Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
Kila pytań pytania:
1. Jaki zestaw kości jest w retailu? Bo zastanawiam się czy nie kupić tego kolorowego.
2. Czy to jest taki typowy dungeon crawler, że jak się nie uda scenariusz to jeszcze raz mogę podejść? Jak wygląda kampania(ile misji)?
1. Jaki zestaw kości jest w retailu? Bo zastanawiam się czy nie kupić tego kolorowego.
2. Czy to jest taki typowy dungeon crawler, że jak się nie uda scenariusz to jeszcze raz mogę podejść? Jak wygląda kampania(ile misji)?
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
Z tego co się dowiedziałem zestaw kości jest identyczny. Te zestawy osobno są dla np. kolejnych graczy.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
-
- Posty: 1002
- Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 310 times
- Been thanked: 278 times
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
dodatkowe kości są identyczne z tymi które są w podstawce (i jest ich tyle samo: 4 niebieskie* i 4 czerwone).
Sprzedam:
Cerebria, Miasteczka, Weather Machine - metalowe zębatki
Cerebria, Miasteczka, Weather Machine - metalowe zębatki
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
A jak Miecz i Magia ma się do Gloomhaven, Massive Darkness i Darklight :memento mori?
Tamte 2 chyba jeszcze nie wyszly (preordery) ale na Gloomhaven jest wielka moda
Tamte 2 chyba jeszcze nie wyszly (preordery) ale na Gloomhaven jest wielka moda
Kontynuacja konta DREADNOUGHT2
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
W S&S jest 8 misji, które tworzą kampanię. A w zasadzie jej pierwszą część. Nieudaną misję możesz powtórzyć.sadziu pisze: 2. Czy to jest taki typowy dungeon crawler, że jak się nie uda scenariusz to jeszcze raz mogę podejść? Jak wygląda kampania(ile misji)?
Z tego co widziałem na filmikach Gloomhaven to euro typu legacy, gdzie potrzebujesz około 90 godzin w tym samym składzie, żeby rozegrać całą kampanię.DEATHLOK pisze:A jak Miecz i Magia ma się do Gloomhaven, Massive Darkness i Darklight :memento mori?
Tamte 2 chyba jeszcze nie wyszly (preordery) ale na Gloomhaven jest wielka moda
Dungeony to starcia -łamigłówki jak w Mage Knight, wszystkie mają jeden cel: wybicie przeciwników, cała warstwa fabularna rozgrywa się poza lochami.
Massive Darkness to prosty, towarzyski i grywalny dungeon crawl na mechanice Zombicide i z toną pięknych figurek. S&S jest dużo bardziej złożone i taktyczne.
Myślę, że to wszystko bardzo różne gry.
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
Czy SandS to taki unowoczesniony i skomplikowany Castle of ravenloft/wrath of ashardalon? Czy massive darkness jest temu blizsze? Bardzo mi sie podobaly te tytuly ale byly zbyt uproszczone i za malo contentu/regrywalnosc cierpiala. Podobnie Silver Tower tylko tu byla dodatkowo zbyt toporna mechanika walki.
A mage knight to dla mnie przerost formy nad trescia. Polowe rzeczy moznaby wywalic i byloby podobnie.
A w S&S/Gloomhaven (Memento mori)lochy są układane przed rozgrywką czy w trakcie? Po dalszych misjach Space hulk mam alergie na ukladanie planszy objawiajaca sie ziewaniem ...
A mage knight to dla mnie przerost formy nad trescia. Polowe rzeczy moznaby wywalic i byloby podobnie.
A w S&S/Gloomhaven (Memento mori)lochy są układane przed rozgrywką czy w trakcie? Po dalszych misjach Space hulk mam alergie na ukladanie planszy objawiajaca sie ziewaniem ...
Kontynuacja konta DREADNOUGHT2
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
DEATHLOK pisze:Czy SandS to taki unowoczesniony i skomplikowany Castle of ravenloft/wrath of ashardalon?
Można chyba tak powiedzieć. W S&S masz jednak loch ułożony wcześniej, aktywatory eventów, waypointy, tzw.'cienie' czyli znaczniki potencjalnych przeciwników, aktywne spawny.
