Legend of the Five Rings: The Card Game LCG (B. Andres, E. Dahlman, N. French)

[Darboh]

Akurat jakość tłumaczenia zależy czy zaciągnęli do pomocy "znawców". W przypadkach kiedy to robili nie ma błędów czy dziwnych tłumaczeń. (casusy GoT vs HwA)

Nikt ze "znawców" się nie przyznaje

[Wosho]

Sorry zapomnialem tu zajrzec ostatnio.
Gralem we wszystkie LCGi poza Cthullu wiec mam porownanie.
Wszystkie karty od Genconu sa dostepne, gdyby ktos potrzebowal proxy to > priv.
Mozna od dawna grac na ttsie, podobno na allegro koszt ok 30 zl i mozna samemu sie przekonac.
Wydruk proxow ladnych wyjdzie troche wiecej
Jedyny minus jak na razie to HARD to master, jest mnostwo decyzji do podejmowania więc jeśli ktos lubi rzezbic i kombinowac to bedzie zadowolony

[Sarseth]

Mozna od dawna grac na ttsie, podobno na allegro koszt ok 30 zl i mozna samemu sie przekonac.
Wydruk proxow ladnych wyjdzie troche wiecej
Jedyny minus jak na razie to HARD to master, jest mnostwo decyzji do podejmowania więc jeśli ktos lubi rzezbic i kombinowac to bedzie zadowolony

Yeah, sprawdzałem jakiś czas temu, to nie było kompletu, ale sprawdziłem teraz i od kilku dni rzeczywiście jest komplet na TTS już i można próbować przed wydaniem milionów cebulionów na CSy czy gra wejdzie czy nie. Są też tam euro discordy i us, więc można się łatwo z kimś zgrać. Dzięki za info

[kempy]

Jest też plugin do OCTGN. Krąży też paczka z kartami z fiveringsdb (nie pełna, ale jakieś 70% jest).

[kaspian]

https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... amaterasu/

Pierwszy Dynasty Pack, Tears of Amaterasu

[costi]

Nie było jeszcze premiery, a już zapowiadają dodatki... uwielbiam FFG

[rattkin]

Niby już była.

[kempy]

Nie było jeszcze premiery, a już zapowiadają dodatki... uwielbiam FFG

To nie pierwszy i ostatni taki przypadek. W AGoT 2.0, który pierwszy pokaz miał na GenCon (sierpień) a premierę sklepową na przełomie październik/listopad, pierwszy dodatek zapowiedziano w połowie czerwca.

[Jiloo]

Ale przecież taki jest model LCG, od razu wiadomo, że będą do tego dodatki. Dlaczego nie mają więc od razu zapowiedzieć?

[kaspian]

Wiadomo kiedy będzie premiera polskiej podstawki ? Jestem już strasznie napalony
Wkurza mnie to, że na Fantasy Flight Games są już wszystkie opowiadania klanowe, a u Galakty tylko pierwsze trzy

[kempy]

Ale przecież taki jest model LCG, od razu wiadomo, że będą do tego dodatki. Dlaczego nie mają więc od razu zapowiedzieć?

Sama zapowiedź to nic złego. Część ludzi ma kłopot z towarzyszącymi im pokazami kart. Jeśli ma się świadomość, że za 3-5 miesięcy pojawi się karta, która albo neutralizuje mój obecny deck albo mocno wspiera talię, którą aktualnie buduję czyniąc obecną wersję po prostu śmieszną, ma to działanie odwrotne do zamierzonego. Ludzie przestają się interesować aktualną pulą kart, tylko zaczyna się proksowanie decków z przyszłości, że tak powiem. Przeskakuje się błyskawicznie bieżącą metę i siedzi myślami pół roku do przodu zamiast grać tym co jest.

[Jander]

Wszystko zależy od terminarza turniejowego, nie ma sensu głęboko myśleć nad niewydanymi kartami, gdy ma się do zagrania mnóstwo np. Store'ów na aktualnej mecie.
Osobiście nie spotkałem się z problemem proxowania decków w przyszłości (ANR), najprędzej jak termin wydania jest bliski/zbliża się ważny turniej, na którym wiadomo że te karty będą legalne. Spoilery to zwykle 5-10 minut zachwytu i powrót do bieżącej mety, ewentualnie temat do pogadania sobie w czasie gry. Jeśli ktoś przestaje grać/gra w mecie z przyszłości, bo za pół roku wyjdzie karta kontrująca jego ulubiony deck to nie jest dobrym targetem LCGa.

A termin wydania polskiej wersji myślę, że będzie taki sam jak światowej, czyli 5 października.

[premek]

Dokładnie tak premiera polskiej wersji jest 5 października.

[Wosho]

Kempy ale marudzisz.
W zadnym LCG tak nie bylo.
Czlowiek gral tym co mial a w wolnej chwili myslal najwyzej nad tym jakie nowe decki zlozy jak dane karty wyjda, czy jak sobie zmieni deck.

[rattkin]

A nawet wtedy, nie do końca warto poświęcać temu myśleniu zbyt wiele czasu, bo spoilowany jest tylko fragment. Dopiero jak wyjdzie konkretny pack, można całościowo objąć metę i zareagować. Składanie talii na 6 miesięcy w przód mija się z celem - brakuje kontekstu, który będzie aktualny w tamtym momencie.

