Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
- Legun
- Posty: 1802
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 167 times
Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Rozumiem, że na tym forum to nic odkrywczego, lecz może ktoś przekonując znajomych chciałby się podeprzeć jakimś (mimo wszystko) medium głównego nurtu :
http://tygodnik.onet.pl/37,0,12630,1,artykul.html
W wersji papierowej jest konkurs dla czytelników z nagrodami w postaci "Tajemnic Opactwa", "Banga", "Niagary" i "Owczego Pędu" .
http://tygodnik.onet.pl/37,0,12630,1,artykul.html
W wersji papierowej jest konkurs dla czytelników z nagrodami w postaci "Tajemnic Opactwa", "Banga", "Niagary" i "Owczego Pędu" .
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Miało być jak nigdy wyszło jak zwykle Kolejny artykuł pt" pobaw się z dzieciakami przy planszówkach. Jest kapitalizm i mamy więcej wersji monopoly"
Definicja eurogry wnosi powiew świeżości do dyskusji. Ktoś powinien przetłumaczyć i podpiąć na BGG.
Definicja eurogry wnosi powiew świeżości do dyskusji. Ktoś powinien przetłumaczyć i podpiąć na BGG.
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
W artykule jest mnóstwo uogólnień prawdziwych tylko w przypadku niektórych gier (np. zdanie, że szansa zwycięstwa nie zależy zwykle od doświadczenia ). Ale mimo to myślę, że artykuł nie jest zły i fajnie, że w kolejnych mediach pojawiają się informacje o planszówkach. Wśród moich znajomych zdecydowanie dominujące jest zadziwienie, że w ogóle coś takiego jak nowoczesne planszówki istnieje więc IMHO im więcej działań rozpowszechniających ten sekret tym lepiej.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- Legun
- Posty: 1802
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 167 times
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Kurcze - jak masz jakieś głębsze przemyślenia na temat planszówek, to musisz się koniecznie nimi podzielić, bo do mnie jeszcze nie dotarły. Swoją drogą - w tekście nie ma ani słowa o dzieciach (pomijając narzeczonego nastoletniej córki - u moich znajomych to jest brodaty młodzieniec 1.90 wzrostu - i granie przez rodziców po położeniu rzeczonych spać).Filippos pisze:Miało być jak nigdy wyszło jak zwykle Kolejny artykuł pt" pobaw się z dzieciakami przy planszówkach. Jest kapitalizm i mamy więcej wersji monopoly"
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
artykuł jest dobrze napisany; fajnie ze autor wspomnial Pandemic czy Mystery of the Abbey, Bang! - pamietam kilka tekstow o planszowkach w ktorych byla informacja ze Monopoly to nowoczesna gra.
Zdecydowanie zagram: Rosyjskie Koleje
Z chęcią zagram: Caylus
Zawsze zagram: Zimna Wojna
Z chęcią zagram: Caylus
Zawsze zagram: Zimna Wojna
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Nie chciałem być niesprawiedliwy. Artykuł faktycznie jest lepszy od wielu poprzedników, niemniej uogólnienia i ogólny wydźwięk, że gry to rozrywka dla rodziny są irytujące. Ja wciąż oczekuję tekstów które opiszą, że to może być wspaniała pasja dla dorosłych, inteligentnych osób, a nie tylko (aż) fun dla rodzinki.
To jest jak rozumiem żart, lub przytyk. Nie mówisz chyba poważnie?Legun pisze: Kurcze - jak masz jakieś głębsze przemyślenia na temat planszówek, to musisz się koniecznie nimi podzielić, bo do mnie jeszcze nie dotarły.
Ostatnio zmieniony 23 lip 2008, 09:44 przez Filippos, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Całkiem niezły artykuł, przynajmniej porusza trochę inne gry niż Niagara, Superfarmer i inne skierowane do dzieci i ewentualnie rodziców. Na tle informacji z pism w stylu "Dziecko" i podobne, to jest naprawdę klasa sama w sobie, a taki tekst ma trafić do ogólnego odbiorcy, a nie planszomaniaka.
Dziedzic cukrowej pamięci
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Faktycznie, jeden z najlepszych textów o planszówkach do tej pory. Zresztą i autor nieprzypadkowy....
