Mocarstwa (Wiktor Koliński, Piotr Poławski)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 370
- Rejestracja: 29 sie 2014, 00:05
- Lokalizacja: Siedlce
- Has thanked: 48 times
- Been thanked: 49 times
Re: Mocarstwa - projekt autorski
A mi się wydaje, że pieniądze na Mocarstwa były już gdzieś "zaklepane". Wspieram.to miało być jedynie sposobem na dotarcie do pewnej grupy odbiorców i (prawie) darmową reklamą.
Próg jednak postawiony był zbyt wysoko i wydawcy chyba jednak ratowali projekt własną kasą (by móc zatrzymać kasę faktycznie wspierających).
Ilość wsparć pokazuje, że zainteresowanie nie było jednak zbyt wielkie, ale tu mogła mieć wpływ zaporowa cena gry.
Jeśli jednak chodzi o zainteresowanie na forum, to chyba można mówić o sukcesie
(Wpis ten piszę po raz drugi, poprzedni gdzieś mi wcięło. Jeśli pojawią się oba - z góry przepraszam )
Próg jednak postawiony był zbyt wysoko i wydawcy chyba jednak ratowali projekt własną kasą (by móc zatrzymać kasę faktycznie wspierających).
Ilość wsparć pokazuje, że zainteresowanie nie było jednak zbyt wielkie, ale tu mogła mieć wpływ zaporowa cena gry.
Jeśli jednak chodzi o zainteresowanie na forum, to chyba można mówić o sukcesie
(Wpis ten piszę po raz drugi, poprzedni gdzieś mi wcięło. Jeśli pojawią się oba - z góry przepraszam )
-
- Posty: 370
- Rejestracja: 29 sie 2014, 00:05
- Lokalizacja: Siedlce
- Has thanked: 48 times
- Been thanked: 49 times
Re: Mocarstwa - projekt autorski
Nie, nie - to był żart. Twórcy z pewnością nie byli zadowoleni z tego wątku. Bardziej chodziło mi o to, że o niewielu stosunkowo grach wątek liczy kilkanaście stron.
olsszak pisze:Zgodnie z zasada, że obojętne co mówią, ale niech mówią?
Re: Mocarstwa - projekt autorski
Witam wszystkich hardcorowych planszówkowiczów i zaawansowanych graczy w zaawansowane gry planszowe.
Czytam ten wątek z lekkim zażenowaniem. 11 stron hejtu, chyba ktoś bardzo nie lubi twórców tej gry.
Widzę, że forum o grach planszowych to nie miejsce dla ludzi grających w Magię i Miecz, Ryzyko czy Monopolu bądź osób chcących zagrać w np Mocarstwa. Kogo to obchodzi w co ktoś gra, chyba że jest jakiś podział na rasę panów planszowkowych i pod planszówkowiczów
I tak to mój pierwszy post na tym forum bo śmiać mi się z Was chce znawcy tematu
Czytam ten wątek z lekkim zażenowaniem. 11 stron hejtu, chyba ktoś bardzo nie lubi twórców tej gry.
Widzę, że forum o grach planszowych to nie miejsce dla ludzi grających w Magię i Miecz, Ryzyko czy Monopolu bądź osób chcących zagrać w np Mocarstwa. Kogo to obchodzi w co ktoś gra, chyba że jest jakiś podział na rasę panów planszowkowych i pod planszówkowiczów
I tak to mój pierwszy post na tym forum bo śmiać mi się z Was chce znawcy tematu
- mauserem
- Posty: 1817
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 165 times
- Kontakt:
Re: Mocarstwa - projekt autorski
Dobry "kejs" - pokazuje, że rynek nam urósł - po prostu normalnieje, robi się na tyle szeroki, że "dla każdego coś dobrego".
Nadal skala jest dość mikra, ale jest przykład, że tu lokalnie jest miejsce, na wypchnięcie towaru na 70k zł - "wziątka" jest moim zdaniem godna - wszystko więcej to będzie ekstra "górką"
Nadal będą mnie interesowały opinie nabywców, bo ich relacje zbudują ewentualną sprzedaż po kampanii (co mnie interesuje), i tak, ja również uważam, że nabywcy będą szczęśliwi. W przypadku tej gry "promise delivered" nikt raczej nie zaliczy rozczarowania.
Co do samej kampanii - crowdfounding w najlepszej formie - bez zniekształceń "chytrych" wydawców badających sobie bezpiecznie rynek - projekt autorski jak cacy. To również dobry sygnał dla autorów i ich pomysłów w szufladach - nadal, w połączeniu z wiarą w pomysł, konsekwencją i determinacją jest szansa na niezależne wydanie projektu - nawet jeśli pozornie jest "słaby" mechanicznie - najwyraźniej zostało to dobrze zakomunikowane.
