Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Namurenai
- Posty: 570
- Rejestracja: 03 sty 2017, 12:17
- Lokalizacja: Warszawa (Mokotów)
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 219 times
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Jakoś nie mogę się przekonać...
Kolorystyka i ogólne wykonanie jest w moim odczuciu tak bardzo gorsze w porównaniu do TM, że ciężko mi się ogląda te zdjęcia
Cieszę się więc, że kumpel się napalił i kupuje - będę mógł zagrać i zobaczyć jak bardzo lepsza/inna jest mechanicznie ta maszkara ;P
@harrison:
Mam to samo - drewna dla mnie nie przebija nic (ale fakt faktem, średnio pasuje do realiów sci-fi)
Kolorystyka i ogólne wykonanie jest w moim odczuciu tak bardzo gorsze w porównaniu do TM, że ciężko mi się ogląda te zdjęcia
Cieszę się więc, że kumpel się napalił i kupuje - będę mógł zagrać i zobaczyć jak bardzo lepsza/inna jest mechanicznie ta maszkara ;P
@harrison:
Mam to samo - drewna dla mnie nie przebija nic (ale fakt faktem, średnio pasuje do realiów sci-fi)
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Luuudzie, co Wy jakiś konkurs piękności urządziliście sobie, czy marudzicie na grę bo macie już Terra M. i się czepiacie? Gra wygląda lepiej niż połowa gier strategicznych na rynku, zresztą walić to, najważniejsze jest to czy będzie dawała przyjemność z samej rozgrywki, kuźwa kto grał kiedyś w Kung Fu Master na Commodore ten mnie rozumie. Narzekanie i malkontenctwo pierwsza klasa. Nie podoba się cukierek z opakowania? Kup se inny. Jak zależy ci tak na opakowaniu. Dla mnie liczy się smmaaak.
- Namurenai
- Posty: 570
- Rejestracja: 03 sty 2017, 12:17
- Lokalizacja: Warszawa (Mokotów)
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 219 times
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Naprawdę gorszego przykładu nie mogłeś chyba podać... Opakowanie wyrzucasz, cukierek zjadasz i raczej więcej nie obchodzi Cię jak wyglądał papierek (poza tym może czy był czysty ).nakago pisze:Nie podoba się cukierek z opakowania? Kup se inny. Jak zależy ci tak na opakowaniu. Dla mnie liczy się smmaaak.
Natomiast z oprawą graficzną gry styczność masz cały czas. Patrzysz na to wszystko setupując grę, wykonując akcje, zastanawiając się nad przyszłymi ruchami...
Słowem klucz jest tu "kiedyś" i to jakie wtedy były możliwości. To jak teraz można odpimpować grę, a to jak została skrzywdzona Gaja... Najlepszym przykładem chyba jest to jak wygląda nowy Brass.nakago pisze:kto grał kiedyś w Kung Fu Master na Commodore
Rób Waćpan co chcesz, ale nie każ innym iść tym samym przykłademnakago pisze:zresztą walić to
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Ludzie! Gdyby Gaja wyglądała jak nowy Brass, to byłaby sporo droższa. Przecież to wszystko kosztuje! A już przy obecnej cenie z każdej strony słychać utyskiwania, że panie oj panie, za drogo... Owszem, nie jest najpiękniejsza na świecie, ale czy naprawdę każda gra musi być piękna? Gram dziś w paskudne Puerto Rico (pierwszą edycję!) z taką samą przyjemnością, z jaką grałem w nie lata temu. Ale nie, dziś to tylko odpimpowane gry zdobywają uznanie, bo musi być bling bling. Cóż, to nie zmieni faktu, że takie superklimatyczne i odjechane Scythe wciąż jest znacznie gorszą grą od takiej se graficznie Terry (i od Gai też). Choćby pięciu Różalskich robiło pięć raz ładniejsze grafiki, to i tak gra się w gry dobre, a nie ładne.
- Namurenai
- Posty: 570
- Rejestracja: 03 sty 2017, 12:17
- Lokalizacja: Warszawa (Mokotów)
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 219 times
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Trolliszcze, ale naprawdę nikt (chyba) nie twierdzi, że Gaja jest/będzie słaba.
