Przerobione do tej pory tytuły wieloosobowe:
- Dixit - spoko, ale ile można i mimo wszystko zbyt ambitna i emocjonująca to ona nie jest
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- Avalon - zdecydowanie nie. Zbyt dużo tego było a i w towarzystwie rodziła ZBYT dużo negatywnych emocji itd. więc wszelkie Sekretne Hitlery itp. odpadają.
- Pokój 25 - chodził bodajże na 7 osób, całkiem spoko ale kooperacja to jednak nie jest to co porywa tłum;)
- Cpt. Sonar - fajne to nawet było, problem w tym że jedna partia u nas trwała ok. 15minut - nie wiem czy graliśmy jakoś "nie tak" (wątpię) ale w zasadzie wystarczył jeden błąd przeciwnika / namierzanie i można było topić okręt wroga z 99% pewnością jego lokalizacji - więc w praktyce gra odpadła.
Szukałbym czegoś co bardziej będzie przypominać planszówkę - więcej gry w grze a mniej gadania, blefowania, kłamania itp. Coś co nie będzie tylko i wyłącznie zwykłym fillerem / imprezówką ale faktycznie da się pograć nie 15 minut a dwie - trzy godzinki.
Coś takiego w ogóle stworzono, czy marzy mi się gra niemożliwa?
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)