(Wodzisław) Spotkania w Wodzislawiu (WCK)
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Ja będę w Zameczku i być może w nd albo/i w nocy z sb na nd (po zameczku) w Grajcarni
Bzyk na BGG
Nie lubię: Cooperative, Area Control, Talisman, Munchkin...
Lubię: Hand Management, Engine/Deck Building, Variable Player Powers, Card Drafting
Ulubione gry: Terraforming Mars, Gloomhaven, Argent, Gaia Project
Nie lubię: Cooperative, Area Control, Talisman, Munchkin...
Lubię: Hand Management, Engine/Deck Building, Variable Player Powers, Card Drafting
Ulubione gry: Terraforming Mars, Gloomhaven, Argent, Gaia Project
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Piontek, 30.06.2017 r.
Hej
Już wtorek, a ja jeszcze nic nie napisałem o ostatnim piątku. Ale po wczorajszej informacji nie chce mi się nic pisać. Ostatni piątek czerwca spędziliśmy jak zwykle w naszej salce nr 12. Heh, już nie naszej, ale o tym później. Dwie czwórki grzecznie usiadły przy dwóch stołach i grzecznie nie dokończyły żadnej partii. Pierwsza czwóreczka w składzie Kuba, Marek, Mirek i Bzyk rozpoczęła i nie dokończyła Tzolkina z dodatkiem, a druga - ze mną, Kacprem, Krzyśkiem i drugim Markiem nie dokończyła Lignum bez dodatku. Ale to wszystko przez to, że tym razem musieliśmy skończyć godzinę wcześniej. I tak dobrze, że jeszcze mieliśmy gdzie skończyć, bo... Heh, o tym w następnym poście.
Pozdroofka
GROLOGIA:
GRALERIA:
GROLEKCJA * GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE
Hej
Już wtorek, a ja jeszcze nic nie napisałem o ostatnim piątku. Ale po wczorajszej informacji nie chce mi się nic pisać. Ostatni piątek czerwca spędziliśmy jak zwykle w naszej salce nr 12. Heh, już nie naszej, ale o tym później. Dwie czwórki grzecznie usiadły przy dwóch stołach i grzecznie nie dokończyły żadnej partii. Pierwsza czwóreczka w składzie Kuba, Marek, Mirek i Bzyk rozpoczęła i nie dokończyła Tzolkina z dodatkiem, a druga - ze mną, Kacprem, Krzyśkiem i drugim Markiem nie dokończyła Lignum bez dodatku. Ale to wszystko przez to, że tym razem musieliśmy skończyć godzinę wcześniej. I tak dobrze, że jeszcze mieliśmy gdzie skończyć, bo... Heh, o tym w następnym poście.
Pozdroofka
GROLOGIA:
GRALERIA:
GROLEKCJA * GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Tak, to był ostatni piątek czerwca, ostatni piątek w naszej salce nr 12 i najprawdopodobniej nasz ostatni piątek w WCK. Wczoraj zostaliśmy poinformowani o wygaśnięciu poprzedniej umowy, która obowiązywała do końca czerwca. Zaproponowano nam nowe warunki, o których nie chcę pisać na forum, bo w pierwszej chwili potraktowałem je jako żart. To doprawdy chyba jakiś żart... Dobra, porozmawiamy o tym w najbliższy piątek. Proponujemy jak zwykle (no, może nie jak zwykle, bo na zewnątrz) spotkać się o 16.30 przed WCK od strony tylnego wejścia przy parkingu. Następnie wszyscy przejedziemy do WARKI na os. XXX lecia i tam zastanowimy się co dalej... To tyle. Nie chce mi się więcej pisać. Przepraszam... I zapraszam wszystkich w piątek, by ustalić co dalej
-
- Posty: 273
- Rejestracja: 14 mar 2010, 18:45
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
OPCJA DO ROZWAŻENIA: WDK Czyżowice jest wstępnie chętne by nas przygarnąć, przez wakacje wolne sale są w wtorki 17.00-21.00 lub czwartki 17.00-21.00. Inne dni terminy po wakacjach mozliwe, ale do uzgodnienia na początku września. Jeśli chodzi o mnie to wtorki są dla mnie lepsze
Glory: A Game of Knights - rzuć okiem na grę, którą przygotowujemy! Zagramw.to / FB
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Piontek, 07.07.2017 r.