Osobiście ciągle brakuje mi jednak w publicystyce nt planszówek dwóch rzeczy:
- zwrócenia uwagi czytelnika na powiązania planszówek z kulturą masową, np poprzez wskazanie gier opartych na motywach gier komputerowych (Starcraft, Warcraft), gier komputerowych na motywach planszówek (Osadnicy będą na XBOXa), czy gierek nawiązujących do literatury popularnej (Gra o Tron, Arkham Horror, LOTR)
- pokazania aspektu biznesowego całego rynku, przedstawienia konkretnych (i wysokich ) liczb, np sprzedanych egzemplarzy Osadników, rosnących nakładów gier wydawanych w Polsce, nowych wydawnictw, sukcesu Neuroshimy etc etc
Osobiście ciągle brakuje mi jednak w publicystyce nt planszówek dwóch rzeczy:
- zwrócenia uwagi czytelnika na powiązania planszówek z kulturą masową, np poprzez wskazanie gier opartych na motywach gier komputerowych (Starcraft, Warcraft), gier komputerowych na motywach planszówek (Osadnicy będą na XBOXa), czy gierek nawiązujących do literatury popularnej (Gra o Tron, Arkham Horror, LOTR)
- pokazania aspektu biznesowego całego rynku, przedstawienia konkretnych (i wysokich ) liczb, np sprzedanych egzemplarzy Osadników, rosnących nakładów gier wydawanych w Polsce, nowych wydawnictw, sukcesu Neuroshimy etc etc
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Pamietaj, że głównym kupującym są rodzice dla dzieci (mam na myśli przepływ gotówki), pomijam ludzi zafascynowanych planszówkami, ewentualnie zakupy dla dzieci brata, siostry. Musisz zacząć w takim piśmie od ogólnego potraktowania tematu, aby wprowadzić czytelnika choć trochę w świat planszówek. Jeżeli autor będzie dalej drążył, to może trafi na forum i zacznie zgłębiać temat. Skoro pracuje w katedrze socjologii to wyśmienita pożywka do pracy naukowej, itd, itpFilippos pisze:Ja wciąż oczekuję tekstów które opiszą, że to może być wspaniała pasja dla dorosłych, inteligentnych osób, a nie tylko (aż) fun dla rodzinki.
Dziedzic cukrowej pamięci
- MichalStajszczak
- Posty: 9479
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Odi napisał:
Gdyby w artykule były podane konkretne liczby, dotyczące polskiego rynku, to nie wiem, czy byś się z tego cieszył. Bo widać było by przepaść między sprzedażą chińczyka, monopoly czy scrabbla, w stosunku do gier Galakty albo Lacerty.- pokazania aspektu biznesowego całego rynku, przedstawienia konkretnych (i wysokich ) liczb, np sprzedanych egzemplarzy Osadników, rosnących nakładów gier wydawanych w Polsce, nowych wydawnictw, sukcesu Neuroshimy etc etc
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
filippos - popularyzujac przekonanie ze planszowki to gra dla 30 latkow co beda zostawiac zony w domu zeby sobie pograc w klubie z innymi 30latkami nie pomozesz popularnosci planszowek. zeby bylo duzo geekow musi byc bardzo bardzo duzo graczy rodzinnych. a zeby ktos nowy zaczal raczej musi widziec cos co moze porobic z mama/tata/dziewczyna/znajomymi. proba popularyzacji 'chodz do nas do klubu w piatek wieczor pogramy z ziomalami w cos co nie przypomina monopolu... nie wiem jak ty, ja bym nigdy nie zaczal grac jakbym mial takie wyobrazenie o tym hobby.
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
W artykule jest mowa o Tajemnicach Opactwa zainspirowanych Imieniem Róży więc dobry początek zrobiony.Odi pisze:Osobiście ciągle brakuje mi jednak w publicystyce nt planszówek [...] gierek nawiązujących do literatury popularnej (Gra o Tron, Arkham Horror, LOTR)
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Michale, można pokazać liczby bezwzględne (I tu faktycznie - jesteśmy w tyle za chińczykiem) , ale można też pokazać liczby względne (np dynamikę sprzedaży Osadników), porównując to z sytuacją sprzed lat kilku.
- MichalStajszczak
- Posty: 9479
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
W kwestii formalnej - moim zdaniem ten wątek powinien trafić do kategorii "Ciekawe linki - media o planszówkach". Proszę moderatorów o przesunięcie.
