300zł... i co wybrać :)
300zł... i co wybrać :)
Witam serdecznie,
Udało mi się wyasygnować z moich funduszy trochę grosza, ale nie wiem co kupić. Kwota to 300zł. Grać będą raczej tylko dwie osoby. Na oku gry:
Warcraft - the board game + dodatek;
Railroad Tycoon - the board game;
Anno 1503 - the Boardgame;
Zombies!!!
lub inne przygodowe (z wyłączeniem Doom, Descent, Arkham, WOW) i koniecznie z polską instrukcją.
Czy można prosić o pomoc w kwestii doboru?
Pozdrawiam,
Kamil
Udało mi się wyasygnować z moich funduszy trochę grosza, ale nie wiem co kupić. Kwota to 300zł. Grać będą raczej tylko dwie osoby. Na oku gry:
Warcraft - the board game + dodatek;
Railroad Tycoon - the board game;
Anno 1503 - the Boardgame;
Zombies!!!
lub inne przygodowe (z wyłączeniem Doom, Descent, Arkham, WOW) i koniecznie z polską instrukcją.
Czy można prosić o pomoc w kwestii doboru?
Pozdrawiam,
Kamil
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: 300zł... i co wybrać :)
Churchman sprecyzuj dla jakich dwóch osób. Będziesz grał z kumplem rpgowcem, czy z żoną, czy z dzieckiem, czy z dziadkiem? To chyba najbardziej istotne kryterium.
Po drugie primo jest już na forum mnóstwo tematów o grach dla dwóch osób. Użyj opcji szukania, może tam znajdziesz interesujące Cię informacje.
I jedyna rzecz którą mogę ci powiedzieć od razu: Railroad Tycoon zdecydowanie odpada - ta gra działa od 4 osób.
Po drugie primo jest już na forum mnóstwo tematów o grach dla dwóch osób. Użyj opcji szukania, może tam znajdziesz interesujące Cię informacje.
I jedyna rzecz którą mogę ci powiedzieć od razu: Railroad Tycoon zdecydowanie odpada - ta gra działa od 4 osób.
Re: 300zł... i co wybrać :)
No tak Przepraszam. Grać będę z narzeczoną, która lubi klimaty a'la Warcraft Ale boję się, że gra jej się znudzi. Czytałem już trochę na temat tych gier ale jest skąpo z opiniami graczy, a na tym najbardziej mi zależy Dodam, że nie władam najlepiej językiem angielskim choć dobierałem się już też do recenzji zza granicy.
Railroad odpada.
Railroad odpada.
Re: 300zł... i co wybrać :)
Jeżeli z narzeczoną i najlepiej "niezależnie" językowo to Carcassonne. Przy takim funduszu możesz "zaryzykować" podstawkę i jeżeli Ci się spodoba to kupujesz dodatki - samej gry nie trzeba chyba recenzować , jeżeli jednak chcesz to poszukaj na forum. Ja osobiście nie spotkałem się przygodówką (i to najlepiej bo polsku), która by mnie zachęciła do zakupu.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
- pomimo
- Posty: 574
- Rejestracja: 21 cze 2007, 22:41
- Lokalizacja: Zielona Góra/ Nowa Sól
- Been thanked: 5 times
Re: 300zł... i co wybrać :)
Jeśli grałeś w Osadników, lub się przynajmniej orientujesz o co w nich chodzi i podoba ci się koncepcja tej gry, to Anno 1503 może ci/ wam się spodobać. Koncept tej gry jest podobny co w Osadnikach, ale mi się Anno bardziej podoba, masz planszę na której budujesz budynki, które dają ci różne bonusy, dołączasz kontory, które dają ci różne bonusy przy, rozwijasz osadników, rzutami kostką zdobywasz karty z surowcami, które służą do kupowania budynków i rozwoju osadników itd i masz plansze główną na której umieszczasz statki, pływasz nimi, odkrywasz różne bonusy, są 4 warunki zwycięstwa, gra jest sympatyczna, nawet w 2 osoby, a gdy przybęda znajomi spokojnie można usiąść i zagrać miłą partyjkę w większym gronie.