Wbrew niemiłym ludziom z Wodzisławskiego Centrum Kultury, którzy praktycznie z dnia na dzień wyrzucili nas na bruk, proponując zaporową cenę za korzystanie z naszej salki nr 12, dalej gramy i GRAĆ BĘDZIEMY Jeśli nie w WCK, to gdzie indziej. W piątek opróżniliśmy naszą klubową szafkę i podjechaliśmy do Warki, gdzie na razie spotkaliśmy się, by pogadać i oczywiście pograć. No bo jakby to było - piątek bez planszówki? Nie ma takiej opcji Najpierw omówiliśmy naszą sytuację i proponowane nowe miejscówki dla naszego klubu. Opcja czyżowicka na razie pozostaje w rezerwie ze względów logistycznych (ludzie nie mają tam jak dojechać), ale pojawiła się bardzo obiecująca opcja radlińska. Krzysztofie, czekamy na jakieś wieści. To na razie tyle o piątkowym gadaniu.
A teraz o piątkowym graniu. Rozpoczęliśmy w piątkę od jakże losowego i nieprzewidywalnego Ra, w której to partii, Mirek chyba po raz pierwszy grał intuicyjnie, nie przeliczając każdorazowo zdobyczy punktowych w postaci kafelek pojawiających się na planszy. I jak to się skończyło? Oczywiście zdecydowanie wygrał, zostawiając w pokonanym polu Krzyśka, Adama, Magdę i mnie. Ta gra ciągle i niezmiennie mi się podoba, choć nie powinna, biorąc pod uwagę moje preferencje growe
Później zagraliśmy jeszcze cztery partyjki w Red7. Najpierw we czwórkę bez Adama, a następnie w trójkę bez Mirka. Krzysiek wygrał dwa razy, a ja z Magdą po jednym razie. Mirek tym razem musiał obejść się smakiem. Oj, miałem poważne problemy z przypomnieniem sobie zasad, dlatego graliśmy w wariant najprostszy, który, co tu dużo pisać, jest taki sobie. I to by było na tyle....
Za tydzień, w najgorszym razie, spotykamy się znowu w Warce o 16.30. Chyba, że... Ale o tym może napisze Krzysztof, gdy będzie coś wiedział.
Pozdroofka
A ta zajawka panie i panowie z WCK jest już chyba nieaktualna???
GROLOGIA:
GRALERIA:
Zdjęć tym razem ni ma...
GROLEKCJA * GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE
Wbrew niemiłym ludziom z Wodzisławskiego Centrum Kultury, którzy praktycznie z dnia na dzień wyrzucili nas na bruk, proponując zaporową cenę za korzystanie z naszej salki nr 12, dalej gramy i GRAĆ BĘDZIEMY Jeśli nie w WCK, to gdzie indziej. W piątek opróżniliśmy naszą klubową szafkę i podjechaliśmy do Warki, gdzie na razie spotkaliśmy się, by pogadać i oczywiście pograć. No bo jakby to było - piątek bez planszówki? Nie ma takiej opcji Najpierw omówiliśmy naszą sytuację i proponowane nowe miejscówki dla naszego klubu. Opcja czyżowicka na razie pozostaje w rezerwie ze względów logistycznych (ludzie nie mają tam jak dojechać), ale pojawiła się bardzo obiecująca opcja radlińska. Krzysztofie, czekamy na jakieś wieści. To na razie tyle o piątkowym gadaniu.
