawodowo, mój wspólnik Paweł wszedł w temat bardziej na świeżo, ale poza projektem mamy normalne prace i rodziny, więc to był kickstarter w klasycznej formie, czyli że mieliśmy pewną sumę do zainwestowania, ale nie tyle, żeby sfinansować cały projekt.

Na pewno nie mieliśmy żadnego zaplecza tzn. poza nami dwoma była 1 osoba zajmująca się grafiką i składem oraz kilku zewnętrznych ilustratorów. Mieliśmy wsparcie grupy przyjaciół, polskiego środowiska postapo, bo w nim aktywnie od lat działamy oraz pomoc ze strony grupy recenzentów, portali planszówkowych i forów tematycznych plus czuliśmy, że na rynku nie ma fajnej gry postapo, która by nasyciła naszą potrzebę zagrania w taki produkt na planszy. No i oczywiście ostatecznie uzyskaliśmy pomoc finansową Wspierających. Ale generalnie nikt się nie nastawiał na milionowe zyski, raczej na możliwość realizacji fajnego projektu.

Biorąc pod uwagę rozmiary gry, ilość i jakość komponentów oraz to, że ostatecznie udało nam się wyprodukować 2 nakłady gry w 2 językach oraz komplet 13 wzorów figurek można powiedzieć, że osiągnęliśmy jakiś sukces. Poza tym nie każda gra trafia do Nowej Fantastyki, czasopisma które czytają także osoby spoza branży.

Jeśli chodzi o słabą sprzedaż, to nie do końca się mogę zgodzić. W Polsce sprzedaż nie była rewelacyjna, ale po 2 latach mamy sprzedaną większość nakładu, a gra nie była tania. Nakład angielski natomiast sprzedał się bardzo dobrze. Paradoksalnie gra nie miała praktycznie marketingu, ale w 2015 na Essen poszło nam świetnie, podobnie w 2016 na UK Games Expo. Więc w sumie to bardziej polski odbiorca nie był zadowolony.

Natomiast koszty i czas wykonania figurek oraz logistyka kompletnie nas przytłoczyły, pożarły też sporą część pieniędzy, więc na koniec dnia wyjdzie na to, że pewnie projekt się jakoś tam zwróci, a na pewno przyniósł masę najróżniejszych życiowych i zawodowych doświadczeń i osobiście nie żałuję tego czasu, ale też nie jest tak, żebym chciał się rzucić radośnie do wydawania własnymi tylko siłami kolejnej gry - wyżyć z tego trudno ;-)

Oczywiście popełniliśmy masę błędów wizerunkowych (co widać po wzlotach i upadkach mojej formy w ramach tego tematu, a nie wspomnę już ile postów napisałem wkurzony i je potem kasowałem jak ochłonąłem ;-) i nie sprostaliśmy oczekiwaniom klientów, którzy też w ciągu tych 2 lat zmienili się gdy chodzi o crowdfunding i są znacznie bardziej wymagający. Weszły też na Wspieram wydawnictwa które zajmują się wyłącznie produkcją gier, a nie są "przypadkowymi" osobami z pomysłem.

Co do mechaniki gry, to poza już ikoniczną Snajperą na pewno sporo rzeczy można by zmienić i uprościć. Na końcowym etapie designu zabrakło jakiegoś zewnętrznego feedbacku, jakichś finishing touches, 10% ingerencji w temat, żeby wszystko chodziło płynniej, bardziej intuicyjnie etc. No ale człowiek zawsze jest mądrzejszy po fakcie. To i owo naprawiliśmy w FAQ, ale jakichś tam zupełnie podstawowych rzeczy nie da się zmienić bez ingerencji w komponenty, a na to już nas nie bardzo na obecnym etapie stać. Plus czas nas też w jakiś sposób naglił, bo 2015 to był świetny rok dla postapo dzięki nowemu Mad Maxowi i to też można było poczuć wśród klientów. Cóż zrobić, taką podjęliśmy decyzję i w naszym mniemaniu wypuściliśmy najlepszy możliwy produkt. Grę, szczególnie taką jak RP, można designować i szlifować w nieskończoność. W końcu trzeba powiedzieć stop i po prostu poddać ją brutalnej próbie gustów graczy. Jak ktoś chociaż raz coś takiego zrobił to wie, że nawet setki godzin testów nie zasymulują tego, co z gry może wyciągnąć powiedzmy 500 4-osobowych grup gamingowych.