Przeciwnie, zapowiada się naprawdę świetnie - bez ironii napisałem, że cieszę się, że kumpel kupuje i będę mógł zagrać.
I nie oczekiwałem oprawy graficznej nowego Brassa - to był raczej skrajny przykład.
Gry wcale nie muszą być odpimpowane - to raczej kwestia tego, że skoro mogą być aż tak dobre, to robienie ich aż tak złymi (kiedy mogłyby chociaż być pośrodku) po prostu boli ;P
Zresztą odbyliśmy już tę wymianę zdań w tym komentarzu i Twoim poniższym
Przeciwnie, zapowiada się naprawdę świetnie - bez ironii napisałem, że cieszę się, że kumpel kupuje i będę mógł zagrać.
I nie oczekiwałem oprawy graficznej nowego Brassa - to był raczej skrajny przykład.
Gry wcale nie muszą być odpimpowane - to raczej kwestia tego, że skoro mogą być aż tak dobre, to robienie ich aż tak złymi (kiedy mogłyby chociaż być pośrodku) po prostu boli ;P
Zresztą odbyliśmy już tę wymianę zdań w tym komentarzu i Twoim poniższym
- Nidav
- Posty: 704
- Rejestracja: 14 sty 2016, 19:33
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 91 times
- Been thanked: 339 times
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Śmiem twierdzić, że takie graficzne rozważania i tak są bez większego sensu. Koniec końców, choćby grę ilustrował Klaus Franz, to jeśli obroni się mechanicznie - i tak zostanie ona kupiona przez wielu ludzi i i tak zostanie okrzyknięta świetną grą. Ilu ludzi narzeka, że Zamki Burgundii mogłyby być lepsze z wyglądu, ale to i tak świetna gra? Ile się słyszy narzekań, że jakby Wyspę Skye ilustrował ktoś inny, to byłoby jeszcze lepiej? Przy czym ludzie i tak te gry kupują, polecają i są one cenione.
Ja przewrotnie powiem - a mówię to z perspektywy parudziesięciu rozgrywkach w ręcznie drukowany prototyp - że dla mnie wykonanie graficzne jest na dobrym poziomie. Pomimo innego klimatu nachodzi człowieka instant skojarzenie z TM, co dla mnie jest jak najbardziej glamour, bo Terra Mystica pozostanie na zawsze w moim sercu jako jedna z najlepszych gier, w którą zresztą zagrywałem się swego czasu bez opamiętania. Wszystko jest czytelne, funkcjonalność ikonografii stoi na wysokim poziomie i... cóż, wszystko gra. Po prostu. Nie wymagam arcydzieł na planszy (chociaż miło takowe zobaczyć), więc funkcjonalność > wygląd. W zakupioną Gaję będzie mi się zapewne grało jeszcze lepiej, zatem mi osobiście pozostaje jarać się i czekać, aż żetony zostaną przeze mnie wypchnięte z punchboardów, a nie koślawo wycięte moją upośledzoną plastycznie dłonią
Ja przewrotnie powiem - a mówię to z perspektywy parudziesięciu rozgrywkach w ręcznie drukowany prototyp - że dla mnie wykonanie graficzne jest na dobrym poziomie. Pomimo innego klimatu nachodzi człowieka instant skojarzenie z TM, co dla mnie jest jak najbardziej glamour, bo Terra Mystica pozostanie na zawsze w moim sercu jako jedna z najlepszych gier, w którą zresztą zagrywałem się swego czasu bez opamiętania. Wszystko jest czytelne, funkcjonalność ikonografii stoi na wysokim poziomie i... cóż, wszystko gra. Po prostu. Nie wymagam arcydzieł na planszy (chociaż miło takowe zobaczyć), więc funkcjonalność > wygląd. W zakupioną Gaję będzie mi się zapewne grało jeszcze lepiej, zatem mi osobiście pozostaje jarać się i czekać, aż żetony zostaną przeze mnie wypchnięte z punchboardów, a nie koślawo wycięte moją upośledzoną plastycznie dłonią
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
WRONG!!! kupujesz paczkę cukierków i zjadasz je przez tydzień po 1 po 2gim, co pamiętasz opakowania czy smak? co cię do nich ciągnie, żeby za tydzień kupić kolejną paczke tych cukierków, zajebiste opakowanie ? nie sądzęNamurenai pisze:Naprawdę gorszego przykładu nie mogłeś chyba podać... Opakowanie wyrzucasz, cukierek zjadasz i raczej więcej nie obchodzi Cię jak wyglądał papierek (poza tym może czy był czysty ).nakago pisze:Nie podoba się cukierek z opakowania? Kup se inny. Jak zależy ci tak na opakowaniu. Dla mnie liczy się smmaaak.