A teraz o piątkowym graniu. Rozpoczęliśmy w piątkę od jakże losowego i nieprzewidywalnego Ra, w której to partii, Mirek chyba po raz pierwszy grał intuicyjnie, nie przeliczając każdorazowo zdobyczy punktowych w postaci kafelek pojawiających się na planszy. I jak to się skończyło? Oczywiście zdecydowanie wygrał, zostawiając w pokonanym polu Krzyśka, Adama, Magdę i mnie. Ta gra ciągle i niezmiennie mi się podoba, choć nie powinna, biorąc pod uwagę moje preferencje growe
Później zagraliśmy jeszcze cztery partyjki w Red7. Najpierw we czwórkę bez Adama, a następnie w trójkę bez Mirka. Krzysiek wygrał dwa razy, a ja z Magdą po jednym razie. Mirek tym razem musiał obejść się smakiem. Oj, miałem poważne problemy z przypomnieniem sobie zasad, dlatego graliśmy w wariant najprostszy, który, co tu dużo pisać, jest taki sobie. I to by było na tyle....
Za tydzień, w najgorszym razie, spotykamy się znowu w Warce o 16.30. Chyba, że... Ale o tym może napisze Krzysztof, gdy będzie coś wiedział.
Pozdroofka
A ta zajawka panie i panowie z WCK jest już chyba nieaktualna???
GROLOGIA:
GRALERIA:
Zdjęć tym razem ni ma...
GROLEKCJA * GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE
- wis
- Posty: 1231
- Rejestracja: 20 sty 2009, 18:01
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 24 times
- Kontakt:
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Cały czas nie mogę wyjść z podziwu - w tym WCK były jedne bezpłatne zajęcia - Wasze. Naprawdę chcą z tego zrezygnować? Może warto uderzyć do jakiejś gazety lokalnej i zainteresować tematem? Tak dla porównanie z mojego podwórka - http://mdk.laziska.pl/laziska-gorne/ Budynek może trochę większy, ale miasto dwa razy mniejsze...tam chyba jednak rozumieją, po co są domy kultury.
- Krzysiaczek
- Posty: 82
- Rejestracja: 26 sty 2012, 15:52
- Lokalizacja: Radlin
- Has thanked: 9 times
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
W Wodzisławiu Śl. dom kultury ma chyba inne cele,może po prostu potrzebowali sali
Wracając do tematu radlińskiej miejscówki,jestem po rozmowie z "El Comendante" i jutro idę oglądać salkę do grania w piątki od 16.30 do 21.00(wstępne ustalenia).
Więc zapraszam wszystkich chętnych(niechętnych też zapraszam) do OSP Biertułtowy w Radlinie,obok Urzędu Miasta w piątek na 16.30 celem krzewienia KULTURY,której to kultury nie możemy krzewić w DOMU KULTURY w Wodzisławiu Śl.
Wracając do tematu radlińskiej miejscówki,jestem po rozmowie z "El Comendante" i jutro idę oglądać salkę do grania w piątki od 16.30 do 21.00(wstępne ustalenia).
Więc zapraszam wszystkich chętnych(niechętnych też zapraszam) do OSP Biertułtowy w Radlinie,obok Urzędu Miasta w piątek na 16.30 celem krzewienia KULTURY,której to kultury nie możemy krzewić w DOMU KULTURY w Wodzisławiu Śl.
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
no i wypasKrzysiaczek pisze:W Wodzisławiu Śl. dom kultury ma chyba inne cele,może po prostu potrzebowali sali
Wracając do tematu radlińskiej miejscówki,jestem po rozmowie z "El Comendante" i jutro idę oglądać salkę do grania w piątki od 16.30 do 21.00(wstępne ustalenia).
Więc zapraszam wszystkich chętnych(niechętnych też zapraszam) do OSP Biertułtowy w Radlinie,obok Urzędu Miasta w piątek na 16.30 celem krzewienia KULTURY,której to kultury nie możemy krzewić w DOMU KULTURY w Wodzisławiu Śl.