Nadal skala jest dość mikra, ale jest przykład, że tu lokalnie jest miejsce, na wypchnięcie towaru na 70k zł - "wziątka" jest moim zdaniem godna - wszystko więcej to będzie ekstra "górką"
Nadal będą mnie interesowały opinie nabywców, bo ich relacje zbudują ewentualną sprzedaż po kampanii (co mnie interesuje), i tak, ja również uważam, że nabywcy będą szczęśliwi. W przypadku tej gry "promise delivered" nikt raczej nie zaliczy rozczarowania.
Co do samej kampanii - crowdfounding w najlepszej formie - bez zniekształceń "chytrych" wydawców badających sobie bezpiecznie rynek - projekt autorski jak cacy. To również dobry sygnał dla autorów i ich pomysłów w szufladach - nadal, w połączeniu z wiarą w pomysł, konsekwencją i determinacją jest szansa na niezależne wydanie projektu - nawet jeśli pozornie jest "słaby" mechanicznie - najwyraźniej zostało to dobrze zakomunikowane.
Re: Mocarstwa - projekt autorski
Nie przesadzaj, tutaj nie chodzi o lubienie czy nie lubienie twórców gry (chyba, że w ten sposób ktoś chce sobie tłumaczyć to, że innym gra się nie podoba i wtedy lżej na sercu, bo przecież gra super tylko na autorów się uwzięli). Po prostu ludzie wypowiedzili się na temat tej gry na podstawie tego jakie mieli informację o niej i na tej podstawie wydali swoje opinie - chyba mogą co nie? Czy może powinno się dawać bana tym którym się nie podoba?pluszowytrol pisze:Witam wszystkich hardcorowych planszówkowiczów i zaawansowanych graczy w zaawansowane gry planszowe.
Czytam ten wątek z lekkim zażenowaniem. 11 stron hejtu, chyba ktoś bardzo nie lubi twórców tej gry.
Widzę, że forum o grach planszowych to nie miejsce dla ludzi grających w Magię i Miecz, Ryzyko czy Monopolu bądź osób chcących zagrać w np Mocarstwa. Kogo to obchodzi w co ktoś gra, chyba że jest jakiś podział na rasę panów planszowkowych i pod planszówkowiczów
I tak to mój pierwszy post na tym forum bo śmiać mi się z Was chce znawcy tematu
-
- Posty: 1058
- Rejestracja: 25 sty 2013, 22:17
- Lokalizacja: Łomża
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 39 times
- Kontakt:
Re: Mocarstwa - projekt autorski
Normalnie lece po czipsy i cole czekam aż się zacznie .pluszowytrol pisze:Witam wszystkich hardcorowych planszówkowiczów i zaawansowanych graczy w zaawansowane gry planszowe.
Czytam ten wątek z lekkim zażenowaniem. 11 stron hejtu, chyba ktoś bardzo nie lubi twórców tej gry.
Widzę, że forum o grach planszowych to nie miejsce dla ludzi grających w Magię i Miecz, Ryzyko czy Monopolu bądź osób chcących zagrać w np Mocarstwa. Kogo to obchodzi w co ktoś gra, chyba że jest jakiś podział na rasę panów planszowkowych i pod planszówkowiczów
I tak to mój pierwszy post na tym forum bo śmiać mi się z Was chce znawcy tematu
Tak, komentujący znają osobiście twórców i bardzo ich nie lubia. W dzieciństwie mieli poważne zatargi, wszyscy kłócili się o te same dziewczyny i piasek w piaskownicy. Kwestia samej gry i problemów z jej mechanika nie ma tu oczywiście nic do tego górę biorą osobiste kwestie.
-
- Posty: 370
- Rejestracja: 29 sie 2014, 00:05
- Lokalizacja: Siedlce
- Has thanked: 48 times
- Been thanked: 49 times
Re: Mocarstwa - projekt autorski
Też z entuzjazmem powitałem tę grę na wspieraczce - z podobnych powodów jak Ty: nowi ludzie, nowy pomysł, gra autorska. Pomijam kwestię, czy gra mi się podoba, czy nie - kto zechce, ten wesprze. Refleksje na koniec jednak mam zgoła inne. Mam wrażenie, że wsparcie było marne. Owszem kwota spora, ale źródło tych kwot, jakieś dziwne z lekka...mauserem pisze:Dobry "kejs" - pokazuje, że rynek nam urósł - po prostu normalnieje, robi się na tyle szeroki, że "dla każdego coś dobrego".