powiem tylko, że cena Anno 1503 w Rebelu trochę zabójcza, może dlatego, że to angielska wersja, niemiecka byłaby tańsza, ale to dość mało znana i popularna gra, to może dlatego
z takich gier, które fajnie chodzą na 2 osoby i mają w sobie coś z przygody to Tikal z pewnością, tam plansza się rozwija dopiero w trakcie gry, a sam Tikal jest niezły, dużo planowania, świetna interakcja, bardzo lubię Tikala
Popatrzcie sobie na grę Upadek Pompejów - Der Untergang von Pompeji. Często gram w to we 2 osoby, Ale to tylko jeśli lubicie gry w których połowa partii wygląda jak setup. Bo najpierw rozkładasz pionki ludu, które potem gdy wybuchnie wulkan - nie za bardzo wiesz kiedy, musisz szybko ewakuowac z miasta, a lawa płynieeeee. Ja koffam tę grę
aha, tylko, że żadna z tychgier nie jest typową przygodówką
z przygodówek po polsku, które możesz mieć niewielkim kosztem to możesz sobie obejrzeć serię Dungeoneer
mam tego dwie części, ale szczerze powiem, że do dzisiaj lezy na szafie, może dlatego, że przygodówki i fantasy to nie do końca moja broszka
a może dlatego, że moi współgracze raczej wolą coś innego
powiem tylko, że cena Anno 1503 w Rebelu trochę zabójcza, może dlatego, że to angielska wersja, niemiecka byłaby tańsza, ale to dość mało znana i popularna gra, to może dlatego
z takich gier, które fajnie chodzą na 2 osoby i mają w sobie coś z przygody to Tikal z pewnością, tam plansza się rozwija dopiero w trakcie gry, a sam Tikal jest niezły, dużo planowania, świetna interakcja, bardzo lubię Tikala
Popatrzcie sobie na grę Upadek Pompejów - Der Untergang von Pompeji. Często gram w to we 2 osoby, Ale to tylko jeśli lubicie gry w których połowa partii wygląda jak setup. Bo najpierw rozkładasz pionki ludu, które potem gdy wybuchnie wulkan - nie za bardzo wiesz kiedy, musisz szybko ewakuowac z miasta, a lawa płynieeeee. Ja koffam tę grę
aha, tylko, że żadna z tychgier nie jest typową przygodówką
z przygodówek po polsku, które możesz mieć niewielkim kosztem to możesz sobie obejrzeć serię Dungeoneer
mam tego dwie części, ale szczerze powiem, że do dzisiaj lezy na szafie, może dlatego, że przygodówki i fantasy to nie do końca moja broszka
a może dlatego, że moi współgracze raczej wolą coś innego
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: 300zł... i co wybrać :)
A zamiast Zombies rozważ Last Night on Earth
I w dwie osoby i w więcej się pobawisz świetnie. Oczywiście o ile narzeczona trawi klimaty horrorowe.
I w dwie osoby i w więcej się pobawisz świetnie. Oczywiście o ile narzeczona trawi klimaty horrorowe.
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: 300zł... i co wybrać :)
... i oboje znacie angielski.Filippos pisze:A zamiast Zombies rozważ Last Night on Earth
I w dwie osoby i w więcej się pobawisz świetnie. Oczywiście o ile narzeczona trawi klimaty horrorowe.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Re: 300zł... i co wybrać :)
Ja bym polemizował.Filippos pisze:I jedyna rzecz którą mogę ci powiedzieć od razu: Railroad Tycoon zdecydowanie odpada - ta gra działa od 4 osób.
Re: 300zł... i co wybrać :)
Może inaczej: przestań rozważać Zombies!!!, ta gra też wymaga angielskiego tylko po prostu nie jest zbyt dobra.