Do tego świetnie zaprojektowany SI deck -podobnie jak w serii D&D, o której piszesz -SI aktywowane jest po ruchu każdego gracza, ale w S&S nie wiesz czy i jaka grupa potworów się aktywuje czy zespawnuje. Do tego na koniec rundy globalne eventy zmieniające warunki rozgrywki, porę dnia czy posuwające fabułę naprzód.
Seria D&D to gry bardzo lekkie, S&S jest trudniejsze i o wiele bardziej taktyczne i rozbudowane. Ale to na pewno odlegli kuzyni.Ach no i w D&D masz wszystko ascetyczne i generyczne kafle, w S&S jest pięknie i na bogato.
Gdybym miał jeszcze szukać podobieństw to widzę pewne w Gears of War.
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
Powiedzcie mi jeszcze czy jest lub będzie tutaj opcja grania losowych dungeonów? Coś mi się kojarzy, że gdzieś miała być taka możliwość, ale nigdzie nie mogę znaleźć.
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
jest edytor scenariuszy, więc kto wie.sadziu pisze:Powiedzcie mi jeszcze czy jest lub będzie tutaj opcja grania losowych dungeonów? Coś mi się kojarzy, że gdzieś miała być taka możliwość, ale nigdzie nie mogę znaleźć.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
Czytam, że figurki są dość łamliwe. No i brak eksploracji mapy to dla mnie jednak wielki minus.
Jestem na krawędzi czy to kupić czy nie. Memento Mori wygląda lepiej ale czy warto czekać...
Skoro S&S jest znacznie cięższe niż Ravenloft/Ashardalon to jak byście porównali go do mage knighta :
1. Czas setupu a potem złożenia ?
2. Ilość elementów do pilnowania w turze ?
3. Ogólny poziom skomplikowania ?
4. Regrywalność ?
Jestem na krawędzi czy to kupić czy nie. Memento Mori wygląda lepiej ale czy warto czekać...
Skoro S&S jest znacznie cięższe niż Ravenloft/Ashardalon to jak byście porównali go do mage knighta :
1. Czas setupu a potem złożenia ?
2. Ilość elementów do pilnowania w turze ?
3. Ogólny poziom skomplikowania ?
4. Regrywalność ?
Kontynuacja konta DREADNOUGHT2
-
- Posty: 1180
- Rejestracja: 22 gru 2015, 10:20
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 53 times
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
A może po prostu przeczytaj instrukcję i sam oceń? :)DEATHLOK pisze:Czytam, że figurki są dość łamliwe. No i brak eksploracji mapy to dla mnie jednak wielki minus.
Jestem na krawędzi czy to kupić czy nie. Memento Mori wygląda lepiej ale czy warto czekać...
Skoro S&S jest znacznie cięższe niż Ravenloft/Ashardalon to jak byście porównali go do mage knighta :
1. Czas setupu a potem złożenia ?
2. Ilość elementów do pilnowania w turze ?
3. Ogólny poziom skomplikowania ?
4. Regrywalność ?
1. Podobny, może trochę dłużej S&S
2. Trochę tego jest, ale trudno mi porównać do MK
3. Jest dużo stanów i rzeczy, które niby są intuicyjne i mają sens, ale trzeba o nich pamiętać
4. W podstawce masz bodajże 8 scenariuszy, których regrywalność jest raczej średnia, bo o ile zmienia się rozłożenie na planszy eventów, wrogów, skarbów itp., to fabuła i eventy fabularne zostają praktycznie te same i przy drugiej rozgrywce są po prostu znane. Trochę poprawia tutaj to, że teoretycznie masz takie eventy, gdzie wybierasz jedną z trzech rzeczy, ale nadal myślę, że każdy quest jest do zagrania max 2-3 razy, chociaż już drugi raz jest dużo mniej interesujący.
S&S to jest jednak gra, która jest napędzana historią (w przeciwieństwie do np. MD/MK) i bliżej jej do Posiadłości Szaleństwa niż do Mage Knighta. Każda kolejna rozgrywka w tym samym queście będzie nadal pewnie fajna, ale to już nie to samo. Do takiego ponownego rozgrywania scenariuszy mam np. Zombicide czy czekam na Massive Darkness, bo te gry są napędzane bardziej mechaniką niż fabułą.