- Legun
- Posty: 1802
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 167 times
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Zapomniałem jakiegoś wyraźnego emotikona . To oczywiście przytyk . Strywializować można wszystko - natomiast nie bardzo zrozumiałem, czego byś się spodziewał od tekstu w medium przeznaczonym dla niezorientowanego odbiorcy.Filippos pisze:To jest jak rozumiem żart, lub przytyk. Nie mówisz chyba poważnie?Legun pisze: Kurcze - jak masz jakieś głębsze przemyślenia na temat planszówek, to musisz się koniecznie nimi podzielić, bo do mnie jeszcze nie dotarły.
Może nieporozumienie wynika z tego, co się komu kojarzy z hasłem "rodzina". Mimo wszystko, choć sam mam małe dzieci, traktuję to pojęcie znacznie szerzej. Uważam, że wspólna rozrywka dla rodziców i dorosłych dzieci, czy dla rodzeństwa z małżonkami, jest jak najbardziej wartościową rzeczą i zbyt ścisłe łączenie tego z "Farmerem" jest mniej adekwatne od łączenia z wieczorem przy brydżu czy wyjściem do teatru (a to są społecznie uznane pasje-rozrywki dla inteligentnych dorosłych). Po takim uściśleniu można sformułować problem, który zdaje się, widzimy podobnie - czemu "gra planszowa" kojarzy się bardziej z rowerem wodnym i komiksem, nie zaś z raftingiem i powieścią?Filippos pisze:niemniej uogólnienia i ogólny wydźwięk, że gry to rozrywka dla rodziny są irytujące. Ja wciąż oczekuję tekstów które opiszą, że to może być wspaniała pasja dla dorosłych, inteligentnych osób, a nie tylko (aż) fun dla rodzinki.
Co do pasji, to wydaje mi się, że na ten temat w tekście jest dość sporo - zwróć uwagę na fragmenty o internetowych dyskusjach, rankingach i testach.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Bazik chodzi mi o to żeby komunikować fakt, że planszówki to też intelektualna rozrywka. Jeśli chodzi o propagowanie planszówek przez te wartości i aspekty które są mniej lub bardziej masowe to pełna zgoda, że to będzie najbardziej skuteczna droga. Sprzeciwiam się natomiast takiemu aspektowi tego podejścia który planszówki trywializuje i sprowadza tylko (aż) do "rodzinnej zabawy". Piszę tylko (aż) bo uwielbiam grać z rodziną w prostsze gry i uważam że to ma wielką wartość, ale gry planszowe to jest coś więcej.
- Harun
- Posty: 1103
- Rejestracja: 21 sie 2006, 16:48
- Lokalizacja: okolice Poznania
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 528 times
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Artykuł może nie jest idealny, ale jest zdecydowanie dobry, chwała tym którzy piszą artykuły, a nie tylko krytykują. Na tle innych artykułów wyróżnia się bardzo pozytywnie.
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Zawołajmy chórem: "Autorze, przybywaj na forum. Zacznij zgłębiać!"eazydoor pisze:Jeżeli autor będzie dalej drążył, to może trafi na forum i zacznie zgłębiać temat.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Oprócz zgłębiania (planszówkowych dylematów), na które za bardzo nie mam czasu, Forum nadaje się także znakomicie do poszerzania (planszówkowych horyzontów), co robię z wielką ochotą.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- Legun
- Posty: 1802
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 167 times
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Gdyby ktoś mnie przekonywał, że eurogry to coś jak sudoku, to mógłby mnie zniechęcić na amen . Przed 5 laty, na majowym wyjeździe z przyjaciółmi, próbowaliśmy zagrać w Scrabble. Efektem był "lepiej":Filippos pisze:Bazik chodzi mi o to żeby komunikować fakt, że planszówki to też intelektualna rozrywka. Jeśli chodzi o propagowanie planszówek przez te wartości i aspekty które są mniej lub bardziej masowe to pełna zgoda, że to będzie najbardziej skuteczna droga. Sprzeciwiam się natomiast takiemu aspektowi tego podejścia który planszówki trywializuje i sprowadza tylko (aż) do "rodzinnej zabawy". Piszę tylko (aż) bo uwielbiam grać z rodziną w prostsze gry i uważam że to ma wielką wartość, ale gry planszowe to jest coś więcej.
Lepiej nogę zgnieść w imadle, niż wieczorem grywać w Scrabble.
Dwa lata później cieszyliśmy się, że przez pierwsze dni Długiego Łikędu lało, bo mogliśmy w spokoju siedzieć w domu i grać w Osadników . W tym czasie, w pokoju na górze, nasze dzieci grały sobie w Carcassonne.