Natomiast z oprawą graficzną gry styczność masz cały czas. Patrzysz na to wszystko setupując grę, wykonując akcje, zastanawiając się nad przyszłymi ruchami...
WRONG AGAIN - były już Amigi z lepszą grafiką, a i tak ludzie przez wiele lat jeszcze grali na Comodore, zwłaszcza w tytuły, które nie powstały na Amigę nigdy, dlaczego? bo były MIODNE Nowe komputery wypierają stare, bo są szybsze i dają większe możliwości nie tylko graficzne, pozwalają budować szybsze IQ przeciwników, coraz większe światy w grach, nieograniczone możliwości zakończeń gry itp. - to właśnie buduje MIODNOŚĆ gry, a KARTON w grach planszowych to KARTON, mówiąc przekornie i cytując klasyka "tego nie pomalujesz"nakago pisze:kto grał kiedyś w Kung Fu Master na Commodore Słowem klucz jest tu "kiedyś" i to jakie wtedy były możliwości. To jak teraz można odpimpować grę, a to jak została skrzywdzona Gaja... Najlepszym przykładem chyba jest to jak wygląda nowy Brass.
Ja ci nie każe iść za moim przykładem, mówię tylko, że zrzędzicie jak stare babyNamurenai pisze:Rób Waćpan co chcesz, ale nie każ innym iść tym samym przykładem
- Namurenai
- Posty: 570
- Rejestracja: 03 sty 2017, 12:17
- Lokalizacja: Warszawa (Mokotów)
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 219 times
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Nie sądź więc W tym przykładzie pamiętam i jedno i drugie - rozfoliowywanie cukierów z papierków jest integralną częścią całości i to jak zapamiętałem papierki (to czy łatwo schodziły z cukierków, czy nie zostawiały resztek...) ma znaczenie.nakago pisze:WRONG!!! kupujesz paczkę cukierków i zjadasz je przez tydzień po 1 po 2gim, co pamiętasz opakowania czy smak? co cię do nich ciągnie, żeby za tydzień kupić kolejną paczke tych cukierków, zajebiste opakowanie ? nie sądzęNamurenai pisze:Naprawdę gorszego przykładu nie mogłeś chyba podać... Opakowanie wyrzucasz, cukierek zjadasz i raczej więcej nie obchodzi Cię jak wyglądał papierek (poza tym może czy był czysty ).nakago pisze:Nie podoba się cukierek z opakowania? Kup se inny. Jak zależy ci tak na opakowaniu. Dla mnie liczy się smmaaak.
Natomiast z oprawą graficzną gry styczność masz cały czas. Patrzysz na to wszystko setupując grę, wykonując akcje, zastanawiając się nad przyszłymi ruchami...