- MataDor
- Posty: 696
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 313 times
- Been thanked: 98 times
Re: 300zł... i co wybrać :)
Dokładnie. Mapa podstawowa (wschód stanów) działa tak naprawdę sensownie tylko w 5 osób. Jeśli będziesz chciał grać w 3-4 to lepiej odrazu kupić dodatek z mapą europy który specjalnie został zaprojektowany na mniejszą ilość osób niż 5.blazej pisze:Ja bym polemizował.Filippos pisze:I jedyna rzecz którą mogę ci powiedzieć od razu: Railroad Tycoon zdecydowanie odpada - ta gra działa od 4 osób.
Generalnie gdyby nie dodatek to RRT wogóle nie był by u mnie grywany przez wymóg 5ciu graczy, a była by to wielka szkoda bo gra jest wyśmienita.
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: 300zł... i co wybrać :)
Za 300 zł możesz wymiatać, naprawdę.
Kupisz spokojnie ze 3-4 bardzo dobre gry.
Ja na Twoim miejscu rozważyłbym:
Władca Pierścieni: Konfrontacja - 60 zł - genialna na 2 osoby, 60 zł (do wyszukania w EMPiKach - zostało w całej Polsce kilka egzemplarzy)
World of Warcraft: Adventure Game - ok 100 zł - Z pierwszych opinii wynika, że WOW:AG jest lepszy od Runebounda. Z polską instrukcją będzie wkrótce, a sklep BARD szykuje się także do wydania w pełni polskiej wersji, co - zważywszy na ilość kart - bardzo by Was chyba urządzało
Zostaje jeszcze ok 140 zł, np na:
serię Dungeoneer - 50 zł każda gra. Choć na 2 osoby chyba nie jest to dobry wybór... Ale jeśli BARDZO lubicie przygodówki, no to ostatecznie
lub/i
Cytadela - ok 60 zł - teoretycznie gra się najlepiej w 4-6 osób, ale mniej więcej połowa posiadaczy Cytadeli (raczej ta połowa początkująca w planszówkach) bardzo lubi grać w 2 osoby. Podobnie jest ze mną. Uwaga - BARDZO konfrontacyjna/zdradziecka/podła Podobnie jak WP:Konfrontacja, tylko w w EMPiKach już chyba....
lub/i
Mr Jack - ok 110 zł - bardzo polecana przygodówka dedukcyjna w odkrycie/ściganie Kuby Rozpruwacza
lub/i
Im Jahr des Drachen - ok 110 zł - 2-5 osób, we dwójkę gra się fajnie - gra o stawianiu czoła przeciwieństwom losu i zarządzaniu prowincją cesarstwa chińskiego. Niby nie przygodówka, ale mam wrażenie, że warto byś o niej poczytał
lub/i
Race for the Galaxy - ok 120 zł - nie jest to gra przygodowa, tylko właściwie gra o... hm... "zarządzaniu ryzykiem" ale klimat s-f mógłby się Wam spodobać. Instrukcja po polsku, karty najczęściej bez tekstu, właściwie niezależne językowo
lub/i
Zaginione Miasta - - ok 50 zł - ładnie wykonana, gra się szybko i przyjemnie. Kobiety lubią
Kupisz spokojnie ze 3-4 bardzo dobre gry.
Ja na Twoim miejscu rozważyłbym:
Władca Pierścieni: Konfrontacja - 60 zł - genialna na 2 osoby, 60 zł (do wyszukania w EMPiKach - zostało w całej Polsce kilka egzemplarzy)
World of Warcraft: Adventure Game - ok 100 zł - Z pierwszych opinii wynika, że WOW:AG jest lepszy od Runebounda. Z polską instrukcją będzie wkrótce, a sklep BARD szykuje się także do wydania w pełni polskiej wersji, co - zważywszy na ilość kart - bardzo by Was chyba urządzało
Zostaje jeszcze ok 140 zł, np na:
serię Dungeoneer - 50 zł każda gra. Choć na 2 osoby chyba nie jest to dobry wybór... Ale jeśli BARDZO lubicie przygodówki, no to ostatecznie
lub/i
Cytadela - ok 60 zł - teoretycznie gra się najlepiej w 4-6 osób, ale mniej więcej połowa posiadaczy Cytadeli (raczej ta połowa początkująca w planszówkach) bardzo lubi grać w 2 osoby. Podobnie jest ze mną. Uwaga - BARDZO konfrontacyjna/zdradziecka/podła Podobnie jak WP:Konfrontacja, tylko w w EMPiKach już chyba....