W S&S grasz kampanię w stałym składzie, bo to jest spójna historia. W takiego Descenta wyobrażam sobie granie w wybrane scenariusze, ale tutaj nie bardzo.
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
50kilka stron ?KrzysiekL pisze:
A może po prostu przeczytaj instrukcję i sam oceń?
W sytuacji gdy wy znacie się lepiej i możecie mi od razu podać esencję to co mnie interesuje/porównac do innych tytułów, w które grałem feeling z gry ? Zresztą Twój post był pomocny, setup nawet gorszy niż Mage Knight to kolejny hardcorowy turn off (po nielosowym labiryncie)
No i akt II dopiero w 2018... A już kilka osób wspominało o tej regrywalności, że granie law/chaos grupą to jest prawie to samo... Zakładałem, że ich questy się różnią jakimś podstawowym założeniem.
Kontynuacja konta DREADNOUGHT2
-
- Posty: 1180
- Rejestracja: 22 gru 2015, 10:20
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 53 times
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
Jest dużo obrazków, dasz radę. ;)DEATHLOK pisze:50kilka stron ?
W sytuacji gdy wy znacie się lepiej i możecie mi od razu podać esencję to co mnie interesuje/porównac do innych tytułów, w które grałem feeling z gry ? :)
A tak serio, to pewnie przeskanowanie instrukcji czy obejrzenie sobie gry na filmie da Ci pewnie lepszy obraz: https://boardgamegeek.com/boardgame/170 ... videos/all
Szczerze mówiąc akurat pod tym względem też spodziewałem się jednak większego urozmaicenia.DEATHLOK pisze:Akt II dopiero w 2018... A już kilka osób wspominało o tej regrywalności, że granie law/chaos grupą to jest prawie to samo...
Do wspierających Akt II ma dotrzeć jakoś po wakacjach, więc pewnie będą też opinie tu na forum. Dla mnie pewnie będzie w sam raz do rozegrania reszty gry.
Póki co maluję figurki do pierwszego aktu, bo jednak dużo fajniej się gra z kolorowymi. ;) "Malarzem" nie jestem i nie będę, ale do grania starczą:
http://imgur.com/a/WKvy0
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
Ok malujesz figurki, czyli zasadniczo gra Ci siadła? Sam zamówiłem retail, ale czytając te opinie o braku różnorodności trochę się obawiam
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
-
- Posty: 1180
- Rejestracja: 22 gru 2015, 10:20
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 53 times
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
Pytanie, ile razy chcesz grać każdy quest... Ja zagram maks dwa razy i więcej nie potrzebuję, a za drugim razem jest gorzej, ale nadal fajnie. Za to gra jako całość nadal bardzo mi się podoba, kilka razy bardziej niż Posiadłość Szaleństwa i trochę bardziej niż Descent. ;)pan_satyros pisze:Ok malujesz figurki, czyli zasadniczo gra Ci siadła? Sam zamówiłem retail, ale czytając te opinie o braku różnorodności trochę się obawiam ;)
Na tyle, na ile można stwierdzić na podstawie instrukcji, to też bardziej niż Drizzt. No ale to wszystko to kwestia gustu.
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
Czemu ludzie, którzy malują wystarczająco dobrze podkreslają, że "nie są malarzami".
Przecież to ma (miała)być zabawa... Uważam, że te konkursy figurek warhammera itp. zrobiły bardzo dużo złego i każdy oczekuje, że inny bedzie marnował 5godzin i kupował aerografy i lupę żeby pomalować 1 plastykową zabawkę.
Chyba odpuszczę sword sorcery za dużo wątpliwości mam. Memento Mori wygląda o niebo lepiej.
Przecież to ma (miała)być zabawa... Uważam, że te konkursy figurek warhammera itp. zrobiły bardzo dużo złego i każdy oczekuje, że inny bedzie marnował 5godzin i kupował aerografy i lupę żeby pomalować 1 plastykową zabawkę.