A tak w ogóle to cytując Ciebie: WRONG!!! Bo widzisz, przykład, który podałeś to był jeden cukierek. Nie paczka. Nie zapamiętywanie, nie powroty - jeden konkretny cukierek. Nie zmieniaj tego teraz dla swojej wygody
Pokaż mi proszę, w którym miejscu napisałem, że nie było lepszej grafiki. Nie napisałem tak, więc kolejne "WRONG" możesz schować. Zresztą to znowu przykład, w którym mijasz się z moim przekazem:nakago pisze:WRONG AGAIN - były już Amigi z lepszą grafiką, a i tak ludzie przez wiele lat jeszcze grali na Comodore, zwłaszcza w tytuły, które nie powstały na Amigę nigdy, dlaczego? bo były MIODNE Nowe komputery wypierają stare, bo są szybsze i dają większe możliwości nie tylko graficzne, pozwalają budować szybsze IQ przeciwników, coraz większe światy w grach, nieograniczone możliwości zakończeń gry itp. - to właśnie buduje MIODNOŚĆ gry, a KARTON w grach planszowych to KARTON, mówiąc przekornie i cytując klasyka "tego nie pomalujesz"
Ja mówię o tym, że jest jedna konkretna gra. I że można ją zrobić z oprawą graficzną słabą lub oprawą graficzną dobrą - ograniczają Cię tylko możliwości i chęć. Bo twórcy Gaji mogli wybrać inną oprawę graficzną, ale tego nie zrobili.
Ty mówisz o tym, że kiedyś powstała jedna gra, a jak ileśtam czasu później powstała druga, to ludzie nadal grali w tę pierwszą. Która (guess what) miała na swoje czasy najlepszą zapewne możliwą grafikę. Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że jakby Kung Fu Master miał "grafikę" z Ponga, to odniósłby taki sam sukces - niezależnie od miodności.
ZnadPlanszy wrzuciło nowe zdjęcia, więc ludzie się wypowiadają. Jakby wszyscy się zachwycali, to jakbyś to skomentował? ;Pnakago pisze:Ja ci nie każe iść za moim przykładem, mówię tylko, że zrzędzicie jak stare babyNamurenai pisze:Rób Waćpan co chcesz, ale nie każ innym iść tym samym przykładem
On topic:
Nie mogę się doczekać, żeby przekonać się jak bardzo grywalny jest tryb na dwóch graczy, bo wspominali o nim wielokrotnie na bgg i podobno jest jednym z key feature'ów.
No cóż, zobaczymy.
-
- Posty: 1049
- Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
- Lokalizacja: chrzanów
- Has thanked: 870 times
- Been thanked: 524 times
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Tyle że Scythe jest grą lepszą od TMTrolliszcze pisze:Ludzie! Gdyby Gaja wyglądała jak nowy Brass, to byłaby sporo droższa. Przecież to wszystko kosztuje! A już przy obecnej cenie z każdej strony słychać utyskiwania, że panie oj panie, za drogo... Owszem, nie jest najpiękniejsza na świecie, ale czy naprawdę każda gra musi być piękna? Gram dziś w paskudne Puerto Rico (pierwszą edycję!) z taką samą przyjemnością, z jaką grałem w nie lata temu. Ale nie, dziś to tylko odpimpowane gry zdobywają uznanie, bo musi być bling bling. Cóż, to nie zmieni faktu, że takie superklimatyczne i odjechane Scythe wciąż jest znacznie gorszą grą od takiej se graficznie Terry (i od Gai też). Choćby pięciu Różalskich robiło pięć raz ładniejsze grafiki, to i tak gra się w gry dobre, a nie ładne.
- AkitaInu
- Posty: 4061
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 25 times
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Szczerze mówiąc scythe jest o kilka poziomów niżej od TM mechanicznie I w kwestii skomplikowania i w kwestii funu z gry.buhaj pisze:Tyle że Scythe jest grą lepszą od TMTrolliszcze pisze:Ludzie! Gdyby Gaja wyglądała jak nowy Brass, to byłaby sporo droższa. Przecież to wszystko kosztuje! A już przy obecnej cenie z każdej strony słychać utyskiwania, że panie oj panie, za drogo... Owszem, nie jest najpiękniejsza na świecie, ale czy naprawdę każda gra musi być piękna? Gram dziś w paskudne Puerto Rico (pierwszą edycję!) z taką samą przyjemnością, z jaką grałem w nie lata temu. Ale nie, dziś to tylko odpimpowane gry zdobywają uznanie, bo musi być bling bling. Cóż, to nie zmieni faktu, że takie superklimatyczne i odjechane Scythe wciąż jest znacznie gorszą grą od takiej se graficznie Terry (i od Gai też). Choćby pięciu Różalskich robiło pięć raz ładniejsze grafiki, to i tak gra się w gry dobre, a nie ładne.