lub/i
Mr Jack - ok 110 zł - bardzo polecana przygodówka dedukcyjna w odkrycie/ściganie Kuby Rozpruwacza
lub/i
Im Jahr des Drachen - ok 110 zł - 2-5 osób, we dwójkę gra się fajnie - gra o stawianiu czoła przeciwieństwom losu i zarządzaniu prowincją cesarstwa chińskiego. Niby nie przygodówka, ale mam wrażenie, że warto byś o niej poczytał
lub/i
Race for the Galaxy - ok 120 zł - nie jest to gra przygodowa, tylko właściwie gra o... hm... "zarządzaniu ryzykiem" ale klimat s-f mógłby się Wam spodobać. Instrukcja po polsku, karty najczęściej bez tekstu, właściwie niezależne językowo
lub/i
Zaginione Miasta - - ok 50 zł - ładnie wykonana, gra się szybko i przyjemnie. Kobiety lubią
- piechotak
- Posty: 401
- Rejestracja: 17 gru 2007, 21:56
- Lokalizacja: Białystok
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 24 times
Re: 300zł... i co wybrać :)
Na dwie osoby osoby, w przygodowych klimatach, bardzo dobra jest Fury of Dracula (notabene gra bardzo podoba się mojej żonie, pewnie dlatego że zawsze dostaję od niej łupnia ) Gra jest bardzo ładnie wydana no i ma świetny klimat pościgu. Niestety jest w całości po angielsku (dużo tekstu na kartach), ale na stronie rebel.pl można znaleźć tłumaczenie kart, a na stronie sklepu Bard - instrukcję. A tu masz recenzję.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: 300zł... i co wybrać :)
Średnio polecam FoD na dwie osoby, a jeśli jeszcze macie problem z ang, to już absolutnie. To znakomita gra w większym gronie - przy dwójce graczy bardzo traci na klimacie. Tekstu na kartach jest sporo.. Owszem, instrukcja PL jest do ściągnięcia, jest też tłumaczenie kart - ale 'to nie jest robota', wertować tłumaczenia ciągle.
Mam w ekipie osobę, która słabo zna angielski i FoDem czuła się po prostu przytłoczona.
Mam w ekipie osobę, która słabo zna angielski i FoDem czuła się po prostu przytłoczona.
- Ink
- Administrator
- Posty: 2822
- Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 107 times
- Been thanked: 161 times
- Kontakt:
Re: 300zł... i co wybrać :)
Potwierdzam, Fury na dwie osoby:Odi pisze:Średnio polecam FoD na dwie osoby, a jeśli jeszcze macie problem z ang, to już absolutnie. To znakomita gra w większym gronie - przy dwójce graczy bardzo traci na klimacie. Tekstu na kartach jest sporo.. Owszem, instrukcja PL jest do ściągnięcia, jest też tłumaczenie kart - ale 'to nie jest robota', wertować tłumaczenia ciągle.
Mam w ekipie osobę, która słabo zna angielski i FoDem czuła się po prostu przytłoczona.
- po pierwsze traci bardzo fajny element naradzania sie lowcow miedzy soba (a wedlug zasad musza naradza sie na glos, a Drakula ma radoche)
- po drugie jednej osobie jest ciezko ogarnac karty wszystkich lowcow, kto co ma, kiedy co podmienic, kiedy uzyc i tak dalej
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Re: 300zł... i co wybrać :)
Ok Dziękuję za liczne odpowiedzi.