Chyba odpuszczę sword sorcery za dużo wątpliwości mam. Memento Mori wygląda o niebo lepiej.
Kontynuacja konta DREADNOUGHT2
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
Spokojnie raz max 2x, mam za dużo gier mam na myśli formułę gry, bo pewnie będę ją wspierał dodatkami.KrzysiekL pisze:Pytanie, ile razy chcesz grać każdy quest... Ja zagram maks dwa razy i więcej nie potrzebuję, a za drugim razem jest gorzej, ale nadal fajnie. Za to gra jako całość nadal bardzo mi się podoba, kilka razy bardziej niż Posiadłość Szaleństwa i trochę bardziej niż Descent.pan_satyros pisze:Ok malujesz figurki, czyli zasadniczo gra Ci siadła? Sam zamówiłem retail, ale czytając te opinie o braku różnorodności trochę się obawiam
Na tyle, na ile można stwierdzić na podstawie instrukcji, to też bardziej niż Drizzt. No ale to wszystko to kwestia gustu.
btw. sporo dobrego słyszałem o Drizzcie. Faktycznie najlepszy z cyklu?
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
-
- Posty: 1180
- Rejestracja: 22 gru 2015, 10:20
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 53 times
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
Na razie do Drizzt przeczytałem tylko instrukcję i ostatecznie odłożyłem na półkę (nie dlatego, że coś nie tak, po prostu grupa wybrała coś innego), a w inne z cyklu nie grałem, więc tutaj nie pomogę. ;)pan_satyros pisze:btw. sporo dobrego słyszałem o Drizzcie. Faktycznie najlepszy z cyklu?
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
Z tego co czytałem to Drizzt w niczym istotnym nie różnił się od Ravenloft i Ashardalon, poza kartami i postaciami.
A Ravenloft i Ashardalon były praktycznie identyczne. Jedyne co zapamiętałem jako różnice to to, że ostatni wampir w Ravenlofcie był OP i trochę trzeba było oszukać żeby go przejść.Najgorsze było to , że mieszać ich nie było większego sensu - chodziło o ruch potworów i nie zwiększało to regrywalności.
Temple of Elemental Evil było próbą skomplikowania gry. Dodali ubogą kampanie i levelowanie. Ale to było too little too late to save the system.
A Ravenloft i Ashardalon były praktycznie identyczne. Jedyne co zapamiętałem jako różnice to to, że ostatni wampir w Ravenlofcie był OP i trochę trzeba było oszukać żeby go przejść.Najgorsze było to , że mieszać ich nie było większego sensu - chodziło o ruch potworów i nie zwiększało to regrywalności.
Temple of Elemental Evil było próbą skomplikowania gry. Dodali ubogą kampanie i levelowanie. Ale to było too little too late to save the system.
Kontynuacja konta DREADNOUGHT2
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
To save? przecież już kolejna wychodzi.DEATHLOK pisze: Temple of Elemental Evil było próbą skomplikowania gry. Dodali ubogą kampanie i levelowanie. Ale to było too little too late to save the system.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
Nie wiedziałem, Elemental evil już dawno wyszło i myślałem, że po wszystkim.
Ta formuła, bez obrazków i z dziadowskimi figurkami w dobie KSowych dungeoncrawlerów myślałem, że nie ma racji bytu.
Ta formuła, bez obrazków i z dziadowskimi figurkami w dobie KSowych dungeoncrawlerów myślałem, że nie ma racji bytu.
Kontynuacja konta DREADNOUGHT2
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
Wyszedł teraz edytor questów. Ares podrzucił też puste szablony dla kart, wydarzeń, czy potworów.pan_satyros pisze:Spokojnie raz max 2x, mam za dużo gier mam na myśli formułę gry, bo pewnie będę ją wspierał dodatkami.KrzysiekL pisze:Pytanie, ile razy chcesz grać każdy quest... Ja zagram maks dwa razy i więcej nie potrzebuję, a za drugim razem jest gorzej, ale nadal fajnie. Za to gra jako całość nadal bardzo mi się podoba, kilka razy bardziej niż Posiadłość Szaleństwa i trochę bardziej niż Descent.pan_satyros pisze:Ok malujesz figurki, czyli zasadniczo gra Ci siadła? Sam zamówiłem retail, ale czytając te opinie o braku różnorodności trochę się obawiam
Na tyle, na ile można stwierdzić na podstawie instrukcji, to też bardziej niż Drizzt. No ale to wszystko to kwestia gustu.
btw. sporo dobrego słyszałem o Drizzcie. Faktycznie najlepszy z cyklu?