Więc wiesz, każdy ma swoje zdanie Więc nietrafiłeś.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Spoko. Jeżeli tak sądzisz, to Gaja i tak nie jest adresowana do Ciebie, więc jej wygląd raczej nie powinien mieć dla Ciebie żadnego znaczenia.buhaj pisze:Tyle że Scythe jest grą lepszą od TMTrolliszcze pisze:Ludzie! Gdyby Gaja wyglądała jak nowy Brass, to byłaby sporo droższa. Przecież to wszystko kosztuje! A już przy obecnej cenie z każdej strony słychać utyskiwania, że panie oj panie, za drogo... Owszem, nie jest najpiękniejsza na świecie, ale czy naprawdę każda gra musi być piękna? Gram dziś w paskudne Puerto Rico (pierwszą edycję!) z taką samą przyjemnością, z jaką grałem w nie lata temu. Ale nie, dziś to tylko odpimpowane gry zdobywają uznanie, bo musi być bling bling. Cóż, to nie zmieni faktu, że takie superklimatyczne i odjechane Scythe wciąż jest znacznie gorszą grą od takiej se graficznie Terry (i od Gai też). Choćby pięciu Różalskich robiło pięć raz ładniejsze grafiki, to i tak gra się w gry dobre, a nie ładne.
- zakwas
- Posty: 1777
- Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
- Lokalizacja: Zgierz
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 12 times
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Oplułem monitor!buhaj pisze:Tyle że Scythe jest grą lepszą od TM
Zwyczajowo po żartach w internecie powinno się stawiać emotkę dla lepszej komunikacji - tak na przyszłość.
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 453 times
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Powiem tak, wczoraj na Planszówkach na Narodowym widziałem jeden egzemplarz Projekt Gaia. Nie miałem czasu zagrać (bo nawet nie czytałem zasad), poza tym stolik już był pięknie przechwycony przez 4-osobową grupkę (może podzielą się wrażeniami jeśli są z forum ) ale miałem okazję z bliska obejrzeć sobie całą grę.
Jeśli chodzi o plastik to jest w zasadzie jak na zdjęciach - budynki są super, figurki są dokładne odpowiednio ważą i nie można ich ze sobą pomylić. Surowce są średnie. Myślę że głównie odstają przez błyszczące wykończenie - pasuje jak pięść do nosa. Poza tym kolorki i rozmiary są bardzo przyjemne.
Natomiast w kwestii ilustracji - stanę tutaj w obronie gry. Gdy po raz pierwszy zobaczyłem ilustracje planszetek graczy na BGG to mój hype na te grę spadł o jakieś 60%. Dalej uważam, że znalazłoby się mnóstwo grafików którzy by te grę znacznie lepiej zilustrowali ALE - na żywo wszystko wygląda dużo lepiej niż na zdjęciach. Nie kłuje po oczach, nie przytłacza szarością, nie jest zbyt pstrokate, innymi słowy robi dobre wrażenie, wydaje się czytelne i dobrze do siebie pasuje.
Owszem mogłoby być ładniej ale jest naprawdę dobrze - wykonanie solidne, graficznie ujdzie, więc jeśli rozgrywka jest tak dobra jak mówią to nie pozostaje nic tylko pisać list do życzliwego mikołaja
Jeśli chodzi o plastik to jest w zasadzie jak na zdjęciach - budynki są super, figurki są dokładne odpowiednio ważą i nie można ich ze sobą pomylić. Surowce są średnie. Myślę że głównie odstają przez błyszczące wykończenie - pasuje jak pięść do nosa. Poza tym kolorki i rozmiary są bardzo przyjemne.
Natomiast w kwestii ilustracji - stanę tutaj w obronie gry. Gdy po raz pierwszy zobaczyłem ilustracje planszetek graczy na BGG to mój hype na te grę spadł o jakieś 60%. Dalej uważam, że znalazłoby się mnóstwo grafików którzy by te grę znacznie lepiej zilustrowali ALE - na żywo wszystko wygląda dużo lepiej niż na zdjęciach. Nie kłuje po oczach, nie przytłacza szarością, nie jest zbyt pstrokate, innymi słowy robi dobre wrażenie, wydaje się czytelne i dobrze do siebie pasuje.