Nadal skala jest dość mikra, ale jest przykład, że tu lokalnie jest miejsce, na wypchnięcie towaru na 70k zł - "wziątka" jest moim zdaniem godna - wszystko więcej to będzie ekstra "górką"
Nadal będą mnie interesowały opinie nabywców, bo ich relacje zbudują ewentualną sprzedaż po kampanii (co mnie interesuje), i tak, ja również uważam, że nabywcy będą szczęśliwi. W przypadku tej gry "promise delivered" nikt raczej nie zaliczy rozczarowania.
Co do samej kampanii - crowdfounding w najlepszej formie - bez zniekształceń "chytrych" wydawców badających sobie bezpiecznie rynek - projekt autorski jak cacy. To również dobry sygnał dla autorów i ich pomysłów w szufladach - nadal, w połączeniu z wiarą w pomysł, konsekwencją i determinacją jest szansa na niezależne wydanie projektu - nawet jeśli pozornie jest "słaby" mechanicznie - najwyraźniej zostało to dobrze zakomunikowane.
Re: Mocarstwa - projekt autorski
Retrac pisze:Nie przesadzaj, tutaj nie chodzi o lubienie czy nie lubienie twórców gry (chyba, że w ten sposób ktoś chce sobie tłumaczyć to, że innym gra się nie podoba i wtedy lżej na sercu, bo przecież gra super tylko na autorów się uwzięli). Po prostu ludzie wypowiedzili się na temat tej gry na podstawie tego jakie mieli informację o niej i na tej podstawie wydali swoje opinie - chyba mogą co nie? Czy może powinno się dawać bana tym którym się nie podoba?pluszowytrol pisze:Witam wszystkich hardcorowych planszówkowiczów i zaawansowanych graczy w zaawansowane gry planszowe.
Czytam ten wątek z lekkim zażenowaniem. 11 stron hejtu, chyba ktoś bardzo nie lubi twórców tej gry.
Widzę, że forum o grach planszowych to nie miejsce dla ludzi grających w Magię i Miecz, Ryzyko czy Monopolu bądź osób chcących zagrać w np Mocarstwa. Kogo to obchodzi w co ktoś gra, chyba że jest jakiś podział na rasę panów planszowkowych i pod planszówkowiczów
I tak to mój pierwszy post na tym forum bo śmiać mi się z Was chce znawcy tematu
To nie wyrażanie opinii, to pastwienie się nad czymś czego nawet jeszcze nie ma.
Nie znam tej gry, opinie można wydać jak się zagra, tak mi się wydaje
I jeszcze raz, nie każdy musi grać i kupować super skomplikowane gry
Co z tego, że stara mechanika , Ryzyko nadal się sprzedaje a ile ma lat, w Chińczyka i warcaby też ludzie grają , nie mówiąc o szchach, tu mechanika jest tak stara, że chyba Ci co umieją grać w szachy powinni siedzieć cicho i się nigdy do tego nie przyznać , bo zjadą ich na forum
- seki
- Moderator
- Posty: 3365
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1122 times
- Been thanked: 1289 times
Re: Mocarstwa - projekt autorski
Nikomu nie chodzi o kwestie skomplikowania. Wielu z nas gra również w gry proste, często również rodzinnie, z dziećmi. Stopień skomplikowania nie czyni gry słabą czy dobrą tylko zastosowane w niej rozwiązania.
-
- Posty: 280
- Rejestracja: 21 lip 2015, 14:45
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Has thanked: 4 times
Re: Mocarstwa - projekt autorski
Zauważ pani, że nikt po ludziach wspierających Mocarstwa nie jechał. Każdy lubi co innego. Po autorach też nikt nie jechał - poza przypadkiem, gdy ocenialiśmy ich stosunek do negatywnych komentarzy na facebook'u (usuwanie ich). To forum o grach planszowych i każdy może się wypowiedzieć na temat każdej gry - zarówno pozytywnie jak i negatywnie. Fakty natomiast są takie, że zdecydowana większość ludzi aktywnie się tutaj udzielających to gracze, którzy zjedli zęby na niejednej grze. To nie oni są targetem Mocarstw, nie zmienia to jednak faktu, że mogą się negatywnie o tej grze wypowiedzieć na podstawie przedstawionych założeń. Że ludzie grają w Ryzyko? Pewnie, że grają, ale jeśli mamy taką możliwość to wskażemy im podobne, ale ciekawsze według nas grypluszowytrol pisze:Retrac pisze:Nie przesadzaj, tutaj nie chodzi o lubienie czy nie lubienie twórców gry (chyba, że w ten sposób ktoś chce sobie tłumaczyć to, że innym gra się nie podoba i wtedy lżej na sercu, bo przecież gra super tylko na autorów się uwzięli). Po prostu ludzie wypowiedzili się na temat tej gry na podstawie tego jakie mieli informację o niej i na tej podstawie wydali swoje opinie - chyba mogą co nie? Czy może powinno się dawać bana tym którym się nie podoba?pluszowytrol pisze:Witam wszystkich hardcorowych planszówkowiczów i zaawansowanych graczy w zaawansowane gry planszowe.