O ile sam raczej nie będę miał czasu na korzystanie z tego to obstawiam, że znajdą się ludzie, którzy chętnie takie rzeczy będą robić i powstanie kilka fanowskich kampanii:)
PS. Panowie to nie watek o Drizzcie ;p
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
Sorrki za dołączenie do offtopa .
Samej gry nie mam specjalnie zamiaru bronić, po przejściu każdej z części i odrobinie zabawy z mieszaniem elementów niespecjalnie chce mi się do tego tytułu wracać, choć przy pierwszym podejściu dawała nawet spory fun. Najpewniej bym sprzedał gdyby nie to że właśnie figurki mi się podobają a czasem stosuję je jako proxy w innych grach, plus mam zapędy aby kiedyś pobawić się w tworzenie własnego dungeon crawlera .
Elemental evil w moim odczuciu wypadł słabo, miał być powiew świeżości a niespecjalnie to wyszło. Pomysł z nową mechaniką pułapek jest nawet spoko, jednak samo levelowanie i nagrody za minor objectiv wyszły średnio a misje w mieści to jakaś pomyłka zupełnie mi się nie podobały.
Dziadowskie figurki... no bez przesady. Ok teraz w dobie KS wiele KS ( nie wszystkie) ma lepsze figsy ale w klasycznie wypuszczanych planszówkach niespecjalnie widzę konkurencję, D&D ma wyraźnie lepsze figurki niż taki Descent czy Imperial Assault.DEATHLOK pisze:Nie wiedziałem, Elemental evil już dawno wyszło i myślałem, że po wszystkim.
Ta formuła, bez obrazków i z dziadowskimi figurkami w dobie KSowych dungeoncrawlerów myślałem, że nie ma racji bytu.
Samej gry nie mam specjalnie zamiaru bronić, po przejściu każdej z części i odrobinie zabawy z mieszaniem elementów niespecjalnie chce mi się do tego tytułu wracać, choć przy pierwszym podejściu dawała nawet spory fun. Najpewniej bym sprzedał gdyby nie to że właśnie figurki mi się podobają a czasem stosuję je jako proxy w innych grach, plus mam zapędy aby kiedyś pobawić się w tworzenie własnego dungeon crawlera .
Chyba tak choć Drizzd specialnie się od reszty nie różni, mamy setting Podmroku, ładniejsze kafle niż w poprzednich grach, no i tytułowego Drizzda plus jego ekipę. Dodatokowo ta część cyklu jest najłatwiejsza z tego powodu że bohaterowie a zwłaszcza Drizzd są wyraźnie mocniejsi niż postacie z pozostałych części.pan_satyros pisze:
btw. sporo dobrego słyszałem o Drizzcie. Faktycznie najlepszy z cyklu?
Elemental evil w moim odczuciu wypadł słabo, miał być powiew świeżości a niespecjalnie to wyszło. Pomysł z nową mechaniką pułapek jest nawet spoko, jednak samo levelowanie i nagrody za minor objectiv wyszły średnio a misje w mieści to jakaś pomyłka zupełnie mi się nie podobały.
Ostatnio zmieniony 31 lip 2017, 14:26 przez Barto, łącznie zmieniany 1 raz.
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
Ok dzięki chłopaki, jak coś kontynuujmy tu: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... zt#p936501
bo faktycznie rozpętałem offtop
bo faktycznie rozpętałem offtop
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: [KS] Swords & Sorcery [ARES]
Widzę Chorzów. Może kiedyś uda się zagrać w S&S razem:)pan_satyros pisze:Ok dzięki chłopaki, jak coś kontynuujmy tu: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... zt#p936501
bo faktycznie rozpętałem offtop
Katowice pozdrawiają:)