Owszem mogłoby być ładniej ale jest naprawdę dobrze - wykonanie solidne, graficznie ujdzie, więc jeśli rozgrywka jest tak dobra jak mówią to nie pozostaje nic tylko pisać list do życzliwego mikołaja
-
- Posty: 1049
- Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
- Lokalizacja: chrzanów
- Has thanked: 870 times
- Been thanked: 524 times
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Nie trafiłem bo: "kazdy ma swoje zdanie". CiekaweAkitaInu pisze:Szczerze mówiąc scythe jest o kilka poziomów niżej od TM mechanicznie I w kwestii skomplikowania i w kwestii funu z gry.buhaj pisze:Tyle że Scythe jest grą lepszą od TMTrolliszcze pisze:Ludzie! Gdyby Gaja wyglądała jak nowy Brass, to byłaby sporo droższa. Przecież to wszystko kosztuje! A już przy obecnej cenie z każdej strony słychać utyskiwania, że panie oj panie, za drogo... Owszem, nie jest najpiękniejsza na świecie, ale czy naprawdę każda gra musi być piękna? Gram dziś w paskudne Puerto Rico (pierwszą edycję!) z taką samą przyjemnością, z jaką grałem w nie lata temu. Ale nie, dziś to tylko odpimpowane gry zdobywają uznanie, bo musi być bling bling. Cóż, to nie zmieni faktu, że takie superklimatyczne i odjechane Scythe wciąż jest znacznie gorszą grą od takiej se graficznie Terry (i od Gai też). Choćby pięciu Różalskich robiło pięć raz ładniejsze grafiki, to i tak gra się w gry dobre, a nie ładne.
Więc wiesz, każdy ma swoje zdanie Więc nietrafiłeś.
Lubię TM i bardzo cenię i uwazam, że Scythe jest lepszy. Daje więcej funu i mechanicznie tez jest wyżej. A juz tekst, ze TM jest bardziej skomplikowana mnie bardzo rozbawił.
-
- Posty: 1049
- Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
- Lokalizacja: chrzanów
- Has thanked: 870 times
- Been thanked: 524 times
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Juz kupiłem parę dni temuTrolliszcze pisze:Spoko. Jeżeli tak sądzisz, to Gaja i tak nie jest adresowana do Ciebie, więc jej wygląd raczej nie powinien mieć dla Ciebie żadnego znaczenia.buhaj pisze:Tyle że Scythe jest grą lepszą od TMTrolliszcze pisze:Ludzie! Gdyby Gaja wyglądała jak nowy Brass, to byłaby sporo droższa. Przecież to wszystko kosztuje! A już przy obecnej cenie z każdej strony słychać utyskiwania, że panie oj panie, za drogo... Owszem, nie jest najpiękniejsza na świecie, ale czy naprawdę każda gra musi być piękna? Gram dziś w paskudne Puerto Rico (pierwszą edycję!) z taką samą przyjemnością, z jaką grałem w nie lata temu. Ale nie, dziś to tylko odpimpowane gry zdobywają uznanie, bo musi być bling bling. Cóż, to nie zmieni faktu, że takie superklimatyczne i odjechane Scythe wciąż jest znacznie gorszą grą od takiej se graficznie Terry (i od Gai też). Choćby pięciu Różalskich robiło pięć raz ładniejsze grafiki, to i tak gra się w gry dobre, a nie ładne.
-
- Posty: 1049
- Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
- Lokalizacja: chrzanów
- Has thanked: 870 times
- Been thanked: 524 times
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Niezły sposób na czyszczenie monitora. Ja zazwyczaj używam specjalnych chusteczek. Polecam choć oczywiście nie namawiam jakoś specjalnie gorąco bo szanuję twórczość własną. . I zgodnie z prosbą dodaję emotkęzakwas pisze:Oplułem monitor!buhaj pisze:Tyle że Scythe jest grą lepszą od TM
Zwyczajowo po żartach w internecie powinno się stawiać emotkę dla lepszej komunikacji - tak na przyszłość.