Podsumowując, żalu nie ma, szkoda, że nie mieliśmy więcej pieniędzy, żeby rozruszać projekt bardziej, a teraz zależy nam na tym, żeby go jeszcze rozwinąć w miarę obecnych możliwości i tego, co każdy ma w pudełku z RP, bo dorzuciliśmy tam sporo komponentów do nowych scenariuszy i wariantów rozgrywki.

Trochę ludzi się poznało na grze, trochę nią wkurzyliśmy, pewnie zawsze tak jest. My mamy nadzieję, że jednak daliśmy graczom sporo funu wydając RP i że jeszcze spod popiołów tej nuklearnej zimy, którymi lekko pokrył się projekt, wyjdzie coś, co Was zaskoczy. Na pewno nie zostawimy tego tematu w obecnym kształcie.

A Snajpera jest super bronią ;-) [shitstorm commencing now!]
Pozdrawiam,
Marek Mydel
DEATHLOK
Posty: 285
Rejestracja: 09 cze 2017, 14:17

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: DEATHLOK »

Jestem mile zaskoczony, że gra sprzedała się przyzwoicie i nie ponieśliście większych strat finansowych.
Bo czytając ten wątek można odnieść wrażenie, że to była pieniężna wtopa w stylu Racial Wars - ale to chyba rzeczywiście przez te figurki tak się przebija zgorzknienie klientów.

A może się za dużo kuchennych rewolucji naoglądałem, że ludzie zaczynają nienawidzić projektu ( i co gorsza wspólników), który rozpoczęli a się nie sprawdził .
Kontynuacja konta DREADNOUGHT2
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Bary »

Bardzo ciekawe i szczere podsumowanie middlekilla, dzięki!
Wspomniałeś w tekście, że z dzisiejszej perspektywy brakowało grze finalnego szlifu, delikatnego wypolerowania jej przed wypuszczeniem do klienta. Pracujecie także nad dodatkowymi elementami, w tym nad trybem solo. Biorąc pod uwagę informację o kurczącym się nakładzie można mieć nadzieję, że gra doczeka się drugiej, nieco wygładzonej, wersji rozbudowanej m.in. o wspomniany tryb solo?
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
koczkodan
Posty: 232
Rejestracja: 21 cze 2017, 12:38
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: koczkodan »

Bary pisze:Biorąc pod uwagę informację o kurczącym się nakładzie można mieć nadzieję, że gra doczeka się drugiej, nieco wygładzonej, wersji rozbudowanej m.in. o wspomniany tryb solo?
tez licze na druga edycje albo mocno rozbudowane faq

moze warto nawiazac wspolprace z jakims wydawnictwem? klimaty postapo kojarza mi sie z portalem (neuroshima i te sprawy), moze daloby rade w tym kierunku pojsc? nie musielibyscie sie martwic o zaplecze i marketing.
Awatar użytkownika
middlekilla
Posty: 343
Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: middlekilla »

To co możemy zrobić w ramach naszych możliwości planujemy zrobić. Mamy pomysły na alternatywne rozwiązanie np. kwestii ruchu po planszy, czy zagrywania kart pustkowi, natomiast ciężko ingerować w same komponenty.

Co do drugiej edycji to na ten moment nie bardzo sobie możemy pozwolić finansowo na taki ruch, ale np. kiedy pracowaliśmy przy 7 ronin to zdawało się, że będzie tylko polska edycja, a potem bodajże rok po polskiej premierze zupełnie przypadkowo grą zainteresowało się wydawnictwo z USA i sprzedaliśmy licencję bardzo fajnie. Więc myślę, że RP też mogą znaleźć chętnego. Dlatego chcemy dalej pracować nad tym tematem póki co skupiając się na materiałach, które możemy udostępnić Wam i angielskim odbiorcom za darmo, a przy okazji zorientować się, czy będą szanse na kolejne wydanie.
Pozdrawiam,
Marek Mydel
koczkodan
Posty: 232
Rejestracja: 21 cze 2017, 12:38
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: koczkodan »

nie wiem jak inni ale ja druga edycje bralbym w ciemno gdyby byla robiona przez profesjonalistow. bez urazy oczywiscie wiadomo o co chodzi.
Awatar użytkownika
middlekilla
Posty: 343
Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: middlekilla »

Dzięki wielkie za dobre słowo, na pewno przy drugim podejściu będziemy chcieli zadowolić wszelkie oczekiwania dojrzałych graczy.
Pozdrawiam,
Marek Mydel
koczkodan
Posty: 232
Rejestracja: 21 cze 2017, 12:38
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: koczkodan »

middlekilla pisze:na pewno przy drugim podejściu
mowa o drugiej edycji rycerzy czy kolejnej grze?
tak czy inaczej trzymam kciuki!
pmg10
Posty: 26
Rejestracja: 07 mar 2015, 21:39

