Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Jako że nie ma jeszcze wątku, to otwieram dyskusję poświęconą grze debiutującego wydawcy, jakim jest Spell Games. Łotry autorstwa Grzegorza Pietrasa to karciana gra konfrontacyjna (reklamowana także jako gra ekonomiczna ) w której gracze będą wzajemnie starali się podbierać sobie ciężko zarobione złoto, zagrywając na siebie tytułowych Łotrów - zawadiaków jakich mało.
Gra oczarowała jakością wykonania. Jak natomiast z grywalnością ? O tym możecie się przekonać z lektury mojej recenzji (link poniżej).
Łotry dostałem na Mikołaja. Muszę powiedzieć, że gra jest bardzo ładna, ale jeszcze nie grałem.
Na + napisana ręcznie przez autora gry z podziękowaniem za kupno i życzeniami udanej gry. Mały gest, ale bardzo, bardzo miły. Pierwsza rozgrywka pewnie koło weekendu.
A i mnie się podoba humor z pudełka jak i z zakładki. Marketingowo to może być strzał w stopę jak ktoś nieobyty w Internetach to weźmie do ręki, ale dla mnie to jest świetne.
EDIT: Zagrałem dzisiaj pierwsze dwie gry na dwóch graczy. Mam wrażenie, że na 3/4 graczy będzie chodziła o wiele lepiej, na dwóch może być spoko, ale może też być kula śnieżna.
W pierwszej grze graliśmy na 50 pkt. Mój przeciwnik zdobył 50 kiedy ja miałem 25, ale zaczynałem się rozkręcać. Po prostu miałem same drogie karty przez całą grę, a co wystawiłem, to traciłem.
W drugiej grze graliśmy do 100 i mój przeciwnik pierwszy zebrał 50, ale udało mi się go dogonić, ale znowu tak się rozkręciłem, że przeciwnik stracił prawie cały stół i się poddał, bo miałem dużo kart na ręce.
Zobaczymy co będzie później. Mam wrażenie, że na większą ilość graczy ta kula śnieżna nie zaistnieje tak mocno.
Dostałem grę w piątek. Otwieram, a tu - oprócz samej gry oczywiście - dwie zakładki i kartka świąteczna z życzeniami od autora - piękny gest.
Mam nadzieję niedługo odpalić.
A ja się dziwię jak można było zepsuć bądź co bądź ładną i klimatyczną grafikę z okładki tej gry taką ohydną czcionką. Wygląda to okropnie, nie pasuje i zdecydowanie odcina się od ilustracji, kolorystyką, stylistyką i tą dziwną żółtą aurą. No ale nie po okładce grę się powinno oceniać
Gra jak na debiut bardzo udana ! Postanowiłam również podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Potwierdzam również ,że na dwie osoby nie działa tak samo dobrze jak na cztery.
My mamy odmienne odczucia. Na 4 osoby już raczej nigdy nie zagram, gra ciągnie się w niskonczoność, w takim czasie to wolę zagrać w jakąś "poważniejszą" planszówkę ciężkości Puerto Rico, a nie w karciankę która ma być dynamiczna i raczej lekka. Na 3 osoby problem blokowania siebie nawzajem i atakowania prowadzącego też występuje ale nie od samego początku tylko jakoś od 7/10 gry i aż tak nie wydłuża rozgrywki i nie irytuje. I taki wariant jest lepszy.
Na 2 osoby nie grałem ale tam z kolei mniej interakcji z tego co kolega mówił ale też lekki efekt śnieżnej kuli.
planszomania.pl - 10% (rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
w naszym podstawowym składzie na cztery osoby nikt nie ociągał się i rozmyślał [ bo to bardzo prosta gra ] więc rozgrywka przebiegała płynnie. Odnośnie "lekki efekt śnieżnej kuli" na dwie osoby to wcale nie jest "lekki"
Nie chodzi o ociaganie się z ruchem tylko o to, że długimi minutami punktacja stała w miejscu, bo jeśli ktoś tylko trochę wysforował się do przodu, to reszta go atakowała. I tak w kółko. To było straszne irytujące, zwłaszcza na samym początku a potem jakoś w połowie gry wyniki stały w miejscu, albo bardzo wolno poruszały się do przodu. Więc co z tego że ruchy przebiegają płynnie skoro nic się nie dzieje, nie przybliża się koniec gry.
Przez to gra trwała u nas prawie 2 godziny :-/. Jeśli lekka gra w której faktycznie nie ma za dużo myślenia trwa tak długo, no to po prostu masakra jest. Za mało gry jak na tak długi czas, ziew na maxa w ostatniej fazie.
Na 3 osoby trwa jakoś godzinę, też nieco za długo, ale jeszcze do przeżycia.
No i przegięta jest jedna karta, takiego brzydala na M.
planszomania.pl - 10% (rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)