[kaspian]

http://galakta.pl/mroczne-dlonie-niebios/
Nowe opowiadanie klanowe

[Kecaj]

Ja mam jedno pytanie. Jaką wersję gry wy kupicie, polską czy angielską?? Osobiście pewnie zaczekam kilka dni i zobaczę czy jakichś głównych błędów w tłumaczeniu mechanik kart nie będzie ale nastawiam się na wersję PL gdyż może kogoś wciągnę. Bardziej mnie ciekawi czy reszta z was da kredyt zaufania Galakcie czy będą kupować wersję angielską gdyż wiemy jak się skończyło wsparcie dla innych LCG od Galakty.

[kempy]

http://www.chikan.pl/index.php?topic=90 ... #msg120888

[kaspian]

Ja na pewno kupie polską, bo po pierwsze uno gram z kolegą, który ni w ząb nie rozumie angielskiego, a po drugie uno lubię nasz język. Poza tym znam angielski na tyle, żebym mógł grać, ale nie na tyle, żeby rozumieć tego całego fluffa i w ogóle, a bez tego gra dużo by straciła dla mnie. Przed rozgrywką po prostu sprawdzę czy nie ma błędu i czy dobrze rozumiem jej działanie. A co do dodatków to nie nastawiam się na grę turniejową i nie zamierzam kupować wszystkiego jak leci, więc jeżeli galakta zrezygnuje to świat się nie zawali. I tak będę kupować chyba tylko duże dodatki, a jeżeli sprzedaż polskiej wersji okaże się za mała, co prawie pewne patrząc na cały ten hejt na galaktę i wyniki ankiety, to może małe dodatki będę mógł kupić znacznie taniej, jak w przypadku SW czy Netrunnera.

[kamron6]

Ankietą z próbą kilkunastu osób, które pochodzą z forum, gdzie są starzy wyjadacze przyzwyczajeni od lat do wersji angielskiej bym się nie sugerował, choć faktycznie nigdy nie wiem komu Galakta sprzedaje te LCGi pl.
Zaawansowani gracza i tak znają karty na pamięć, a początkującym przyda się raczej polska wersja, plus lepsza cena. Z drugiej strony nie rozumiem tej obawy przed mieszaniem wersji językowych - nie ma większej różnicy, jako promki dostawałem niemieckie czy czeskie karty i nie ma to większego znaczenia dla gry czy jej odbioru.

[kempy]

Ankietą z próbą kilkunastu osób

47 to trochę więcej niż kilkanaście. Tak z trzy, cztery razy.

No ale rzućmy okiem dalej.



https://www.facebook.com/groups/L5RLCGP ... 145358895/

[kamron6]

Stosunek 1:3 jest trochę bardziej realny niż 1:18. Przecież nikt nie twierdzi, że nagle pl > eng. Choć wciąż jest to próba składająca się z grupy miłośników którzy ogarnęli chociażby istnienie takie grupy i będą grali pomiędzy sobą, praktycznie wszyscy zieloni i domowi gracze kupują plkę (chyba że będzie się prowadziło porządną politykę anty-pl)

[kaspian]

A tak w ogóle to czy później dojdą pozostałe dwa klany ? Jeżeli tak, to w dynasty packach będzie jeszcze mniej kart dla poszczególnych klanów.

A tak w ogóle to czy wam też sie wydaje, że wszystkie te ilustracje są zrobione troche na jedno kopyto ? Oczywiście są bardzo ładne, ale czuje troche przesyt. We Władku trafiały sie lepsze i gorsze ilustracje przez co jeszcze bardziej doceniałem te ładniejsze. Poza tym jeszcze te różowe żetony losu niezbyt kojarzą mi się z samurajami i z wojną.

[Jander]

Spokojnie, dopiero został zapowiedziany pierwszy mały dodatek, o dodatkowych klanach możesz najprędzej dowiedzieć się od playtesterów (którzy mają umowy o zakazie udzielania takich informacji).
Kwiat wiśni klimatycznie pasuje idealnie do mechaniki mono no aware, gdzie każda postać po kilku turach znika z gry. A jeśli ktoś ma uprzedzenia do różowego koloru to zawsze może je zamienić na cokolwiek innego.
A zarzut, że mało jest słabych artów i ciężko przez to docenić te ładniejsze jest... co najmniej dziwny. Na początku Netrunnera było sporo słabszych artów, obecnie poziom jest bardzo wysoki. Widać, że FFG pod tym względem się ogarnęło. Chyba że chodzi o to, że w grze o samurajach z mieczami mamy sporo samurajów z mieczami.

[kaspian]

Przyznam, że nie znam się zbytnio na kulturze Japonii. Jakiejś strasznej awersji do różowego nie mam, tylko w CCG-u (w którego co prawda nie grałem) design kart był trochę chyba surowszy. I nie przeszkadza mi, że jest dużo ładnych ilustracji, tylko jak dla mnie nie wszystkie musiałyby być takie bajkowe. Szczególnie ta pani przypomina mi jakąś dziewczynkę z chińskich bajek.
Ale ponarzekałem sobie, koniec.