PS. niestety w ten pt prawie na pewno mnie nie będzie, nie wiem też jak z następnym... będę za to w sb w Radlinie na Planszy
Bzyk na BGG
Nie lubię: Cooperative, Area Control, Talisman, Munchkin...
Lubię: Hand Management, Engine/Deck Building, Variable Player Powers, Card Drafting
Ulubione gry: Terraforming Mars, Gloomhaven, Argent, Gaia Project
Nie lubię: Cooperative, Area Control, Talisman, Munchkin...
Lubię: Hand Management, Engine/Deck Building, Variable Player Powers, Card Drafting
Ulubione gry: Terraforming Mars, Gloomhaven, Argent, Gaia Project
- Krzysiaczek
- Posty: 82
- Rejestracja: 26 sty 2012, 15:52
- Lokalizacja: Radlin
- Has thanked: 9 times
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Byłem dzisiaj oglądać salkę,wszystko gra,mamy już nawet miejsce na szafkę.Nic tylko grać
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Najpierw kilka zdjęć z otwarcia naszej nowej siedziby w Radlinie:
Nasz nowy adres:
OSP Biertułtowy
ul. Józefa Rymera 15B
44-310 Radlin
GRALERIA:
Więcej komentarzy do zdjęć na FACEBOOKU
Nasz nowy adres:
OSP Biertułtowy
ul. Józefa Rymera 15B
44-310 Radlin
GRALERIA:
Więcej komentarzy do zdjęć na FACEBOOKU
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Piontek, 14.07.2017 r.
Po uroczystym otwarciu naszej nowej siedziby zasiedliśmy tradycyjnie przy stole i zagraliśmy. Pierwszą grą, która została rozłożona na stole w nowej miejscówce była Terraformacja Marsa. Mniam. Cud, miód i orzeszki... Od razu na początku partii okazało się, że każdy z grających chciałby wygrać tę pierwszą rozgrywkę, bo podobno co ci się przyśni na nowym miejscu... Stop, to chyba nie o to chodziło, ale wygrać chciał każdy. Adam chciał wygrać, Krzysiek chciał wygrać, później okazało się, że Mirek też chciał wygrać. A ja po cichutku też sobie pomyślałem, że bym chciał... wygrać Ale zwycięzca, niestety, może być tylko jeden. I kto nim został? O tym dowiedzieliśmy się po trzech godzinach z przerwą na moją prawie półgodzinną rozmowę telefoniczną, za którą Was panowie jeszcze raz serdecznie przepraszam A kto w końcu wygrał? Adam nie wygrał, bo musiał trochę wcześniej wyjść i nie dograł partii do końca. Mirek też nie wygrał, choć nie wyszedł wcześniej. Ja też nie wygrałem, choć tą rozmową telefoniczną chciałem trochę zdekoncentrować współgraczy. Niestety, nie udało się. To przecież są stare wygi planszówkowe I kto pozostał na placu boju? Krzysztof, który już w połowie partii uzyskał dość znaczącą przewagę i nie oddał jej do końca. Chociaż brakło mi niewiele Niech Ci się śnią same zwycięstwa Krzysztofie. I jeszcze raz dziękujemy za tę miejscówkę
Pozdroofka
GROLOGIA:
GRALERIA:
GROLEKCJA * GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE
Jesteśmy już też na FACEBOOKU
Po uroczystym otwarciu naszej nowej siedziby zasiedliśmy tradycyjnie przy stole i zagraliśmy. Pierwszą grą, która została rozłożona na stole w nowej miejscówce była Terraformacja Marsa. Mniam. Cud, miód i orzeszki... Od razu na początku partii okazało się, że każdy z grających chciałby wygrać tę pierwszą rozgrywkę, bo podobno co ci się przyśni na nowym miejscu... Stop, to chyba nie o to chodziło, ale wygrać chciał każdy. Adam chciał wygrać, Krzysiek chciał wygrać, później okazało się, że Mirek też chciał wygrać. A ja po cichutku też sobie pomyślałem, że