Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
costi pisze:SM i pola minowe kompletnie nie idą w parze jeśli chodzi o klimat.
W Dawn of war mieli pola minowe, a akurat z tej gry klimat wylewa się hektolitrami. Co do systemu bitewniaka i jakiegoś bardziej zaawansowanego lore'a się nie wypowiem.
"W grze doszło do momentu niedociągnięcia, który jest spowodowany wielkością gry i jej nieidealnością."
vegathedog, 2019 Kupię /Sprzedam
Nie pasują mi klimatycznie. Niby jednostka bojowa a przy figurkach leży jakiś mały przedmiocik. Po drugie właśnie ta dodatkowa ingerencja w bitwę mi nie odpowiada. Atakuję jednostkami, na kartach walki już jest dużo niespodzianek i jeszcze dochodzą te żetoniki wsparcia. Trochę mi to kuleje - przede wszystkim klimatycznie.
Zdaję sobie z tego sprawę ale chyba przemyślę sprawę pod kątem jakiejś zmiany w tym zakresie . CHoc pewnie spotka się to z oburzeniem moich współgraczy
Przecież to zwykła jednostka, po prostu kostkami nie rzuca I tu kończą się komplikacje. Graficznie może nie odpowiadać, nie wiem, ja nie mam z tym żadnego problemu, ale tu już wchodzimy w sferę osobistych preferencji. Dla mnie bez sensu jest tego typu zmiana i lepiej nie ingerować w tą mechanikę, bo np. Orkowie w sporej mierze opierają się na wsparciu.
Deathhammer pisze:Przecież to zwykła jednostka, po prostu kostkami nie rzuca I tu kończą się komplikacje. Graficznie może nie odpowiadać, nie wiem, ja nie mam z tym żadnego problemu, ale tu już wchodzimy w sferę osobistych preferencji. Dla mnie bez sensu jest tego typu zmiana i lepiej nie ingerować w tą mechanikę, bo np. Orkowie w sporej mierze opierają się na wsparciu.
Może to niewiele wnoszący post, ale grałem wczoraj drugi raz, graliśmy w 3 osoby od 20:30 do 1:30 (miałem czasem paraliż decyzyjny przy rozkazach i sam chyba najwięcej czasu dołożyłem).
Położyłem się spać po 2, wstałem przed 7 (bo dzieci) i dziś nie jest lekko, ale nie żałuję.
Zagraliśmy pełne 8 rund i udało mi się wygrać - grając Eldarami zremisowałem z Orkami - mieliśmy po 2 żetony celu, tyle samo planet, ale miałem więcej jednostek. Marines trochę zostali przygnieceni i nie zdobyli żadnego żetonu.
Gra jest znakomita. Ma ode mnie 9,5/10. To pół to w zasadzie tylko za czas (na który miałem spory wpływ, ale liczę na to, że w kolejnych partiach będzie sprawniej), bo nie mogę znaleźć w ZG czegoś, co mi by się nie podobało.