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: pmg10 »

@Middlekilla Ostatnio na facebookowej grupie Gry Planszowe wywiązała się krótka dyskusja na temat mechaniki i zapowiadanego przez was wcześniej dodatku. Ogólnie większość zgadzała się odnośnie tego że gra potrzebuje pewnych zmian by działać tak jak powinna. Co ciekawe: od zdecydowanej większości osób które pozbyły się swoich egzemplarzy słyszę że kupiłyby w ciemno poprawioną mechanicznie drugą edycję. Słyszałem też o osobach z pomysłami na własne scenariusze. Napisałeś w swoim poście że RP od początku było projektem fanowskim. Kilku fanów zapytało się o wasze dalsze wsparcie projektu. Może razem z wami stworzylibyśmy kolejne FAQ które doszlifowałoby grę? Wbrew pozorom da się to zrobić bez zmieniania komponentów. Podobną inicjatywę wysunęła społeczność Neuroshimy Hex i w dokumencie Google Docks razem stara się rozwiązać sporne kwestie w mechanice gry.
Awatar użytkownika
middlekilla
Posty: 343
Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: middlekilla »

No jak najbardziej jesteśmy otwarci na taką współpracę. Powstał 1 FAQ i kilka zmian podstawowych zasad na podstawie niejasności i wątpliwości zgłaszanych przez graczy, a także naszych własnych przemyśleń, więc przyjmiemy wszelkie pomysły i pomoc.

Od fanów dostaliśmy np. zasady gry solo, które podsunęły nam kilka pomysłów. Więc jak najbardziej zachęcam, weźmiemy pod uwagę Wasze głosy.

Odnośnie dodatku wypowiedziałem się już na FB.
Pozdrawiam,
Marek Mydel
Anawriel
Posty: 45
Rejestracja: 22 wrz 2017, 23:26
Been thanked: 1 time

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Anawriel »

a ja jakoś nie mogę doczekać się dodatku do gry :) nie to, że pospieszam itp lecz jestem tak zachwycony waszym produktem iż mimo tego, że planszówkami interesuję się dopiero od roku (więc nie miałem szans wesprzeć waszego projektu nad czym ubolewam) to mam RP do których za wszelką cenę musiałem dokupić 13 figurek :) tylko brakuje mi jeszcze 2 dodatkowych postaci (Roberta Rideforth'a i Sylvestra Steelone'a) wraz z figurkami itd :) więc jak by ktoś miał i chciał się ich pozbyć to chętnie przygarnę (cena do uzgodnienia) :)

Nawiązując jednak do początku mojego postu :) kiedy można się czegoś spodziewać? :)

PS. Dzięki za świetną grę i pracę włożoną w jej produkcje :)
Awatar użytkownika
middlekilla
Posty: 343
Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: middlekilla »

Dzięki za miłe słowa. Z Robertem i Sylwestrem (figurkami) jest niestety problem, ponieważ to była koprodukcja / cross-over z innym polskim projektem postapo (the Hunters) i mieliśmy w sumie tylko tyle modeli, żeby zaspokoić potrzeby Wspieram to. Te 2 figsy były exclusivami i nie będzie możliwości ich dostać inaczej niż z 2giej ręki.

Co do dodatków to póki co nastawiamy się na DLC niż drukowane rzeczy.
Pozdrawiam,
Marek Mydel
Anawriel
Posty: 45
Rejestracja: 22 wrz 2017, 23:26
Been thanked: 1 time

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Anawriel »

Oj nie tylko z figurkami jest problem... samych arkuszy postaci i ich znaczników też niestety nigdzie dorwać nie mogę :( Za to znalazłem pasujący insert do RP :) wszystko wchodzi idealnie do insertu od robinsona crusoe :)
Awatar użytkownika
middlekilla
Posty: 343
Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: middlekilla »

Robiliśmy więcej arkuszy na cyfrze do Huntersów niż było figurek, muszę sprawdzić, czy mamy ich więcej. Ale jakby co to mogę wysłać pdf w wysokiej jakości do druku oraz znaczniki postaci - można sobie zrobić naklejkę i przygotować jako stand postaci. Jakby co proszę o kontakt na marek(at)transdesign.pl lub na priv na forum z adresem email. Podeślę wetransferem.
Pozdrawiam,
Marek Mydel
ODPOWIEDZ