bym chciał... wygrać Ale zwycięzca, niestety, może być tylko jeden. I kto nim został? O tym dowiedzieliśmy się po trzech godzinach z przerwą na moją prawie półgodzinną rozmowę telefoniczną, za którą Was panowie jeszcze raz serdecznie przepraszam A kto w końcu wygrał? Adam nie wygrał, bo musiał trochę wcześniej wyjść i nie dograł partii do końca. Mirek też nie wygrał, choć nie wyszedł wcześniej. Ja też nie wygrałem, choć tą rozmową telefoniczną chciałem trochę zdekoncentrować współgraczy. Niestety, nie udało się. To przecież są stare wygi planszówkowe I kto pozostał na placu boju? Krzysztof, który już w połowie partii uzyskał dość znaczącą przewagę i nie oddał jej do końca. Chociaż brakło mi niewiele Niech Ci się śnią same zwycięstwa Krzysztofie. I jeszcze raz dziękujemy za tę miejscówkę
Pozdroofka
GROLOGIA:
GRALERIA:
GROLEKCJA * GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE
Jesteśmy już też na FACEBOOKU
- grymir
- Posty: 701
- Rejestracja: 04 lis 2008, 22:21
- Lokalizacja: Wodzisław Śl / Gołkowice
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Ta miejscówka spoko szkoda tylko że od domu mojego się oddaliła . A wygrać to ja nie chciałem w sumie to nie lubię niech sobie inni wygrywają, jak przypadkiem wygram to się z tym źle czuję i płaczę po nocach. Nie przecież kłamię następny piątek będzie mój
Tak wiele gier a tak mało czasu
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Piontek, 21.07.2017 r.
Hejka, kolejny piątek za nami. Już drugi w naszej nowej siedzibie. I jak zwykle było zajefajnie, bo nie miejsce robi atmosferę... A w co graliśmy? No, proszę państwa, tym razem już nie daliśmy rady zagrać przy jednym stole, ponieważ na spotkanie przybyło siedem osób. Podział nastąpił w miarę szybko, bez zbędnych dyskusji Do Dominikowego prototypu zasiedli wraz z autorem Marek i Sylwek, a pozostali, czyli Klaudia, Adam, Bzyk i ja zagrali w Orlean z dodatkiem. Witamy Klaudię bardzo serdecznie i zapraszamy ponownie
Jak widać na zdjęciach, prototyp Dominika Via ad Gloria jest coraz ładniejszy. Plansza, żetony, karty i inne elementy wyglądają jak ze świeżutko wydanej gry. A jak rozgrywka? Cóż, tutaj musieli by się wypowiedzieć ci, którzy grali. Ja wiem tylko tyle, że partię wygrał autor Później Marek z Sylwkiem zagrali jeszcze cztery razy w Onitamę. Nie mam zielonego pojęcia z czym się je tę Onitamę, bo nigdy nie grałem, a nawet nic o niej nie słyszałem. Dominik gdzieś się zachwycił i zrobił sobie jeden egzemplarz W piątek trzy razy wygrał Marek i raz Sylwek, a Dominik bacznie się temu przyglądał
Na naszym stole rozłożyliśmy sobie Orlean z dodatkiem Handel i Intryga w wersji wypasionej z drewnem zamiast żetonów. I jakby to powiedzieć albo napisać... Z tym dodatkiem jest dużo lepiej, ale... znowu coś było nie tak. Zagraliśmy z jakimś przegiętym budynkiem, który według Dominika i BGG jest mocno niezbalansowany. Wygrał Bzyk z ogromną przewagą, wykorzystując ten budynek Dawno temu zagrałem kilka razy w samą podstawkę i byłem zawiedziony - odrzuciła mnie zbyt duża losowość i generalnie trochę nudnawa rozgrywka. Później zagrałem z dodatkiem Inwazja - było jeszcze gorzej. Tym razem było dużo lepiej. Dodatek Handel i Intryga poprawia grę na tyle, że pewnie jeszcze kiedyś spróbuję zagrać, ale bez tego przegiętego budynku...