- piton
- Posty: 3422
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 627 times
- Kontakt:
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
grafiki i plastik zostawiam...
ja tam grałem w prototyp kilka razy, jest ciekawiej i trudniej niż w TM. Wielki plus.
Odkrywanie nowych kombinacji daje dużą satysfakcję. Poprawili kilka rzeczy, kilka dodali. Naprawdę jest to Terra M. wersja ulepszona. Nie dojonko, tylko rzetelna robota.
Tryb dwuosobowy działa, pod kątem wyścigu o planety i bonusy było wszystko dobrze. Nie odczuwaliśmy, że jest robione na siłę (tak jak w grze-matce).
Z zakupem się narazie nie spieszę, bo mam jedną obawę czy... Gaia nie wyprze nam TM ze stołu Jak ktoś lubi Terrę Mysticę to się bankowo nie zawiedzie - znaczy o mechanice i graniu piszę, oprawa i figurki to rzecz gustu.
Aha, żart z 'Sajtem' wyborny moim zdaniem koszenie jest płytką wersją TM, ale to każdy ocenia wg siebie.
(i moja racja może być mniej mojsza niż twojsza, nie ma sprawy, idę grać)
ja tam grałem w prototyp kilka razy, jest ciekawiej i trudniej niż w TM. Wielki plus.
Odkrywanie nowych kombinacji daje dużą satysfakcję. Poprawili kilka rzeczy, kilka dodali. Naprawdę jest to Terra M. wersja ulepszona. Nie dojonko, tylko rzetelna robota.
Tryb dwuosobowy działa, pod kątem wyścigu o planety i bonusy było wszystko dobrze. Nie odczuwaliśmy, że jest robione na siłę (tak jak w grze-matce).
Z zakupem się narazie nie spieszę, bo mam jedną obawę czy... Gaia nie wyprze nam TM ze stołu Jak ktoś lubi Terrę Mysticę to się bankowo nie zawiedzie - znaczy o mechanice i graniu piszę, oprawa i figurki to rzecz gustu.
Aha, żart z 'Sajtem' wyborny moim zdaniem koszenie jest płytką wersją TM, ale to każdy ocenia wg siebie.
(i moja racja może być mniej mojsza niż twojsza, nie ma sprawy, idę grać)
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
hm, nie wiem czy to dobry wątek na to pytanie, ale masz i-szop http://i-szop.pl/szukaj/1/gaia+project widzę, że w planszomanii mają wersję DE w preorderzenakago pisze:hey, gdzie i kiedy można zamówić Gaię w Polsce (en or de..)?
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
http://www.planszomania.pl/essen-2017/1 ... iecka.htmlnakago pisze:hey, gdzie i kiedy można zamówić Gaię w Polsce (en or de..)?
- Jiloo
- Posty: 2457
- Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 546 times
- Been thanked: 465 times
- Kontakt:
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Nie widziałem nigdzie w sprzedaży wersji angielskiej, a potym jak zobaczyłem za ile jest sprzedawana wersja niemiecka na Essen to szybko zamówiłem jednak polską. Gra, poza nazwami frakcji jest zupełnie niezależna językowo.nakago pisze:hey, gdzie i kiedy można zamówić Gaię w Polsce (en or de..)?
Ja po jednej niecałej rozgrywce jestem już niemal pewien, że Terra Mystica będę sprzedawaćpiton pisze:(...)Z zakupem się narazie nie spieszę, bo mam jedną obawę czy... Gaia nie wyprze nam TM ze stołu Jak ktoś lubi Terrę Mysticę to się bankowo nie zawiedzie (...)