Choć oczywiście rozumiem, że są tacy, którzy wolą grać w EiT. Nie polecałbym jednak nikomu, by zaczynał swój kontakt z grami od tej pozycji.
Tym niemniej, można kiedyś pokusić się o poważniejszy tekst dla miłośników historii o poważniejszych grach - Fryderyk, Perykles, Ścieżki Chwały, 1960-MTP itd. Może to zaspokoi Twoje potrzeby.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Zostałem całkowicie źle zrozumiany. Mi w ogóle nie chodzi o propagowanie gier logicznych, czy historycznych strategii, czy też propagowanie grania w planszówki ciężkie i ciężkimi środkami. Mi chodzi o eurogry, ale opisywane również jako coś więcej niż "rozrywka dla rodziny". Chodzi mi o zwalczanie (mylnego i niesprawiedliwego) stereotypu planszówki jako zabawki. I piszę to abstrahując od powyższego artykułu. Tyle mojego głosu w tej dyskusji.
- Legun
- Posty: 1802
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 167 times
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
OK - w nowych grach ciekawe jest przede wszystkim to, że trzeba myśleć (w odróżnieniu od "Chińczyka"). Masz rację, choć nie jestem pewien, czy to służy pozyskiwaniu nowych graczy . Na mój gust ludzie lubią pomyśleć, choć o tym nie wiedzą. Powiedzenie - "chodźcie, pogłówkujemy" - dla większości nie jest zachęcające .Filippos pisze:Zostałem całkowicie źle zrozumiany. Mi w ogóle nie chodzi o propagowanie gier logicznych, czy historycznych strategii, czy też propagowanie grania w planszówki ciężkie i ciężkimi środkami. Mi chodzi o eurogry, ale opisywane również jako coś więcej niż "rozrywka dla rodziny". Chodzi mi o zwalczanie (mylnego i niesprawiedliwego) stereotypu planszówki jako zabawki. I piszę to abstrahując od powyższego artykułu. Tyle mojego głosu w tej dyskusji.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Nie tylko w Polsce atrakcyjność grania w planszówki z dziećmi jest wykorzystywana do rozpowszechniania wiedzy o naszym niszowym hobby:
Some families play a different kind of board game
Some families play a different kind of board game
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
IMO formułując pytanie w taki sposób, sam sobie odpowiedziałeś. Konkretnie chodzi mi o to przeciwstawienie: komiks - powieść. Jak rozumiem pierwszy z wymienionych postrzegasz jako coś gorszego (wnioskuje z kontekstu). Zaryzykuje hipotezę, że w tym temacie orientujesz się raczej niespecjalnie - stąd sięgasz po popularny stereotyp: komiksy są prymitywne. No właśnie. Jak ktoś czegoś nie zna (a tak jest w wypadku większości ludzi z "nowoczesnymi planszówkami") to jedyne do czego sie może odwołać, to właśnie stereotyp. Nie piszę tego, by Cię atakować - IMO człowiek potrzebuje jakiegoś punktu zaczepienia i nieraz tylko stereotyp mu zostaje. Dlatego dla większości ludzi komiksy są dla głąbów, gry planszowe dla dzieci, a kolorowe skarpetki dla pedałów.Legun pisze:Po takim uściśleniu można sformułować problem, który zdaje się, widzimy podobnie - czemu "gra planszowa" kojarzy się bardziej z rowerem wodnym i komiksem, nie zaś z raftingiem i powieścią?
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Tekst o grach w TP - znalezione w sieci ;-)
Ha, też pomyślałem, że przykład komiksu to taki sam stereotyp, jak z planszówkami dla dzieci.westwood pisze:IMO formułując pytanie w taki sposób, sam sobie odpowiedziałeś. Konkretnie chodzi mi o to przeciwstawienie: komiks - powieść. Jak rozumiem pierwszy z wymienionych postrzegasz jako coś gorszego (wnioskuje z kontekstu). Zaryzykuje hipotezę, że w tym temacie orientujesz się raczej niespecjalnie - stąd sięgasz po popularny stereotyp: komiksy są prymitywne.Legun pisze:Po takim uściśleniu można sformułować problem, który zdaje się, widzimy podobnie - czemu "gra planszowa" kojarzy się bardziej z rowerem wodnym i komiksem, nie zaś z raftingiem i powieścią?
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.