Pozdroofka
GROLOGIA:
GRALERIA:
GROLEKCJA * GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE
Jesteśmy już też na FACEBOOKU
Hejka, kolejny piątek za nami. Już drugi w naszej nowej siedzibie. I jak zwykle było zajefajnie, bo nie miejsce robi atmosferę... A w co graliśmy? No, proszę państwa, tym razem już nie daliśmy rady zagrać przy jednym stole, ponieważ na spotkanie przybyło siedem osób. Podział nastąpił w miarę szybko, bez zbędnych dyskusji Do Dominikowego prototypu zasiedli wraz z autorem Marek i Sylwek, a pozostali, czyli Klaudia, Adam, Bzyk i ja zagrali w Orlean z dodatkiem. Witamy Klaudię bardzo serdecznie i zapraszamy ponownie
Jak widać na zdjęciach, prototyp Dominika Via ad Gloria jest coraz ładniejszy. Plansza, żetony, karty i inne elementy wyglądają jak ze świeżutko wydanej gry. A jak rozgrywka? Cóż, tutaj musieli by się wypowiedzieć ci, którzy grali. Ja wiem tylko tyle, że partię wygrał autor Później Marek z Sylwkiem zagrali jeszcze cztery razy w Onitamę. Nie mam zielonego pojęcia z czym się je tę Onitamę, bo nigdy nie grałem, a nawet nic o niej nie słyszałem. Dominik gdzieś się zachwycił i zrobił sobie jeden egzemplarz W piątek trzy razy wygrał Marek i raz Sylwek, a Dominik bacznie się temu przyglądał
Na naszym stole rozłożyliśmy sobie Orlean z dodatkiem Handel i Intryga w wersji wypasionej z drewnem zamiast żetonów. I jakby to powiedzieć albo napisać... Z tym dodatkiem jest dużo lepiej, ale... znowu coś było nie tak. Zagraliśmy z jakimś przegiętym budynkiem, który według Dominika i BGG jest mocno niezbalansowany. Wygrał Bzyk z ogromną przewagą, wykorzystując ten budynek Dawno temu zagrałem kilka razy w samą podstawkę i byłem zawiedziony - odrzuciła mnie zbyt duża losowość i generalnie trochę nudnawa rozgrywka. Później zagrałem z dodatkiem Inwazja - było jeszcze gorzej. Tym razem było dużo lepiej. Dodatek Handel i Intryga poprawia grę na tyle, że pewnie jeszcze kiedyś spróbuję zagrać, ale bez tego przegiętego budynku...
Pozdroofka
GROLOGIA:
GRALERIA:
GROLEKCJA * GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE
Jesteśmy już też na FACEBOOKU
-
- Posty: 273
- Rejestracja: 14 mar 2010, 18:45
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Co do budynku w Orlean to kiedyś doczytałem, że są z nim problemy i sobie go podarowałem. Gra bez niego nie ucierpiała i ją lubię
Co do prototypu to myślę, że jak chłopaki zagrają drugi zanim zapomną jak grać to mogą spokojnie wygrać
Co do prototypu to myślę, że jak chłopaki zagrają drugi zanim zapomną jak grać to mogą spokojnie wygrać
Glory: A Game of Knights - rzuć okiem na grę, którą przygotowujemy! Zagramw.to / FB
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Co do budynku - nam też prawie od razu ten budynek wydawał się zbyt mocny
Co do prototypu - mam taką nadzieję, bo na razie wygrywa tylko autor
Co do prototypu - mam taką nadzieję, bo na razie wygrywa tylko autor