Czytam ten wątek z lekkim zażenowaniem. 11 stron hejtu, chyba ktoś bardzo nie lubi twórców tej gry.
Widzę, że forum o grach planszowych to nie miejsce dla ludzi grających w Magię i Miecz, Ryzyko czy Monopolu bądź osób chcących zagrać w np Mocarstwa. Kogo to obchodzi w co ktoś gra, chyba że jest jakiś podział na rasę panów planszowkowych i pod planszówkowiczów
I tak to mój pierwszy post na tym forum bo śmiać mi się z Was chce znawcy tematu
To nie wyrażanie opinii, to pastwienie się nad czymś czego nawet jeszcze nie ma.
Nie znam tej gry, opinie można wydać jak się zagra, tak mi się wydaje
I jeszcze raz, nie każdy musi grać i kupować super skomplikowane gry
Co z tego, że stara mechanika , Ryzyko nadal się sprzedaje a ile ma lat, w Chińczyka i warcaby też ludzie grają , nie mówiąc o szchach, tu mechanika jest tak stara, że chyba Ci co umieją grać w szachy powinni siedzieć cicho i się nigdy do tego nie przyznać , bo zjadą ich na forum
Re: Mocarstwa - projekt autorski
pluszowytrol: wyraźnie pisałem, że opinie były na podstawie tego jakie informacje przedstawiono o grze. I mówisz, że jednak nie ma tej gry? To co w takim razie przedstawiali twórcy?
Poza tym, żeby wesprzeć taki projekt bądź nie, potrzebne jest wyrobienie sobie OPINI o niej przed zagraniem w nią - właśnie na podstawie przekazanych informacji.
Co najwyżej po zagraniu może się ona zmienić bądź nie.
Poza tym, żeby wesprzeć taki projekt bądź nie, potrzebne jest wyrobienie sobie OPINI o niej przed zagraniem w nią - właśnie na podstawie przekazanych informacji.
Co najwyżej po zagraniu może się ona zmienić bądź nie.
-
- Posty: 370
- Rejestracja: 29 sie 2014, 00:05
- Lokalizacja: Siedlce
- Has thanked: 48 times
- Been thanked: 49 times
Re: Mocarstwa - projekt autorski
No, niezupełniepluszowytrol pisze: To nie wyrażanie opinii, to pastwienie się nad czymś czego nawet jeszcze nie ma.
Nie znam tej gry, opinie można wydać jak się zagra, tak mi się wydaje
I jeszcze raz, nie każdy musi grać i kupować super skomplikowane gry
Co z tego, że stara mechanika , Ryzyko nadal się sprzedaje a ile ma lat, w Chińczyka i warcaby też ludzie grają , nie mówiąc o szchach, tu mechanika jest tak stara, że chyba Ci co umieją grać w szachy powinni siedzieć cicho i się nigdy do tego nie przyznać , bo zjadą ich na forum
O ile ton nie wszystkich wpisów był... khm, kurtuazyjny, to Twój powyższym wpis jest - wybacz - bez sensu.
Po pierwsze: owszem, można wydać opinię zanim się zagra w grę (np. na podstawie instrukcji etc). Po to chyba twórcy prezentowali grę m.in. na vlogach, by ludzie mogli wyrobić sobie opinię i ewentualnie wesprzeć projekt. No i taką opinię część forumowców sobie wyrobiło
Po drugie: to, że co coś się sprzedaje nie znaczy, że jest dobre.
Po trzecie: to, że szachy są przez wielu uznane za wręcz genialną grę, nie znaczy, że wszystkie stare mechaniki są świetne (zresztą Ryzyko jest chyba "trochę" młodsze )
Jedyne z czym się zgodzę, to fakt, że nie każdy musi grać i kupować super skomplikowane gry. Ale też nie każdy "kto lubi grać i kupować super skomplikowane gry" musi trzymać język za zębami, gdy mowa jest o grach prostych (zauważ, że nie napisałem prostackich ).