Nie wiem czy pięknie był przechwycony, ale to my „graliśmy”. A dlaczego „graliśmy” a nie graliśmy o tym poniżej.KamradziejTomal pisze:Powiem tak, wczoraj na Planszówkach na Narodowym widziałem jeden egzemplarz Projekt Gaia. Nie miałem czasu zagrać (bo nawet nie czytałem zasad), poza tym stolik już był pięknie przechwycony przez 4-osobową grupkę (może podzielą się wrażeniami jeśli są z forum )
Oficjalnie to Projekt Gaja nie był obecny na imprezie. Ale zaczęliśmy podpytywać o grę i okazało się, że mają ze sobą egzemplarz recenzencki. Senior zapytał czy znamy Terra Mystikę i czy chcemy zagrać, bo może nam dać, ale nikt nam jej nie wyjaśni, bo nie mają na to czasu. TM znamy, więc bez wachania podjęliśmy się wyzwania. Podobno, jak się zna, to bez problemu się zagra nie czytając instrukcji. Otóż nie do końca.
Różnic jest jednak sporo. Dużo czasu zajęło nam dojście do tego jakie są różnice i przygotowanie gry do rozgrywki. Atmosfera sali z grami, hałas i ludzie co chwilę pojawiający się przy stoliku nie pomagają w skupieniu i rozkminianiu zasad. Na dodatek mieliśmy ze sobą nieszczęśnika, który nie grał wcześniej w TM i w tym wszystkim czuł się strasznie, a ja za bardzo skupiony na rozkminach nie wprowadziłem go poprawnie w grę (przepraszam Gizmoo).
Trzochę wymęczeni ciężkim wejściem w tytuł i atmosferą dookoła zagraliśmy tylko 2 rundy i odpuściliśmy. W drugiej rundzie czułem się już dużo swobodniej, a to krótkie wprowadzenie wystarczyło mi żeby od razu złożyć preorder na grę. Dla mnie musowy zakup i mam prawie pewność, że zastąpi nam Terra Mystikę.
Już nie wnikam w to, że wolę kosmos, bo tak naprawdę ta gra mogłaby być o wszystkim, ale zmiany w mechanice naprawdę mi się podobają.
Największą zmianą jest plansza rozwoju technologii. To takie połączenie planszy kultu (która w TM poza punktami i odrobiną magii niewiele daje) z rozwojem technologii, który wcześniej mieliśmy na planszetkach graczy. I to ma sens. Dopiero po pierwszej rundzie zorientowałem się, że tu dzieje się bardzo ważna część gry. Z jednej strony wyścig, bo najszybci zdobędą bonusy, z drugiej rozwój naszej rasy.
Mocy na początku niby mamy mniej, ale możemy zdobyć jej więcej, możemy też ją stracić.
Przez to, że mapa kosmosu to trochę „TM gdzie jest mnóstwo wody” innaczej się zasiedla nowe planety i inaczej sąsiaduje. Przez co planety różnych graczy będą się przeplatać ze sobą. Miasta zamieniły się w sojusze, które mogą być trochę bardziej rozrzucone po mapie, to my decydujemy jak je połączyć umieszczając satelity.
Celem głównym TM było zbudowanie największego miasta (dodatek dawał nowe), tutaj jest 6 różńych celów, dwa są losowo dostępne w grze.
Generalnie rdzeń gry jest wzięty z TM, ale zmian jest naprawdę sporo i również uważam, że weterani Terra Mystiki mogą plubić PG.
- Jiloo
- Posty: 2457
- Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 546 times
- Been thanked: 465 times
- Kontakt:
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Cena za granicą to €70, więc nie wiem czy spadną bardzo, bo 270 zł to już jest mniej.nakago pisze:przepraszam i dzięki za odpowiedź
ps. cena po premierza prawdopodobnie spadnie... ?
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
Coś jest nie tak z polską? Po różnych zniżkach można ją wyrwać za ~200 złotych.
Re: Projekt Gaja (Terra Mystica: Gaia Project)
TO gdzie kupić w takim razie polską wersję albo chociaż angielską, skoro link do sklepu, który podaliście posiada tylko wersję niemiecką?Jiloo pisze:Nie widziałem nigdzie w sprzedaży wersji angielskiej, a potym jak zobaczyłem za ile jest sprzedawana wersja niemiecka na Essen to szybko zamówiłem jednak polską. Gra, poza nazwami frakcji jest zupełnie niezależna językowo.nakago pisze:hey, gdzie i kiedy można zamówić Gaię w Polsce (en or de..)?