Zostają:
Warcraft (nie WOW) - gra planszowa+dodatek,
Neuland - http://www.rebel.pl/product.php/1,302/1 ... uland.html - zauważyłem to przed chwilą
Anno 1503
Age of Empires III: Age of Discovery
Last Night on Earth - nakład wyczerpany?
Dungeon Twister - pomijam język angielski.
Z mojej listy odpadają:
Zombies!!!
Railroad Tycoon
Pomimo bliskości Katowic, nie mam czasu podjechać do Barda, żeby zobaczyć co nie co na żywo... eh... zmiany w firmie
I pomyśleć, że kiedyś sprzedałem Space Hulk'a
Pozdrawiam,
Kamil
Zostają:
Warcraft (nie WOW) - gra planszowa+dodatek,
Neuland - http://www.rebel.pl/product.php/1,302/1 ... uland.html - zauważyłem to przed chwilą
Anno 1503
Age of Empires III: Age of Discovery
Last Night on Earth - nakład wyczerpany?
Dungeon Twister - pomijam język angielski.
Z mojej listy odpadają:
Zombies!!!
Railroad Tycoon
Pomimo bliskości Katowic, nie mam czasu podjechać do Barda, żeby zobaczyć co nie co na żywo... eh... zmiany w firmie
I pomyśleć, że kiedyś sprzedałem Space Hulk'a
Pozdrawiam,
Kamil
Re: 300zł... i co wybrać :)
WarCraft? Nigdy nie grałem, ba, nawet nie znam nikogo, kto by grał, ale ta gra ma opinię raczej złą. Oczywiście jeśli zrobiłeś research i wiesz co mówisz to ja nic nie mówiłem ;)
Re: 300zł... i co wybrać :)
Warcraft robi się wg. naprawdę niewielu recenzji ciekawy dopiero jak ma dodatek. Ale za wyjątkiem chyba dwóch polskich, reszta to angielskie teksty, które nie do końca rozumiem Ale podobno nie jest zła
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: 300zł... i co wybrać :)
Gralem tylko w podstawke i wrazenia dosc mizerne. Niby ok, ale proscizna straszna. No i tutaj walczysz bezposrednio z przeciwnikiem - zabijasz mu ludziki itd. Moze to byc istotne przy graniu z pokojowo nastawionym wspolgraczem.churchman pisze:Warcraft robi się wg. naprawdę niewielu recenzji ciekawy dopiero jak ma dodatek. Ale za wyjątkiem chyba dwóch polskich, reszta to angielskie teksty, które nie do końca rozumiem Ale podobno nie jest zła
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Re: 300zł... i co wybrać :)
Wyjdę na dyletanta, ale przyznam, że bardzo lubię Warcrafta Gra prosta, to fakt, ale podczas rozgrywki jest masa emocji, śmiechu i złości na najeźdźców A o to chodzi. Najczęściej gram w nią z osobami w wieku 11-36 lat i wszyscy mamy dobrą zabawę.
W Anno 1503 grałem kilka razy i... sprzedałem ją na allegro. Nie była jakąś totalną porażką, ale nie miałem ciśnienia, aby grać kolejny raz.
Proponuję rozważyć zakup Tikala.
W Anno 1503 grałem kilka razy i... sprzedałem ją na allegro. Nie była jakąś totalną porażką, ale nie miałem ciśnienia, aby grać kolejny raz.
Proponuję rozważyć zakup Tikala.
- Smoku
- Posty: 464
- Rejestracja: 17 lut 2006, 17:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 2 times
Re: 300zł... i co wybrać :)
A ja polecam BattleLore .
Gra prawie strategiczna o bardzo prostych i bardzo losowych zasadach. Kupując w Grach Planszowych (sklep internetowy-sorry za krypto reklamę ale tylko oni mają tłumaczenie) dostajesz kompletną polską instrukcję z zasadami i tłumaczeniem scenariuszy. Ze strony fanowskiej są do ściągnięcia wzory wszystkich kart .Drukujesz ,wkładasz w koszulki i masz praktycznie kompletną polską wersję.