- mauserem
- Posty: 1817
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 165 times
- Kontakt:
Re: Mocarstwa - projekt autorski
Tak, można by dyskutować o tym. Ale mimo wszystko to nadal gra bardzo niszowa i droga. Nie powiązana z żadnym ułatwiającym życie IP (Intelectual Property) na bazie którego można by budować przekaz marketingowy. Ostatnia tego kalibru cenowego gra to chyba Pan Lodowego Ogrodu - ufundowana bardzo dobrze - jednak udział w sukcesie siły IP był znaczny - ludzie mocno się wkręcili, ale i poziom swoistego rozczarowania efektem końcowym był spory.krecony1 pisze:Też z entuzjazmem powitałem tę grę na wspieraczce - z podobnych powodów jak Ty: nowi ludzie, nowy pomysł, gra autorska. Pomijam kwestię, czy gra mi się podoba, czy nie - kto zechce, ten wesprze. Refleksje na koniec jednak mam zgoła inne. Mam wrażenie, że wsparcie było marne. Owszem kwota spora, ale źródło tych kwot, jakieś dziwne z lekka...mauserem pisze:Dobry "kejs" - pokazuje, że rynek nam urósł - po prostu normalnieje, robi się na tyle szeroki, że "dla każdego coś dobrego".
Nadal skala jest dość mikra, ale jest przykład, że tu lokalnie jest miejsce, na wypchnięcie towaru na 70k zł - "wziątka" jest moim zdaniem godna - wszystko więcej to będzie ekstra "górką"
Nadal będą mnie interesowały opinie nabywców, bo ich relacje zbudują ewentualną sprzedaż po kampanii (co mnie interesuje), i tak, ja również uważam, że nabywcy będą szczęśliwi. W przypadku tej gry "promise delivered" nikt raczej nie zaliczy rozczarowania.
Co do samej kampanii - crowdfounding w najlepszej formie - bez zniekształceń "chytrych" wydawców badających sobie bezpiecznie rynek - projekt autorski jak cacy. To również dobry sygnał dla autorów i ich pomysłów w szufladach - nadal, w połączeniu z wiarą w pomysł, konsekwencją i determinacją jest szansa na niezależne wydanie projektu - nawet jeśli pozornie jest "słaby" mechanicznie - najwyraźniej zostało to dobrze zakomunikowane.
Tutaj - przekaz był klarowny: "Ryzyko" na sterydach - realizacja "na wypasie" - pełny WYSWIG - dostajesz co widzisz. Sygnalizowane wątpliwości co do archaicznej mechaniki - były komunikowane wyraźnie i równie wyraźnie potwierdzane - i kto chciał ten kupił - akurat tyle, żeby wydać i uzasadnić stworzenie wydawnictwa.
Tak jak pisałem wcześniej interesuje mnie jak będzie to wyglądać dalej - sprzedaż online, dystrybucja - bardzo będę chciał wyłowić info "nakład wyczerpany" - to będzie dobra lekcja.
-
- Posty: 370
- Rejestracja: 29 sie 2014, 00:05
- Lokalizacja: Siedlce
- Has thanked: 48 times
- Been thanked: 49 times
Re: Mocarstwa - projekt autorski
Tak ujmując sprawę, to się zgodzę - pomysł na biznes może i ciekawy, ale i ryzykowny. Raczej spodziewałbym się czegoś całkiem odwrotnego: Ryzyko się dobrze sprzedaje? - wydajmy tańsze Ryzyko! Tutaj wygląda to na "ucieczkę do przodu", jak to określiłeś Ryzyko "na wypasie". Ale jakoś raczej czarno to widzę.mauserem pisze:Tak, można by dyskutować o tym. Ale mimo wszystko to nadal gra bardzo niszowa i droga. Nie powiązana z żadnym ułatwiającym życie IP (Intelectual Property) na bazie którego można by budować przekaz marketingowy. Ostatnia tego kalibru cenowego gra to chyba Pan Lodowego Ogrodu - ufundowana bardzo dobrze - jednak udział w sukcesie siły IP był znaczny - ludzie mocno się wkręcili, ale i poziom swoistego rozczarowania efektem końcowym był spory.krecony1 pisze:Też z entuzjazmem powitałem tę grę na wspieraczce - z podobnych powodów jak Ty: nowi ludzie, nowy pomysł, gra autorska. Pomijam kwestię, czy gra mi się podoba, czy nie - kto zechce, ten wesprze. Refleksje na koniec jednak mam zgoła inne. Mam wrażenie, że wsparcie było marne. Owszem kwota spora, ale źródło tych kwot, jakieś dziwne z lekka...mauserem pisze:Dobry "kejs" - pokazuje, że rynek nam urósł - po prostu normalnieje, robi się na tyle szeroki, że "dla każdego coś dobrego".
Nadal skala jest dość mikra, ale jest przykład, że tu lokalnie jest miejsce, na wypchnięcie towaru na 70k zł - "wziątka" jest moim zdaniem godna - wszystko więcej to będzie ekstra "górką"
Nadal będą mnie interesowały opinie nabywców, bo ich relacje zbudują ewentualną sprzedaż po kampanii (co mnie interesuje), i tak, ja również uważam, że nabywcy będą szczęśliwi. W przypadku tej gry "promise delivered" nikt raczej nie zaliczy rozczarowania.
Co do samej kampanii - crowdfounding w najlepszej formie - bez zniekształceń "chytrych" wydawców badających sobie bezpiecznie rynek - projekt autorski jak cacy. To również dobry sygnał dla autorów i ich pomysłów w szufladach - nadal, w połączeniu z wiarą w pomysł, konsekwencją i determinacją jest szansa na niezależne wydanie projektu - nawet jeśli pozornie jest "słaby" mechanicznie - najwyraźniej zostało to dobrze zakomunikowane.
Tutaj - przekaz był klarowny: "Ryzyko" na sterydach - realizacja "na wypasie" - pełny WYSWIG - dostajesz co widzisz. Sygnalizowane wątpliwości co do archaicznej mechaniki - były komunikowane wyraźnie i równie wyraźnie potwierdzane - i kto chciał ten kupił - akurat tyle, żeby wydać i uzasadnić stworzenie wydawnictwa.
Tak jak pisałem wcześniej interesuje mnie jak będzie to wyglądać dalej - sprzedaż online, dystrybucja - bardzo będę chciał wyłowić info "nakład wyczerpany" - to będzie dobra lekcja.
Re: Mocarstwa - projekt autorski
Może i faktycznie jest bez sensukrecony1 pisze:No, niezupełniepluszowytrol pisze: To nie wyrażanie opinii, to pastwienie się nad czymś czego nawet jeszcze nie ma.
Nie znam tej gry, opinie można wydać jak się zagra, tak mi się wydaje
I jeszcze raz, nie każdy musi grać i kupować super skomplikowane gry
Co z tego, że stara mechanika , Ryzyko nadal się sprzedaje a ile ma lat, w Chińczyka i warcaby też ludzie grają , nie mówiąc o szchach, tu mechanika jest tak stara, że chyba Ci co umieją grać w szachy powinni siedzieć cicho i się nigdy do tego nie przyznać , bo zjadą ich na forum
O ile ton nie wszystkich wpisów był... khm, kurtuazyjny, to Twój powyższym wpis jest - wybacz - bez sensu.
Po pierwsze: owszem, można wydać opinię zanim się zagra w grę (np. na podstawie instrukcji etc). Po to chyba twórcy prezentowali grę m.in. na vlogach, by ludzie mogli wyrobić sobie opinię i ewentualnie wesprzeć projekt. No i taką opinię część forumowców sobie wyrobiło
Po drugie: to, że co coś się sprzedaje nie znaczy, że jest dobre.
Po trzecie: to, że szachy są przez wielu uznane za wręcz genialną grę, nie znaczy, że wszystkie stare mechaniki są świetne (zresztą Ryzyko jest chyba "trochę" młodsze )
Jedyne z czym się zgodzę, to fakt, że nie każdy musi grać i kupować super skomplikowane gry. Ale też nie każdy "kto lubi grać i kupować super skomplikowane gry" musi trzymać język za zębami, gdy mowa jest o grach prostych (zauważ, że nie napisałem prostackich ).
Jednakże większego sensu również nie ma pisanie przez znawców planszowych gier wszelakich opini o produkcie x. Jeden będzie cieszył się z gry w Chińczyka a drugi w TI, któryś jest lepszy?
Zróbcie grę, wydajcie ją ,odnieście sukces (finansowy, czy jako szacun na forum) a później wydawajcie o czymś opinie.
Jeszcze raz się pytam po co 11 stron hejtu z gry i kampanii?
- Michał M
- Posty: 800
- Rejestracja: 14 wrz 2014, 20:22
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
Re: Mocarstwa - projekt autorski
Najlepiej to w ogóle nie wyrażać opinii o niczym. Bez sensu.
A jak chcecie krytykować, to najpierw sami zróbcie lepiej, znawcy.
A jak chcecie krytykować, to najpierw sami zróbcie lepiej, znawcy.
Re: Mocarstwa - projekt autorski
pluszowytrol: nie rób kabaretu.
Do wszystkich pozostałych - NIE MA SENSU wydawać wszelkich opini o grach - jak widzicie. Całę forum należy zamknąc. Te wszystkie opinie/komentarze o grach są bez sensu! Przestańcie tworzyć bez sensowne posty. Stop bezsensownym opiniom o grach!
Najpierw sami zróbcie grę! - normalnie klasyk.