Mozna grać w scenariusze pseudo-historyczne (średniowieczne bitwy) lub z zasadami Lore dodającymi już prawie cechy RPG (magia,specjalne moce,poziom postaci,gobliny ,krasnoludy i "pająk chwat").
Mnóstwo figurek ,banalnie proste zasady ,scenariusze do ściągnięcia ze strony producenta ,a cena ok.200-250 zł.
Gra prawie strategiczna o bardzo prostych i bardzo losowych zasadach. Kupując w Grach Planszowych (sklep internetowy-sorry za krypto reklamę ale tylko oni mają tłumaczenie) dostajesz kompletną polską instrukcję z zasadami i tłumaczeniem scenariuszy. Ze strony fanowskiej są do ściągnięcia wzory wszystkich kart .Drukujesz ,wkładasz w koszulki i masz praktycznie kompletną polską wersję.
Mozna grać w scenariusze pseudo-historyczne (średniowieczne bitwy) lub z zasadami Lore dodającymi już prawie cechy RPG (magia,specjalne moce,poziom postaci,gobliny ,krasnoludy i "pająk chwat").
Mnóstwo figurek ,banalnie proste zasady ,scenariusze do ściągnięcia ze strony producenta ,a cena ok.200-250 zł.
- Tommy
- Posty: 1739
- Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 27 times
Re: 300zł... i co wybrać :)
A z odrobiną cierpliwości na Allegro spokojnie dasz rade kupić "prawie-nówki" za 150pln (ostatnia taka aukcja skończyła się dosłownie w zeszłym tygodniu na kwocie bodajże 148pln)GagarKhan pisze: BattleLore .
,a cena ok.200-250 zł.
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
feel the fear in my enemy's eyes"
- Smoku
- Posty: 464
- Rejestracja: 17 lut 2006, 17:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 2 times
Re: 300zł... i co wybrać :)
Tak tylko jednym z warunków zakupu jest polska instrukcja, a jedynie "Gry planszowe" tłumaczyły w swojej ofercie zasady i scenariusze.W necie tłumaczenie jest niedostępne jest tylko mało czytelny skrót zasad.
Poza tym gra używana może mieć wykorzystany Web-kod:dostęp do nowych scenariuszy itd.....
Sam kupiłem nówkę za 170 zł.,ale tylko z instrukcją ang.
Poza tym gra używana może mieć wykorzystany Web-kod:dostęp do nowych scenariuszy itd.....
Sam kupiłem nówkę za 170 zł.,ale tylko z instrukcją ang.
- Tommy
- Posty: 1739
- Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 27 times
Re: 300zł... i co wybrać :)
No jeżeli będzie tak, że kwestia powiedzmy 50-70pln więcej za tłumaczenie będzie do przełknięcia to powiedzmy, że ok, jednak battlelore powiedzmy sobie szczerze jest świetną propozycją za 150pln, natomiast za 200 czy 220 to już bym nie polecał.GagarKhan pisze:Tak tylko jednym z warunków zakupu jest polska instrukcja, a jedynie "Gry planszowe" tłumaczyły w swojej ofercie zasady i scenariusze.W necie tłumaczenie jest niedostępne jest tylko mało czytelny skrót zasad.
Poza tym gra używana może mieć wykorzystany Web-kod:dostęp do nowych scenariuszy itd.....
Sam kupiłem nówkę za 170 zł.,ale tylko z instrukcją ang.
Mając powiedzmy 175pln zdecydowanie wybrałbym Age Of Empires 3 zamiast Battlelora chociaż to znowu nie jest gra stricte przygodowa (a taka ma być z tego co czytam w założeniach, Battlelore tez nie jest )
A co do kodów, to może jestem dziwny , ale jakoś nigdy nie wykorzystałem swoich, a mam ich kilka z gier "Days of Wonder".
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
feel the fear in my enemy's eyes"