A teraz kurtyna! pluszowytrol, którym z twórców gry jesteś?
p.s. skoro chipsy i cola już są to ja idę po popcorn
Do wszystkich pozostałych - NIE MA SENSU wydawać wszelkich opini o grach - jak widzicie. Całę forum należy zamknąc. Te wszystkie opinie/komentarze o grach są bez sensu! Przestańcie tworzyć bez sensowne posty. Stop bezsensownym opiniom o grach!
Najpierw sami zróbcie grę! - normalnie klasyk.
A teraz kurtyna! pluszowytrol, którym z twórców gry jesteś?
p.s. skoro chipsy i cola już są to ja idę po popcorn
- Michał M
- Posty: 800
- Rejestracja: 14 wrz 2014, 20:22
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
Re: Mocarstwa - projekt autorski
Gdyby w tym temacie było kilkanaście stron samych pochwał, zarejestrowałbyś się na forum i napisał to samo?pluszowytrol pisze:Jednakże większego sensu również nie ma pisanie przez znawców planszowych gier wszelakich opini o produkcie x.
-
- Posty: 370
- Rejestracja: 29 sie 2014, 00:05
- Lokalizacja: Siedlce
- Has thanked: 48 times
- Been thanked: 49 times
Re: Mocarstwa - projekt autorski
Nie chcę być niegrzeczny, więc jednak odpowiem. Przede wszystkim, nie przesadzałbym z tym hejtem. Nie każda negatywna opinia to od razu hejt i trzeba się zrywać, bo larum grają. Jeśli dobrze się wczytać, to często negatywne opinie wynikały z tego, że liczono na to, że gra będzie inna, w przekonaniu piszących lepsza. I w całkiem dobrej wierze pisano, co można poprawić. Kiedy okazało się, że twórcy świadomie stworzyli taki a nie inny produkt, to po prostu większość stwierdziła, że jest nie dla nich i tyle.pluszowytrol pisze:Może i faktycznie jest bez sensukrecony1 pisze:No, niezupełniepluszowytrol pisze: To nie wyrażanie opinii, to pastwienie się nad czymś czego nawet jeszcze nie ma.
Nie znam tej gry, opinie można wydać jak się zagra, tak mi się wydaje
I jeszcze raz, nie każdy musi grać i kupować super skomplikowane gry
Co z tego, że stara mechanika , Ryzyko nadal się sprzedaje a ile ma lat, w Chińczyka i warcaby też ludzie grają , nie mówiąc o szchach, tu mechanika jest tak stara, że chyba Ci co umieją grać w szachy powinni siedzieć cicho i się nigdy do tego nie przyznać , bo zjadą ich na forum
O ile ton nie wszystkich wpisów był... khm, kurtuazyjny, to Twój powyższym wpis jest - wybacz - bez sensu.
Po pierwsze: owszem, można wydać opinię zanim się zagra w grę (np. na podstawie instrukcji etc). Po to chyba twórcy prezentowali grę m.in. na vlogach, by ludzie mogli wyrobić sobie opinię i ewentualnie wesprzeć projekt. No i taką opinię część forumowców sobie wyrobiło
Po drugie: to, że co coś się sprzedaje nie znaczy, że jest dobre.
Po trzecie: to, że szachy są przez wielu uznane za wręcz genialną grę, nie znaczy, że wszystkie stare mechaniki są świetne (zresztą Ryzyko jest chyba "trochę" młodsze )
Jedyne z czym się zgodzę, to fakt, że nie każdy musi grać i kupować super skomplikowane gry. Ale też nie każdy "kto lubi grać i kupować super skomplikowane gry" musi trzymać język za zębami, gdy mowa jest o grach prostych (zauważ, że nie napisałem prostackich ).
Jednakże większego sensu również nie ma pisanie przez znawców planszowych gier wszelakich opini o produkcie x. Jeden będzie cieszył się z gry w Chińczyka a drugi w TI, któryś jest lepszy?
Zróbcie grę, wydajcie ją ,odnieście sukces (finansowy, czy jako szacun na forum) a później wydawajcie o czymś opinie.
Jeszcze raz się pytam po co 11 stron hejtu z gry i kampanii?
I przede wszystkim - krytykowanie gry nie jest tożsame z krytyką ludzi w nią grających.
Re: Mocarstwa - projekt autorski
No właśnie nie jestem i nie wydaje opiniiRetrac pisze:pluszowytrol: nie rób kabaretu.
Do wszystkich pozostałych - NIE MA SENSU wydawać wszelkich opini o grach - jak widzicie. Całę forum należy zamknąc. Te wszystkie opinie/komentarze o grach są bez sensu! Przestańcie tworzyć bez sensowne posty. Stop bezsensownym opiniom o grach!
Najpierw sami zróbcie grę! - normalnie klasyk.
A teraz kurtyna! pluszowytrol, którym z twórców gry jesteś?
p.s. skoro chipsy i cola już są to ja idę po popcorn
A tu mamy klasyk z forum o wędkarstwie
Jeśli ktoś zapyta jaki ma kupić haczyk to doradzą mu kupno łodzi
Idź po popcorn, najlepiej cebulowy
Przerost formy nad treścią
Re: Mocarstwa - projekt autorski
Nie chcę być niegrzeczny, więc jednak odpowiem. Przede wszystkim, nie przesadzałbym z tym hejtem. Nie każda negatywna opinia to od razu hejt i trzeba się zrywać, bo larum grają. Jeśli dobrze się wczytać, to często negatywne opinie wynikały z tego, że liczono na to, że gra będzie inna, w przekonaniu piszących lepsza. I w całkiem dobrej wierze pisano, co można poprawić. Kiedy okazało się, że twórcy świadomie stworzyli taki a nie inny produkt, to po prostu większość stwierdziła, że jest nie dla nich i tyle.
I przede wszystkim - krytykowanie gry nie jest tożsame z krytyką ludzi w nią grających.[/quote][/quote]
No nie mów mi że ktoś siedzi nad grą x lat i będzie słucha rad noname z forum co ma zmienić , litości, Boże tu chyba sami superhiper gracze są co wiedzą wszystko
To jest forum dla megalomanów?
Przepraszam pomylilem fora
I przede wszystkim - krytykowanie gry nie jest tożsame z krytyką ludzi w nią grających.[/quote][/quote]
No nie mów mi że ktoś siedzi nad grą x lat i będzie słucha rad noname z forum co ma zmienić , litości, Boże tu chyba sami superhiper gracze są co wiedzą wszystko
To jest forum dla megalomanów?
Przepraszam pomylilem fora
- Michał M
- Posty: 800
- Rejestracja: 14 wrz 2014, 20:22
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
Re: Mocarstwa - projekt autorski
Ty tak na poważnie?pluszowytrol pisze:No nie mów mi że ktoś siedzi nad grą x lat i będzie słucha rad noname z forum co ma zmienić , litości, Boże tu chyba sami superhiper gracze są co wiedzą wszystko
To jest forum dla megalomanów?
Przepraszam pomylilem fora
Ostatnio zmieniony 11 paź 2017, 14:00 przez Michał M, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1058
- Rejestracja: 25 sty 2013, 22:17
- Lokalizacja: Łomża
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 39 times
- Kontakt:
Re: Mocarstwa - projekt autorski
No właśnie, X lat. Problem polega na tym że to co było dobre powiedzmy 10 lat temu obecnie już nie spełnia oczekiwań. Zobacz - Ryzyko, swego czasu było hitem, teraz z uwagi na archaiczna mechanikę, lsowosc itd uznawane jest za przeżytek. Nie dziw się że ludzie zwracają uwagę na archaicznosc gry - skupieni tu gracze maja prawo oczekiwać czegoś więcej niż czystego losu związanego z rzutem kostka. Ale prawda, nie są pępkiem świata gier planszowych i może się mylą.
-
- Posty: 370
- Rejestracja: 29 sie 2014, 00:05
- Lokalizacja: Siedlce
- Has thanked: 48 times
- Been thanked: 49 times
Re: Mocarstwa - projekt autorski
[/quote]pluszowytrol pisze:Nie chcę być niegrzeczny, więc jednak odpowiem. Przede wszystkim, nie przesadzałbym z tym hejtem. Nie każda negatywna opinia to od razu hejt i trzeba się zrywać, bo larum grają. Jeśli dobrze się wczytać, to często negatywne opinie wynikały z tego, że liczono na to, że gra będzie inna, w przekonaniu piszących lepsza. I w całkiem dobrej wierze pisano, co można poprawić. Kiedy okazało się, że twórcy świadomie stworzyli taki a nie inny produkt, to po prostu większość stwierdziła, że jest nie dla nich i tyle.
I przede wszystkim - krytykowanie gry nie jest tożsame z krytyką ludzi w nią grających.
No nie mów mi że ktoś siedzi nad grą x lat i będzie słucha rad noname z forum co ma zmienić , litości, Boże tu chyba sami superhiper gracze są co wiedzą wszystko
To jest forum dla megalomanów?
Przepraszam pomylilem fora[/quote]
Kiedy ktoś x lat siedzi nad grą, to bez problemu rozpozna czy rada jest sensowna. No chyba, że porady może mu dać wyłącznie Knizia, Rosenberg i inni nie-noname